Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zośka1209

BOŻE NARODZENIE 2010

Polecane posty

Gość djhf
podajcie swoje menu na 12 dań wigilijnych? czyli co musi się znaleźć na wigilijnym stole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegoś z tym piernikiem
nie rozumiem. w jednym przepisie (w necie) jest, że ciasto ma leżeć ileś tygodni i dopiero piec, w innym, że piec od razu po wyrobieniu ciasta - to jakaś różnica jest? bo chcę takie pierniczki na choinkę upiec i nie wiem, czy nie za późno się zabieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie za późno. Nawet upieczone zaraz po wyrobieniu będzie dobre, ale lepsze jest jak ciasto wyriobione i nie upieczone sobie odleży trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegoś z tym piernikiem
u mnie jest zupa grzybowa - z suszonymi grzybami koniecznie, śledzie w oleju, w occie i pod śmietanową kołderką, karp smażony, inna ryba smażona lub pieczona, pstrąg wędzony, kapusta z grochem, kapusta z grzybami, kluski z makiem, kompot z suszonych owoców, grzybki duszone (leśne, nie pieczarki). do tego słodkości, w tym na pewno piernik i makowiec. i obowiązkowo mandarynki i cukierki czekoladowe takie duże w kolorowych sreberkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegoś z tym piernikiem
dzięki za odp. w kwestii piernika :) a jeszcze jedno: od czego zależy ile dni po upieczeniu pierniczki będą miękkie/zdatne do konsumpcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Uszka 2. Barszcz 3. Ziemniaki :classic_cool: 4. Sos chrzanowy 5. Ryba smażona-nie karp 6. Sałatka z tuńczyka 7. "Jakieś" śledzie 8. Kompot z szuszu 9. Jajka w majonezie :classic_cool: 10. Sałatka jarzynowa :classic_cool: 11. Sernik 12. Piernik 13. I jeszcze trochę tego jest, ale nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego, do którego przepisz był pdany tutaj to nie wiem. Ten, który ja robiłam kiedyś nadawał się od razu-niestety :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Nie robiłam nigdy klusek z makiem więc nie wiem nawet jak smakują :) Poniżej przedstawiam przepis na placek drożdżowy tak jak obiecałam. Mi rośnie od od rana do wieczora bo zawsze mam za dużo roboty aby je robić w ciągu dnia. Wkładam je do formach do keksu :) Ciasto - 3 szkl. mąki - 1/2 szkl. cukru - 1 cukier waniliowy - 3/4 szklanki mleka - 5 dag. drożdży - 2 żółtka - 2 całe jajka - 1/2 kostki masła Co robimy: 1. Drożdże + niewielka ilość mleka (ciepłego), 1 łyżeczka mąki i 1 łyżeczka cukru; wkładamy do miski i mieszamy, Przykrywamy ściereczką do wyrośnięcia 2. Jajka cukier i cukier waniliowy- ucieramy na kogel-mogel 3. Dodajemy kogel-mogel do zaczyny,mąkę, sól, resztę mleka mieszmy wszystko- iwyrabiamy (PAMIĘTAJ ŻE NIE ROBIMY TEGO ZA POMOCĄ MIKSERA ALE ZA POMOCĄ NP. DREWNIANEJ ŁYŻKI) 5. Przykrywamy ściereczką do wyrośnięcia- ciasto rośnie, jak zaczyna wychodzić poza miske to przemieszamy i niech dalej sobie rośnie :) 6. Rozpuszczamy masło i dodajemy do naszego ciasta- ale nie gorące; rozpuszczone ale nie może być gorące bo ciasto nie wyrośnie; mieszamy i zostawiamy na 30 minut do wyrośnięcia- ja juz wkladam do formy i tez ostani raz rosnie w formach. Jak wyrosnie to siup do piekarnika Teraz tak: - stawiać koło kaloryfera, nie może stać w przeciągu! Mi zawsze wychodzi ale nie probowałam robić z niego makowca - ciasto pieczemy w 200C az sie zarumieni- można sprawdzac za pomoca patyczka ale NIE ZA CZESTO PAMIETAJCIE :) Milego pieczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Teraz tak: - stawiać koło kaloryfera, nie może stać w przeciągu! " No i właśnie z tym jest u mnie zawsze problem :D Bo kaloryfer tuż przy oknie, a jak się gotuje i piecze to jest zawsze tak duszno, że nie da rady wytrzymać przy zamkniętym oknie. W związku z tym ja udam się do cukierni po makowca :D Tak czy tak, dzięki za przepis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnaaaaaaaaaa
moze rzeszowiaka jutro napisze przepis super jest z makiem i z serem ja tez robie capucino moja mama sernik napewno mi da i moze pawi ogon zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie przepadam za ciastami, słodkosciami, nie jadam i piec nie będę. No, wyjatek stanowi makowiec. Ale karp, zupka... mniaaaam. KArpik musi być w panierce, pieczony w piekarniku, i musi być go bardzo duzo bo potem zamrażam kilka kawałków i taką mam już tradycje, że jak mam doła, depresje czy problemy to rozmrażam kawałeczek karpia i odrazu mi lepiej ;-) A w tym roku mamy dużą lodówkę i zamierzam dużo karpia zamrozić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnaaaaaaaaaa
szczerze ja ni9e lubie karpia wiec go nie podaje maz tez nie kupujemy mintaja morszczuka rozne ryby ale nie karpia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;-) a ja po prostu ubóstwiam karpia. inne ryby też, wszystkie oprócz śledzia, ale karp to jedna z moich najukochańszych potraw. bez niego nie ma świąt dla mnie ;-) a propo jedzenia- właśnie zajadam frytki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnaaaaaaaaaa
frytki tez lubie :) a sledzia kocham z cebulka w te swieta robie swojego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwielbiam karpia smazonego, mama dla taty robi w galarecie. Innej ryby na swiera- procz sledzia i lososia ale to na zimno- nigdy nie mialam. Moze zproponujecie i przepis podacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tylko nie śledź ;-) Ale na szczęście gama świątecznych potraw jest taka duża że każdy coś sobie wybierze. tradycyjnie powinno się spróbować kazdej potrawy ze stołu ale ja pamiętam jak jako dziecko zmuszano mnie do picia kompotu z suszonych owoców a nienawidziłam goo więc u mnie w domu tą tradycję odpuszczę chyba. a choinkę kiedy ubierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karpia w galarecie jadłam raz. był smaczny, ale jak każda ryba. tylko smażony karp ma TEN smaczek ;-) nie znam przepisów na zadne, poza smażonym karpiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama tak zawsze robiła- choinka w wigilię, nigdy wcześniej. A ja pozwalam sobie na przyjemnosć ubrania jej wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnaaaaaaaaaa
a ja lubie normale sledzie bez udziwnien jak to mowi moj maz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnaaaaaaaaaa
a ja lubie normale sledzie bez udziwnien jak to mowi moj maz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnaaaaaaaaaa
a ja lubie normale sledzie bez udziwnien jak to mowi moj maz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnaaaaaaaaaa
a ja lubie normale sledzie bez udziwnien jak to mowi moj maz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnaaaaaaaaaa
cos mi sie dzieje z komputerem pisze kilka razy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×