w trakcie sexu on stwierdził, że nie może

Poza tym jdzie caly czas na recznym pewnie przy gazetach czy filmach, dostrcza sobie mocniejszych wrazen bo pewnie tak targa tego mikropenisa ze az bys sie dziwila ze jeszcze go nie urwal:) Uszy do gory Kaska

dzieki takim super doradca jak peecza i bmblondyn popelnisz podobny blad nastepnym razem i byc moze stracisz wartosciowego faceta (jesli ten juz nim nie byl)....jesli Ci na nim wogole nie zalezy, odpusc sobie, ale wiedz ze on przezywa gorsza traume i jestem prawie na 100% pewny ze nie szuka winy w Tobie, dlatego nie chcial o tym mowic

Peecza kuźwa...naprawdę byłam zaskoczona jego podejściem do mnie:-)). Bez żadnej gry wstępnej zaczął się za mnie zabierać a kuźwa wcześniej mi mówił o swoich odkrywczych rękach hahah. Facet chyba naprawdę chciał się postarać ale nic mu nie wyszło. Przy mnie kończył kolację ale mu nie wyszło bo się przypaliło a później taka siara.... Kuźwa...ok ..znowu mam inny stan:-)) Dobrze że teraz się z tego leję:-)) za chwilę mogę wyć:-).

KCN ale jakim podejsciem chlopaku? Normalne ma. Namawial ja a ze sie jej podobal to sie zgodzila. I nic az tak specjalnie dziwnego by w tym nie bylo gdyby nie to ze ja obarcza. Kaska on jest beznadziejny daj sobie z nim spokoj.

Kaska pociesz si ze nie ty pierwsza padlas ofiara tego casanovy:) juz dawno bylby zajety gdyby byl taki super.

ale ja już dałam sobie z nim spokój. Gość mnie olał..też się nie oddzywa. Kcm - ja już nigdy nie zrobię takiego błędu że idę z facetem bez uczuć do łóżka. Wydawało mi się że on jest wartościowym facetem ale wyszło że tak nie jest. Chciałam zobaczyć jak to jest...zapomnieć się ...bo przecież on namawiał mnie co chwilę na to "przeżycie". Mówił, że tak wiele przyjemności nas omija:-)). Ku...wa gdybym ja wiedziała, że taką przyjemność sobie zafunduję to gotowa bym była na życie w celibacie przez następny rok:-)))

:D

Wiem,,, to taka krowa, która dużo muuuczy a mało mleka daje:-).

Skoro sam nie umial z tego wyjsc z tarcza tzn porozmawiac, mimo ze autorka go prosila tzn..........ze faktycznie trzeba sobie odpuscic. Glowa do gory i na pochybel nieudacznikom. P.S. peecza za cholere nie widze nigdzie jednoznacznego stwierdzenia autorki ze ja obarczyl tym "niepowodzeniem"...moze stad moj zly osad ;)

KCN - napisala tak:) Pozdrawiam

poprosze o cytat...poddamy go analizie ;)

KMC...ok dzięki:-). Cały czas dopytywałam się czy to moja wina przypadkiem a on mówił żebym tyle nie myślała bo nie ma problemu. Powiedział, że wyszło na to że do filmów porno on się jednak nie nadaje (głupek). Na koniec stwierdził, że jeżeli ma mi być dobrze to winę rozłożymy po połowie hahah ale kuźwa nie wyjaśnił mi za którą połowę ja jestem odpowiedzialna:-)). Może kuźwa speszyło go to że nie byłam tak stremowana na jaką wyglądałam przed tym spotkaniem? Powiedział mi nawet że się zdziwił moim zachowaniem:-)). Może to on chciał mnieć inicjatywę? a jednak tak się nie stało hmm...

napisałam mu to i owo w e-mailu...teraz przeczytałam jego odpowiedź - "daruj sobie te komentarze. nic odkrywczego nie > wnoszą, a i nie chce mi się ich czytać. > żegnam" :-))) trafiłam jednak na fjutka:-)

KMc, KCM :)...krotko KCN (kwas solny;))..... ...cnd peecza ;) Kasiu, zle Cie ocenilem, przepraszam, to ze doszukiwalas sie winy u siebie swiadczy o tym ze jestes wrazliwa osoba....mysle ze jednak gosc sie odezwie i bedzie chcial wytlumaczyc, nie sadze ze taka osoba jak Ty wybrala gbura, wiec przemysli i Cie przeprosi.

..ups a jednak....kurcze i ja czasami sie myle ;) Gosc toksyczny: uciekaj

KCN...właśnie nie:-))) okazał się gburem. Jak Ty jako facet możesz mi przetłumaczyć zdanie, które napisałam powyżej (jego odpowiedź na mojego e-maila)?

nawet nie wiesz jak chcę o tym zdarzeniu zapomnieć...już nawet nie o nim bo on tu jest nikim...Całe zdarzenie mnie przerosło...to że puściłam się z facetem do którego nic nie czułam i że on jeszcze mnie tak potraktował

ponizej zyczone tlumaczenie: "daruj sobie te komentarze" - nie mow mi o tym wiecej, juz nigdy sobie nie pozwole na szybki numer, strach mnie zje wczesniej "nic odkrywczego nie wnoszą" - wstyd mi cholernie po tym co pisalem o mozliwych naszych szalenstwach "a i nie chce mi się ich czytać" - kazdy text pod tym adresem, jest meka nie do wytrzymania, blagam nie mow juz wiecej o tym "żegnam" - odejdz z mojego zycia, niech zapomne ze sie starzeje, niech to co sie stalo bedzie snem, zlym omamem...spale wszystko co z Toba zwiazane, zeby nic nie zaklocalo mojego chorego ego *mysle ze gosc ma problemy ze soba, i probuje uciec od nich w zapomnienie...ale nie tedy droga :)....wyslij mu link do wyprzedazy z viagra w odpowiedzi

ma i tak miękkofiut szczęście, w jednym filmie dziwka takiemu powiedziała: chłopie ty do dziwki, do lekarza urologa lepiej sie udaj.

KCM hahahahahahhhhhhhhhhhahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha kuźwa ale zarąbiaście przetłumaczyłeś to zdanko. Dzięki wielkie....mam nadzieję, że tak rzeczywiście jest:-)).

"- Niewiasto, - rzecze stary - Więc ci nie żal rozboju, Ale tylko strach kary? Idźże sobie w pokoju, Rzuć bojaźń, rozjaśń lica, Wieczna twa tajemnica. Bo takie sądy boże, Iż co ty zrobisz skrycie, Mąż tylko wydać może; A mąż twój stracił życie."

Kasiu, wg mnie facet się wstydzi, bo mu oklapł a Ty się bidulo obwiniasz. Boi się pewnie, że koleżance jakiejś powiesz o jego "niedyspozycji" i stanie się pośmiewiskiem.

możliwe:-)........tylko że mnie facet nie zna i niepotrzebnie się boi..jeśli oczywiście tak jest

jak chcecie zeby wam "stawalo" to sie trzymajcie z daleka od takich panienek

czyli od atrakcyjnych kobiet z "jajami"...tak to prawda koleś że wiekszość facetów się boi takich kobiet i to zrozumiałe że tobie wacek by nie stanął to jesteś miękki jak fjut tego gościa z którym się zadałam:-)))

Jak widac niczego cie ta sprawa nie nauczyla. Faceta mi nie zal . skoro sie zadal z czyms takim jak ty to niech wie zeby nastepnym razem takie omijac.

idź już chłopcze do swojej "prawdziwej" kobiety przy której ci mały staje.

nie wysilaj sie tak bo kupe zrobisz w majtki. jak bys byla naprawde kobieta to by mu nie opadl. ile to chodzi po swiecie bubli w ladnym opakowaniu. facet jeszcze sie nauczy. dobrze mu to zrobi ze sie przekonal jaka jestes

:-)))))))) idź w pokoju:-). Niech ci bóg wynagrodzi to na starość:-). Tak naprawdę to jestem wiedźmą i w tej chwili rzucam na ciebie urok....bo mnie wkurwiłeś. Za niedługo zorientujesz się po swoim małym że odmówił ci posłuszeństwa. Jeszcze się do mnie zwrócisz o pomoc...hmmmm

ale pierdolisz