w trakcie sexu on stwierdził, że nie może

Kto mnie w końcu wyrucha? jestem taka niewydmuchana ze aż palca do krwi pogryzłam

tekst powyżej to oczywiście nie ja pisałam tylko znowu (podejżewam) że ten oszołom z oklapniętym fjutem i z jajami po kolana:-))))

34 letnia dziewica...uśmiałam się nieźle. Po prostu nie jestem taką kurwą jak twoja matka i nie robiłam tego nigdy bez uczuć patałachu:-))). Też blondyn...powiem Ci że masz rację, dzięki takim popaprańcom można zapomnieć o problemie z któym się tu zgłosiłam hehe Chuj w dupę wszystkim popaprańcom na tym forum:-)))

Kurwa...a taka grzeczna jestem kobieta i kulturalna a taki pedał wyprowadził mnie z równowagi:-)))

Powoli już zapominam o tym "problemie" i szczerze mówiąc w tej chwili chce mi się z gościa lać dosłownie. Powiem Wam jeszcze coś...gość wogóle mnie nie rozgrzał, nie było gry wstępnej nic cholera..tylko przystąpił od razu do działania. jednak jego przyrządzik odmówił posłuszeństw a haha ...kuźwa jak złapałam go za tego pisiorka to myślałam, że śnie...pencetą można go było kurwa trzymać a nie ręką. Taki miał być ku...wa z niego potwór a ledwo co nie wypadł mi z ręki i te jego małe jak żołędzie jajka. Teraz wiem, że facet musi nieźle go zajerzdzać wieczorami, że taki z niego flaczek:-))

aha..zarezerwowałam już dla mnie ten nick, żeby żaden patałach już się pode mnie nie podszywał

Rozumiem, że jak już zaczerniłaś nik, to możemy się spodziewać kontynuacji tego tematu co najmniej przez rok?

:-)))..hahah nie...chcę już opuścić to forum ale..nie pozwolę żeby jakiś gnojek podszywał się pode mnie:-))

mi się nigdy nie zdarzyło żeby facetowi zmiękł narząd w pierwszej fazie ale to pewnie wynika z gry wstępnej a ją uprawiają dwie osoby, zwykle.

kuźwa czytaj porządne... Stanęła mu fujara i od razu zaczął przechodzić do rzeczy..bez żadnej gry wstępnej..tak jakby cholera wiedział że zaraz mu opadnie ...pospiesznie chciał sobie pobzykać:-))

czytam ze zrozumieniem i wnioskuje, że się nie postarałaś i szukasz usprawiedliwienia. Seks zwykle uprawiają dwie osoby, nie ważne co ich łączy i ile się znają ale czy znają sięna rzeczy. Kuźwa hahah

nooo kobitooo...idź spać. Nie masz daru prowokowania:-))

ty również, autorko ;)