Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikala9

zaprosić byłego meża na urodziny dziecka?

Polecane posty

Gość mikala9

Co robić w tej sytuacji? Na razie córka jest jeszcze mała i nie pyta dlaczego tata z nami nie mieszka ale co dalej? co z urodzinami zaprosic byłego? ale jak pogodzić to ze siedziałby z moja rodziną przy jednym stole, pewnie by nie przyszedł. Ale czy zapraszać? jak tłumaczyć dziecku że tata nie jest na przyjęciu? jak to jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tylko tyle
Najpierw Ty wyrób Sobie z ex mężem normalne kontakty. Osobiście nie widzę problemu w tym że mogłabyś zaprosić exa na urodziny dziecka, nawet gdyby miał siedzieć razem z Twoją rodzinką. Ale podstawa to dobre relacje między wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
Przecież możesz zrobić urodziny dziecka dla taty w inny dzień, po co każdy ma się czuć nie swojo. Nie wiem ile córka ma lat? Bo tata pewnie wie, kiedy dziecko ma urodziny, to równie dobrze może dziecko zabrać np. dzień wcześniej, gdzieś na wypad do miasta, czy wycieczkę, w ramach przezentu, nie kolidując z waszą imprezą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez rodzina, to właśnie
ty, dziecko i tata dziecka. Więc niby dlaczego ma go nie być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli takie słabe kontakty
to po cholerę Ci ten stres, niech zabierze dziecko dzień przed lub dzień po - i dziecko będzie szczęśliwe i Ty spokojna ja mam niezłe układy z eks w sprawach syna, ale nie spotykamy się towarzysko, on nie chce oglądać mojego drugiego męża, ja nie przepadam za byłą przyjaciółką, która była kochanką eksa, ale sprawy dziecka są ważniejsze niż nasze nieporozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego nie zaprosić? w czym to przeszkadza? jesteście zdaje się dorośli( zdecydowaliście się na dziecko)-tak więc rzecząnormalną chyba jest odgraniczenie swoich żali i pretensji od urodzin dziecka, dla którego całym szczęściem będą najbliźsi przy niej na urodzinach?? dziwne pytanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzby twoj nowy partner
nie życzył soboe wizyt ojca dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek___
No pewnie, że zaprosić! Rozwód dał ci możliwość związania się z innym mężczyzną, ale dziecko nadal macie wspólne! To, że wam nie wyszło, nie powinno mieć żadnego wpływu na wasze stosunki z dzieckiem. Co ono jest winne? Oczywiście, że jemu może być głupio, ale niech pamięta, że dziecko ma. Alimenty, to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikala9
dzięki za porady, problem jest troche jednak bardziej skomplikowany. Mieszkam z rodzicami, a mój ex nie odzywa się do nich. Rozwodząc się ze mną zatrzasnął drzwi przed moją całą rodziną. dlatego niestosowne chyba zapraszać exa do nie swojego do końca domu, gdzie ex jest wrogo nastawiony do moich rodziców a obni do niego. nasze relacje sa nawet ok i potrafimy nawet wspólnie organizowac wypady za miasto z dzieckiem. tak mi wpadł pomysł ze chyba jakimś wyjściem byłoby organizowanie urodzin w lokalu wtedy byłoby na neutralnym gruncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w tym konkretym przypadku, chyba rodzice, decydując się na wzięcie was pod swój dach, wzięli również pod uwaGĘ FAKT, IŻ KŁÓTNIE-ZAISTNIOAŁY YLKO I WYŁĄCZNIE POMIEDZY WAMI. DZIECKO WAM NIC ZŁEGO NIE ZROBIŁO CZEMU CHCESZ JE KARAĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez uwazam, ze bylego meza trzeba zaprosic. Dzieki temu dajesz dziecku swietna lekcje na przyszlosc - ze nawet jesli cos nie wychodzi w zyciu, to ludzie pozostaja w przyjazni. I dobrze ktos wspomnial wczesniej: dlaczego karac dziecko? Dziecko nie wie, dlaczego taty juz nie ma, a cieszy sie tymi urodzinami, wiec pozwolcie mu miec satysfakcje w tym szczegolnym dniu. Jesli ojciec sie nie zgodzi, to zaproponuj, zeby wzial dziecko dzien wczesniej gdzies do cyrku, czy na jakas inna atrakcje. To sa urodziny dziecka, niech ono bedzie najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że skoro każde z rodziców zyje swoim życiem to i każde z osobna powinno wyprawic dziecku urodziny. bo co z rodzina eks męża? Przeciez tam tez są dziadkowie, którzy tez by chcieli świetowac ten dzień razem z wnuczką. Każdy z rodziców niech wyprawi urodziny dla dziecka i swojej rodziny. Nikt nie bedzie sie wtedy czuł niezręcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście , że zaprosić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×