Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mufinka czekoladowa

Czy ja mam za wysokie wymagania co do facetów?

Polecane posty

Gość mufinka czekoladowa

Zazdroszczę koleżankom tego że cieszą się życiem w związku ale nigdy w życiu nie chciałabym takiego typu faceta dla siebie z jakimi one są. mam 25 lat, jestem atrakcyjna fizycznie, do tego 175cm wzrostu moze byc akurat przeszkodą:( -kończę studia, więc tez chce kogoś po studiach -jeśli nie po studiach to nie może być zawodowym nieudacznikiem, musi być samodzielny, tzn. prowadzić działalność, być managerem, itp. -najlepiej starszy, żebym czuła się jak przy mężczyźnie a nie jak przy chłopaku- zakres zawęża się do 27-35 latków... -w takim wieku to nie wyobrażam sobie faceta bez auta -do tego studiuje w Niemczech a tu jeszcze trzeba natrafić na takich, co nie mają uprzedzeń do Polaków, żeby nie była traktowana jak ktoś drugiej kategorii, czasami ciężko z tym i jeszcze chemia musi być, jakieś nieosiągalne chyba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucek B
za niemca chcesz - to juz nie wracaj do polski szmato sprzedajaca sie za garstke euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufinka czekoladowa
każdy lubi co chce :P wole zarabiać jako studentka 20zł (5 euro) niż w polsce 5 zł na godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lecian B
zarabiać możesz ale nie puszczaj sie z niemcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max xander max
Sponsora szukasz, a nie faceta ! Wystaw ogłoszenie w necie szukam sponsora , a znajdziesz takiego. Jak jesteś ładna to będziesz laską na pokaz , a on cię będzie utrzymywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufinka czekoladowa
Nie myśl że oni tacy szybcy do sponsorowania, to złotówy do potęgi. Kilka moich koleżanek jest z Niemcami. Ja polubiłam bardziej tylko Rosjanina, który wychował sie od wieku szkolnego w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd facet zaraz po studiach
ma miec auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymagania nie są wygórowane, ale są za bardzo schematyczne. A w uczuciach żadne schematy się nie sprawdzają, nie da się ich zaplanować jak zwykłego miesiąca w kalendarzu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufinka czekoladowa
auto zaraz po studiach? czy ja chce takiego 25latka, jak napisałam no może 27latka, auto by świadczyło że tez jest wygodny jak ja, a nie jakiś jeżdzący jak student na rowerze (tu prawie wszyscy), brak auta u 27latka potwierdza tylko że korzysta z autka rodzicow... albo że szkoda mu kasy na paliwo itd...- wierzcie spotkałam takiego co mówił mi na 1. randce ile go auto kosztuje, drugiej randki nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffinkoaa
w jakim stopniu Cie rozumiem ktos napisałz e nie da sie zaplanowac milosci zgoda ale w pewnym wieku patrzy sie bardziej racjonalnie na zycie i inaczej werifikuje rzeczywistosc pewne sytuacje jelsi mozna nazwac brak samochodu sytuacja odrzucaja cie od kogos.Zachowania tez i podejscie do zycia moga zniechecac do kogos.Poza tym pewne rzeczy sie niestety licza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufinka czekoladowa
W niemczch tak jest, najpierw ucza sie zawodu, i np. spotkałam się z w miare przystojnym facetem a ten w wieku 27 jest na 1. roku studiow, kiedy ja już koncze! do tego od 3 godzin na imprezie nic nie pił, w ogóle zacząl od tekstu :nie pije bo teraz trenuje, ale nawet coli sobie nie kupil, o drinku dla mnie to moglam pomarzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffinkoaa
Moze w złym kregu osob sie obracasz tzn nie szukasz tam gdzie powinnas druga sprawa kogo do tej pory poznałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak samochodu a brak Audi A8 to jest różnica, pierwsze to po prostu styl bycia i rzeczywiście ciężko jest się w wieku produkcyjnym obejść bez auta. Jednak co do drugiego to byłby już zwykły materializm (może przykład przesadzony), ale taka właśnie się wydajesz być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffinkoaa
słuchaj to ze facet założmy nie ma studiów nie ma znaczenia.Wiesz dlaczego? Bo majac tylko zawodówkę mozna miec głowe do interesu ,głowe na karku przede wszytkim a to chyba bardziej liczy sie jako u partnera na zycie.Studia o tyle sa wazne zeby miec jakąs ogłade i po to aby miec jakies przynajmniej teoretycznie wieksze szanse na zdobycie pracy u kogos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufinka czekoladowa
Nie chce zeby temat krecil sie wokol samochodu...:) Tak, mniej racjonalne podejście mialam gdy spotykalam sie z mlodszym o dwa lata, studentem, to był dzieciak ale sie zabujałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffinkoaa
Mysl racjonalnie studia niczego nie daja u faceta jesat wielu takich po studiach a nie maja dobrej pracy.Patrz na zachowanie faceta czy madrze gada jakie ma podejscie do zycia.Po co ma na imprezach sie upijać drinkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffinkoaa
A jelsi chodzi o samochód to jest pewnego rodzaju standard .Samochód załóżmy sredniej klasy jest norma niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona33
Masz mniej więcej takie wymagania jak obecni pracodawcy: młody, po studiach i 10 letnim doświadczeniem :( Dobrze ktoś ci napisał - lepiej sponsora sobie poszukaj z takim podejściem a nie faceta! Bo w związku się liczy kto jakim jest człowiekiem a nie czy jeździ samochodem czy rowerem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufinka czekoladowa
Jeszcze dwa lata temu bylo mi obojetne czy ktos akurat zaczynal studia czy nie studiował, bo sama balam się ze moze nie dam rady w obcym kraju, ale teraz patrze juz na to przede wszystkim, jaki standard zycia czekalby mnie z takim a nie innym kolesiem, czy pragnie tego samego standardu co ja. W tym chyba problem, jesli reprezentuje nizszy poziom, skreślam go z góry. Wiem że mogłabym się jednak w nim zakochac, ale po co kusić los by potem pluć sobie w brode, bo on nie moze znalezc pracy, nie moze miec awansu bo nie ma wyksztalcenia, nie przyjedzie po mnie bo szkoda na paliwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lula..
"nie przyjedzie po mnie bo szkoda na paliwo..." A może tak sama pójdziesz do pracy i zarobisz na ten samochód i paliwo? :P Obstawiam autorko że z takim podejściem to prędzej sama zostaniesz niz kogoś znajdziesz. Miałam koleżankę w pracy co miała podobne wymagania, niestety zapomniała że koło 30-stki to większość facetów jest zajęta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pomysł
Mufinka, jesteś jeszcze niedojrzała emocjonalnie, ale to moje zdanie. Niby gdzieś liznęłaś wiedzy i niby inny kraj, ale to tyle. Mało o życiu jeszcze wiesz. Jest wielu niekoniecznie magistrów, którzy biją na łeb laski takie jak Ty. Pogadamy jak się czegoś w życiu dorobisz. Ja też skończyłam studia za granią w UK dokładnie, so what? Mój facet w tym czasie po Liceum zawodowym a potem studium rozkręcił mega dochodowy bizness, a te lolki po studiach pracują w jakichś marnych firemkach i nic od nich nie zależy. A biznes mojego faceta rośnie w siłę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kangur z bagien
Oj oj marzycielko! Ale pomarzyć dobra rzecz. Takie jak Ty szukają faceta który będzie im pasował do czasu aż stuknie im czterdziestka, a potem jak nie ma wyboru, to biorą jakiegoś paszteta, byle był!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufinka czekoladowa
Nie czekam jak ktoś na mnie zarobi, chciałam to zarobiłam i poleciałam do Hiszpanii. Jeśli chodzi o ten biznes- super, bo lubię chlopakow z inicjatywą i chętnie poznałabym chłopaka , który ma potencjał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzes_z_daleka____
Zakładając ten temat dajesz jasno do zrozumienia że nie możesz takiego znaleźć. Wciel się w rolę właśnie takiego faceta teraz i pomyśl czy chciałby taką laskę jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufinka czekoladowa
to chyba nie jedna jestem taka marzycielka:) bo jest nas tu Polek wiecej, a ja jestem najmlodsza singielka ale najbardziej przykre jest jak dobra dziewczyna z polski z mgr, chodzi z niemcem, 4 lata mlodszym, poznanym w pracy, zawód: kelner w restauracji, wolę być jeszcze 2-3 lata sama, romansować, niż mieć kogoś z braku laku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzes_z_daleka____
mam 25 lat, jestem atrakcyjna fizycznie, do tego 175cm wzrostu moze byc akurat przeszkodą Nic mi to o Tobie nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzes_z_daleka____
no jak go kocha to niech z nim chodzi. Ty się zakochujesz chyba w tytułach, pieniądzach, samochodach i prestiżu niż w człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pomysł
Hmm, wiesz. Mój facet z inicjatywą jak to napisałaś, też zaczynał od zera. Dałaś tu do zrozumienia swoim przykładem z kelnerem, że kiedy mój facet kończył Liceum wieczorowe, to nawet nie splunęłabyś na niego, a jednak jak widzisz doszedł w życiu do czegoś, najpewniej Ty do tego nie dojdziesz, bo ja sama choć o niebo lepiej wykształcona od niego, wiem że nie dałabym rady, a to z powodu niebanalnej osobowości jaką on posiada i niezwykle pomaga mu w pracy. Ty oczywiście na etapie jego Liceum wieczorowego nie dałabyś mu szansy! Ja dałam i NIE ŻAŁUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×