Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 80Tusia

LIPIEC 2011

Polecane posty

30 nie wiem, może potrzebuje jakiegoś kopa? tak jak dwa lata temu. przez dwa miesiące prosił mnie żebym do niego wróciła. a może moje odejście będzie mu na rękę.? zadzwonię po niedzieli do teściowej i powiem, że zostanie babcią i o tym jaka jest sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy Was też boli kręgosłup w odcinku lędźwiowym? ja mam taki ból, ze nie mogę stanąć na prawej nodze, tyle że nie cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jego wiek świadczy o tym, że nie wiek świadczy o dojrzałości człowieka.. Mój mąż ma 24 lata i nie wyobrażam sobie żeby poszedł z kolegą na cała noc gdzieś pić, żeby chodził na balety - co to w ogóle ma znaczyć? Dziwi mnie to. Jesteście Xanulko małżeństwem, czy w związku nieformalnym? Mak - :) spokojnie serduszko na pewno usłyszysz! :) Przecudne przeżycie... :) Aniu- Xanulko - dzięki że mnie uspokoiłaś co do nie bolących piersi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o ból, to mnie bolą całe plecy ale to chyba od spania. Jak leżałam w szpitalu to lędźwiówka mnie bolała. A puchną Wam dziąsła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy niby zaręczeni. masakra była z tymi cycami, spałam w staniku bo inaczej nie dało rady, jak mi się w nocy przewalały :D tak gdzieś od 8 tygodnia mnie nie bolą :) ulga jak nie wiem. ja się pytałam czy można usłyszeć bicie serca dziecka, lekarz mi odpowiedział, że się tego nie robi bo przykładanie Dopplera szkodzi dziecku, że w późniejszym USG się słucha, ale tez nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ojj ja widze ,ze u Was duzo sie dzieje... Ja pol dnia dzisiaj bylam w pracy i teraz leze odpoczywam sobie i zerkam tu i tam.... Serce mi sie lamie jak widze nie odpowiedzialnych facetow.... Zycie plata figle ,ale trzeba walczyc o kazdy dzien..... .....Największą sztuką w życiu jest śmiać się .... zawsze i wszędzie..... Nie żałować tego, co było..... I nie bać się tego, co będzie ....... Jutro otatni dzien 7 tygodnia i w pn zaczynam osmy,ale czas leci.. Kurcze czuje sie super, zadnych objawow, chociaz zauwazylam ze mam wstret do slodycze he heee, ale to dobrze... cycuszki mnie nie bolaly i nie bola,kregolsup tez nie peka, wiec wszystko gra... Jak dobrze ,ze jutro niedzielka i lenistwo pelna para.... pozdrawiam Was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wysypało na buzi i na dekolcie, włosy mi się strasznie przetłuszczają:/ nie mogę na siebie patrzeć:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane :) Faceci... My tez jestesmy narzeczenstwem ale moj M. jeszcze nie sie chyba nie wystraszyl :) Trzymam kciuki aby to byl tylko tymczasowy brak rownowagi psychicznej spowodowany szokiem z tytulu zostania tata :) U mnie piersi z 75B podskoczyly do 80C!!! Bola ale coraz mniej... Nudnosci jak narazie minely, wczoraj i dzis udalo mi sie wreszcie zjesc cos pozywnego :twarozek ze szczypiorkiem, wolowinke,kurczaka,salatke z porow itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki,ale dzisiaj cisza na naszym forum..Pewnie kazda lezy i odpoczywa... Ja wlansie wrocilam ze spacerku z pieskiek,ale jest tak zimno ,ze raz dwa i do domku ucieklam...Dzisiaj ostatni dzien 7 tygodnia i jutro start zaczac 8 tydzien... ohhh jak fajnie... Za nie dlugo swieta i czas relaksu i nowych postanowien he heee.. w tamtym roku powiedzilam sobie ze za rok chce byc w ciazy i tak tez sie stalo, wiec tegoroczne postanowienie pewnie bedzie ,zeby dzidzia byla zdrowa i urodzila sie szybciutko.... ehh jak ja sie boje.. dluga droga ,ale nie ma dnia i godziny zebym nie myslala i malenstwie.... No to Tyle.... Buziaki dla Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Monisiu :) No faktycznie ja dziś ciągle zaglądałam na forum ale byłam taka nie do życia że nic nie pisałam. Co do postanowień noworocznych to.. Hmm chyba powinnam sobie postanowić, że nie będę się tak denerwować na wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też zaglądałam, ale tak mnie plecy dzisiaj bolą że nie mogę wyrobić..jutro chyba już pójdę zrobić te badania które mam od ginekologa. tak się zastanawiam czy znowu mi się coś nie dzieje z nerkami, bo kiedyś miałam piasek i coś tam jeszcze. moja kuzynka jak rodziła to bardziej wyła z bólu właśnie przez nery niż z bólów porodowych :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny ;) Dziś mój pierwszy dzień pracy w domu. Na szczęście szefostwo się zgodziło, żebym obowiązki pracy przeniosła do domu bym mogła tu spokojnie pracować. Która z Was pracuje i jak długo macie zamiar chodzić do pracy? A może Wy też macie możliwość pracy w domku? ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczyny :) byłam dzisiaj na badaniach. jutro mam odebrać wyniki. wyobraźcie sobie, że zapomniałam kupić pojemniczek na mocz, babka pobrała mi już krew i pyta się gdzie mam mocz, a ja na to zakręcona, że w pęcherzu a gdzie mam mieć? a ta na to,że w pojemniczku! :D tak się uśmiałam masakrycznie, a te laborantki to już w ogóle. jeny jaka ja zakręcona jestem :P ja poszłam na zwolnienie po trzech tygodniach, od momentu kiedy się dowiedziałam:) pracuję w szpitalu, na oddziale na którym jest mnóstwo dźwigania, no a poza tym pełno chorób. jeszcze jak nie wiedziałam, że jestem w ciąży, okazało się że jeden pacjent ma gronkowca złocistego, a inny podejrzenie gruźlicy, wszyscy pracownicy na oddziale musieli się przebadać. jak tam dzisiaj samopoczucie szanownych koleżanek? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczymki... Dzisiaj zaczynam 8 tydzien.... Wrocilam z pracy i wszystko ok.... Nawet slonce dzisiaj mamy i grzeje mi w domku na maxa.... Czuje sie dalej swietnie nic a nic sie nie dzieje, mam nadzieje, ze tak sie wszystko utrzyma do 12 tygdonia i bedzie naprawde rewelacyjnie.... Leze sobie i ogladam film , tak wiec opdoczywam pelna para... Pocieszam sie ,ze jeszcze dwa tygodnie i swieta... Jak ten czas leci..... Buziaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) No, Xanulka faktycznie pojechałaś z tym moczem :D 3mam kciuki żeby wyniki były ok. Ja za chwilkę zabieram się do pracy, zobaczymy jak mi pójdzie :D w pracy jest odpowiedni klimat a nie wiem czy będę miała w sobie na tyle samodyscypliny żeby dotrzymać poziomu pracy tak jak w pracy :P Ja się dziś dobrze czuję, nawet przespałam całą noc, co u mnie w ostatnim czasie jest niezwykle ciężkie. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenkowo
Hej dziewczyny, ja niedawno wróciłam ze spaceru z córeczką, zimno ale słonecznie. Teraz śpi a ja zrobiłam obiad, poczytałam trochę co tam u Was i odpisuję :). Ja jestem na wychowawczym (czego przed ciążą nie planowałam, ale nie mogłam zostawić takiej małej córeczki). Teraz mija 9tydzień, apetyt jak diabli, ale mdłości nie pozwalają mi na dużo, po za tym mam taki dziwny ślinotog, nadprodukcja śliny, w pierwszej ciąży też tak miałam, można się udławić. Jak długo nic nie jem to trochę mija, ale wtedy zaczyna mnie mdlić z głodu i błędne koło... Brzuch już też wyskoczył, ale ja jestem drobna,nie mieszczę się już w większość swoich spodni (tych ciaśniejszych). Czytacie sobie może o ciąży np: tydzień po tygodniu (http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=572&Itemid=160 http://www.ciazatydzienpotygodniu.medserwis.pl/) Ja to uwielbiam :). Pozdrowienia dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mak82
czesc dziewczyny! a ja wczoraj dowiedzialam sie przez przypadek od mojej kumpeli, ze biore nie ten rodzain feminatalu co trzeba:( lekarz zapisal mi na kartce jak bylam pierwszy raz u niego, ze mam brac FEMINATAL i na oboku mi napisal, ze do 13 tyg ( myslalam, ze to jest wzmianka dla mnie, zebym nie zapomniala go skonczyc brac w 13 tyg). poszlam do apteki powiedzialam, ze chce feminatal i babka dala mi ten N nie pytajac sie jakiego rodzaju ma on byc a ja nawet nie wiedzialam, ze jakies rodzaje tych witamin sa. no i teraz okazuje sie, ze biore juz ten koncowy etap i nie wiem czy nic sie z moim dzidziusiem z tego powodu nie stanie:(raczej to sa witaminy tylko, ze jakas wieksza dawka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenkowo
Ja też biorę feminatal N i on jest do 13 tygodnia(taki uniwersalny na cały okres ciąży) bo później musisz wziąć inny, chyba feminatal 400, ale jest jeszcze feminatal 800 do tego końca 12tygodnia (tylko droższy od feminatal N). Moja ginekolog mówiła, że witaminy najważniejsze są w 2i3 trymestrze ciąży, ale lekarze są różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia 8002
Najlepiej bedzie jak zadzownisz do ginekologa i zapytasz sie.Ja osobiscie biore tylko kwas foljowy i magnez.. Po 12 tygodniu pewnie juz zmienie witaminy,ale akurat mam wizyte na 5 stycznia wiec sie dowiem jakie mam bracnastepne witaminki.Kazdy organizm reaguje inaczej wiec lepiej sie dowiec z pewnego zrodla ,bo kazda z nas jest inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Dziewczyny. Ja też biorę tylko kwas foliowy. Nie wiem, może też spróbuję spytać lekarza czy nie brać przypadkiem jakichś witamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
Hej dziewczyny- nie miałam przez jakiś czas neta i sie nie odzywałam.. dzis byłam na USG, nie mogłam wytzrymać do 22go i pojechaliśmy z moim M. na izbę przyjęć.....:)......... i miałam usg i moje maleństwo-7tydz., jutro pierwszy dzień 8go zaczynam..:) i jest tak ctr 4mm gsd 22mm } 7tyg. hah..i za tydzien mam nastepna wizyte i juz bedzie widac o wiele wiecej..:P achhh...płód jest w macicy, wszystko ok..:) od razu lepiej sie uczję..:P co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć koleżanki! Zazdroszczę Wam , że już po wizytach jesteście. Ja jeszcze 3 dni w niepokoju :( W dodatku pokłóciłam się z facetem, kompletna katastrofa. Dobija mnie już ten Jego spokój, brak zoorganizowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to dziewczynki mam tak kochanego mezulka ,ze z checia bym Wam zrobila klona i oddala....Jestesmy juz 8 lat po slubie i naprawde ani jednego zgrzytu nie mielismy... Przyjaciele nam zazdoszcza i nie wierza, ze tak mozna zyc... Nie zalamujcie sie .. Rozmowa to zawsze dobry poczatek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×