Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Cześć Dziewczyny! Mało się ostatnio odzywam ale nie mam jakoś weny do pisania, choć czytam was codziennie:) Czuję się jak małe słoniątko. Nie dość że ciężko się poruszać to zrobiłam sie strasznie gapowata, w połowie zdania zapomnam o czym mówiłam, jak coś jem to standardowo muszę się ubrudzić:) także nie patrzcie na moje błędy bo dziś to wogle się czuje jakaś kopnieta. U mnie dziś zaczyna się 32 tydz i dziś własnie robiłam usg. Mój chłopczyk też jest już spory, bo waży prawie 2200. Pan doktor powiedział, ze wyprzedza swój wiek o jakieś 2 tyg i wg tego usg termin z porodu przesuwa mi się z 7.07 na 25.06, ale powiedział też żeby na te termin nie zwracać uwagi bo każde dziecko rozwija się w indywidualnym tempie i teraz moze wyprzedzać swój wiek a za miesiąc bedzie znowiu tak jak miało być. Najważniejsze ze te jego wymiary mieszczą się w normach. U mnie też po brzuchu nie widać ze mój chłopczyk jest taki duży bo mam mało wód płodowych, jak to dziś lekarz powiedział w dolnej granicy normy. Cos jeszcze chciałam napisać ale zapomniałam. No nic życzę wszystkim lipcóweczkom miłego popołudnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a już sobie przypomniałam:) chciałam jeszcze napisać na temat jedzenia na słodko. Bo ja miałam taką sytuację, ze też miałam straszny ciąg na wszystko co słodkie, ale w związku z tym że moja waga zaczeła dosłownie galopować do przodu powiedziałam sobie stop i efekt był taki że zasłabłam w kościele. A ze mam w rodzinie pielęgniarke to ona mnie wzięła w obroty, i wyszło mi, juz po zjedzeniu w drodze powrotnej czekoladki, ze miałam cukier na poziomie 50. Teraz tak sobie myślę że moze organizm wie co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, uf troche mnie nie było więc dopiero skonczylam czytac zaleglosci. Ja wczoraj bylam u gin na wizycie, moja standardowa wizyta wyglada tak: cisnienie, waga, wywiad,fotel, ew recepty, skierowanie. Jesli chodzi o CRP to ja mam je ciagle robione jest to bialko c reatywne, robi sie to badanie aby sprawdzic czy w organizmie nie ma stanu zapalnego. Brzuch miekki dzidzia rozwija sie prawidlowo, gin stwierdzila ze bole musza byc od kregoslupa, dzis wlasnie mam wizyte u ortopedy i bede konsultowac te moje bole jak rowniez to w jaki sposob mam rodzic. Jakos na razie ze wzgledu na ten uporczywy bol nie wyobrazam sobie rodzic naturalnie, choc urodze tak jak bedzie mi dane.. U mnie trwa w dalszym ciagu remont naszego pokoju, maz polozyl podloge, zbijal tynk na scianie bo mielismy grzyba, okazalo sie ze po zbiciu tynku sciana sucha, dalismy kilka preparatow na grzyba, a pod podloga rurke ktora uchodzi na zewnatrz by podloga miala wentylacje, teraz etap jest na malowaniu scian na bialo, w sobote cyklinowanie podlogi, a w nastepnym tygodniu kolor wybralismy jogurt brzoskwiniowy i sliwke wegierke z duluxa, no i sprzatanie. W piatek przylatuje moj brat na 10 dni z Anglii, wiec musimy jakos to tak ogarnac zeby swoj pokoj miec na gotowo bo na razie spimy w jego pokoju i caly pokoj zawalony jest gratami z naszego, a trzeba bedzie pokoj zwolnic jak brat przyleci. Zastanawia mnie rowniez kwestia tego ile bedzie musial wietrzec pokoj bym mogla w nim normalnie sie polozyc i nie czuc zapachu lakieru do podlogi i farb. Zaluje ze nie kupilismy farb pachnacych, no ale trudno. Jesli chodzi o wyniki badan- dokumentacje jaka jest potrzeba do szpitala to: dowod osobisty, ksiazeczka ubezpieczeniowa,wazna, karta przebiegu ciazy, opis wszelkich konsultacji ( np kardilogiczna,stomatologiczna,ortopedyczna,okulistyczna),adres nazwa nip pracodawcy, nip i pesel swoj wlasny,a WYNIKI BADAN to grupa krwi w oryginale, WR i HBS wykonane po 32 tygodniu, wyniki usg i najwazniejsze usg to wykonane ok 36tygodnia, morfologia i mocz ostatnie wyniki, jak rowniez reszta badan robionych w ciazy, ktora pozwoli bardziej wglebic sie w stan pacjenta. Jesli chodzi o wyprawke dla malej to mamy juz wszystko oprocz lozeczka, bylismy w sklepie i zobaczylam to moje piekne lozeczko z zyrafa z kolekcji safari i jest paskudne jak nie wiem co! Nie bylam przekonana do szczebelkowych calych a tymczasem jedno takie mnie urzeklo. Materac kupilismy 120x60 pianka+ kokos, jesli chodzi o to PGK to mowia ze tez schodzi i jest odlezynowe i rozne inne rzeczy zalety ale jak dziecko ma spac to i na PK tez bedzie spalo. Posciel mialam zamawiac na allegro ale wybralam w sklepie poki co jeden komplet do lozeczka wymiar 120x90, pani z obslugi powiedziala ze wieksza posciel jest zbedna, bo ta w standardzie wystarczy a jak dziecko podrosnie i wyrosnie z poscieli to i tak trzeba bedzie kupowac wieksza, a do tych 3 4 lat wystarczy ta, lub do momentu gdzie dziecko nie wyrasta z lozeczka. kupilam rowniez pampersy new born, pieluchy tetrowe,proszek jelp fresh classic, byl najdrozszy z tych trzecz jelp dzidzius lovela ale mlody mial tez jelp na poczatek i sprawowal sie dobrze. Zreszta proszek i tak na jakies masowe ilosci prania nie wystarczy raptem na kilka wiec w razie czego kupie inny gdyby mala miala uczulenie. Kupilam rowniez rzeczy do torby szpitalnej, brakuje mi tylko koszul ktore kupie jutro i bede pakowac torbe. O tym co w torbe pakuje napisze pozniej, jak i pare innych rzeczy, a teraz zbieram sie do ortopedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja rowniez mialam wczoja wizyte u gina :) pojechalam z chłopakiem bo mielismy usg. Najpierw mialam wizyte u położnej, ktora ostrzegła mnie przed opalaniem się bo jak mówi może to doprowadzić do rozrzedzenia się krwi ale wytłumaczyłam jej, że ja mieszkam prawie nad rzeką a tam wiaterek tylko wieje i nie czuć słonca jak opala a smaruje sie tymi filtrami a i tak mnie opala :) ...zapomnialam jej zapytac o jazde rowerem -czy mozna czy nie...no ale to moze next time .. Weszłam na wage i oczom nie mogłam uwierzyć choć podsiwadomie czułam ze zobaczę podobną liczbę :) na dzien dzisiejszy waże 71kg ! a przed zajsciem 59.8kg a tylko w tym miesiacu przytyłam 5kg :( masakra jakaś ...ale tłumaczyłam jej ze faktycznie po obiedzie potrafiłam jeszcze wciągnąć banana + jabłko a jak było to kawałeczek ciasteczka :) dlatego już wiem skąd sie to wzieło...chociaz mówiłam jej tez ze owszem tak bylo ale przez pierwsze 2 tyg a ostatnie dwa to jadlam normalnie tylko strasznie duzo zaczelam pić wody...tak jak wczesniej pilam 1.5l na półtorej dnia lub czasami na 2 dni (plus inne plyny w postaci zupy czy herbaty) tak obecnie pije 2 x 1.5litra dziennie plus kazdego dnia do sniadania szklanke mleka i jak jest w menu do obiadu to zupa :) no i potem mi gin powiedzial ze woda moze mi sie juz zatrzymywac w organizmie (fajnie by bylo zyc ze swiadomoscia ze to nie tkanka tłuszczowa hehe) No ale sam mi powiedział ze mam sie kontrolować bo bedzie zle ze mna hehe :) ale powiedzial mi ze moge przytyc jeszcze gora 6 kg i pytalam sie go ile mi zejdzie zaraz po urodzeniu dziecka (zeby sie podniesc na duchu ) i powiedzial ze jesli dziecko wazy ksiazkowo czyli 3.5kg to ze do 5kg zejdzie nam z łozyskiem wodami itd. Ale to pewnie zalezy tak mi sie wydaje od wielkosci tez brzucha no bo ktos moze miec tak samo duze dziecko jak ja ale wiekszy brzuch przez co ma wiecej wód plodowych i wiecej przy porodzie jej tych kg zejdzie.. :) Musiałam go przemaglować w tym temacie bo martwi mnie powrot do wagi z przed ciazy i mam nadzieje ze dam radde :) Przy badaniu ginekologicznym powiedzial że szyjka w normie ale co mnie zastanowiło w karcie ciazy gdzie przy kazdej wizycie wpisywal mi w takiej rubryczce (juz nie pamietam jakiej) 3/0 - i tak przy kazdej wizycie tak na tej wizycie wpisał 2.5/0 i sie zastanawiam co to moze znaczyc bo pamietam jak kolezanka patrzyla na moja karte (ona urodzila rok temu) to powiedziala mi ze tu gdzie mam 3/0 wpisane to mam tak miec do konca ciazy i wtedy bedzie dobrze ...a ze zobaczylam to dopiero wieczorem w domu to juz nie mialam go jak zapytac..wiecie moze co to oznacza? Przy badaniu usg pooglądaliśmy dzidzie ale ze gin nabyl wlasnie nowy sprzet to troche u to opornie szło hehe ale dał rade :) Ja zaczełam wczoraj wlasnie 30tydzien i gin mi wyliczył ze moja córcia jednak przyjdzie na swiat tydzien wczesniej :) mialam termin porodu na 27lipiec a ona podobno zaplanowała to sobie na 21 lipca :) hehe ucieszylam sie bo im szybciej tym lepiej (w sensie ze doczekac sie nie moge choc wiadomo ze dla dziecka lepiej jak jest dluzej w brzuszku ) ale tak mi sie fajnie zrobilo jak to uslyszlaam :D Gin mowi ze ten termin sugeruje mu jej waga bo waży 1425gramów i że tak wyliczył mu ten aparat -no zobaczymy jak to bedzie :) Dalej jest to dziewczynka wiec bez zmian :) Dostałam ten wydruk z usg z wymiarami : BPD 75.45 OFD 93.53 HC 275.07 AC 247.72 i cos tam jescze ale nie widze dokladnie chyba ślepa jestem bo nie wiem czy to FE ? nie wiem no A no i mała leży w pozycji miednicowej czy CC mnie czeka no chyba ze sie przewróci jakims cudem ale nie wydaje mi sie bo stale ją czuje w tym samym miejscu wiec przypuszczam ze bede miała cięcie.. Moja mama mi mowi zebym po porodzie przyszla do niej bo po operacji moge miec problem z noszeniem czy kąpielom dziecka..no chyba ze jakims cudem rana sie zagoi szybko ...no nie wiem sama ...co Wy o tym myslicie? Wy tz po cc bedziecie prosily kogos o pomoc czy to nic wielkiego ...? Znowu dostałam siate ubran dla dzidzi od kolezanki po swoim synku ale w takich kolorach fajnych wiec beda pasowały.. A i siatke zabawek :) No i chyba z 4 rozne maty edukacynje :) własnie sie piorą... A ja jak bylam wczoraj u gina to widzialam tez dziewczyny w ciazy ale one to faktycznie mialy brzuchy moze nie wielgachne ale kazdy jest wiekszy od mojego :D ja mam taka piłeczke okrąglutką zgrabniutką- czego nie mozan powiedziec o reszcie ciała heheh :) Moj chłopak sie ze mnie smieje ze teraz to juz nie tylko w stringach wygladam jak szynka owiazana sznurkiem ale i w zwyklych majtkach ehehe ale on to zawsze sie ze mnie tylko smieje i nabija ze baleron ze szynka :D a wczoraj sie pytalam mamy ktora zawsze mnie mocno krytykowala jak chocbym kilo przytyla to wczoraj mi powiedziala ze faktycznie przytylam ale po mnie sie to rozeszło ..ze przytylam w kazdym miejscu na ciele :) hehe i nie wiem czy to jest powod do radochy no ale czekam na dzien kiedy po porodzie Wam napisze na forum ze wrocilam do swojej wagi hehe :) A do szkoly rodzeni ide 21 maja :) Temat sasiadow jest to ja sie wtrace i powiem ze chyba mam sie najlepiej bo nie dość ze mieszkam w domku jednorodzinnym to z jeszcze z jednej strony stoi (nasz przyszly dom- ktory sie robi) a z kazdej innej strony sasiedzi tylko przyjezdzaja ze ślaska na weekend ...dlatego po naszej stronie nie mamy zadnego sasiada na codzien chyba ze po drugiej stronie ulicy :) I muesze powiedziec ze bardzo sobie cenie ten spokoj :) Aneczqa mi tez sie dłonie pocą jakos czesciej ale przez to je czesciej myje :) a jesli chodzi o stopy to tez czesciej mi sie poca czy w kapciach czy w butach bez skarpetek ale na szczescie nie smierdza hehe tylko takie mokre sie robia dlatego wole chodzi w japonkach niech tam im wiater wieje :D A pachy hmm zawsze mialam problem z poceniem sie dlatego od dluzszego juz czasu uzywam Driclor(cos jak etiaxil ktory reklamuja w tv tylko ze o wiele tanszy) - mozna nawet w ciazy dlatego to stosuje raz na jakis czas i mam z głowy mokre pachy :) Jesli chodzi o proszek to zastanawialam sie nad tymi typowo dzieciecymi typu lovella czy jak on sie tam nazywa ale potem pomyslalam ze to bez roznicy...ok jesli bedzie uczulał to zmienie na inny bo mam zamiar prac w takim jaki mamy w domu czyli chyba vizir o ile dobrze pamietam i nie bede kombinowac bo przeciez jak nie teraz to za pare miesiecy bede musiala to dziecko wkoncu zaczac przyzwyczajac do takiego w jakim sie pierze cala rodzina bo wyjatku dla dziecka nie bede rodzila do konca zycia :D no i wymyslilam ze od razu beda prane ubranka w tym vizirze chyba ze ja uczuli no to zminie na inny ale chyba nie bede wydawac kolejnych 20zł zeby dziecku kupic proszek mimo ze go nie uczula zwykły...co innego jesli by mi lekarz powiedzial ze kazdy noworodek musi miec uprane ciuszki w tych specjalnych ...ale jesli nie ma takich wskazan to chyba nie bede sie wysilać nad dodatkowym kosztem. Ale jak mowie jesli bedzie uczulać to zaraz zmienie na jakikolwiek z tych dla małych dzieci :) Aaa przyzpomnialo mi sie odnosnie jeszcze tego cesarksiego ciecia - gin mi mowil ze czesto (ale nie zawsze) jest tak ze kobiety po CC maja problemy z laktacja ...ze wysilek przy porodzie naturalnym sprawia ze do mozgu trafiaja informacje ze trzeba juz karmic i do 3 dni czy jakos tak ten pokarm albo jest albo go nie ma w zaleznosci bo wiadomo ze to tez nie kazdemu jest dane ... a ze niby przy cesarskim cieciu tego wysiłku nie ma i czesto ten impuls zostaje zaburzony i mleko przestaje byc produkowane..troche mnie to przerazilo bo ja jednak wiaze z tym najblizszy rok :) no ale jak powiedzial "tak sie zdaza" i wogole zaczal mi opowiadac o innych powikłaniach o ktorych jak powiedzial " sie nie mowi" bo kobiety sobie albo z tego nie zdaja sprawy albo o tym wogole nie wiedza bo nie pytaja a lekarz nie kazdy powie" i to wszystko mi powiedzial zanim sie dowiedzielismy ze prawdopodonie bede miala CC. Mówił ze wbrew pozorom to nie jest łatwa operacja ze sie nacina i wyciaga dziecko a potem zaszywa ...Mowil ze wlasnie ostatnio operował pacjentke ktorej przy cc pękł wlasnie nie pamietam czy woreczek zolciowy czy cos juz nie wiem ale cos tam peklo i jakos sobie z tym wiadomo poradzili a po wszystkim powiedzieli pacjentce ze byly male komplikacje ze pekl ten woreczek ale ze juz wsz ok wiec taka pacjentka mysli sobie ze wszystko jest ok i ze nie ma to jak cesarskie ciecie bo bez bólu...powiedzial mi tez ze jesli raz sie ma cesarskie ciecie to przy nastepnej ciazy to juz jest pewniak ze tez bedzie..i ze blizna pozostala po pierwszym cieciu rozrasta sie i staje sie wielka i brzydka...Nie raz jest tak ze w jednej ciazy kobiety tyja mniej a w nastepnej wiecej i ze te blizny rozrastaja wzdłuż i wszerz ...ogolnie takie mi rzeczy naopowiadal ze szok...i tak siedzielismy z chlopakiem i tego sluchalismy a pod koniec okazalo sie ze mała siedzi z nozkami do dołu wiec moze i ja bede miala cc i gin zaraz mi powiedzial ze przeciez wszystko bedzie dobrze i zakonczyl :) i tak wlasnie pewnie mowi kazdej ktora musi miec cc bo co innego ma powiedziec przeciez jej nie powie tego co mi bo ja zapytalam tylko z ciekawosci jak to wyglada i czy jest taka mozliwosc choc wcale nie chcialam cc bo wolalam sn no ale ciekawosc mnie wyprzedzila wiec dostalam info :) Wiecie cos na temat tych info co mi powiedzial ? Zebra normalnie az mi cisnienie podnioslo jak sobie wyobrazalam te historie z tymi kolejkami ...a w tym laboratorium to juz nawe nie wspomne...masakra...no ale faktycznie "teoretycznie" ciaza to okaz zdrowia :D Beatris faktycznie masz dużą kruszynke w sobie :) ale fajnie ze zdrowe i to najwazniejsze Oczarowana nie moglam uwierzyc jak czytlaam o Twojej kuzynce...cos niesamowitego...masakra jakas ..idzesz do gina a on Ci mowi ze masz 2 macice...masakra powaznie... A pamietasz moze jaki kolor miala butelka tego specyfiku ? bo my mielismy taki cchyba zolty...ale moze to nie bylo to samo... Gin mi powiedzial tez ze juz do konca ciazy nie musze robic zadnych badan :) wiec jestem juz wolna :D Morelka ja mam podonie jak Ty z garderobą czyli oprocz stanika i skarpetek nie pasuje mi juz nic :D i kombinuje ciagle przymierzam te same ciuchy z mysla ze moze mi sie wydawalo tylko ze sa za male a teraz beda dobre :D mimo ze to ciuchy z przed ciazy :D Asia-Torun Witaj :) Nic sie nie martw waga swojej dzidzi bo moja kolezanka ma chlopczyka i w 29 tyg wazyl 1276 a moja przeciez zwazona w 30tyg teaz wazy nie wiele wiecej niz Twoja bo tak jak pisalam wczesniej 1425 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do dziewczyn, które są na l4 od dłuższego czasu. Czy w sytuacji dłuższego przebywania na l4 kiedy to ZUS opłaca składki a nie pracodawca to pracodawca wystawia RMUA ? Pytam bo ja od pewnego czasu już nie dostaję, i nie wiem czy dlatego że sobie zwyczajnie zapomniano o mnie czy może dlatego że pracodawca takiego RMUA nie wystawa w sytuacji gdy składek nie odprowadza on tylko ZUS. Jak wygląda sytuacja u was dziewczyny, dostajecie regularnie RMUA? Zastanawia mnie w ogóle dlaczego szpitale żądają dowodu ubezpieczenia ciężarnej w sytuacji gdy ustawa wyraźnie mówi o tym, że kobietom w okresie ciąży i połogu należy się bezpłatna opieka medyczna bez względu na to czy kobieta jest ubezpieczona czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Freuline - ja też omal nie padłam jak usłyszałam o kuzynce... biedna musiała się pięknie nastresować od początku ciąży. Ten parametr którego nie możesz odczytać to zapewne FL - czyli długość kości udowej. Dobrze że wszystko u Ciebie dobrze. Mała ma jeszcze duże szanse żeby się obrócić, moja mama mówiła mi że ja się obróciłam dopiero w 38 tygodniu ciąży ból niesamowity bo mało miejsca było i mama myślała że już wyjazd na porodówkę a tu niespodzianka bo tylko się odwróciłam a urodziłam się dopiero w 15 dniu po terminie. Co do tego specyfiku na grzyby itp to butelka niebieska, dokładnie to jest to http://allegro.pl/savo-0-5l-skuteczny-srodek-plesn-i-grzyb-wieruszow-i1594469049.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi hi widzę że mam krajankę z Torunia, ja pochodzę z Włocławka więc po sąsiedzku , tylko wyemigrowałam aż do Szczecina. No i termin mamy obie na 10 teoretycznie. Ela no widzisz a jednak się zdarza. ja poprzednie usg miałam w 19 tygodniu i maleństwo wyglądało jak dziewczynka a tu w 32 tyg wyszedł nam niemały , bo ponad 2200g chłopak a gdzie tu jeszcze do końca. Jestem idealnym przykładem że rozmiar brzuszka niewiele ma wspólnego z zawartością. OD początku ciąży przytyłąm 7 kg i mam naprawdę mały brzuszek jak na 8 miesiąc, wiec wszyscy mówili, że będzie maleńka kruszynka a tu mały słonik rośnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam na koncu mi cos przeskoczylo :) Oczarowana to ja jednak mialam zupelnie inny ten specyfik :) A i licze na to ze moze tak jak Twoja mama mi sie tez obróci bo przez to co mi naopowiadal gin teraz boje sie cesarki ...tzn chodzi mi glownie o karmienie..dlatego zobczymy czy sie odwroci...babci mi mówi (nie wiemm czy to nie zabobony jakies) ze mam sie schylac czesto to sie obroci...tylko wiecie jak to z babciami...nie wiem czy prawde mi mowi :) skoro ostatnio na bolące ucho wlała sobie sterydy w kroplach ?!?!?!?!? ktore miala przepisane na zupelnie cos innego...nie wiem czy czasem nie na jakies problemy ze skóra...i potem ja ucho mocniej bolało ale caly czas sie tłumaczyla ze to jej na bank pomoze wiec nie wiem hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
callaa, dzięki za namiar na klapki - na pewno zainwestuje te 2,99;) co do sąsiadów to rzeczywiście jest masakra, ja za parę lat mam plan wynieść sie gdzies pod las, daleko od ludzi, samochodów i pociągów. opti, ja też wybiłam sobie z głowy te dwie komody. suzi jaka jest jaka jest, i tak szybko nam maluchy z tych wanienek wyrosną. ja i tak kupiłam frotowe pokrowce na przewijak, żeby nie kłaść małej na tej ceracie, więc w sumie niewiele tej komody widać. nad kolorem tylko myślę, bo te suzie nie powalają na kolana;) ale coś za coś, 300zł w kieszeni. morelka, ja kupiłam pościel 120 x 90 i mniejszą do kołyski (a na zimę do wózka), łóżeczko mam 120 x 60. wydaje mi się, że wymiary reszty zestawu (baldachimy i inne pierdoły) nie mają większego znaczenia, bardziej chyba wielkość łóżeczka, bo wtedy prześcieradło może nie pasować (chyba że w twoim zestawie nie ma). u mnie na plusie 5 kilo, ciekawa jestem ile z tego waży mała. w 27tc była malutka, ważyła 880g, w porównaniu z waszymi pociechami to kruszynka. a tak się obawiałam, że bedzie wielka;) u mnie to 30 tydzień, więc jeszcze sporo może się zmienić, z tego co czytam to ten przyrost wagi u każdego dziecka przebiega inaczej. w środę wizyta u lekarza, więc będę wiedziała ile teraz waży. obwód 95 cm i już sama nie wiem czy to dużo czy mało w 30tc, bo spotykam się ze skrajnymi opiniami;) co do proszków, ja w zasadzie używam tylko żele. zamierzam kupić żel persil sensitive i do tego biały lenor (i tak go używam). spróbuję, jakby uczulał to to zużyje do naszych rzeczy a małej kupię coś łagodnego. czytałam dobre opinie o polskich produktach z serii "biały jeleń", czy któraś z was używała czegoś oprócz mydła? u mnie położna poleca właśnie to mydło w płynie po porodzie, ciekawe jakij jakości jest proszek. po upalnym dniu burza z piorunami, ale fajnie:) jest czym oddychać nareszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Freuline - o ile dobrze pamiętam to któraś z dziewczyn pisała o jakiejś książce w której są opisane pozycje czy tam ćwiczenia jakie mają pomóc w przyjęciu przez dziecko prawidłowego ułożenia do porodu, ale nie pamiętam która to pisała bo to było dość dawno. Mój malutki na szczęście główką w dół, lekarka mówiła, że mocno się "osadził" więc raczej nie ma szans na to żeby zmienił pozycję. Teraz już wiem że to coś okrągłego większych rozmiarów co ciągle mi wypycha u góry brzuszka to pupka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczarowanaaa, pracodawca wystawia RMUA przez cały czas zatrudnienia, w przypadku wypłaty świadczeń przez ZUS te druki są zupełnie "puste", zerowe, ale stanowią dowód zatrudnienia, a tym samym ubezpieczenia. Ja też na bieżąco nie odbieram, ale czerwcowe sobie wezmę, będzie potrzebne w szpitalu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Freuline, moze sie obroci, ale moze jednak cos sproboj zdzialac, by dziecko sie obrocilo, nie czekaj biernie. masz duzo mozliwosci dzialania - babcia mowi w tym przypadku dobrze, pochylaj sie do przodu, przez co dziecko poczuje sie, jakby lezalo w hamaku, z twarza skierowana do ziemi. Takie ulozeniu mu sie nie podoba, dlatego bedzie staralo sie odwrocic. Moja bratowa robila takie cwiczenie - stojac na kolanach, rece zlaczone z tylu na posladkach, pochylala sie do przodu, brala ustami zapalke z podlogi i przenosila z prawej strony na lewa i z lewej na prawa, cale pudelko zapalek, co najmniej raz dziennie. Mala jej sie obrocila. Inne cwiczenie - ukleknac niby na czworakach, podpierajac sie poduszkami gdzie sie da, wychodzi niby lezysz na brzuchu. Prawie wszystkie mamuski, ktore robily cwiczenia i w ogole cos robily, to im sie dzieci poobracaly sie. Trzeba tez wiedziec, ze faktycznie w momencie gdy dziecko zamierza zmienic pozycje, jest to rozpierajacy bol, mozesz miec ochote polozyc sie wowczas na wznak, ale nie rob tego, bo zmarnujesz szanse obrotu, ten bol przeba przetrwac, i nie klasc sie w tym momencie. Zeby dziecko sie odwrocilo, trzeba tez duzo sie ruszac, plywanie, spacery, joga. Wysilek powoduje zmiane wewnetrznych katow oimiedzy kregoslupem i miedznica, co zwieksza szanse na zmiane pozycji. Jest jeszcze na obrot pomocna moksa, akupresura, i inne zabiegi, No ja akurat robilam mokse, ale niestety nie robilam cwiczen, moksa mi nie pomogla, i rodzilam sn posladkowo, ale wlasnie sie uparlam na sn, bo bedac sama w obcym kraju nie moglam sobie pozwolic na to by miec jakies problemy poioperacyjne czy czegos nie moc dzwignac, wiec usilowalam uniknac cesarki z calych sil. Posladkowo tez sie da urodzic, jak lekarze sie zgodza, nawet milej wspominam ten porod, niz drugi, klasyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli mowa o L4 to troche mnie jedno zastanowiło (moze te ktore maja l4 poradza mi) Ogolnie na L4 jestem od 21 marca ale: 21 marca byłam na zwykłym l4 tzw chorobowym (wystawila mi babka w przychodni bo bylam chora) i to L4 mialam na 5 dni czyli do 25marca -to l4 wysłałam do ksiegowej z pracy. Kolejne L4 dostałam od gina ktory mi zrobil ciągłość czyli od 25 do kolejnej wizyty a ze mialam 12 kwietnia to L4 mialam na nie wiem juz chyba 19dni. i tez to L4 wyslalam zaraz do ksiegowej. Potem od 12 kwietnia mialam juz L4 na cały miesiac czyli do 11 maja czy jakos tak mi to wystawil i dzis wysłam znowu. I chodzi o to ze kolezanka juz dawno dostala kase nawet jak miala L4 na 3 dni potem na iles tam i tak dalej...a ja jeszcze nic nie dostalam...i teraz nie wiem czy tak ma byc? Ela to w takim razie moze zaczne te cwiczenia :) tylko ja z moim słomianym zapałem to nie wiem jak to nie wiem jak to bedzie wygladalo w praktyce heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzisiaj usłyszałam w szkole rodzenia od pielęgniarki zajmującej sie noworodkami, że dla noworodka nie stosuje się kremów z filtrem jak sie wychodzi na słońce tylko trzeba osłaniać ciałko ciuszkami albo pieluszką. Pani powiedziała że takie kremy to można stosować od 6m-ca. A ja wczoraj kupiłam kremik nivea baby z filtrem 30 UVA i UVB i na nim jest napisane od pierwszych dni życia. Nie wiem co mam myśleć, bo na mój rozum to jest troche nierozsądne nie stosować kremu z filtrem, ale może się nie znam. Ciekawa jestem jakie macie zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline, 33 dni L4 w danym roku kalendarzowym wypłaca pracodawca. Jeśli zwolnienie trwa dłużej (nawet z przerwą), pieniądze dostaje się od ZUSu. I teraz: np. byłaś na zwolnieniu 20 dni (nawet "na raty", ale wypłacił Ci to zakład pracy), dostajesz kolejne zwolnienie na 30 dni - z tego za 13 wypłaca Ci pracodawca, a za 17 - ZUS. Obowiązkiem szefa/księgowej jest wysłanie L4 (a raczej już ZLA) i druku Z-3 do ZUSu i wtedy on wypłaca. Przy czym: jeśli zakład pracy ma mniej niż 20-tu pracowników, zasiłek wypłaca bezpośrednio ZUS, jeśli pracowników jest więcej - zasiłek przelewany jest z konta pracodawcy w dniu, w którym wcześniej dostawałaś pensję (a potem on odzyskuje pieniądze z ZUSu). Z mojego doświadczenia - ZUS przelewa pieniądze na konto, jeśli napisze się do nich pismo z prośbą o to, w innym przypadku pieniądze przynosi listonosz. Ja na konto dostaję zasiłek w ostatni dzień danego zwolnienia. Jeśli L4 będzie ciągłe, czyli nawet bez jednego dnia przerwy, druku Z-3 wypełniać nie trzeba co miesiąc, księgowa wysyła tylko opisany druk L4 do ZUSu i dostaje się zawsze taką samą kwotę. Nie wiem, czy o to Ci dokładnie chodziło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline, cd, jeśli nie dostałaś pieniędzy, to przyczyny mogą być rożne: - księgowa zwleka z wysłaniem druków L4 i Z-3 do ZUSu; - nie dołączyła pisma z prośbą o przelewanie na konto i wysłali na adres np. zameldowania (czasem rożni się od zamieszkania). Polecam skontaktować się księgową, ona powinna się najlepiej orientować w tej konkretnej sytuacji. Jeszcze z mojego doświadczenia: pierwszy zasiłek dostałam wspólny: za część L4, które rozpoczęło 34-ty dzień zwolnienia w roku i za całe następne zwolnienie 30-to dniowe. Pozdrawiam, m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam z wizyty u ortopedy, nie bylo duzo ludzi, a i wizyta nawet nie 5 minut- przeciwskazan do rodzenia drogami natury-brak. Za tydzien okulista. Jesli chodzi o druk RMUA to ma obowiazek pracodawca go wystawiac co miesiac, powinnas je dostawac co miesiac tak jakbys normalnie pracowala, jednak jesli skladki wyplaca zus to tak jak juz ktos wczesniej pisal druki sa puste, wiec np ja bedac na zwolnieniu zglaszam sie po RMUA w razie potrzeby by na jakas wizyte lekarska bylo wazne. A druk jest wazny miesiac. Rowniez zastanawia mnie kwestia odplatnosci skoro kazda kobieta w ciazy powinna miec swiadczenia bezplatne, ale np ostatnio w lab uslyszalam ze skoro skierowanie jest od prywatnego lekarza to i za badania trzeba zaplacic. Freuline- ja mam zwolnienie kazde na 3 tygodnie i mija 3 tygodnie to gdzies w 4,5 przychodza mi pieniadze z zusu, a prawda jest taka ze zus wyplaci jak bedzie mial pieniadze :PP o to Polska wlasnie ;) wiec pieniadze na pewno dostaniesz, ale nie wiadomo kiedy. Dobrze ze masz ciaglosc. Poza tym pierwsze 33 dni zwolnienia lekarskiego placi Twoj pracodawca, a pozniej dopiero zus. Mnie mala kopie czasem niemilosiernie, sama nie wiem jakie ma teraz ulozenie, w 25 tygodniu miala poprzeczne, a teraz roznie ja czuje, bardziej pod mostkiem cos w tym stylu. przyszla mamuska- ja do szpitala biore klapki typu basenowe pod prysznic i domowe kapcie, bo innych sobie nie wyobrazam ;) ja planuje chrzcic dziecko okolo 3-4 miesiaca jak bedzie mialo, duzo zalezy tez od mojego jak i dziecka samopoczucia. Na pewno nie zamierzam robic tego od razu w sierpniu. A ubranko na chrzest krasnal widzialam juz wczesniej, jak i inne przedmioty z tej aukcji bo szukalam garniutu dla mlodego na slub starszego brata.. Jednak taki jednorazowy wydatek na chrzest czy garniturek dla dziecka na inna okazje, wydaje mi sie dla mnie przynajmniej zbyt duzy, dlatego wiele jest aukcji garniutrkow czy ladnych ciuszkow ktore byly uzyte tylko raz a mozna kupic o wiele taniej. Jesli chodzi o mala to jak bedzie dobra pogoda to mam juz dla niej ciuszki biale do chrztu, bo kupilam ostatnio na bazarku spioszki kaftanik koszulka i czapeczka za 30zl. Ja kupilam masc Bepathen w swojej aptece za 19zl, pani powiedziala ze jest dobra nie tylko na sutki ale do pupy dla dziecka. kwoka- jak bardzo po porodzie pogorszyl Ci sie wzrok? i jaka mialas wade? Moja kolezanka ktora rodzila 5 miesiecy temu miala dziecko ulozone glowka do dolu a i tak miala na wszelkie sposoby porod wywolywany bo malemu na swiat wcale sie nie spieszylo. Jesli chodzi o miseczki to ja mam takie plastikowe z aventy, a i z jakiejs tam innej firmy mam typowe wkladki laktacyjne. aneczka- bol z tylu glowy jest odpowiedzialny za oczy, wiec mozliwe ze oczy Twoje sa przemeczone, a czasem nie zawsze czujesz to po oczach.Dobry masaz glowy-ucisk na calej glowie i powinno pomoc. Ktoras z forumowiczek pisala kiedys o pstrykaniu cos w stylu pstryk paznokcia, ja takie dzwieki slysze od paru dni i mysle co to moze byc, dzis wyczytalam gdzies ze na tym etapie mozna slyszec jak dziecko zgina raczki nozki.. U mnie to 33 tydzien. Obowd okolo 106, kilogramow 69 ( ostatnie 3 tygodnie-1kg na plusie, a jem duzo) Poza tym od poczatku ciazy 10,5 kg na plusie.Mowia ze jak na ten czas to i tak mam maly brzuch, choc ja czasem czuje sie jak bebenek. A mam tylko pileczke, nie przytylam na calym ciele, troche celulitu sie pojawilo, ale mysle ze szybko zniknie, tak samo szybko jak i sie pojawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do odpłatności za leczenie w ciąży, poród i połóg i ubezpieczenia, to chodzi o to, że inaczej rozlicza się szpital przy ubezpieczeniu powszechnym, czyli u osoby zatrudnionej, zarejestrowanej w UP, czy podpiętej pod ubezpieczenie innego członka rodziny, a koszty za świadczenia na rzecz ciężarnej nieubezpieczonej też ponosi NFZ, ale są to pieniądze z innego artykułu ustawy o świadczeniach zdrowotnych, w skrócie chodzi o rozliczenie pomiędzy szpitalem a NFZ. Dzisiaj nie wytrzymałam i choć we wtorek miałam wizytę u mojej ginekolożki to poleciałam zrobić sobie USG i tak nadal widać jajka, ma ok.1450 gram i wszystko wygląda dobrze :) a tak na marginesie to ja mam 176 cm, przytyłam już 11 kg, wyglądam mega a tu taki niepozorny Maks:) jak widać naprawdę żadnej reguły co do wyglądu i rozmiarów nie ma. No i zaciągnęłam dzisiaj w końcu tatusia, żeby pooglądał komodę w sklepie a chciałam kupić tą komodę i szafę z Klupś, żyrafką, a spędziłam chyba z tydzień na wyszukiwaniu i oglądaniu ich w necie no i powiedział że to straszna tandeta, że bez sensu to kupować no i zamiast oszczędzić cokolwiek to robimy meble na wymiar. Cieszę się, bo wiem, że będą porządne i na lata a nie jak planowałam na 2-3 i zmiana ale jestem przerażona trochę szybkością, z jaką można, a właściwie trzeba wydawać pieniądze, a ciągle jeszcze nie kupiłam wózka, bo nie chce zagracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kremów na słońce to ja słyszałam o dwóch rodzajach filtrów. pierwsze to chemiczne, takie których my używamy. natomiast niektóre kremy dla dzieci, np. ten nivea, ma filtry naturalne i z tego co wiem można go stosować od 1 dnia życia dziecka. ja też na początku myślałam o tych meblach klupś ale jak je zobaczyłam w realu to od razu się wyleczyłam. niewiele drożej wyszło mi zrobienie mebli wg mojego projektu, prawdziwych, drewnianych a nie z paździerza. nie do końca zgadzam się z teorią, że dziecko niszczy meble i nie warto kupowac nic porządnego. moje są już gotowe, przyjadą w przyszłym tygodniu. musze tylko zdążyc pomalować ściany. dziś ma przyjść wyposażenie łóżeczka, moskitiera i inne bajery. już się nie mogę doczekać, bo do nich chce dobrać kolory farb na ściany:) trzymajcie się, lecę do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam misiowi kosmetyki z serii Mustela, w tym krem mineralny z filtrem 50, kremik może być stosowany od narodzin maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do zla zwolnienia w czasie ciazy to ja jestem od poczatku na l4 i dostaje wypłate normalnie 10 każdego miesiaca i taka sama no roznia sie koncowka . moj zaklad zatrudnia wiecej niz 20 osob wiec placi mi on zwolnienia a sam sie rozlicza z zusem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzieki za gratki i ze mna jest wszytko ok, pomimo ze schudlam 1,5 kg , nie mam obrzekow , nie puchna mi nogi jeszcze bo w czerwcu bedzie to nie uniknione przy upałach . badania co do wsr, i hbs bede powtarzac po 36 tc . juz mialam tyle razy plec dziecka zmieniona hiihihih ze nei wiem czy kupowac juz sukieniusie a widzialam taka czaderska z takimi majtochami ale sie jeszcze powstrzymalam. moja mama od samego poczatku mowi ze bedzie dziurawiec hihihi niestety moj dzidzius ma caly czas nozki zlaczone jest glowka do gory . wiec zobaczymy jak to bedzie 12 czerwca ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie z dokumentow do szpitala potrzeba : dowod karte ciazy ostatnie wyniki moczu krwi ( chodz i tak robia jak przyjmuja o ile zdąża AKT ŚLUBU bo nikt o tym z was nie wspomnial u mnie szpital wysyla to do urzedu stanu cywilnego i tam po 7 dniach odbieram odpis slubu i aktu urodzenia. i badanie grupy krwi oraz ubezpieczenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, dziewczyny, U nas nadal slonce, juz mam go serdecznie dosc, a od 3ch dni strasza deszczem, i ani kropli. Co do kremow z filtrem, to nie zamierzam w to inwestowac, maluszek bedzie zawsze w cieniu, czy to pod wisnia, czy pod parasolem, no i ubrany, albo przykryty pieluszka. Pozatym malemu dziecku trzeba bardzo chronic oczy przed sloncem, a przeciez nie zalozysz noworodkowi okulary przeciwsloneczne. Jak ktos ma zamiar wyjechac na wakacje z niemowlem czy chocby nad rzeczke, to sa w sprzedazy specjalne namioty od slonca dla maluchow, anty-UV. tutaj link do takiego namiotu http://www.vertbaudet.fr/tente-de-plein-air-anti-uv-babymoov-babynid-chocolat.htm?ProductId=703323026&FiltreCouleur=0104&t=6 Chodzi o to, ze niemowle ma o wiele wieksza zawartosc wody w organizmie niz dorosly, i bardzo szybko moze sie odwodnic na sloncu, pozatym skora jest o wiele bardzie wrazliwa na szkodliwe promieniowanie. Nawet dla starszych dzieci stosuje zasade raczej ubranie niz krem, dlatego nie kupuje im na lato zadnych seksownych bluzeczek na ramiaczkach, tylko cos z krotkim rekawem raczej, i kostiumy kapielowe sa jednoczesciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio czytalam na forum francuzek w ciazy, ze wlasnie weszla w zycie ustawa, zabraniajaca parabeny i jakis jeszcze inny skladnik w srodkach kosmetycznych dla dzieci. Mamuski zauwazyly, ze tych parabenow jest wlasnie od groma w tych drozszych kosmetykach, szczegolnie pomstowaly na slawna Mustele, a polecaly takie najprostsze i najtansze z supermarketow, Bebe Cadum i Biolane, nie wiem, czy sa w Polsce. Potem na tym topiku ktos wlasnie zauwazyl, ze Mustela wlasnie sie poprawila, i sprzedaje nowszej generacji kosmetyki, juz bez parabenow, co jest odznaczone na nowym opakowaniu. Z tego wnioskuje, ze tak samo jak w przypadku butelek Aventu z BPA, nalezy oczekiwac, ze na polskim rynku sprzytni handlarze wprowadza pelno starych partii Musteli z parabenem, ktora im sie dostanie za darmo na Zachodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam a u mnie dziś deszczyk pada. anik82 z ta waga jest rożnie moja mała w 26tc.ważyła niecałe 800 i lekarz mówi mi tak oj maleńkie dzieciątko będzie a 4 tygodnie później już 1950 i zdziwiony się mnie pyta czemu ona taka duza hihi aha i jak dziecko jeszcze tak nie rosło to tyłam najwięcej,a teraz miałam po 2kg,na miesiąc przez ost,dwa miesiące czyli nie ma złe bo samo dziecko urosło ponad 1kg:) wiec na to nasze tycie nie ma reguły:) Dziś jak zwykle się popisałam i na śniadanie zajadam krakersy. I boli mnie ostatnio w pachwinach jak wstanę rano później jak rozchodzę to mija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, u nas też dziś pochmurno, trochę oddechu. Wszystkim Lipcówkom po wizytach gratuluję dużych dzieciaków :) Moja Młoda wczoraj tak dała czasu, że pierwszy raz mnie jej kopy bolały. Ech, tak to już będzie. Jest na szczęście w położeniu główkowym już od dawna, leży zwinięta w rogalik, więc nogi i rączki ma mniej więcej w tych samych okolicach, jak zaczyna ruszać jednymi i drugimi to muszę czasem usiąść i sie odchylić do tyłu bo aż gwiazdki widzę, tak mnie boksuje. Wracając do komody suzie - ja na moje potrzeby wyszperałam dziś coś innego - przewijak na kółkach czyli dokładnie to o co mi chodziło, a jeszcze tańsze niż suzie :) http://dino.sklep.pl/nowy/polko-przewijak-kolor-sosna-klups-p-1307.html Można na allegro kupić jeszcze taniej, ja mam wszystkie meble w pokoju małej białe, on też w kolorze białym występuje, a mi chodziło o coś czym do przebierania dziecka będę mogła przejechać z pokoju do łazienki. Łazienka duża więc powinno wejść i to i stojak z dużą, tradycyjną wanienką. Nie spodziewam się, ze ten przewiak jakiś piękny jest, ale kupi się na górę materacyk (jak widać w zestawie nie ma), na póleczki poniżej może nawet na stałe przykręcę jakiś ładny wiklinowy koszyk na kosmetyki kąpielowe i tyle. Gdyby nie to kupiłabym suzie, ale i tak nie chciałam z tej małej wanienki korzystać a chyba wolę, na swoje potrzeby, imitację drewna, niż plastikowo ceratowego stworka :) Ja dziś mam babskie spotkanie na plotkach, idziemy do dobrej knajpy na obiad, już się doczekać nie mogę :) Trochę rozrywki póki jeszcze jest czas i odrobina siły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry kochane :D od środy jesteśmy z mężem i Lordem w Krynicy Morskiej. do dziś pogoda super, ale się nachodziłam i wypeelingowałam stopy na tym mokrym piasku :D dziś trochę pada i moi mężczyźni zasnęli :) dzwoniłam do przychodni i posiew wyszedł ujemny więc nie ma żadnych syfów w moczu :D zaraz zmykam na spacerek i wciąganie jodu a potem rybka mniam mniam kupujecie takie leżaczki dla Waszych dzieci żeby położyć w kuchni i mieć podgląd co dziecko robi bez targania łóżeczka czy wózka? buziaki i uważajcie dziś 13 piątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) ebudka jak ja Ci zazdroszczę :) nie pamiętam kiedy nad morzem byłam , za rok na 100 % pojedziemy na wakacje już mówiłam mężowi :P Jak będziesz miał chwilkę to daj mi namiary gdzie się tam zatrzymałaś bo ja też szukam miejscówki gdzie można się zameldować z psem :) Póki co morze odchodzi w marzenia a teraz pralka szaleje , małe szczeniaki polatały po domu , już po nich posprzątałam , wymieniłam wszystko w kojcu ( wszystko obsisiane :P ) Jeszcze 2 tygodnie i ich nie będzie , w końcu odpoczne :) Pewnie będę też za nimi tęsknić bo są takie kochane ale teraz wszystko bym dała za chwilę spokoju... O chwilę mam bo akurat śpią hihi :P Nic za obiad się trzeba zabierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×