Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Aha, i jeszcze, mi bylo wygodniej karmic w nocy mala w jej sasiednim pokoju, a nie w naszej sypialni, bo w tym sasiednim pokoju moglam sie swobodniej poruszac, nie budzac meza. Jako ze zawsze zmienialam pieluche przed karmieniem, bo na poczatku moje dziecko robilo kupe faktycznie po kazdym karmieniu, czy to dzien, czy noc, to i tak trzeba wstac z lozka i tak, a w sasiednim pokoju nie trzeba uwazac tak na halas. Warto dac mezowi szanse sie wyspac w nocy, by on mogl nas zastapic na posterunku w dzien. W ogole my bardzo pilnowalismy, zeby nie czuwac na raz oboje przy dziecku, tylko zmieniac warte, i maksymalnie dac wypoczac temu drugiemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka dziękuję za link do okrycia kąpielowego, napisz proszę, czy rzeczywiscie jest miekkie i dobrze wchlania wode, jezeli tak bazujac na Twej opini od razu kupie. Kasia dzieki za twe slowa, ciesze sie, ze sa jeszcze ludzie z normalnym podejsciem do zycia. Ja mam w srode, wiec prawie tak jak ty. Ela to sie nie zrozumialysmy, myslalam, ze chodzi Ci o te myjki pozniej, ale jezeli na czas szpitalny, moze i masz racje, zyje w troszke innych realiach, u mnie wszystko jest dostepne w szpitalu, lacznie z kapielami poprodowymi w ziolowych srodkach , by przyspieszyc gojenie. Wszelkie masci, kremy, pieluchy, podklady itd zalatwia szpital, wiec mysle troszke inaczej. Nie masz mozliwosci wziecia pokoju rodzinnego na czas porodu? To rozwiozalo, by sprawe maluchow, mialabys je caly czas niedalejo siebie. Co do kosmetykow ja mam sudocrem, linomag , chusteczki i pieluchy kupie z pampersa, ale na to jest jeszcze w moim przypadku czas. Brzuch zchodzi mi wyraznie w dol, nie ma to jeszcze wplywu na jakosc chodzenia, ale wyraznie mecze sie szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo, jeszcze mi dzieci w pokoju przy porodzie tylko brakowalo. Jestem taka osoba, ze najlepiej by sie czulam , rodzac sama jedna w pokoju, bez meza i pielegniarek. Zreszta widok rodzacej matki chyba nie jest dobry dla psychiki dzieci. No i ostatecznie nikt by mi na to tutaj nie pozwolil, tutaj nawet jest jest scisly zakaz by dzieci ogladaly usg, w gabinetach usg wisza ogromne instrukcje, ktora mowia, ze dla psychiki dziecka jest traumatycznym ogladanie rodzenstwa w brzuchu matki. A co juz mowic o porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cs nknnvklasvas
Oglądanie usg jest traumatyczne dla dzieci ty jakaś niedorozwinięta jesteś. Nie ma nic wspanialszego dla rodzeństwa jak oglądanie przyszłego braciszka siostrzyczki na usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pomaranczy - to nie ja wymyslilam zakaz ogladania usg dla rodzenstwa, tylko francuskie wladze medyczne. Chyba wieksza maja wiedze i kompetencje w tym zakresie od anonimowych forumowiczow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona-----
wyobraź sobie że jestem magistrem psychologii i gorszej bzdury nie słyszałam. A francuskie władze pewnie są ekspertami w tej dziedzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) anik, jak to mi na szkole rodzenia powiedzieli, osłonki są po to, że jak masz już zmasakrowane brodawki i nie pomaga na nie smarowanie własnym mlekiem lub bepanthenem, to wtedy ratujesz się taką osłonką. Mala Gosia, ja właśnie też taki rozważam, tylko chyba model AC401 bo chcemy też nianię. Kasia, u mnie do szpitala dla dzidziusia mam zabrać tylko pampersy i mokre chusteczki, reszta będzie szpitalna i dopiero na wyjście ciuszki przywożę swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela pokoj rodzinny oznacza, ze dzieci z mezem sa za rogiem, albo z pielegniarka, a ty sobie spokojnie rodzisz, po zejsciu z porodowki jestescie od razu razem. Co do tego USG jestem mocno zdziwiona u mnie zacheca sie do wspolnego przezywania ciazy i wiem z doswiadczenia jak cudownie dzieci reaguja na widok wlasnego rodzenstwa, ktore nie jest tylko kims w brzuszku mamy, ale realna mala osobka, a w dodatku jezeli jest to 4D mozna zobaczyc twarzyczke malenstwa, zdjecia plodowe moich dzieci sa u nas ciagle ogladane, dzieci porownuja i komentuja, niecierpliwie czekajac na powiekszenie gromadki. http://www.bbedukacja.pl/dzieci_3_5/wychowanie/juz_nie_bedziesz_samjak_przygotowac_dziecko_na_pojawienie_sie_rodzenstwa.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, wyszlo mi dzis 20-30 leukocytow w osadzie moczu, bardzo sie denerwuje, mam wizyte u lek dzis, ale mimo wszytsko. ja was czytam codziennie i ostatnio ktoras cos pisala na ten temat i miala posiew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela nie przejmuj sie co kraj to obyczaj , to co u was zakazane unas dozwolone i odwrotnie . poprostu pomaranczowki mnie rozwalaja, jak nie czepiaja sie pisowni bo nic madrego nie maja do powiedzenia to ublizaja człowiekowi . no ale coz taki ten swiat jest ludzie zamiast cieszyc sie zyciem to wola siedziec na forum i pluc jadem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no to narescie dowiedzialam sie, co to jest pokoj rodzinny. Nie, u nas takich luksusow nie ma. w dodatku sale porodowe i pokoje poporodowe sa w innych odleglych skrzydlach szpitala, chyba tez ze wzledu na aseptyke. No i ta czesc porodowa to prawie blok chirurgiczny przypomina, wiec jakos slabo widze tam akceptacje jeszcze kogos oprocz meza. Jak widac, co kraj to obyczaj. NIe mialabym nic przeciwko rodzic w niemieckim szpitalu z tego co slysze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwoka zakupilam pieniadze juz przelałam dzisiaj i dostałam potwierdzenie ze juz maja na koncie to mysle ze w piatek paczka przyjdzie najpozniej w poniedzialek to zaraz ci dam znac jak to wyglada w rzeczywistosci hhihi zamowilam sobie dzisiaj 2 koszule do szpitala i cienki szlafroczek babeczka ze sklepu ma mi przywiesc na srode , wiec juz cos sie u mnei ruszyło hihihi. praktycznie jak to kupie to dla siebie bede juz miec wszytko . zostaja ciuszki , odebrac wozek rozstawic lozeczko neich sie wietrzy ihhiihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane moze byscie tak popisały co juz macie kupione , to bym swoja liste uzupełniła co mam , czego nie mam a co jeszcze musze wpisać . a takze sie dowiedzialam ze moja siostra przylatuje w polowie czerwca z synusiem i bedzie az do konca wrzesnia jupiiiiiii juz sie nei moge doczekac (siostra moja z rodzina mieszka w Szkocji ) a ja sie panicznie oje latac wiec tylo oni przylatuja do nas . a juz bardzo za nia tesknie , chlopaki za soba bo od malego razem byli jak blizniaki , bo sa z tego samego dnia ( z siostra rodzona urodziłysmy w tym samym dniu ale pisalam juz kiedys o tym ) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbiina, wielkie dzieki za wsparcie. Dyskutujmy spokojnie sobie, przeciez dzieki tym dyskusjom dowiadujemy sie nowych rzeczy. Dzis na przyklad dowiedzialam sie, czego nalezy unikac w pralce, i ze istnieja szpitale naprawde sensownie zorganizowane, oraz ze szkoly psychologiczne w sasiednich krajach moga miec nawet zupelnie przeciwne opinie, wiec wszystko co pisza w madrych ksiazkach o wychowaniu dzieci trzeba brac naprawde z dystansem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja to byłam przewrazliwiona ze te farby i lakier nie wywietrzy mi sie dobrze a dzidzia pojawi sie na swiecie. Czekam jeszcze na lozeczko. Mialam byc jeden dzien na przod a ide w czas, bo trzeba bylo jeszcze raz podloge pomalowac, dzis wnoszenie mebli i ukladanie ciuchow w szafach na nowo, bo wszystko tak jak juz kiedys wczesniej wspominalam wynosilismy z pokoju i wyjmowalismy z szaf. Uf mam nadzieje ze w miare sprawnie przez to przebrne. Dzis kupilam polspiochy dla malej, tak mi sie podobaly :D i poszewke na poduszeczke do wozka. A mlodemu z kolei nowe buty, ale sie cieszyl :)) Ja juz ortopede i okuliste mam za soba, moge rodzic silami natury. Nie wiem czy sie cieszyc czy nie, ale co ma byc to bedzie w kwestii porodu. Ja czesto mam bole plecow w okolicy piersiowej i tak samo pod biustem tak jakby piecze mnie, poza ty czasem pstrykanie jak mala zgina sie strasznie mnie boli, jakby ktos cos wbijal mi w to miejsce. Na razie sil brak na siedzenie przed laptopem, a dobre 3 strony do nadrobienia, odezwe sie. 3majcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Jakoś się dziś pozbierałam choć noc była tragiczna. Jak się przewracam z boku na bok czuję i słyszę jakby mi kości przeskakiwały w okolicy spojenia łonowego? Czy wy też tak macie? Uświadomiłam sobie że jestem z wszystkim w czarnej d... brakuje mi mnóstwo rzeczy co najgorsze to kasy też brakuje bo non stop wyskakują jakieś dziwne nieplanowane wydatki... Gdyby nie bratowa i fakt, że dzięki Bogu od niej mam sporo rzeczy i odpadły mi ubranka, przewijak, podgrzewacz do butelek, rożki, pościele na zmianę to chyba bym teraz zakrętu nie złapała. Spisałam dziś listę i wpadłam w popłoch ile rzeczy mi brakuje. Na szczęście czerwiec będzie dla nas już finansowo dużo lepszy bo odpada mi płacenie czesnego za studia to mam nadzieję, że nadrobię. Przeraża mnie jak ten czas szybko leci... zostało nam do terminu 56 dni... Balbina - jak tam z wózeczkiem? Który kolor w końcu wybrałaś? Ja dopiero będę zamawiać z początkiem czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lovely_cherub ja miałam leukocyty w moczu, musiałam zrobić posiew ale wyszedł brak wzrostu bakterii w moczu (bakteriuria ujemna). w międzyczasie robiłam normalne badanie moczu bo panikowałam i już wtedy były leukocyty w normie w moczu. radzę zwrócić uwagę jak oddaje się mocz do badania ważne jest żeby był ze środkowego strumienia. i warto mieć w pokarmach dużo witaminy C czy głupiej cytryny w herbacie u mnie to miało wpływ. malinówka a jaką masz wadę wzroku? bo ja mam zaświadczenie, że powinnam mieć cc ale nie wiem czy iść jeszcze do innego okulisty żeby mieć pewność, że nikt tego nie podważy czy odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Jutro mam wizytę i powoli zaczynam się stresować... normalnie te schizy ciążowe mnie wykończą ;) a to wymyślam sobie skurcze, a to znowu, że Mała się nie rusza, a to że urodzi się zanim skończymy remont... jeny, już sama siebie mam dość :D Łóżeczko będzie stało w naszej sypialni choć jakbym miała możliwośc to od razu wstawiłabym je do osobnego pokoju. No ale nie wstawię niemowlaka 4-letniej córce do pokoju... Jeszcze by mi brakowało, żeby i ona się budziła w nocy :) Także do czasu aż Mała zacznie przesypiać spokojnie noce łóżeczko będzie u nas. Starsza córa od razu miała swój pokój i powiem szczerze, że nie męczyło mnie chodzenie po nocy do jej pokoju. A byłam tak wyczulona, że budził mnie jej najcichszy jęk - nie potrzebowałam monitoru oddechu, a przed ciążą miałam raczej mocny sen. Do prania używałam Lovelli ale teraz chyba skorzystam z Waszych rad i kupię normalny proszek typu sensitive. A macie jakieś wiadomości, który jest najlepszy? Persil, Vizir, Ariel? Czy to wszystko to samo? :) Co do zakupów dla siebie to wczoraj kupiłam koszulkę do szpitala. Czyli powoli zaczynam kompletować rzeczy potrzebne w szpitalu :) Zostały mi jeszcze wszystkie rzeczy apteczne (podkłady, podpaski, majtki siateczkowe itp.) ale to sobie zamówię sobie na doz.pl. Polecam tę stronkę, bo zamawiasz sobie z domu i odbierasz w najbliższej aptece :) A jeśli chodzi o papiery podpisywane przed cc, to niestety to jest normalny zabieg/operacja i trzeba się liczyć z ewentualnymi konsekwencjami. To tak jak ulotki leków - producent musi uwzględnić wszystkie możliwe powikłania. Ja wolę cesarkę... mimo wszystko :) A jak będzie to się okaże - może urodzę normalnie i nie będzie źle? Ehhh, lepiej już o tym nie myślę, bo znowu jakieś schizy mnie dopadną :) Czytając gdzieś w gazetach listy potrzebnych rzeczy do szpitala natknęłam się na "suchy szampon". Znalazłam na doz.pl coś takiego http://www.doz.pl/apteka/p5616-Klorane_szampon_suchy_w_aerozolu_na_bazie_pokrzywy_150_ml Są też tańsze... ale mam pytanie: czy któraś z Was używała czegoś takiego? Bo ja mam mocno przetłuszczające się włosy (szczególnie latem) i byc może przydałoby mi się to do szpitala no i na potem jak nie będzie na nic czasu :) Czekam na opinie, bo może to zwykłe dziadostwo... Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. U mnie wszystko ok, dzidzia ma juz mocniejsze ruchy, najgorzej boli jak kopnie w pecherz albo zebra:) Na plusie mam juz 11 kg, az sie boje ile jeszcze przytyje przez te 2 msc. Brzuszek juz coraz ciezszy i wiekszy. Jak myslicie, ktory termin porodu jest bardziej prawdopodobny: ten z wyliczen ostatniej miesiaczki czy ten z wymiarow dziecka? Balbinka mi twoja lista sie przydala, szczegolnie linki. Ja z rzeczy do szpitala to mam juz: DLA MNIE: -3 koszule nocne -szlafrok -podpaski poporodowe -majtki jednorazowe( podobno u nas w ogole nie mozna nosic po porodzie, ale mysle, ze takie z siatki mi pozwola) -wkladki laktacyjne -stanik do karmienia -odciagacz pokarmu juz zamowilam -plyn do higieny -klapki pod prysznic DLA DZIECKA: -ubranko na wyjscie -pampersy 1 od 2-5 -chusteczki nawilzane -rozek (tak sie zastanawiam czy nie bedzie za gruby jak na lipiec?) Musze jeszcze dokupic pare rzeczy, nie mam fotelika, myslalam o tym aby razem z wozkiem kupic, ale jeszcze sie nie zdecydowalam na wozek, szukam jakiegos niedrogiego 3 w 1. Lozeczko mam uzywane, materac tez. Reszte rzeczy bede dokupywac juz po porodzie, a raczej kogos bede prosic o kupno, nie chce miec czegos co mi moze sie w ogole nie przydac. I tak juz jestem zla, ze kupilam pare ubranek niepotrzebnie. Milego dnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze lista sie przyadała wiecie co jeszcze dokupiłam wlasnie cos takiego 21) podusia do spania do lozeczka , podobno te otworki sa bardzo pomocne i zapobiec mozna tym tak zwanej smierci lozeczkowej . http://allegro.pl/super-poduszka-klin-dla-niemowlaczkow-i1607545110.html 22) materacyk do wozeczka ;-) http://allegro.pl/materac-oddychajacy-do-wozka-lub-kolyski-i1618991104.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowka, jaką masz poduszeczkę do wózka? Asia poność persil sensitiv niemiecki najlepszy, polski ma za dużo wypełniaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suchy szampon - moja kolezanka w zeszlym roku pamietam zamowila sobie taki z Oriflame albo Avon juz nie pamietam nawet ale chyba oriflame i pamietam ze ona go chciala głwonie na grzywke bo chozila w spietych włosach ale nie chcialo sie jej codziennie myc glowy a wczesnie rano wstawala do pracy wiec psiknela sobie niby tym "sprayem" ale byla niezadowolona bo to nie dziala tak ze masz umyte wlosy tylko dalej sa takie ciezkie jakby tłuste ale sie nie błyszcza ... wiec tu chodzi tylko o to zeby inni nie zauwazyli ze wlsoy sa tłuste ale i tak ja zauwazylam bo widzialam ze sa nieświeże no ale nie było tego tłustego blasku hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! niedawno wrocilam po calym dniu jezdzenia z mezem po lekarzach.. najpierw po wyniki krwi, moczu i bialka crp (wszystko ok), potem poradnia chirurgiczna, blizna ma juz szerokosc ok. 0,5cm i sadze ze sie rozszerza, pytalam jeszcze raz o ten szew i teraz mi powiedzieli ze to co czuje to nie jest taki normalny szew podskorny jak mowil tamten chirurg, ze niby albo sie wchlonie lub wylezie tylko to szew trzymajacy miesien brzucha i jesli on by pekl to przepuklna murowana i 100 problemow, nie wiem co to przepuklina ale to mi sie kojarzy w wylewajacymi sie jelitami.. no to sie zmarwilam bo to cos mnie kluje i mam wrazenie ze jest tuz tuz pod skora, wiec pytam czy to sie rozejdzie.. niby ma sie wchlonac do srodka, raczej nie rozpuscic, i ze gdbybym miala troche tluszczu to bym tego nie czula a ze nie mam to czuje poza tym brzuch rosnie, napiety jest to dodatkowo ta petelka jest wyczuwalna bardziej niz normalnie. mysle sobie co bedzie jak mi brzuch jeszcze urosnie? dziewczyny myslicie ze brzuch mocno urosnie jeszcze? moj od wyjscia ze szpitala wciaz ma 88cm.. no i pytam sie tej pani chirurg jak sie moja operacja ma do rozwiazania, a ona na to ze cesarka to niedobre rozwiazanie bo to dodatkowa rana i kolejne oslabienie brzucha i ona sie nie bedzie wypowiadac ale raczej nie cesarka. no i mam do niej przyjsc za 2-3 dalej ogladac i pilnowac te rane a wlasciwie blizne i jeszcze powiedziala ze zobaczy bo sama powiedziala ze to taka paranoja ze tu ma sie nie rozciagac i sie goic i jednoczesnie lepiej nie cesarka a za chwile mowi ze sie dziwi ze mi szwy jeszcze nie poszly, dzieki Bogu mam maly brzuch, co by bylo jakbym miala 100cm?mowi ze raczej nie cesarka a za chwile straszy przepuklina. a co jak mi cos trzasnie podczas porodu? no i wyszlam cala roztrzesiona, maz mnie uspokaja ze i tak musi tu sie wypowiedziec ortopeda i ze nie sadzi by po tym co ze mna mieli na oddziale, zeby mi kazali rodzic naturalnie. Ja i tak zaczynam wpadac w panike, bo nie ukrywam ze zaczelam sie oswajac z mysla o cesarce poza tym na samo wspomnienie o tym co bylo po operacji to mnie plecy zaczynaja bolec. Ja rozumiem ze nikt nie wiedzial, skad to sie wzielo oprocz tego ze kregoslup krzywy mam, ale wg. mnie jak cos do czego przyjdzie to kazdy sie wyprze a ja moge byc kaleka, tylko ja wiem jak sie czulam wtedy i nic mi nie pomoze potem leczenie, wole zapobiec niz potem leczyc i rehabilitowac sie. potem do gina pryw. maly oczywiscie duzy i tu sie nic nie zmienilo, lezy glowa w dol i lekarz mowi ze raczej sie to tez nie zmieni, termin porodu wychodzi teraz na 6lipca czyli dalej wczesniej niz 12lipca. oczywiscie tez mi mowil jak to cesarka jest powazna operacja itd. i powiedzial ze mimo ze drobna jestem i ze dziecko duze to i tak radzi rodzic normalnie. Maly zdrowy to dla mnie najwazniejsze. Ale i tak wyszlam jakas taka niepocieszona bo bym juz chciala wiedziec jak bede rodzic i chce juz zeby to byla cesarka, nie chce sie denerwowac do rozwiazania i nie spac po nocach czy po porodzie mi kregoslup nie strzeli. strzelic nie strzeli ale nie chce tego bolu przechodzic po raz kolejny albo Bog wie co jeszcze, dobra konie co tym bo juz mi sie lzy cisna do oczu. Boze ja juz zaczynam schizowac i w koncu sie skonczy na tym, ze pojde do psychiatry bo zaczynam sie bac porodu, a mam ku temu powody, no i juz sie poryczalam.. Jutro jade do lekarza rehabilitanta, potem jeszcze do ortopedy za pare dni, zobaczymy co oni powiedza. potem wizyta w poradni rehabilitacyjnej na drugim koncu miasta i masaz na ktory chodze od prawie miesiaca i poki co do konca maja. no i teraz jestem w domu, pisze do Was ale juz uciekam bo mam juz przygotowane 3 wielkie torby i musze powyrzycac rzeczy z 2 komod i 1 szafy tak, by mozna bylo je odsunac od sciany i sciane malowac. dzis znow mamy w domu przyjaciol wieczorem bo jutro wylatuja. takze mysle ze odezwe sie dopiero jutro. troche Wam sie wyzalilam, teraz sie wysmarkam bo sie poplakalam i zabieram sie za robote, jest szansa ze nie bede myslec. dzieki Bogu maly zdrowy i to jest najwazniejsze. wszystkie Was serdecznie pozdrawiam, przeczytalam ostatnie wpisy, jutro cos popisze. i niech sie niektore nie martwia, ja tez jestem w lesie.. :-) buziaki! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris no nie zaciekawie to wyglada, ale problem napewno rozwiaze ortopeda i bedziesz wiedziala na czym stoisz. 6 lipca to juz za rogiem. Co do terminu porodu to wydaje mi sie, ze ocena z miesiaczki jest blizsza prawdzie, wielkosc dziecka moze byc jak widac na tym forum bardzo rozna dla maluchow w tym samym wieku. A z tego co wiem termin porodu z USG jest najbardziej wiarygodny do 14 tyg, gdy mozna jeszcze wykonac w miare dokladne pomiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po wizycie :) wszystko książkowo, mały ma wszystko prawidłowo wykształcone, żadnych powodów do niepokoju :) łożysko z I stopniem dojrzałości bez oznak przodowania :) waży 1500 g. Antek zmienił pozycję w ciągu kilku dni na podłużno miednicową a był już ustawiony główką do spływu, lekarz potwierdził, że do 36 tygodnia pozycja jeszcze może ulec zmianie... i mam takie śliczne zdjęcie buźki Antka, normalnie się popłakałam patrząc na nie :D buziaki kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! pierwsze co to Chciałam Przeprosić BALBINE że dopiero teraz odpisuje,ale w razie co kobietki można używać smecte na zatrucia. Nie mogłam wejść wcześńiej ponieważ po wizycie u lekarza miałam i w sumie mam całkowity zakaz chodzenia i robienia czego kolwiek ;/ mam leżeć tylko na lewym boku,wstać żeby coś zjeść bądź skorzystkać z WC z powodu mojego twardniejącego brzucha.w sumie to on twrady jest non stop .juz mialam spokój na jakiś czas no ale za długo się nacieszyłam ;/ jak podczas leżenia będzie mnie bolał brzuch to czeka mnie szpital i kroplówka czego wolała bym uniknąć :( dzidzius ok! wazy 1861 gram :) i leży już główką w dół,łożysko ok szyjka długa zamknięta,tylko te skurcze i twardniejący brzuch ;/ na plusie mam 11 kg mimo tego że tylko piłka z przodu i przy pocchłanianiu przezemnie takiej ilości słodyczy :P czasem jakies fast foody aogolnie jest dobrze:) co do kosmetyków to jakoś nie sprawdzałam co zawieraja co nie tylko czy ładnie pachną :P no i żeby były dla kobiet z brzuszkami :) mieszkam u tesciów którzy o mnie dbaja jak sie da bo u mnie w domu jak u większosci z was remont wrze :) co do ZAPARĆ polecam jogurt naturalny na śniadanie właśnie z kiwi,suszone śliwki,kefiry. na noc w szklance ciep[łej nie gorącej wody rozpuścić 2 łyżki miodu odstawić i na czczo to wypić a jeżeli nie da to rady na ten trudny problem to ginekoleg zapisał mi 100% bezpieczny syrop bez recepty DUPHALAC,jedyna rzecz co mi pomaga!!! wieć moge polecić :) aaa zamówiłam łóżeczko :) http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-posciel-moskitiera-gratisy-i1603457823.html wzór pościeli 10 a materac zamieniłam na GPK :) Spadam leżeć bo już mnie gonią.buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku i lece do zajec, zajrze co u Was pozniej, ja mam dzisiaj wizyte poloznej, moze znajde odpowiedzi na kilka nurtujacych mnie pytan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała mi dzieki za informacje nic sie nei stało ;-) super ze u ciebie wszytko ok. Beatris nie zazdroszcze sytuacji , ja tez sie boje porodu naturalnego bardziej niz komplikacji po cesarce , bo sa naprawde rzadko jesli jest odpowiedni personel, i nie chodzi tu o bol tylko o dziecko po komplikacjach przy pierwszym porodzie. oczywiscie jest mozliwosc miec zaswiadczenie od psychiatry ktory moze dac wskazania do cesarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ebudka tez super z eu ciebie z dzidziulkiem ok do porodu juz niedaleko . ale ten czas zasuwa ja nawet nie wiem kiedy to zlecialo . ale mam ochote na gołabki , wczoraj kupilam juz nasza kapustke mlodziutka i do dzieła z gołabkami dizsiaj ;-) pozatym od wczoraj czuje bardzo słabo ruchy dziecka , jak tak to calymi dniami buszowała , to teraz od wczoraj chyba odpoczywa albo sie przekrecila głowa w dl bo wtedy ruchy sa slabsze . o jak byla glowa do gory to czulam wszytko od czkawki , brzuch mi podskakiwal hihihii do każdego wyprostowania raczki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×