Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

nie mogę mieć korekty, bo mam za cienką rogówkę, nie znam się na tym ale z tego co zrozumiałam, żeby wadę skorygować, to trzeba by jeszcze ją ściąć, a to odpada, czytałam, że pojawiła się nowa metoda wszczepienia soczewki fakijnej, ale robi się ją od niedawna, więc wolałabym poczekać na jakieś opinie od odważnych, no i koszt, ok. 12 tysiecy. Tak na co dzień to się tym nie martwię, noszę soczewki i to takie które owszem powinnam ściągać jak najczęściej, ale z lenistwa robię to raz na tydzień lub jeszcze rzadziej, a mogę niby nosić i miesiąc, więc wada mi nie doskwiera tak bardzo, noszę tylko trochę za słabe, bo nie znalazłam wtedy mojej mocy a mądra kupiłam sobie roczny zapas w necie, a teraz muszę poszukać mocniejszych, w końcu jeżdżę samochodem i to już nie sama :) być może wezmą mnie na cięcie trochę wcześniej co będzie plusem przy upałach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszla mamuska, cos slyszalam o twoim problemie, moja kolezanka miala -12 i tez to samo mowila, ze do niedawna tego nie korygowali operacyjnie, bo mowili, ze ma za cienka rogowke, a w zeszlym roku jednak ja zoperowali, i to nie w zadnej stolicy, a w miescie 160 tys mieszkancow. Powiedzieli, ze teraz pojawila sie nowa technologia, jakies nowej generacji lasery, ktorymi mozna juz taka rogowke robic. teraz ma cos okolo -2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow!! - 2 to fajnie, właściwie nosząc soczewki to tyle mam bo jak wspomniałam noszę za słabe i nie przeszkadza mi to a poza tym przy -2 można zrobić ładne okulary i nosić do tego auta np. a przy moich to nawet pocieniane jak tylko się da nie wyglądają ładnie a poza tym nie każda oprawka się nadaje. Czytam co jakiś czas o tym i szukam nowości, ja byłam we Wrocławiu jakiś rok temu na ostatnim badaniu pod kątem operacji, a po porodzie znowu się zajmę tematem, może akurat coś się zmieni u mnie, ja mieszkam w Opolu i doszły mnie słuchy, że i u nas pojawiła się jakaś nowa opcja, ale jeszcze tam nie dotarłam a dobrze byłoby wykorzystać czas kiedy będę w domu, żeby nie brać wolnego z pracy. Już mi przeszła mini depresja z tego tytułu choć nie mogę oprzeć się wrażeniu, że widzę gorzej, jak wracałam od mechanika to przepisowo jak nigdy i konieczna jak najszybsza zmiana soczewek:) byleby młody po mnie nie dziedziczył - inne rzeczy może ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Piszecie o cesarce a co tak naprawde Wami kieruje ze chcecie miec cesarke? Pytam z ciekawosci :) Bo ja chyba wole sie pomeczyc niz miec blizne ...O co dokładnie Wam chodzi ? oczywiscie nie pytam tych ktore muszą miec cesarke ze wzgl np na wade wzroku itp. Zebra no faktycznie jakos dziwnie mi sie chodzi na obcasie ale od Świeta w nich wyjde ale to tez tylko do samochodu bo na spacer to never... Malinowka spóznione życzenia urodzinowe ode mnie :) nie martw sie ja mam non stop taka huśtawkę nastrojów ze szok...wystarczy ze zaczne o czyms złym myslec i zaraz taka beksa jak nigdy .... i najgorzej jest mi przestac..bo na chwile ok przestane plakac ale nie minie 10 min i znow placze z tego samego powodu mimo ze sprawa jest juz wyjasniona !!! i tak moge miec ze 3 razy :) ale wierze ze to minie po porodzie :) A jesli chodzi o ten ból co masz to ja mam cos takiego ze czuje ból tak jakbym miala na przyklad krzywy kregoslup i siedziala krzywo i od tego krzywego siedzenia mnie boli ale to tylko takie wrazenie bo tak naprawde to macica wypycha nam do gory reszte narządów i one uciskaja na żebra te z przodu i te z tyłu :D ja mam non stop takie wrazenie :) Ela Tobie rowniez spoznione zyczenia :) I mam nadzieje ze faktycznie tak jest jak mowisz ze po ciazy bedziemy wygladac jak super dupeczki :D choc wcale nie przecze ze juz teraz tak wyglądamy :) Balbina ja tez jak zakaszlne lub kichne to strasznie mnie boli a raczej uczucie jakby mnie tam rwało :) dlatego sprawdzonym sposobem jest przykurczenie nóg do siebie wtedy nie boli :) Moni ja tez na poczatku ciazy słyszalam od dziadka i mojego ojca niesamowite zdania np dziadek w 1 trymestrze mojej ciazy (ktora mialam zagrozona) prosił mnie zeby mu pomogła wypchac auto bo sniegu tyle napadalo ze nie mogl wyjechac. Teść za kazdym razem jak przyjechał i widzial ze non stop leze (przez te pierwsze 3 miechy musialam bo takie mialam zalecenie gina) to on niby poruszal temat ciazy ze to nie choroba i ze on nie rozumie jak teraz kazda idzie na L4 bo wszystko nas boli i tym podobne...i mi zawsze bylo glupio bo przez te teksty mialam wrazenie jakbym im sciemniala ze musze lezec a tak naprawde moge wszystko tylko leniwa jestem...no masakra jak sie czułam ... A i podobna sytuacje mialam na samym poczatku ciazy tez u sibie w domu rodzinnym kiedy cos sie z łóżkeim stało mojej siostrze i ona wola ojca zeby jej przyszedl pomóc bo trzeba podniesc łóżko i cos tam zrobic a on woła ze przeciez ja tam jestem to moge to zrobic :) Oj ciezko bylo na poczatku :) A dzis tez wyszlam na spacer i ledwo przeszlam pare krokow i juz czulam ze zamiast brzucha mam skałe...niesamowite jak w jednej chwili mi twardnieje ...a w domu tak nie mam ale ledwo wyjde to juz... Oczarowana ja tez olałam w pewnym momencie swój wyglad :) ale potem sobie pomyslalam o moim chłopaku ...mało ze tyję to jeszcze sie nie pomaluje i nie ubiore jak kobieta tylko jak ostatni lump bo nawet dres ktory byl ladny teraz jest za maly i chodze w takich nazwijmy to "roboczych" ubraniach :) Dlatego to zmienilam kupilam pare ale doslownie pare ladnych rzeczy ktore powiedzmy ze ostatecznie nie sa aż tak złe na mnie bo wiadomo ze im wiekszy rozmiar tym nic to nie da :D dlatego maluje teraz regularnie paznockie i maluje sie (chyba ze jest ponuro i nie chce mi sie) staram sie tez zawsze jakos ułozyc wlosy zeby nie byl to tylko zwykly przylizany kucyk..I nie da sie ukryc ze moj chlopak to zauwaza za kazdym razem :) a to bardzo cieszy bo juz dawno nie slyszalam tylu komplementow w jednym miesiacu hehe :) Ale jak tesciowa przyjezdza to tez sie nie staralam wygladac bo co mnie ona interesuje czy tez jej zdanie...No ale teraz sie to zmienilo bo tak czy siak zaczelam o siebie dbac wiec raczej widzi mnie moze i ciagle w tym samym ale zawsze pomalowana :) Oczarowana jaka posciel kupilas ? Anusiak po tym co napisalas i wyczytalas w necie na 100% bym poszla do lekarza :) Anczqua ja tez sie wybieram po baleriny :) bo adidasy to jakies ciasne sie staly a i tak zawsze sie musze schylic i brzuch mnie boli wtedy .. A jesli chodzi o lakier to ja stawiam na mocno malinowy :) taki niby czerwony ale taki słodki z rozowym troche...uwielbiam go bo czerwony kolor sprawia ze moje stopy wygladaja blade jak u trupa :D zebra a dlaczego jestes nieprzekonana do szkoly rodzenia ? Kocio rybka ja mam tak czesto ze rraz lewa str brzucha jest twarda jak skala a prawa miekka i czuje pod ta twarda dziecko a czemu piszesz ze to skurcze braxtona? czy to dwie rozne rzeczy co napisalas bo nie bardzo rozumiem :D Ja szczerze mowiac nawet nie wiem jak one sie objawiaja czy sa mocniejsze czy jakie...?nic nie wiem nawet jeszcze sie tym nie interesowalam nie szukalam info w necie.. oczarowana ciekawe co piszesz o tym odglosie z brzuszka....sama sie zastanaiwam zy tez czegos nie slyszlaam ale mój to nigdy nic nie slyszy wiec gdybym cos uslyszalam to moglabym sie oskarzyc o paranoje bo przeciez tylko ja bym to slyszala :D heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pzyszla mamuska,ta sama kolezanka, co miala duza wade wzroku, jej maz tez nosi dosc mocne okulary, to swoja jedyna corke az do Kliniki Fiodorowa w Moskwie wozila, by dbac od poczatku o jej wzrok. Co jej tam powiedzieli, to zeby dziecko jaknajmniej telewizji ogladalo, a jak juz, to telewizor o maksymalnie duzej przekatnej. No i czarna jagoda w ramach tradycyjnej konfitury na sniadanie. Nie wyglada to na cos odkrywczego, ale chociaz cos. A moja starsza, bidulka, musi nosic okulary majac 100% wzrok, bo to okulary na korekcje zeza. jeszcze na zajecia do ortoptysty co tydzien. Jej kolezanka to samo, juz od 2ch lat do przedszkola przychodzi w okularach, co wiecej z jednym okiem zaklejonym plastrem. Uwazajcie na tego zeza , moze sie ujawnic juz u zupelnie malutkich dzieci, u mojej wykryli w ok 18 miesiecy, a im szybciej sie zabierze za jego korekcje, tym szybsze i lepsze wyniki. Moja mama, jako starsze pokolenie, to oczywiscie spiewka "dziecko samo z tego wyrosnie". A jak nie wyrosnie? Coprawda jak popatrzec Hugh Grantowi i Kate Moss zez nie przeszkadza zarabiac miliony, ale jesli mozna to skorygowac, to mysle, ze trzeba jednak korygowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis widzialam po raz drugi w zyciu na zywo slynna "maske ciezarnych". I to u kobiety aktywnej, inteligentnej, pracujacej, ktora stac na prywatna nianie za 800 euro miesiecznie. Coprawda teraz tak slonce prazy, ze pewnie wystarczy jedno popoludnie bezmyslnego opalania sie w ogrodku, by tak sie zalatwic, ale jednak...dlaczego nie uzywala kremu z filtrem 50...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam chyba jak miałam 11 lat robioną tzw.blokadę w Legnicy u rosyjskich lekarzy, tak wtedy stacjonowały rosyjskie wojska, która miała powodować, ze wada miała mi się nie pogłębiać no ale jak widać nie wyszło:) pamiętam, że podczas tej operacji ci lekarze cały czas mi mówili, żebym patrzyła "na nas" więc patrzyłam na nich a im chodziło o to żebym patrzyła na swój nos :):):) to pamiętam, ja już się tyle najeździłam po tych lekarzach, wiem że byłam jeszcze u jakiegoś w Poznaniu, który mi powiedział, że trzeba operować siatkówkę, ale nasi lekarze tego nie potwierdzili, w Lublinie, znów w Legnicy, niestety leczenie nie istnieje, zostaje operacja a jak nie to polubić, nie ukrywam też, że nie mam o naszych tutaj specjalistach dobrego zdania. Niby mówią, że przy takiej wadzie jest ryzyko odklejenia siatkówki ale ciągle są zdziwieni, że przychodzę na kontrolę, że w sumie po co. Póki moja starsza córka...no właśnie nie wiem, nie ma niby krótkowzroczności, ma astygmatyzm, ale szlag mnie trafia jak z nią chodzę i ciągle kupuje nowe okulary bo każdy przepisuje nową receptę a ona nie widzi. Ale właśnie ku przestrogom przyszłych mam: jak byłam ostatnio we Wrocławiu to tam rosyjska lekarka, a wiem, że są dobrzy, wytłumaczyła mi na czym polega jej wada. Przyznam, że nie naciskałam na jej noszenie okularów bo ona oczywiście nie chciała a ja tak na chłopski rozum myśląc że właściwie ma zerówki to jej nie naciskam skoro i tak źle w nich widzi, ale ona wytłumaczyła mi, że mózg rozwijając się "uczy się" jak ma dziecko widzieć i trwa to mniej więcej do 6 roku życia. Jej mózg po prostu tego nie wie, miała wtedy skończone 9 lat a przez to może nie mieć kiedyś szansy na korektę także jeśli jest konieczność to niech noszą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do cesarki to ja od zawsze wiedziałam, że powinnam ją mieć i tak do tego podchodziłam i nie ukrywam, że nawet nie myślę o naturalnym porodzie, za bardzo się boję, ale blizny właściwie nie widać, wiadomo ma to swoje plusy i minusy. Okres rekonwalescencji na pewno dużo dłuższy a przy tej pierwszej dostałam jeszcze kaszlu, do tego suchego, ale się wtedy namęczyłam z kombinacjami, jaką pozycję ciała przyjąć, żeby jakoś kaszlnąć :) no i w ogóle nie miałam pojęcia o czymś takim jak obkurczanie się macicy, no i to jeszcze bolało ale może to w ogóle boli, w sumie nikogo o to nie pytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku jak byłam bardziej przewrażliwoiona, to myślałam że ta górka z boku brzucha to skurcz, w sumie to może czasmi być skurcz, ale z reguły to dzidzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) oczarowana, dzięki za odpowiedź. No i ja właśnie nie wiem co zrobić z tą komodą. Chciałam kupić taką: http://krasnolandia.pl/przewijaki/45-komoda-kapielowa-brevi-acqua.html Wydawało mi się to najlepszym rozwiązaniem dla nas, gdzie mamy małą łazienkę, nie mamy tam miejsca na przewijak i półeczki na te wszystkie dzidziusiowe sprzęty, to wymyśliłam tą komodę, w dzień stała by sobie w pokoiku, a do kąpieli przewozilibyśmy ja do łazienki. Miała któraś z Was komodę kąpielową? Może macie jakieś uwagi? Co myślicie? No i znowu mi się nic nie chce :O Na weekend wyjeżdżamy w góry, to może nabiorę tam jakiejś werwy do życia, pospacerujemy więcej i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki:) Freuline, ja się podpisuję pod radą, żeby przy kaszlu lub kichaniu od razu się zwinąc w kuleczkę, wtedy tak mocno nie boli i nie trzyma tak długo:) a co do twardnienia brzuchola to też coraz częściej mi się to zdarza i nie jest to zbyt miłe uczucie, ale za to skurcze jeszcze mnie tak często nie łapią, bo tylko raz na kilka dni jak się szybciej z miejsca zerwę, albo za szybko obrócę na drugi bok... Ja jutro na wizytę... ciekawe czy będzie moja lekarka i czy mnie przyjmą bez żadnych marudzeń, bo nie jestem zapisana, bo do mojej już był mega komplet i kazali mi od lekarki załatwic karteczkę, że mnie przyjmie więc zobaczymy, bo najpierw to trza iśc się zarejestrowac z kartą chipową, to się będę pewnie kłucic przy tym, bo gadałam z moją lekarką jak leżałam w szpitalu to się trochę wkurzyła, że oni tam wymyślają i że jak przyjdę to mnie przyjmię, bo jestem jej pacjentką, a często jej 'obcych' przysyłają i też musi przyjąc a 'swoich' nie... a załatwic to muszę jutro, bo L4 mam do jutra:o i mam nadzieję, że nie trafię znowu na zastępstwo i nie będzie tego starego ciuli (za przeproszeniem), a następne wizyty juz zamierzam iśc do mojej prywatnie już do końca, bo się nie chcę denerwowac:P pozdrowionka i miłego dzionka życzę, a teraz lecę na spotkanie z koleżanką, z którą nie gadałam już hoho. A baaardzo dugo byłyśmy przyjaciółkami, ale jakoś się popsuło i będziemy sobie wyjaśniac:) a przy tym jakieś dobre lody:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz pisalam kiedys mialam taka przy poprzednim dziecku, uzywalam jej prawie rok, potem sprzedalam i przenieslismy sie do wanny. Teraz kupilam ponownie dla nastepnego malucha, to swietne rozwiazanie, gdy miejsca w lazience jest malo. By miec wszystko pod reka, sluzyla mi do pielegnacji, przewijania i czestego przebierania dziecka. Zawsze maluchowi bylo cieplo, a ja nie musialam dzwigac wanienki z woda i latac po zapomniane kosmetyki czy inne akcesoria. Troche tu sie dzialo w okresie swiatecznym, wrocilam z urlopu, niestety to ostatni taki dluzszy wyjazd przed rozwiazaniem, brzuch powoli coraz bardziej sie wypelnia, przez 5 tyg przytylam 2 kg, wiec mysle , ze ginekolog bedzie zadowolony. Czuje sie dobrze, choc znow dopadlo mnie paskudne przeziebienie, ktos kiedys polecil mi syrop dla kobiet w ciazy i karmiacych i powiem wam , ze jest rzeczywiscie swietny. Po powrocie mam stosy prania, powoli szykuje tez szafeczke dla malucha. Zostaly wlasciwie tylko drobiazgi do dokupienia no i lozeczko, ale to dopiero pod koniec czerwca. U nas upalnie, ale z wiaterkiem, wiec da sie zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Wczoraj mnie nie było ale już nadrobiłam zaległości:) Oczarowana- poruszę jeszcze raz temat wanienek...Moja koleżanka pożyczyła mi stelaż W Entliczku Pentliczku kupiłam sobie fotelik do kąpieli, ale zacznę go używać jak mała skończy miesiąc: http://www.entliczek.pl/p/tega_fotelik_do_kapieli_osmiorniczka-21299/ na początek zakupiłam też gąbkę, i kupiłam również wanienkę, zwykłą za 15,90 zł, coś podobnego do tej http://www.entliczek.pl/p/tega_wanienka_looney_tunes_102cm_z_odplywem-21271/ tylko bez odpływu, ponieważ mojej koleżance przeciekał podczas kąpieli. Uważam, że nie ma co przepłacać...Ale to tylko moje zdanie. Jeśli chodzi chodzi o stojak pod wanienkę to z tego co wiem długość jego używania zależy od temperamentu dziecka;) Znam mamę, która długo myła synka w wanience postawionej na stojaku, natomiast moja przyjaciółka od 4 m-ca myła córcie w wanience postawionej w wannie ponieważ mała strasznie rozlewała wodę... Daj znać jak wrażenia z pościeli zakupionej na allegro:) Też jestem na kupnie i nie mogę się zdecydować którego sprzedawcę wybrać;) Kubolinka- dziękuję za odpowiedź nt. laktatora. Chyba też sobie taki zakupię. Widzę, że na allegro jest o wiele tańszy niż w sklepach. W wolnej chwilce napisz czy jest ona przez Ciebie lub osobę znajomą sprawdzony;) Naczytałam się tyle opinii o odciągaczach pokarmów, z których wywnioskowałam że nie ma takiego, który byłby dobry. Oczywiście chodzi mi o laktatory ręczne, w przyzwoitej cenie;) Kocio-rybka- ja też (dość często ) mam jedną stronę brzucha twardszą od drugiej. Tłumaczę to sobie tym, że mała jest ulokowana po prawej stronie. Ona ogólnie upodobała sobie moje prawe żebro i bok, bo zazwyczaj tam mnie kopie. Nawet zaczęłam się zastanawiać czy to normalne, że prawie cały czas przebywa po prawej stronie brzucha. Jak myślicie?? W środę mam kolejną wizytę u lekarza, więc napewno o to zapytam;) Dwa dni temu pytałam o laktatory- jakie kupujecie...Jeśli macie jakieś sprawdzone opinie na ich temat lub możecie polecić jakiś konkretny to będę bardzo wdzięczna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was w tym pieknym slonecznym dniu, przynajmniej tak jest na śląsku:) Mam takie pytanko, wczoraj z mężem chodzilismy po supermarkecie i nagle zaczelo mnie kłuć po lewej stronie na samym dole pod brzuchem, az nie moglam chodzic i tylko wykonywalam małe kroczki, dopiero jak usiadłam to przeszło. Czy ktoras z Was miała może podobny ból?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena, moje Maleństwo też cały czas przesiaduję z prawej strony, jak nie zapomnę to zapytam jutro gin... dobra uciekam, bo się spóźnię:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam swoje pierwsze okulary, które niechętnie nosiłam bo nie moglam się przyzwyczaic, pozniej wada mi sie pogorszyla i powiedzialam koniec! noszę non stop, zreszta bez okularow duzo slabiej widze. Zastanawialam sie kiedys nad soczewkami, ale gdzies czytalam ze w ciazy lepsze okulary, ile w tym prawdy? Nie mam porownania. Poza tym w prawo jazdy mam okulary i badania rowniez mialam z okularami. przyszla mamuska- Twoja wada jest owszem duza, ale nie przekresla to noszenia okularow chyba, ja mam troszke roznice w grubosci szkiel i proponowano mi korekcje do calkiem cieniutkich, ale w noszeniu takiej roznicy nie czulam i zrezygnowalam- wizalo sie to z rozpietoscia cenowa. Freuline- ja jakos nie mam zdania, jesli beda podstawy do tego by miec cc to oczywiscie nie bede tego podwazac, jesli jednak nie bede miala przeciwsazan to jak najbardziej urodze naturalnie. Czasem bywa tak ze kobiety bardzo chca rodzic naturalnie a okazuje sie ze np w trakcie porodu musi byc wykonana cesarka. Wiec roznie bywa. Co ma byc to bedzie :) Dziękuję za zyczenia :) Twardnienie brzucha do 6 razy na dobe jest norma, o czym juz pisalam tak i powiedziala moja gin. Mnie to coraz czesciej cos denerwuje zwlaszcza blahostki, a moj mąż mowi z usmiechem: Iebie to ciagle cos drazni ;P) To ze ja mam krzywy kregoslup to swoja droga, jezdzilam na rehabilitacje, gdzie pozniej wynajdywali mi rowniez cos innego: zaczelo sie od plaskostopia, pozniej krzywy kregoslup, krotsza noga, przykurcz biodra, pozniej mialam bol w stopie, ktory od jakiegos czasu sie odnowil, jakies 7 lat mialam spokoj.a lekarze nie wiedzieli co mi jest, ale nie jest to staly bol. Dzis z powodu bolu plecow nie spalam pol nocy. Jak dluzje posiedze w jednej pozycji to boli jakby mnie przewialo np, w nocy z boku na bok na wprost probowalam jakos dogodnie lezec by nie bolalo. Jutro chyba pojade zrobic badania do labolatorium i jak bol jeszcze bedzie trwal to zapytam poloznej w osrodku. Ja mam coraz mniej sil i mam rozne bole, i moj maz rozumie t doskonale, duzo mi pomaga. Usmialam sie ostatnio, bo kolega mojego meza pytal mnie ostatnio jak to jest byc w ciazy, czy mam zachcianki, bardzo zmienne nastroje i jak to jest z silami, jak sie czuje, ja mu odpowiedzialam ze humory owszem ale bez przesady, poza tym z silami to jest tak jakbym nosila plecak tyleze z przodu. Zaczal mi o stereotypowym mysleniu o kobietach w ciazy mowic :D Ja staram sie wygladac dobrze, nawet bez makijazu, maluje sie tylko jak gdzies wychodze lub wychodzimy razem z mezem, oszczedzam cere ;) Ja stawiam tylko na baleriny, wsuwane buty, bo nie trzeba wiazac zapinac i sie nie mecze :) choc maz powiedzial ze jesli bede chciala to bedzie wiazal mi sznurowki :D Rowniez zastanawiaja mnie skurcze brzucha, a jesli chodzi o ruchliwosc malej to rowniez bardziej po prawej stronie, troche pod zebrami. Czytalam w ksiazce oczekiwanie ze dziecko po 28tygodniu ma mniej miejsca wiec mozna czuc ze mniej sie rusza. Wiecie moze jak to jest z ruchliwoscia dziecka chodzi mi o to ze wczesniej dziecko ruszalo sie o stalych porach, pozniej uleglo to zmianie, pisza ze trzeba to kontrolowac ze jak ruchliwosc dziecka sie zmienia to trzeba to konsultowac z lekarzem, ale nie wiem co o tym myslec. NIe chce panikowac :) bo doktor mowila ze dzieciatko rozwija sie pieknie. Milego dnia, ide na powietrze zajrze pozniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelka- ja tak mam, troche pochodze i mnie boli, jak usiade lub sie poloze to przechodzi. Poza tym kiedy pakujecie torbe do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelka_88 jak tak mam bardzo często jak za dużo pochodze. Zazwyczaj odpczynek mi pomaga, ale po tym jak mnie to kilka krotnie złapało to już staram się bardziej się oszczędzać. Mi w szkole rodzenia polacano ręczny laktator Medela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Jeśli chodzi o laktator to ja miałam ręczny z Aventu. Użyłam go raz :) więc nie mogę za bardzo się wypowiedzieć o nim. Ja nie miałam dużo pokarmu i ściąganie szło dość opornie. Pamiętam, że dość długo trwało zanim napompowałam jedną porcję. Nie wiem jak by to było gdybym miała dużo poakrmu... Dlatego nie bardzo polecam kupowanie takiego sprzętu przed porodem. Laktator mam do tej pory i może przy tym dziecku go wykorzystam? :) A jeśli chodzi o poród to ja wolę cięcie, bo już jedno miałam i mam wyobrażenie jak to wygląda. Poród naturalny jest dla mnie wielką niewiadomą i trochę się go boję (choć nie wiem czego, bo przecież nie wiem jak to jest). Trochę to skomplikowane :D A blizna po cięciu jest naprawdę niewidoczna :) Na początku wiadomo, trochę trudniej dojść do siebie no ale dam radę :) Mam nadzieję, że mąż będzie mi pomagał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ;-) Freuline - Ja czy na zakupy, czy na uczelnie, czy do lekarza muszę mieć pełny makijaż, tak samo jak ktoś zamierza przyjść w gości, ale wtedy gdy wiem, że nie będę wychodzić z domu daje skórze odpocząć. Czasami jednak się zdarza, że teściowa po nas dzwoni bo coś chce i mamy jechać natychmiast.. wtedy logiczne, że nie mam czasu na zrobienie makijażu tym bardziej, że u niej wszystko musi być na już. Wtedy jest od razu komentarz. Zresztą choćbym była nie wiadomo jak odwalona ona zawsze coś znajdzie żeby uszczypnąć - taka jej natura. Najśmieszniejsze to, że sama nie dba jakoś specjalnie o wygląd... Co to za odgłosy z brzuszka dalej nie mam pojęcia. ;-) Zapytam przy następnej wizycie lekarskiej za 2 tygodnie. Co do pościeli kupiłam tą: wzór 108 - kolor piaskowy http://allegro.pl/3-el-posciel-120x90-z-aplikacja-i1567096877.html do tego torebkę na zabawki ;-) http://allegro.pl/sliczna-torba-przybornik-na-zabawki-z-aplikacja-i1559001745.html Kupiłam w poniedziałek, ale 3-5 dni roboczych realizacja więc czekam cierpliwie. Wypełnienia do pościeli nie kupowałam bo mam, ale zamierzam jeszcze dokupić baldachim tylko nie z tego kompletu, bo jest wąski a ja chciałabym taki, żeby można nim było okryć całe łóżeczko. Jak dotrze do mnie to powiem co i jak ;-) Atena - ja znalazłam też zwykła wanienkę na allegro: http://allegro.pl/wanienka-prima-baby-100cm-transparentna-nowosc-i1575141874.html na aukcji można dokupić pasujący stelaż więc chyba się zdecyduje. Nie mam siły ani ochoty na gonienie po sklepach ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałyście o obuwiu w jakim chodzicie... Ja zawsze śmigałam na obcasikach, tak jak do tej pory robi moja mama- to chyba geny;) :) Ale wczesną wiosną zakupiłam sobie dwie pary butów na niewielkiej koturnie i teraz one są w ciągłym użytku;) Oczywiście jak zrobi się cieplej nie wykluczam klapek,w tym japonek.:) Wspomniane przeze mnie buty na koturnie mają jedną wadę- mają zapinane paski, i w tej sytuacji mój mąż musi się gimnastykować, ponieważ dla mnie zapięcie jednego buta to nie lada wyczyn:) Jeśli chodzi o dbanie o siebie to u mnie jest tak średnio;( Siedząc w domu nie maluję się, natomiast jak gdzieś idę bądź jadę to makijaż obowiązkowy...Chyba muszę wziąść przykład z innych dziewczyn i zacząć bardziej dbać o swój wygląd.... Malinówka- ja planuję pakowanie torby tak ok. miesiąc przed terminem porodu- czyli ok. 10-14 czerwca. Wolę zrobić to wcześniej z racji tego, że jestem straszną panikarą:) Moni17, Asia-lipcówka- dziękuję za info odnośnie laktatora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczarowana- wanienka jest bardzo fajna...Powiem szczerze, że przezroczystych jeszcze nie widziałam. Cena też nie jest zła:) Ja za taką tylko nie przezroczystą dałam w Entliczku Pentliczku 15,90- oczywiście 80-tke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam że laktator medela jest dobry, choć o awencie też dużo dobrego piszą. Co zdanie to opinia. Buty - noszę tylko wkładane adidasy, nie mogę się schylać. Nawet nie widzę, że tak się wyraże wzgórka łonowego i mam trudności z ogoleniem się w tym miejscu, nie wspomnę o goleniu nóg i obcięciu paznokci u stóp. ;) kalectwo ze mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dzisiaj zaczelam 32 tydzien, czyli teoretycznie wkroczylam w 8 miesiac. Z tego tytulu postanowilam juz spakowac torbe do szpitala, wlasnie ktos tutaj pyta o to. Na razie czekalam, az skonczy sie ta straszna posucha, kurz i tony pylkow w powietrzu, by uprac ubrania i reczniki do szpitala. Gdzies wyczytalam, ze te rzeczy jak i ubrania dla maluszka na sam poczatek lepiej wyprac od razu po deszczu, i nie suszyc na ulicy, tylko w pomieszczeniu, poprzednio odkurzonym i wywietrzonym. Bo pylki i inne alergeny lubia bardzo sie przykleic do mokrego ubrania. Wiec u mnie torba do szpitala wymaga duzo wstepnych zabiegow - najpierw deszcz, potem odkurzenie i mycie podlog na pietrze, a potem pranie, suszenie, potem prasowanie :). Do tej torby wloze jednak swoj reczny laktator Aventa, na wszelki wypadek. Tylko musze go najpierw wyjalowic w sterylizatorze. Sama sie ratowalam przed nawalem mleka przy pomocy 2ch rekawic frotte - jednej namoczonej w goracej wodzie, drugiej w zimnej, ale moja kolezanka powiedziala, ze bardzo jej przydala sie moja rada zabrac laktator do szpitala, bo inaczej od nawalu mleka po scianach by chodzila. Szczerze powiem, innych laktatorow nie uzywalam, wiec nie moge porownac, ale Aventa reczny uzywalam bardzo duzo, 2 razy dziennie przez 3 miesiace, i szlo mi to super sprawnie, uwazam, ze to bardzo dobry laktator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, moj laktator jets podobny, tylko ze stary jeszcze z BPA, ale z poprzednim dzieckiem go uzylam moze 3 razy, wiec nastepne moze tez sie nie zatruje :). Swoja droga z laktatorem pewnie ta sama historia co z butelkami, jak tu jedna dziewczyna zbadala sprawe, pamietacie, pewnie jeszcze pelno na allegro sporo tanszych, ale z BPA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczarowanaaa- jesli chodzi o posciel to rowniez wypatrzylam wczesniej tego sprzedawcę, wszystko przebieglo dobrze? jestes zadowolona? Ja doszłam do wniosku, że baldachimu nie będę kupowała, może i ładnie wygląda, ale mówią że jest siedliskiem kurzu. Chcialam zapytac rowniez doswiadczone mamy o to czy klasc poduszke dla dziecka w lozeczku? W szpitalu w ktorym chce rodzic ubranka dla maluszka sa potrzebne tylko na wyjscie, poniewaz w trakcie przebywania dziecka w szpitalu ubieraja w te szpitalne. U mnie w domu smieja sie ze chce pakowac torbe w maju, ze tak mi sie spieszy. Ja mam termin na poczatek lipca ok.6. Mysle ze lepiej spakowac torbe wczesniej i miec spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie uzywalam przy dzieciach poduszeczek do drugiego roku zycia, wyjatek stanowil okres gdy dziecko mialo zapchany nosek i juz swobodnie obracalo sie w lozeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×