Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

dziewczyny, widze, ze macie tutaj juz zgrana grupke..chcialam sie wam pochwalic strona internetowa, na ktorej pisze: www.poradymamy.com.pl i jednoczesnie zaprosic was do wspoltworzenia. macie (zwlaszcza niektore z was) bardzo ciekawe opinie i sadze, ze duzo swiezosci wnioslyby np wasze komentarze...zapraszam do wyrazania opinii i czekam na wasze pomysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja oczywiście w żadne testy internetowe nie wierzę:) za to maja córcia zaczęła wreszcie mnie smyrać, grzeczne dziecko:) przekopałam się właśnie przez setki stron z tapetami, mebelkami i aranżacjami pokoi dla dzieci. porażka. nic ciekawego. cukierkowy róż i kubuś puchatek. jak spodobała mi się jedna fototapeta, to się okazało, że kosztuje 1500zł. zgroza. tak więc nadal nie widziałam w realu wózka, nie mam pomysłu na pokój a tu wiosna coraz bliżej i trzeba by chociaż zamówić tapety, farby, bo dość długo się czeka. może w weekend skoczę do ikei, ale z tego co pamiętam to tam nic ciekawego nie ma dla maluchów. tylko te plastikowe mebelki, które mi kompletnie nie podchodzą. idę poszperać na allegro, może jakieś ciuszki znajdę. w dzień kobiet usg 3d a wieczorem wypad do knajpy na śledzika i karaoke. wiosna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aosa
Slyszaly laski? Zgrane jesteśmy :) a ja dzisiaj cały czas pakowanie i przewożenie rzeczy do tesciów. Eh, zero entuzjazmu. Mój mąż widzi dobre strony bo do pracy będzie miał blisko i na paliwo mu mniej pójdzie ale że ja będę siedziała non stop w czterech ścianach to już nikogo nie interesuje :( może we wtorek pojedziemy już na zakupy ale to prędzej dla mnie do szpitala. Kapcie, koszule itp. Dla dziecka jeszcze poczekam, do wizyty na usg która już niedługo :) :) :) na razie nie czuje żadnych konkretnych kopniec tak jak to niektóre z was. Takie tylko delikatne muśniecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór wszystkim panią :) Aosa - współczuje co do mieszkania, ale powiedz sobie że nic nie dzieje się bez przyczyny.Może będzie jeszcze tak że za ten czas znajdziecie coś lepszego i np. tańszego niż teraz i to właśnie będzie to szczęście,po za tym możesz też odłożyć więcej pieniędzy na dzieciaczka i tez to będzie szczęście :) uszy do góry dasz rade!choć kolorowo to może nie wygląda,ale wiesz zawsze będziesz mogła np. do mamy jechać i odpocząc jak będziesz juz miała dosć. DASZ RADE!!! czas szybko leci zobaczysz , zanim sie obejrzysz a juz będziesz spowortem pakować walizki do nowego przytulnego domku :) oczarowanaaa ja tez mam takie sny :P ostatnio tez miałam orgazm przez co się ździwiłam i obudziłam sie ze skurczem macicy ;/ wrr balbina tez czasami miewam takie skurcze włąsnie jakby mi ktoś igłą od środka kuł ,mam prośbe jak będziesz wiedzieć coś więcej na ten temat napisz prosze !!! WItaj Jadzia!!! ja tak mam ciągłe wzdęcia ,a nic tłustego i gazowanego nie jem i nie piję ;/ nie wiem po czym tak mam do was pytanie bo ja na parwde wariuje :( jak się nie raz w nocy przebudzam siku przeważnie to mam twardy brzuch to jest normalne?macie tak?to może być przez te moje wstrętne wzdęcia???? jak wezme na noc no-spe to jest lepiej a bączki lecą jeden za drugim heh sorki za wyrażenia ale tak jest . a tak z innej beczki to wiecie że w tym roku przesunęły się znaki zzodiaku ???ze względu na przesunięcie planet--> byłam rakiem a jestem bliźniakiem i doszedł nowy znak wężownik ... dla chetnych stronka do zobaczenia http://deser.pl/deser/1,97052,8946526,Kosmiczna_rewolucja__Twoj_znak_zodiaku_jest_inny_.html http://zapytaj.com.pl/Category/001,001/2,6450066,Jaki_jest_twoj_prawdziwy_znak_zodiaku.html buziakiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do testu to Na 22% będzie to chłopczyk. Na 78% będzie to dziewczynka. Zobaczymy za tydzień 11 marca :):):) w sumie wszyscy mówią ze bedzie dziewczynka no oprócz siostry córy która jako jedyna mówi eee tam ciocia będzie chłopiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja juz nie mam sily, by cokolwiek napisac, te nicienie mnie wykonczyly. spijcie spokojnie! buziaki! do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) U mnie według tego testu wychodzi 71% dziewczynka. Najprawdopodobniej 14 marca się dowiem czy się zgadza, czy też nie :) Wczoraj byliśmy w kinie na Sala samobójców. Jak by co to polecam do obejrzenia, film fajny, choć nie lekki, więc jeśli ktoś tylko lekkie w ciąży preferuje, to proponuję zobaczyć później. Coś mnie głowa od rana pobolewa, właśnie męczę swoje dziecko kawą z cytryną, ale myślę że jeśli mi nie przejdzie to wówczas Dzidziuś będzie się męczył z tym moim bólem równie mocno - jak nie bardziej. Zaraz trzeba by się za jakieś sprzątanie zabrać, a potem chyba do teściowej z szybką wizytą. Pogoda piękna, tak właśnie kombinuję, że może warto by było wyskoczyć gdzieś za miasto na jakiś dłuższy spacer... no ale to może dopiero jutro, bo dziś to się chyba nie wyrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dziś u mnie zapowiada się również ładny dzień, więc żal byloby nie skorzystac spędzić go choc trochę na świeżym powietrzu. Moj pojechal rzucic okiem na mieszkanie, wroci pewnie jutro wiec po sniadanku moge sobie pozwolic jeszcze na lenistwo, a pozniej z kolei biore się za co sobotnie porzadki. Słonce za oknem az nastraja optymizmem :) U mnie 65 do 35 na dziewczynke choc plci jeszcze nie znam ;p Niepoprawna optymistko na bol glowy polecam troszke wyjsc na swieze powietrze chociaz 5 minut :) Milego dnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela1974 mój biust to właśnie pod taki test nie podlega bo się nie nadaje tyle co go wystaje to ja w garści zmieszczę :) równie dobrze mogłabym se stanik z połówek skórek po pomarańczach zrobić bo tyle tej mojej piersi co 2 połówki pomarańczy nawet nie grejpfruty. Trochę kiedyś miałąm kompleks dopóki nie odkryłam push up- ów i teraz jestem cała happy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczynki! widze ze rannych ptaszkow dzis nie ma.. hii w koncu sobota co nie? :-) ja po pierwszym sniadaniu, czyli 3 sznytki z nutella i danio waniliowe. Pisze ze po pierwszym bo wczoraj to zjadlam trzy sniadania. Najpierw 4 sznytki z nutella, potem 2 sznytki z grani i sledzik kaszubski, potem jeszcze 2 sznytki z grani i danio waniliowe. Nie bede wymieniac, co zjadlam potem jeszcze w ciagu dnia ale na wieczor bylam tak objedzona ze obiecalam sobie ze dzis "dietka", tzn. jedno, gora dwa sniadanka i zero slodyczy ekstra. Mowie Wam wieczorem nie moglam sie przekulnac z boku na bok. Wy tez tak macie, ze z pozycji lezacej w lozku nie mozecie usiasc bo Was boli? Ja mam patent, najpierw sie zginanam w pol na lezaco a potem dopiero podnosze sie do siadu, w przeciwnym razie boli mnie moj rozrastajacy sie brzuch i miesnie brzucha.. moze i smieszne ale bardzo realne.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aosa
cześć dziewczynki :) my też mamy dzisiaj pracowity dzień. Przewozimy rzeczy do tesciów a potem jedziemy do mojej mamy na kawę :) pogoda piękna. Tylko nie wiem dlaczego ale od kilku dni mam dziwne przeczucia że coś jest nie tak z dzieckiem :( mam lęki coraz częściej głupie myśli typu co zrobimy, jak to będzie jakby dziecko urodziło się chore itd :( odganiam te myśli ale one wracają. Jestem realistka, biorę pod uwagę różne ewentualności zawsze tym bardziej że mam brata który jest upośledzony umysłowo. Miał niedotlenienie mózgu,a mama dbała o siebie w ciąży i nic nie wykazywało że coś będzie nie tak. Fakt że to było 25 lat temu i nrd było takiej techniki jak teraz ale mimo wszystko boję się. Może dlatego że czekam w końcu na wizytę u gin i na to polowkowe :( eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aosa
W ogóle, pozatym nie mam pewnych objawów tak jak wy np. Nie mam ciemnej lini od pępka, piersi mi jakoś nie rosną i nie bolą, nic nie wycieka z nic, brodawki mi nie ciemnieja, pepek nie jest wypukły i mało tyję. Od początku ciąży do 14 tyg schudkan dwa kilo a teraz przytyłam dwa czyli waga taka jak przed ciążą :( nie wiem już sama co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aosa - po pierwsze, zycze cierpliwosci i wytrwalosci w przeprowadzce. Po drugie niestety, takie mysli jak i sny pojawiaja sie z ciazy i nie tylko u kobiet ale u ich facetow tez, niby podswiadomie z biegiem czas sie oswajamy i juz na kolejne usg niby idziemy spokojniejsze ale.. prawda jest taka, ze czym blizej porodu tym ludzi esi ebardziej stresuja i nakrecaja, do tego dochodzi realna mysl o porodzie, o czym teraz jeszcze tak ostro nie myslimy i sam fakt uplywu czasu, ze juz sie nie mozemy doczekac, wielki brzuch, upal itd. Polowkowe to mysle takie badanie, ktore nas wszystkie uspokoi. Pamietacie jak bylo z tym ok.12 tygodnia? Tez wszystkie siedzialysmy jak na szpilakch a wtedy to bylo pierwsze takie powazniejsze jakby prenatalne badanie. Jesli tam bylo okay, to dlaczego teraz ma byc inaczej? Trzeba byc dobrej mysli. Poza tym faktycznie, nie na wszystko mamy wplyw, zycie pokaze co bedzie. Ale teraz mozemy robic to co mozemy, czyli dbac o ciaze. Mamy swiadomosc ze sie staramy i to powinno tez nas uspokajac. Brat to brat fakt, ale jak piszesz to bylo 25 lat temu. Mi kiedys polozna mowila, ze pracowala w szpitalu jako polozna 25 lat i jakie dzieci sie rodzily w tamtych czasach to czlowiek nawet nei jest w stanie sobie wyobrazic - munatny jakies, tylko wtedy sie o tym glosno nie mowilo, dlatego moja babcia mowi "ja nie wiem, za moich czasow nie bylo tyle chodzenia do lekarza, arkuszerka sluchala tylko sluchawkami serca plodu a dwojke dzieci zdrowych urodzilam w domu, u lekarza bylam raz przez cala ciaze". To jej mowie, ze sie rodzily dzieci chore, ale o tym sie spoleczenstwu nie mowilo, poza tymnie bylo tv, netu itd. no i badan takich jakie teraz my mamy. Moja polozna powiedziala, ze gdyby wtedy byly takie badania i sposoby leczenia jak teraz to 90% z tych dzieci byly by zdrowe, no ewent.by sie nie urodzily i nie meczyly. Takze glowa do gory, dziekujmy Bogu, ze rodzimy w 21 wieku i Polsce, a nie w jakims Afganistanie.. PIsze to ja Beatris, ktora wczoraj z powodu nicieni o malo nie trafila do wariatkowa.. :-) Zycze wszystkim milego, sloneczne dnia! U nas slonca brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aosa - po pierwsze, zycze cierpliwosci i wytrwalosci w przeprowadzce. Po drugie niestety, takie mysli jak i sny pojawiaja sie z ciazy i nie tylko u kobiet ale u ich facetow tez, niby podswiadomie z biegiem czas sie oswajamy i juz na kolejne usg niby idziemy spokojniejsze ale.. prawda jest taka, ze czym blizej porodu tym ludzi esi ebardziej stresuja i nakrecaja, do tego dochodzi realna mysl o porodzie, o czym teraz jeszcze tak ostro nie myslimy i sam fakt uplywu czasu, ze juz sie nie mozemy doczekac, wielki brzuch, upal itd. Polowkowe to mysle takie badanie, ktore nas wszystkie uspokoi. Pamietacie jak bylo z tym ok.12 tygodnia? Tez wszystkie siedzialysmy jak na szpilakch a wtedy to bylo pierwsze takie powazniejsze jakby prenatalne badanie. Jesli tam bylo okay, to dlaczego teraz ma byc inaczej? Trzeba byc dobrej mysli. Poza tym faktycznie, nie na wszystko mamy wplyw, zycie pokaze co bedzie. Ale teraz mozemy robic to co mozemy, czyli dbac o ciaze. Mamy swiadomosc ze sie staramy i to powinno tez nas uspokajac. Brat to brat fakt, ale jak piszesz to bylo 25 lat temu. Mi kiedys polozna mowila, ze pracowala w szpitalu jako polozna 25 lat i jakie dzieci sie rodzily w tamtych czasach to czlowiek nawet nei jest w stanie sobie wyobrazic - munatny jakies, tylko wtedy sie o tym glosno nie mowilo, dlatego moja babcia mowi "ja nie wiem, za moich czasow nie bylo tyle chodzenia do lekarza, arkuszerka sluchala tylko sluchawkami serca plodu a dwojke dzieci zdrowych urodzilam w domu, u lekarza bylam raz przez cala ciaze". To jej mowie, ze sie rodzily dzieci chore, ale o tym sie spoleczenstwu nie mowilo, poza tymnie bylo tv, netu itd. no i badan takich jakie teraz my mamy. Moja polozna powiedziala, ze gdyby wtedy byly takie badania i sposoby leczenia jak teraz to 90% z tych dzieci byly by zdrowe, no ewent.by sie nie urodzily i nie meczyly. Takze glowa do gory, dziekujmy Bogu, ze rodzimy w 21 wieku i Polsce, a nie w jakims Afganistanie.. PIsze to ja Beatris, ktora wczoraj z powodu nicieni o malo nie trafila do wariatkowa.. :-) Zycze wszystkim milego, sloneczne dnia! U nas slonca brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, spokojnie. Ja tez nie mam ciemnej lini od pepka, piersi mi jakoś mi wiecej nie urosly, no moze pol rozmiaru od poczatku ciazy ale teraz stanely. nie bolą, czasem sutki troche ale to przez meza.. nic nie wycieka z nich, brodawki mi nie ciemnieja, pepek nie jest wypukły i mało tyję. Od początku ciąży schudkam przez moje dolegliwosci 4,5kg! to sobie wyobraz jaka bylam chuda, skoro przed ciaza wazylam 47-48kg! a teraz wreszcie zaczelam przybiera i waze 49kg, czyli dobry jeden kg porownujac z waga z przed ciazy i to pewnie tylko dlatego ze od paru dni wpierdzielam jak maly skonik. Poza tym nic, zero przytycia, malutka pileczka na brzuchu i 79czm w pepku, 164 cm wzrostu. Takze luuzzzz Anka! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala_miii86 - z tymi zodiakami to mnie i meza zaskoczylas, nie ma co! dziewczyny wierzycie w to?? Ela pewnie cos madrego napisze na to.. Ela pewnie od rana szaleje z maluchami hihi, pewnie zrobili im pobudke o 7:00 pod tylulem "mama nie spac!" hihi Co Ela? My z mezem szykujemy sie teraz powoli do marketu. Bede pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) ja już po pierwszym śniadanku męża do pracy wyprawiłam i posprzątane już mam bo moj pomocnik dzisiaj wstał tak samo wcześnie jak ja i pomagał mi:) więc teraz slodkie lenistwo pożniej spacer z bratankiem ach ile takie dzieci dają radości:) Mala_miii86 mi wyszło mniej więcej tak samo i też wszyscy mówią że będzie dziewczynka tylko moja mama mowi że chłopiec nawet się z moim mężem założyła:) zobaczymy 16 albo 17 bo się wczoraj nie dodzwonilam żeby się zapisać...:/ dzięki za linka z tymi znakami zodiaku bo słyszałam o tym że się zmieniają a jakoś wypadło mi z głowy żeby to sprawdzić:) Niepoprawna optymistka, malinówka376 zobaczymy wiarygodność testu po usg :) aosa wspołczuję Ci z tym mieszkaniem:/ my z mężem podjeliśmy decyzję że zostaniemy u teściów do przyszłego roku żeby mi teściowa przy dziecku pomogla i żebym mogła iść do pracy od przyszłego roku więc może nie będzie tak żle:) musisz uzbroić się w cierpliwość i starać się widzieć tylko dobre strony mieszkania z teściami chociażby zlych bylo więcej:) trzymam za Ciebie kciuki, jesteś twardą babką więc dasz radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie spuchnięte nogi? bo ja mam myślałam że to tylko wieczorem ale teraz chciałam klapki przymierzyć i stopa mi się nie mieści mam takie je ciasne... lekarz się mnie pytał na ostatniej wizycie czy puchną mi nogi jak powiedziałam że tak to powiedział że pewnie wieczorem ja przytaknęłam a teraz patzre a tu taka jazda... zaobserwuje to i będe Wam dawć znać co i jak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aosa moj brat też jest niepełnosprawny ale w mniejszym stopniu bo nie słyszy tylko albo aż to zależy jak na to patrzeć i jego dwójka dzieciaczków też nie słyszy więc u nas też jest strach ale lipcowe dzieci są twarde tak jak ich mamusie i nie dają sie genom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hela bela
Cześć :) Kolejny piękny dzień :) aż chce się żyć!! Mam ambitne plany na dziś - pranie, sprzątanie, mycie okien... ciekawe czy starczy mi zapału :D bo ja straszny leniuch jestem z natury :D Zrobiłam ten test na płeć i wyszło 52% dziewczynka - czyli sie zgadza :) ale co ma do płci dziecka moje uwielbienie do piętek chleba - nie wiem :D i nawet nie staram się tego zrozumieć :D:D Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie z testu na 43% CHŁOPIEC a na 57% DZIEWUSZKA z kalendarza chińskiego wychodzi chłopczyk a z usg jeszcze nie wiem. Beatris81 jak wpisałam sobie słowo SZNYTKA w google to aż się przeraziłam bo jest to blizna po ranie ciętej spowodowana samookaleczeniem. Co Ty jadasz takiego codziennie na śniadanie z tą nutellą kobieto? Aosa nie przejmuj się ja też nie mam żadnej linii na brzuchu, sam brzuch niewielki brodawki trochę większe nieco ciemniejsze ale bez przesady, tylko czasem bolą, nie zamierzam nic z nich wyciskać bo nie preferuję masohizmu więc nie wiem czy coś leci z nich czasem tylko znajdę na czubku sutków taką jakby grudkę z zaschniętej kropli czegoś, zachcianek brak ale się nie przejmuję bo jak lekarz mówi że ok to wierzę, tyle nam zostało, uszy do góry słonko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... Aosa - cóż ja Ci mogę powiedzieć...myślę że każda z nas podświadomie boi się tego. Ja się boję baaardzo, być może dlatego, że pracuję z niepełnosprawnymi i jestem w pełni świadoma jakie konsekwencje dla całej rodziny niesie za sobą posiadanie dziecka niepełnosprawnego. Bardzo lubię swoją pracę, czuję się w niej spełniona ale pomimo to zastanawiam się czy ja jako matka była bym w stanie udźwignąć taką sytuację. Mnie nawet nie jest w stanie uspokoić usg i zapewnienia lekarza, że wszystko jest ok bo mam wśród swoich podopiecznych sporo przypadków z uszkodzeniami okołoporodowymi i uwierzcie mi, że bywają to czasami dużo cięższe przypadki niż niektóre choroby genetyczne. Po mimo tego wszystkiego staram się odsuwać myśli, że coś będzie nie tak. Po prostu co ma być to będzie dziewczyny nie ma się co na zapas zamartwiać... I tak nie mamy wpływu na to co będzie. Odbiegając od tematu - głowa mi dziś pęka od samego rana ;/ wiem, że przydało by się wyjść na świeże powietrze ale jestem leń taki, że nie chce mi się nawet wyjść do sklepu ;/ Baaa nawet nie pościeliłam jeszcze łoża w sypialni ;/ wstyd za 5 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela a Twoje dziewczynki mówią po polsku, francusku a może są dwujęzychne? Bo małym dzieciom łatwiej się nauczyć obcego. W domu z mężem pewnie po francusku rozmawiacie? Jest jeszcze któraś z Was co ma męża obcokrajowca? Aosa a Ty dlaczego mieszkałaś kiedyś w nrd? Ja całe życie na podlasiu i pewnie tak zostanie, fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi u nas mowi sie roznie, kromka badz sznytka (blizna to raczej sznyta, a nie sznytka). w sumie ja raczej od dzieciaka mowie sznytka, ale nie wszyscy tu tak mowia, tak pol na pol. Nie wiem skad to u mnie w domu sie wzielo, moze od babci? ale bacia tez z tych stron. Tak w sumie to np. w biurze bym nie powiedziala "sznytka" tylko "kromka" nie wiem dlaczego mialabym opory.. A kromka u mnie w domu to tylko poczatek lub koniec chleba czyli tzw. "dupka". Ja w ciazy nie lubie dupki ani skorki od chleba i daje to mojemy pieskowi, ktory za to da sie pokroic :-) Maz mowi ze "sznytka" musi byc poznanskie, a dokladnie zaboru pruskiego, no ale tak czy siak, u niego w wielkopolska mowi sie tez "sznytka". Moja babcia, z ktora mieszkalam to bardzo zniemczona i np. zamiast powiedziec "usiadz", mowi "usiadz sie" hihi ktora zna niemiecki wie o co chodzi.. a tak wogole wiecie, ze mnostwo wyrazow np. kaloryfer czy brodzik sa z niemieckiego? dobra, smigamy do tego marketu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczęta :) Ciężko za Wami nadążyć :D Ale teraz mam kawkę i babeczkę to nadrobię czytanie:) Strasznie mnie ostatnio rzuciło na słodkości... jak tak dalej pójdzie to już niedługo będę wielka i tłusta :D ehh, ale jak tu sobie odmówic? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pro po snow, znow mialam prawie to samo, Boze az obudzilam sie w nocy znow przerazona i nie moglam zasnac! Snilo mi się, ze moja bratowa z kolei nie zyje po katastrofie samolotu a moj brat zaginal, no po prostu oszalec mozna! Ja od kilku dni czuje sie zdecydowanie jakos lekko, choc waga i cm sa takie same, ale jakos taka lekkosc bytu. Może to wiosna? :) Aosa- wytrwałości życzę w przeprowadzce! Głowa do góry. Sytuacja nie do pozazdroszczenia to fakt, ale może to jakiś znak, trzymam kciuki żebyście znależli coś odpowiedniego dla Was w szybkim czasie, bo teraz Twój spokoj i malenstwa jest najwazniejszy wiec nie powinnas sie denerwowac. Co do budzetu to mamy z mężem wspolną kasę, jednak prowadzę rozpis takowych wydatków, by wiedziec na co wydalismy przy czym mozna by bylo zaoszczedzic itd. Dziewczyny ktore maja zwolnienie ponawiam pytanie po jakim czasie dostalyscie pieniadze z zusu? Beatris- az sama poczulam smak na nutelle, ja preferuje dzemik brzoskwiniowy lub truskawkowy wlasnej roboty ;) Bardzo dobrze ze apetyt dopisuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×