Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Beatris, doskonale Cię rozumiem. Ja co prawda nie czuję się aż tak źle jak Ty, zwłaszcza fizycznie czuję się stosunkowo dobrze, ale co do psychicznych dolegliwości to wiem coś o tym. Też siedziałam 6 tygodni w domu z psem i nawet z łóżka nie chciało mi się wychodzić i czułam, że powoli doła łapię. Po ostatniej wizycie zapytałam lekarza czy mogę wrócić do pracy, na razie pozwolił (czekamy na badania posiewowe moczu, potem się zobaczy co będzie dalej) i od wczoraj chodzę do pracy. Co prawda fizycznie wczoraj wieczorem myślałam, że umieram, tak byłam zmęczona, ale psychicznie od razu mi się polepszyło na szczęście. Trzymaj się dzielnie i nie poddawaj. Choć wiem, że to bardzo trudne, to może zmuś się, zaproś przyjaciółkę do siebie, zmuś do spaceru, wyjścia do sklepu. Zawsze to jakaś aktywność. Trzymam kciuki, żebyś się lepiej poczuła. Co do brzuchola, to ja mam już bardzo duży. W pracy nawet Ci co nie widzieli od razu widzą, że ciąża. Spodnie tylko ciążowe - zresztą już od miesiąca w ciążowych chodzę. Waga to 3 kg na plusie, ale jak tak patrzę na ciało to prócz brzuchola to raczej nic nigdzie póki co mi nie urosło ;) Odnośnie lekarzy, na szczęście mam swojego, prywatnego, z którego jestem mega zadowolona. Daje mi przede wszystkim cudowne poczucie bezpieczeństwa i ufam Mu, a to chyba najważniejsze, no a do tego jest wesoły, ma poczucie humoru i jakoś wizyty u Niego nastrajają mnie optymistycznie. Dobra wracam do pracy, bo się tu rozpisuję a papiery czekają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calla dla mnie najlepszy jest asmag, nie jestem pewna co do innych magnezów, ale może chyba też być Magne B6 i Slow mag, najlepiej skonsultuj to z lekarzem, nawet telefonicznie. Wczoraj dostałam od koleżanki spodnie ciążowe i tuniczkę, pomimo że to rozmiar S nadal wyglądam w tym jak hipopotam i jeszcze połowa mnie by weszła w te ciuchy. Ostatnio założyłam swoje ulubione spodenki wełniane i okazało si, iż jeszcze w nie wchodzę, natomiast legginsy w których chodziłąm przed ciążą lekko mnie cisną. Najgorsze jest t, że przed ciążą ważyłam 53 kg a teraz 50 z groszami, nie wiem dlaczego, odżywiam się dobrze, mdłości nie mam, może dlatego, że wcinam potrawy gotowane na parze i pieczone, smażone jakoś przez gardło mi nie przechodzi. Brzuszek więc jeszcze jest malusi, a jak się najem to jest jak napompowany. Dziewczyny ja już tak strasznie tęsknię za wiosną i za słoneczkiem o poranku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zebra jak tak czytam twoje posty to mam wrazenie ze jestes z bb i chyba nawet znam twojego lekarza:)ale pytalam juz kiedys skad jestes ale jak nie chcesz to nie pisz:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelka 22 - masz rację :) A ja wtedy nie celowo - zapomniałam Ci odpisać, całkiem mi to wyleciało, dużo nas tu :) Tak tak jestem z BB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia508
Hej Dziewczyny!!! Wczoraj byłam na wizycie i nie mogę uwierzyc :W końcu trafiłam na normalną lekarkę, ale to tylko dlatego, że tego lekarza co do niego już wczoraj miałam trzecią próbę podejścia-oczywiście znowu nie było, a ta była w zastępstwie.Ale nie ma tego złego... do tej kobitki to są dopiero zapisy na czerwiec!!! ale zagadałam, że ona już jest piątym lekarzem z rzędu, a to dopiero 14 tydzień, no i zgodziła się przyjąc mnie na następną wizytę do niej jupi fajnie wszystko mi wytłumaczyła, o co zapytałam to zaraz odpowiadała bez problemu i do tego jako jedyna baaardzo delikatna. Martwię się tylko jednym- tą toxoplazmozą, bo podobno jej nie przechodziłam jeszcze, więc od razu dała skierowanie na badania. Mam nadzieję, że nie załapałam tego. a cytomegalię kiedyś podobno przechorowałam, ale to jest bezobjawowe, więc nawet nie wiedziałam, że ją mam. Ci poprzedni lekarze, obejrzeli te wyniki i nawet nie raczyli powiedziec czy to miałam czy nie.grrrr Dzisiejsza noc to była dla mnie masakra, kręciłam się całą noc, tak się źle czułam, rano to samo, ale już troszkę przechodzi, więc chyba się pozbieram i pójdę przewietrzyc... a co do brzuchola i wagi, to od ostatniej wizyty (2 tyg temu) przybrałam pierwszy raz na wadze 0,75kg. a brzusio rośnie dośc szybko, smaruję się co prawda nie codziennie, bo zapominam, ale i tak boję się tych rozstępów, bo mam niestety do nich tendencję:( poza brzusiem, to nigdzie indziej chyba nie przytyłam, mam nadzieję, że będę 'rosnąc' stopniowo, a nie tak nagle takie boooom... pozdrawiam i miłego dzionka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelka 22, świat jest bardzo mały :D A pan doktorek się ostatnio tak cieszył, że "ma tyle kobiet na tym samym etapie ciąży" - więc pewnie i Ciebie miał na mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Magne B6 mozna jaknajbardziej w ciazy, w obu ciazach duzo tego wcinalam, bo moja macica ma taka urode, ze od pewnego momentu ciazy zaczyna cwiczyc skurcze jak sportowiec przed Igrzyskami Olimpijskimi. Tyle ze trzeba uwazac, bo jak sie przedawkuje magnez (na przyklad witaminy dla kobiet w ciazy+ Magne B6 + woda mineralna z duza zawartoscia magnezu), to mozna sie nieco zatruc. Juz w zadne spodnie nieciazowe bym nie weszla za Chiny, brzuch mam taki, ze nie da sie ukryc ciazy nawet w plaszczu zimowym. Juz mi przeszkadza w schylaniu, a wyobrazcie sobie ile razy musze sie schylac po zabawke na podlodze, albo rozrzucone dookola fotelika do karmienia jedzenie i sztucce, albo do 3ch par butow 4 razy dziennie. A jeszcze cale 5 miesiecy takiego (i coraz wiekszego) bagazu sprzodu. Mam nadzieje, ze czas szybko zleci. Kasia, bardzo sie ciesze, ze udalo ci sie trafic na sensowna lekarke i do niej sie "zaczepic". Tokso juz ci teraz nie grozi tak strasznie jak by grozila w Im trymestrze, bo wszystkie narzady juz sa sformowane, teraz beda tylko rosnac. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam o ten magnez bo został mi jakiś sprzed ciąży ale muszę zobaczyć co tam na nim pisze. brzuch mam juz widoczny od końca 2 miesiąca ciąży bo już cała okolica o tym wie a nikt im nie mówił. W ciążówkach chodzę od niedawna, do tej pory same leginsy nosiłam, a spódnice podciągam trochę wyżej i też dają się zapiąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zażywałam bodajże MAGNE B6 przez 3 tygodnie w drugim miesiącu ciązy bo niestety miałam straszne skurcze macicy. Nie wspominam tego okresu zbyt wesoło, chociaż skurcze odpuścily to wiecznie odbijało mi się tym magnezem, straciłam całkiem apetyt. Lekarka zaleciła abym zamiast łykania magnezu przeżuciła się na gorzką czekoladę, tylko taką z wysoką zawartością miazgi kakaowej. Przystałam na to do dziś i problemu ze skurczami już nie ma. Generalnie mój organizm nie raguje za dobrze na wszelkie witaminy i suplementy w tabletkach, nawet z feminatalem na początku były ekscesy. Przyzwyczaiłam jednak stopniowo organizm - najpierw tabletka co 4 dni, potem coraz częściej i tak od 12 tygodnia ciąży łykam już codziennie i skutków ubocznych jak narazie odpukać nie ma. Mam dziś wielką ochotę na frytki, hot-doga i truskawki z bitą śmietaną ;-( ... niewiem czy zdołam stłumić to w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziekuje za slowa pocieszenia, mam nadzieje ze z tygodnia na tydzien bede sie czula lepiej.. malinówka376 - jak sie czujesz kochana? lepiej troche? moze herbata z cytryna? ale cytryny nie wkladaj odrazu do swiezo zalanej herbaty by nie "zabic" witamin! jedz tez duuzo jablek, pij wode niegazowana, moze jakis rosolek delikatny? Ela1974 - jak zobaczylam te rozstepy to myslalam ze zwymiotuje. Szok ze az tak mozna sie urzadzic! Faktycznie, z tym smarowaniem to ciezko sie zmobilizowac, A jak juz si ezmusze i nasmaruje brzuch to zdarza mi sie o piersiach "zapomniec" hihi Poza tym dziekuje Ci za te wszystki madre i cieple slowa! Zawsze czekam na Twoje posty, co tym razem znow ciekawego napiszesz.. Z ta plcia to cos w tym moze byc, bo jak lekarz nam powiedzial "oto panstwa synek"' to wtedy wogole nie bylo widac na usg pitolka, tylko lezacy bokiem plod (sprawdzalam jeszcze na dvd), wiec on nie mogl to tez widziec tylko pewnie patrzyl na te katy nachylenia i takie tam.. Potem oczywiscie nam pitolek pokazal ale to pewnie typowo dla nas, laikow, bysmy zobaczyli sobie.. :-) Dziewczyny czekam na kolejne wiesci o teoretycznej lub pewnej juz plci dziecka! Moze uzupelnijmy tabelke? Pojawily sie nowe dziewczyny - niech sie dopisza do tabelki. Nawet gdy plec nie jest jeszcze pewna to warto wpisac, potem si ebedzie weryfikowac. Z tego co widze rosnie nam na naszym topiku mala druzyna pilkarska.. no ale moze jeszcze wyjdzie z tego zespol baletnic i jeszcze sie zdziwimy :-) kocio-rybka - gratuluje synusia! :-) Moj maz juz w sklepie chwyta kartony z kolejkami szynowymi dla malego i mowi.. "oooo to fajne!!!! oooo to tez!!!! ooo i to mu kupie" hihihi a ja sobie w duchu mysle: taaaa, wszystko mu kupisz, odrazu napadnij na bank i kup nam wieksze mieszkanie z magazynem na zabawki.. Ale co tam, nie bede go wyprowadzac z jego radosci, niech sie "chlopak" cieszy przyszlym synem.. Nie moge odebrac tego filmiku! Pokazuje mi sie blad 404 i jest napisane: Strona której szukasz nie istnieje.. anik_82 - jutro pewnie pojedziemy do tesciow, to zmierze gondole w wewnatrz i z zewnatrz i wysokosc raczki od podlogi w roznych wysokosciach ustawienia i dam Ci znac, a moze jeszcze cos sprawdzic? Mysle ze bede u nich na noc wiec pisz nawet w sobote, tez odczytam. Historyjka super! :-) Co do basenu to nie zamierzam chodzic, mam przykre doswiadczenie z choroba zalapana przez wirusy - toksyny jako dziecko bedacm wlasnie na basenie i omal nie umarlam bo dorobilam sie spiaczki i tokstycznego odczynu mozgu.. byl to co prawda basen odkryly i przeszlo 15 lat temu.. Mimo, ze lubie plywac, unikam basenow bo boje sie przeziebienia,szczegolnie zima.. Ach.. polecialo by sie do cieplych krajow co dziewczyny?? Moze jakas Tajlandia hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris, oj poleciałoby się... Kocham słońce, turkusowe morze, lotniska i palmy - ponad wszystko wielkie kokosowe :) Śmiałam się w listopadzie, że jakbym wiedziała, że ta ciąża tak raz dwa będzie to poczekałabym ze trzy miesiące :) Mieliśmy dalekie wakacje w planach w lutym, no cóż, może jeszcze jakieś bliższe się uda zrobić. Wiem, że już był zalążek dyskusji na ten temat - latać czy nie latać w ciąży - ja i chciałabym się jeszcze wyrwać i się trochę boję. Zapytam lekarza czy jakiś w miarę krótki lot w bezpieczne miejsce wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny2 dziekuje za rady i linki z tymi adapterami, juz wiem dzieki Wam by kupic ten z bocznym zapieciem! Lekarka mi poradzila bym sporbowala zaczac brac witaminy (wczesnij mialam zbyt silne mdlosci). Wiem ze ten temat juz byl, al emoze przypomnijcie jakie niedrogie witaminy bierzecie i ile kosztuja. Mi poradzila bym kupila i zjadla jedno opakowanie prenatal complex a potem bym kupila Prenatal Classic i Prenatal DHA i brala je jednoczesnie. Nie bylam jeszcze w sklepie jednak i nie popatrzylam za nimi, wiec nie znam cen. Misia 27m - wozek wydaje sie byc bardzo fajny, lozeczko tez i ladne kolorystycznie, nie podobaja mi sie te takie bardzo kolorowe np. zolto-czerwono-niebieskawo-zielone. Reasumujac, podobaja mi sie stonowane jednokolorowe. Szukam tez takiego co by mialo jeszcze daszek.. Atena02 - czekam na raport z poniedzialkowej wizyty! :-) Pewnie ze stresik jest zawsze, grunt by byl to stresik pozytywny, wywolany pozytywnymi emocjami np. nie moc sie doczekac zobaczenia malenstwa, a nie mysli ze cos moze jest nie tak. Wizyt jeszcze kilka przed nami i mysle, ze kazdej z nich beda nam towarzyszyly emocje, wiec jak piszes, trzeba byc dobrej mysli! :-) kubolinka - fajnei ze Twoj dzidzius jest zdrowy i wszystko jest okay, plec rozumiem jest jeszcze tajemnica? Pytalas? Niepoprawna optymistka - prawda ze to wspaniale uslyszec bijace serducho? az lzy ze szczescia sie cisna do oczu! Co do badan to dobrze, ze jesli cos jest to zostalo wykryte i mozna szybko zareagowac, zycze Ci by sie szybko wszystko unormowalo! HelloKitty32 - ja tez juz nie moge wciagnac brzucha, mam jednak tak ze sa dni ze prawie nic nie widac a sa dni ze mam jakis taki nabrzmialy ten brzuch i jak sie uprzec przy obcislej bluzce to by mozna bylo cos dostrzec. Chodz ladnie po lekarzach i ciesz sie ze sie Toba dobrze zajmuja, zawsze powtarzam nie ma to jak szybka reakcja na cokolwiek! Aaaa i wreszcie zaczynam przybierac na wadze! jak sie dobrze czuje tzn, jak nie mam zdlosci to jem jak smok, wszystko po kolei, np. kawalek chleba z nutella, potem jablko, za chwile piernika i danio a potem kapusta kiszona i tak wszystko z innej beczki hihi callaa - ja codziennie siedze w wannie, co prawda staram sie by woda nie byl aza goraca i wypoczywam, mysle ze maly czuje to moje pluskanie i dobrze mu z tym, brzuch mnie tez jakos w wannie mniej skreca bo sie troche wygrzeje i jakos mi lepiej, trudniej po wyjsciu z mobilizacja do smarowania ale o tym juz pisalam hihi Acatar tez bralam jak bylam przeziebiona z tym zapaleniem uszu i faktycznie mozna go brac jednak pamietam ze lekarz najchetniej polecal areozol z woda morska.. nie wiem co to jest bo nie kupilam ale niby kadnie odtyka nos i jest bezpieczny. Czosnku nie lubie i cebuli tez nie bardzo i nie zamierzam na sile czosnku jesc bo na sama mysl mi niedobrze. Mysle ze bez czosnku tez sie przezyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zebra1807 - mysle ze sam lot by nie zaszkodzil, ja jednak troche bym sie bala leciec, bo odpukac zawsze w miescie u siebie badz w kraju u siebei to w kraju, cokolwiek by sie nie dzialo, opieka blisko, szpital blisko itd. My z mezem planujemy na wiosne pare dni nad morzem, spacerki nad morzem z pieskiem i wdychanie jodu. Taki moze dluzszy nieco weekend. A i tak juz sie obawiam jak zniose podroz. W zeszlym roku na szczescie zaliczylismy cieple kraje i to naprawde cudowne - wysiadasz z samolotu i takie buuuffff - uderzenie cieplo powietrza.. a potem po powrocie kolejne buuuufff ale mniej przyjemne i jakby ktos w pysk strzelil pt" halllo!!!! witamy w ojczyznie!!!! :-)" ach te kapiele i drineczki z parasolkami.. ach Ci przystojni, opaleni barmani.. Opalenizna mi juz praktycznie zeszla i chcialoby sie chociaz skoczyc do solarium i dupke wygrzac dla lepszego samopoczucia, niestety my nie mozemy. Balsamy brazujace i samoopalacze zas zawieraja szkodliwe substancje wiec tez odpadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia508 - bardzo sie ciesze, ze w koncu trafilas na fajna lekarke bo to co Ty opisywalas za przeboje to byla jakas masakra. To naprawde dobrze, ze ona sie Toba zajmie, pewnie razem dotrwacie do samego konca. Widzisz, dobrze ze jej powiedzials jak to bylo, to sie kobieta pewnie zlitowala. Trzeba mowic i o swoje walczyc, bojak nie to bys dalej pewnie biegala po korytarzach od gabinetu do gabinetu i sie stresowala jak bezpanski pies. Buziaki! Dziewczyny serdecznie pozdrawiam i zycze milego popoludnia i wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny też mam jakąś depresję :( wszystko mnie drażni, płaczę bez powodu. próbuję sobie tłumaczyć, że całe dnie jestem sama bo mąż jest maniakiem pracy i wraca wieczorem a ja się męczę w tej samotności :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ebudka - no to witaj w klubie kobietko! :-) Pisz jak najczesciej to bedzie nam razniej! moj maz co prawda nie jest maniakiem ale ma tak prace ze wychodzi rano i wraca wieczorem a ja siedze w domu z psem. Sama. Wiem, ze jak wszystko drazni to czlowiek nie ma ochoty ani na tv ani na ksiazke, ja mam taka jedna naprawde fajna i madra: "W oczekiwaniu na dziecko" HEIDI MURKOFF, SHARON MAZEL w srodku pisze ze jest juz wydanie VII, na okladce jest kobieta w bialek bluzce lnianej z odkrytym brzuszkiem.. ksiazke mam w sztywnej okladce i ma przeszlo 600stron, takze sobie ja powolutku czytam, napisana jest przystepnym jezykiem przez fachowcow i jest tam tez dzial dla tatusiow.. Maz mi obiecal play station hihi na poprawe humoru..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betris może podam Ci namiary na ten film, a więc: wejdź na strone www.onet.pl, na samej gorze jest taki błękitny pasek, wybierz ikonkę VOD, jak się wczyta strona to naciśnij "Dokumenty" (na samej górze), gdy się strona otworzy zobaczysz ikonkę filmu pt "życie przed życiem" kliknij i oglądaj. Mój komputer jeszcze wskazywał, ażebym zainstalowała jakiś program, ale on sam wyskakuje i tylko go instalujesz. Dziewczyny na dołki, depresje i inne przyjemności polecam onet Vod, mnie bardzo rozluźnia oglądanie seriali, filmów itp. Fajne filmy i seriale za darmo są też na stronie www.ipla.pl tylko że iplę wtedy trzeba sobie zainstalować na kompie. I tak zleci nam czas do lipca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris81 a ja nawet nie mam psa :( jeszcze kiedyś próbowałam rozmawiać, tłumaczyć, że jestem samotna ale ile można odpuściłam sobie. gdyby nie Wy nie miałabym się do kogo odezwać. dziękuję serdecznie za to, że jesteście to daje siły na każdy dzień. mam tą samą książkę rzeczywiście jest świetna i bardzo przystępnie napisana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocior-rybka: potwierdzam, że film super, uroniłam na nim nie jedną łzę. Dostałam natomiast od bratowej film na dvd: Ciąza od A do Z - poradnik młodej mamy i byłam przerażona sceną z porodem. Długo po tym co widziałam, nie mogłam się pozbierać... zresztą mój mąż także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczarowana ja też wzruszyłam się na tym filmie :) ponadto są fajne filmiki na you tube np o pielęgnacji maleństw, jak znajdę to podam linki. Takie filmiki nastawiają mnie niezwykle optymistycznie :) czasami puszczam też dzieciaczka, który płacze żeby moja sunia przezwyczaiła się do tego jazgotu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tu powiem cos, co moze jest troche sprzeczne z moim ogolnym usposobieniem naukowca. Otoz niektore rzeczy nie chce ogladac i nie bede, moze to strusia polityka, ale z drugiej strony nie calkiem. Po co ogladac filmy z jakiegos cudzego porodu, skoro i tak kazdy porod jest inny, a co najwazniejsze, nie jestem uczennica szkoly pielegniarskiej, wiec nie musze i nie chce ogladac porod z perspektywy "ze strony" - czyli czyjes tam cudze bole, zmagania, rozwarte na 10 krocze i wylazaca glowka. Przeciez sama nigdy tego nie zobacze, a moje odczucia beda wylacznie moje, wiec po co mi wiedza, jak to wyglada ze strony. Tak samo, po pierwszym porodzie mialam krocze zmasakrowane: hematoma+ hemoroidy + naciecie ze szwami, to nigdy tego krocza nie obejrzalam z lusterkiem, ani mi do glowy tego nie przyszlo, nie chcialam absolutnie wiedziec, jak to wyglada. Obejrzalam krocze z lusterkiem gdzies dopiero po 8 miesiacach po porodzie, gdy wszystko sie pieknie wygoilo, i znalazlam go w takim samym stanie, jak przed porodem. Tak samo jak mi pobieraja krew, nigdy nie patrze na to jak kluja, tylko w strone, dlatego nigdy odruchowo nie spinam miesnie ciala w momencie klucia, jets to bardzo nieprzyjemny moment, wiec wole nie ogladac go "w twarz" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia508
Ela, tylko że ja te badania na toxo robiłam w 6tyg, ale mam nadzieję, że od tamtego czasu tego nie załapałam... Beatris, żebyś już nie musiała szukac wstecz to ja już mam ten link na ten filmik: http://vod.onet.pl/zycie-przed-zyciem ,5782,film.html tylko musisz całą linijkę skopiowac i wkleic w nową stronę to powinno wejśc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia508
acha i potem jeszcze musisz zainstalowac 'wtyczkę', potem już będziesz mogła wszystko tam oglądac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abecia
Hej dziewczyny! Zamówiłam adapter jakieś 2 tygodnie temu zapinany z boku Clippesafe u głównego imoprtera na Polskę. Ponieważ długo nie przychodził zadzwoniłam i się okazało, że wyczerpały im się zapasy w magazynach a nowe przyjdą ok 20 stycznia i wtedy wyślą. Także wszystkie pozostałe sklepy też będą miały z opóźnieniem. Musimy się uzbroić w ciepliwość. Tu link do strony http://www.clippasafe.pl/ Beatris81, ebudka ja czytam tą samą książkę hi hi.. ale stopniowo, nie wybiegam zbytnio w przyszłość, jest fajna, dużo informacji. Z tej serii, są też kolejne, bodajże "Pierwszy rok życia dziecka", "Drugi rok życia dziecka"... Ebudka może uda nam się jutro spotkać na gg i może chociaż w taki sposób dotrzymam Ci towarzystwa:) Ela1974 ja też nie odważylam się obejrzeć tych filmów z porodu, to bardzo idywidualna sprawa i nie chcę się sugerować, że może to przebiegać tak, albo tak... U mnie brzyszek też już widać:) Pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×