termin marzec 2011

Witam ciężaróweczki :) U mnie nocka nie przespana :( Synuś rozpychał sie strasznie ,brakuje mu już miejsca czuje go w kanale rodnym do tego przy każdym przewrocie na bok strasznie brzuchol bolał. Musze odespac wiec dzisiejszy dzien spedzam w łóżeczku :) W tym tygodniu to bankowo któraś urodzi bo co za długo to niezdrowo :P najwyższy czas na rozpakowanie naszych brzuszków :D

przypadoo trafiłam na Wasze forum...widzę, że wszystkie mamusie marcowe już się doczekać nie mogą...ja również mam termin na marzec dokładnie na 16- liczyłam, że wcześniej coś się zacznie, ale lekarz i położna stwierdzili, że raczej nie...no więc jestem nie pocieszona, obstawiałam 8 marzec, więc jutro ale obowiam się, że nic z tego, chociaż od kilku dni poli mnie podbrzusze, a nawt niżej...jakby mały się przesuwał w dół...i odwracanie się z boku na bok to masakra-a nie było tak źle...jest może któraś w tej chwili, żeby porozmawiać!?? mam nadzieję, że wszystkim nam porody przebiegną bezproblemowo...choć ja nie ukrywam jestem pełna obaw

Witam, ja wczoraj miałam fałszywy alarm wieczorem i szczerze mówiac bylam pewna , że pojedziemy. Połozyłam się spać i....zasnęłam znów dziecko mnie w "konia " zrobilo:) Ale uparciuch zaparł się i nie chce wychodzić. Jutro po poludniu jadę do szpitala, aż z tych nerwów dostałam biegunki, wogóle jestem strasznie słaba i mam dziwną twarz...jakaś opuchnieta mi się wydaje do tej pory nie mialam czegos takiego...

Witam Marcówka Ja mam termin na 13-go. U mnie z obracaniem z boku na bok zrobiło sie strasznie bolesne,bóle ręgosłupa,a w kanale rodnym czuje straszny ucisk,wrażenie jakby zaraz miał wypaść. Mam problem z dojsciem do kibelka.Do tego dzisiaj synek strasznie aktywny ciagle wypycha mi brzusio.

dziewczyneczka-jak t fałszywy alarm!?co się działo!? ja również si obawiam fałszywego alarmu, a właściwie tego, że nir rozpoznam bóli...jak było u Ciebie wczoraj!?

purpelnika, ja od jakichś 3 dni w nocy do łazienki chodzę jak jakaś staruszka, boli mnie podbrzusze i mam wrażenie, ze mały mi wyskoczy, czuję jak napiera w dół...z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej się boję, że sobie nie poradzę...jak do 16 nie urodzę to mam się zgłościć do szpitala na ktg...u nas przyjmują 8 dni po terminie a ja nie chcę tyle czekać..jak dobrze popisać chociaż z kimś kto przeżywa to samo co my:)

Dziewczyny piszecie o bólu przy odwracaniu i przy chodzeniu. Ja miałam dokladnie tak samo, ale od wczoraj nic nie boli. Czuje się dobrze, dziś się wziełam za porządki nawet. Nie wiem co jet grane. Myślałam ze ból w kroczu to dlatego, ze dziecko schodzi w kanał rodny, a skoro przestało boleć to co to znaczy? Do lekarz dopiero za 2 tygodnie mam się złościć. Nie wiem co myśleć.

ja tez chce w marcu...nie jestem ekspertem, bo to tez moja pierwsza ciaża, ale sdzę, że jeżeli odczuwasz ruchy dziecka, to nie masz się czym martwić- to moje zdanie, ale jeżeli jesteś niespokojna zawsze możesz zadzwonić do swojego lekarza

Do położnej ide w czwartek, ciekawe co mi powiedza,a potem jesli nie urodze do 13.03 to mam przyjść 16.03 ,ale to już di szpitala na kontrole. Do tego chcę się zapytać lek o krew pępowinową. Jeśli byłaby taka możliwość odciągnięcia i zamrożenia to chciałabym to zrobić, tylko rozchodzi się o koszt.... Wiecie może ile w Polsce kosztuje zamrożenie i przechowanie krwi pępowinowej ???

Dziecko się rusza jak zawsze. Głupio mi dzwonić do lekarza bo co ja mu powiem? Panie doktorze martwię się bo się świetnie czuje i nic mnie nie boli?

mój fałszywy alarm- ból ucisk w dole brzuch trwajacy kilka sekund i znikajacy tak przez 2 godz mnie trzymało, ale bóle nieregularne

pobranie to 1500- 2000 a przechowywanie to około 800-1500 rocznie lub pakiety na kilkanaście lat po 4,5-5 tys.

Hej Ja byłam dziś u lekarza, na ktg wyszły mi skurcze co 13 min i rozwarcie na razie na palec i niziutko głowa. Rano dopóki nie wstałam to miałam przez dwie godz skurcze bolesne co ok 14 min. Ale jak wstałam to ustąpiły i pojawiło się trochę śluzu. Lekarz powiedział ze to szyjka się zaczela otwierac i odchodzic ten czop. Ja mu powiedziałam ze "zaplanowałam" poród na Dzień kobiet a on że wszystko możliwe ze mi się uda, że dziś jeszcze raczej nie ale jutro bardzo prawdopodobne. Tak więc czekam.

Hey brzucholki!! Ja nie mam skurczy ale tez mnie boli jak chodze I do teg mam bardzo twardy brzuch martwi mnie to w szpitalu powiedzieli ze to normalne ale tak caly czas?? Chciala bym bardzo aby moja Lili urodzila sie jutro byłaby najpiękniejszym kwiatuszkiem w moim życiu!!!!Laseczki czy zauważyłyscie jakies zmiany w piersiach czy ktoras juz czuje mleczko u mnie narazie normalne ale położna mowila aby sie nie martwic ze bedzie iczas na mleko:). Jednak widze ze to nie mity ze pierwsza ciaze sie przenosi!!

lila83 tak Ci zazdroszczę też chciałam 8 marca urodzić...mąż dzisiaj na wyjeździe...rano byłam w sklepie po bułki i teraz niedawno szwagierka wyciągnęła mnie na spacer i czuję się jakbym w maratonie biegła...i wszysko tzm nz dole mnie boliiiiiii....ledwo do domu doszłam...a wieczorek planuję gorącą kąpiel i porozmawiam sobie z synkiem, żeby już się "pakował"

Ja jadę jutro i całkiem możliwe, że mały się urodzi. Myslicie, że powinnam jechac z samego rana czy wystarczy tak koło 14? Lekarz kazał mi się zjawic 8 ale nie podał godziny. Co sadzicie?

mleczko mam juz od ponad miesiaca ale jak nacisne brodawki to wypływa. Samo na razie nie

Dziewczyneczka ja myślę że powinnaś pojechać rano.

Dziewczyny, my siedzimy jak na bombach zegarowych:) co skurcz to alarm:) ja też dzis wybrałam sie na długi męczący spacer z nadzieją na jakieś poważne skurcze, a tu nic. zaraz ide do lekarza, zobaczymy co powie, czy chociaż jakieś rozwarcie. Nie chcę przenosić małego, bo trzeba będzie kombinować ze zwolnieniem, biegać po lekarzach rodzinnych i sie prosic, a nie chcę żeby mi macierzyński władowali w to miejsce. Dziewczyneczka-wydaje mi sie że idź rano, wtedy wiecej sie dzieje i wiecej znaczacych osób w pracy:)

dziewczyneczka ja poszłabym zaraz od rana nie mogłabym się doczekać:)

Hi dziewczynki :). Ten tydzien wyglada, ze bedzie goraco u nas na forum. Ja zaczelam czuc sie lepiej od tamtego poniedzialku, co moj doc. mowi ze jest ok przed porodem, brzuch opada nizej, etc. Skurczy wogole nie mam, dzs idziemy z mezem do lekarza pogadac o jutrzejszym wywolaniu. Ja mam taka nadzieje, ze zostane juz dzis w szpitalu, na wszelki wypadek zabieramy wszystko ze soba dzisiaj. Wczoraj mylam okno, sprzatalam dom, poszlam na dlugi spacer, wzielam goraca kapiel, i NIC ;). No tak jutro dzien kobiet ale w USA sie nie obchodzi, nawet moj maz nie wie o tym swiecie. ALe milo bedzie jak sie urodzi jutro :). Dom juz caly przygotowany, mala kopie jak szalona, znajomi i rodzinka czekaja na wiadomosc cierpliwie. Do mnie wciaz nie dociera co mnei czeka :). Dalej nie moge sobie uswiadomic ze jestem w ciazy i ze dziecko sie urodzi. Dam wam znac dzis wieczorem waszego czasu co doc powiedziala. Jesli sie nie odezwe dzisiaj to znaczy ze zostalam w szpitalu idezwe sie dopiero gdy Amelia bedzie z nami, mam taka nadzieje. Zycze nam wszystkim bezpolesnych, bezproblemowych porodow i zdrowych dzieci :)

Janiczka to 3maj się kochana i wracaj z piękną Amelką do domku. Swoja drogą do mnie też chyba nie do końca dociera, czekam niecierpliwie a czasem jak bym sobie nie zdawała sprawy na co:)

Janiczka Dziewczyneczka trzymam kciuki za Was Dziewczyneczka jedz rano bedziesz wiedzial na czym stoisz I jak masz rodzic jutro to daj synkowi szanse aby zrobil mamusi prezent na dzien kobiet przeciez to męzczyzna :) Dla mnie ten tydzien to jak caly miesiąc :)

dziewczyny- czyli nie ma sposou na przyśpieszenie rozwiązania...!???mnie praktycznie cały czas boli na dole...mały gdzieś mnie napiera-tak mi się wydaje...czy to do końca juz tak będzie!?czy "koniec" jest juz blisko i to dlatego!? jestem taka niecierpliwa

Zdecydowałam z mezem , że jedziemy rano. Boję się panicznie, narobie tam ładnej histerii. Jest mi słabo ze strachu. Boże po co mi to wszystko było:)

dziewczyneczka- bądź dobrej myśli-wszystkie myślami będziemy z Tobą...marzec to nasz miesiąc...pomyśl, że codziennie tysiące kobiet rodzą dzieci- pomyśl, że już niedługo Wasze dziecko będzie z Wami i bedziecie szczęśliwą rodzinką!!!!

Dziewczyneczka jak by mi ktos powiedzial ze jutro mogę urodzic to juz lece po szampana I stawiam wszystkim z radosci glowa do góry:)

dziewczyneczka zazrdoszcze ci ze juz jutro zobaczysz dzidzie.

marcówka niby sa przyspieszacze:) ja pije tą herbate z lisci malin i łykam wiesiołek... seks tez jest dobry podobno ale ja mam infekcje wiec sobie odpuszcze... hm... jeszcze "męczenie sutków":) a przemeczac sie nie ma co pracami, myciem okien bo potem to wiekszy ból pleców i dwa dni z głowy przez ten ból-przynajmniej w moim przypadku:P

Napiszę co i jak po powrocie. Trzymajcie kciuki, Pozdrawiam