Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyneczka

termin marzec 2011

Polecane posty

Gość marcówka
dziewczyny- mam pytanie-zwlaszcza do tych, które są już mamami- czy zauważyłyście, że przed porodem Wasze maleństwo ruszało się bardziej niż normalnie!?? mój synek od 3 dni bardzo mi daje popalić- zrobił się bardzo ruchliwy nawet w nocy...zastanawiam się jaka może być tego przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
hey laseczki ja nadal w lesie bylam u poloznej zbadala serduszko i ponaciskala brzuch i zmierzyla cisnienie to wszystko wiec wiem tyle co wiedzialam przed wizyta mam sie zglosic na usg i ktg we wtorek wiec kolejne dni czekania powiedziala ze wszytkie wyniki mam bardzo dobre i jak nie mam skurczy ani czop mi nie odpadl to jeszcze niech mala bedzie w brzuszku jak do wtorku sie nie urodzi to wtedy wyznaczymy date wywolania powiedziala ze to dopiero tydzien po terminie i widocznie mala potrzebuje jeszcze wiecej czasu uspokaja mnie tylko to ze faktycznie dobrze sie czuje i nic sie nie zmienilo ale jak tylko mnie cos bedzie niepokoic to pojade na ostry dyzur dobrze ze mam 10 minut do szpitala buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wrocilam od lekarza i niepokoja mnie wyniki wymiarów dziecka z usg.. BDP czyli obwod glowki mam na 39tydz a FL kośc udowa na 36tydz :( lekarz mowi że usg może żle mierzyc ale ja sie juz martwie czy z dzieckiem wszystko dobrze:( Wyczytalam na necie że duża rozbieżnośc może oznaczać zespol downa nawet nie chce o tym myśleć:( A wy dziewczyny macie ostatnie wyniki z usg? Jak to u was wygląda? może nie mam sie czym martwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Ech Bagdad ja to samo! mam juz serdecznie dość:( Czuję się coraz gorzej, dół brzucha nie pozwala mi chodzić i budzi mnie w nocy jak sie przewracam.Nawet kompa mi sie n ie chciało odpalać. Nikt nie uprzedzał że te ostatnie tygodnie czy dnie są takie wyczerpujące. Maziaa takie myśli jak ty masz również miałam. Często mi przychodziły rózne głupoty do głowy, aż mąż sie złościł na mnie. Ja się na wymiarach dzieciątek nie znam, ale myślę że jak by nie daj bóg miało być coś źle to by wczęsniej wyszło i lekarz by ci powiedział.Zreszta teraz też by chyba wolał cie przygotować psychicznie, więc jeśli tego nie robi to nie ma powodu do zmartwień. Ale już nie czytaj więcej ile dzieciątko powinno mieć bo sie nastresujesz niepotrzebnie, a dzieci jak i ciąże są różne. Myślę że na takię nasze obawy ma wpływ już przemęczenie i to ciągłe wyczekiwanie. ja teraz co właczę Tv to ciągle jakaś tragedia ,a to poród, czasem już wolę tego nie słuchać. Wczoraj byłam na ktg i wszystko ok , tyle ze mam podwyższone ciśnienie i mi na koniec milion badań zlecili czym mnie wkurzyli , bo ja już nie mam siły latać i badać krew czy mocz, i aż ryczałam wczoraj cały wieczór z bezsilności:( A ja w szpitalu jak się napatrzyłam na izbie przyjęć na różne przypadki to i podwyższonego ciśnienia dostałam. w domu jak mierzę mam normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszanka dostałas jakies leki na ćiśnienie? Kostki masz opuchnięte? Ja biore aż 3 srodki na ciśnienie. Kontroluje kilka razy dziennie i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Bagdad dostałam ale nie biorę. dostałam dopeżyk czy cos takiego , ale ja jestem bardzo oporna na branie leków. jutro mam konsultację u innego lekarza to dopytam czy brać. ja mam niewiele podwyższone i to dopiero teraz całą ciąże miałam w normie, a boje sie teraz rozregulować. Ale zdaje się tez mi 3 razy dziennie zaleciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam problemy z ciśnieniem już od 25tc wiec wole nie eksperymentować, z tymi lekami ciśnienie mam wporzo. Tylko muszę się pilnować z nawadnianiem organizmu i ograniczyć sól (co nie jest wielkim problemem) Uhhh chyba trzeba starego dorwać i zacząć "wywoływać" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
a ja mam spadek euforii, jakies przygnębienie mnie dopadlo:( źle mi ogólnie... boję sie coraz bardziej.... mam czeste skurcze ale mnie nie bolą i nie wiem co mam robić. Co jakies 15, 20 min sztywnieje mi brzuch od jakis 3 godzin... jestem tak niewyspana ze jakby mnie teraz cos złapało to nie miala bymm sił sie zebrac do szpitala:) a daleko mam,,,, mazzzia ty sobie nie wkręcaj takich rzeczy, lekarz by powiedzial jesli to by byla duzo rozbieżność. Ja nawet nie wiem jakie ma wymiary moja córcia mimo ze usg mam co wizyte i zawsze gin mierzy wszystko, mówi mi na bierząco co i jak. Ja tez tak zrobie ze jak pojade do szpitala to poprosze jeszcze o usg a potem zdecyduje jaki poród ale już chyba pogodziłąm sie z cc...mimo ze mialam planowane zzo do naturalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczynki, moja Amelka lezy na kolanach teraz i spi tak slodko, ze nie moge przestac na nia patrzec. Nie denerwujcie sie zescie jeszcze nie urodzily, wasze dzieciatka wiedza lepiej. Ja tez bylam po terminie i mialam wywolywany poniewaz mialam paciorkowca i nie mialam skurczy dlatego bylo ryzyko przetrzymywac. Czytam, ze sie martwicie ze dziecko moze byc duze, moje Amelia miala dokladnie 4 kg i wyskoczyla tak szybciutko ze nie moge wciaz uwierzyc. Dobra rada, starajcie sie spacerowac codziennie, mi to powiedzieli na szkole rodzenia, ostatnie dni spacerowalam sama lub z mezem codziennie przez po okolo 40 min. Ostatnie dnie przed wywyolaniem bylam tez aktywna w domu, chodziaz bylam bardzo zmeczona ale wiedzialam ze lezenie i odpoczywanie nie pomoze mi przy porodzie. Przed porodem gdy macie skurcze i mozecie chodzic, spacerujcie bo ruch pomaga bardzo potem przy ostatniej fazie. Ja gdy mialam skurcze w szpitalu lezalam bo bylam cala popodpinana do sprzetow ale zmienialam pozycje na drugi bok, plecy i znow zmiana, to tez bardzo pomaga zamiast lezec tylko w jednej pozycji. Gdybym mogla chodzic to bym z pewnoscia pomimo bolu chodzila. Nastepne to oddychajcie dobrze, wciagac powietrze nosem i wydychac buzia, bardzo gleboko, szcegolnie podczas skurczy, to dziala bardzo dobrze, pomaga w bolu i dziecko potrzebuje oddychac. Zobaczycie jakie bedziecie dumne wkrotce, ja nawet spac nie moge bo chce kazda chwilke byc z moja corcia. Juz nie moge sie doczekac kiedy bedziecie tulic swoje malenstwa jak ja teraz. Bedziecie tak szczesliwe jak ja :). Wlasnie maz zabral mi mala bo tez chce z nia byc blisko. ZObaczycie ze zacalujecie wasze malenstwa, pachna tak slicznie ze az....Nie bojcie sie porodu bo to nie jest straszne. Koncze bo musze zobaczyc jak dziala moja nowa pompa. Trzymajcie sie cieplutko i spacerujcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Dziewczyny nie mozemy panikowac ja myslalam ze dzisiaj zostane w szpitalu i co tez sie naplakalam bo zostalam tu przeterminowaną weteranką ale Janiczka mnie troche zowu uspokoila bo miala paciorkowca I może dlatego jej tak szybko wywolywali a ja mam super wyniki I dali mi szanse na prawdziwy naturalny juz sama nie wiem co mam o tym myśleć ale staram sie myśleć pozytywnie bo wiem ile wysilku bedzie nas kosztowac poród dziewczyny położna mierzyla mi dzisiaj brzucho I powiedziala Big size wiec tez moja niunia nie bedzie kruszynką musimy to przejsc a Wy jak macie problem z cisnieniem to tym bardziej zero stresów!!!!!!!Janiczka tak bardzo Ci zazdroszcze ze możesz sie cieszyc swoim szczesciem zastanawiam sie co u dziewczyneczki i putpelinki!!! Kochane do rana mam nadzieje ze usnę i Wy tez a nasze maluchy są silne I zdrowe I nie ma innej opcji !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcówka
ech dziewczyny, jak ja Was dobrze rozumiem...wczoraj wieczorem miałam jakieś dzziwne bóle- nieby skurcze, ale znowu krótkie i nieregularne, w dodatku bolał mnie kręgosłup i piersi (cały czas bolą, ale mniej) no i byłam rano na spacerze w sklepie- po powrocie siódme poty, a chodzę jak kaczka- mam wrażenie, że nogi nie są w dobrym miejscu przymocowane- chyba miednica się przygotowuje...chce przyśpieszyć jakoś poród, ale na seks ochoty brak i wszystko mnie męczy...nawet siedzenie przy komputerze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Ja znów po KTG , wszystko ok, ale brak skurczy i wygląda że synuś się nie spieszy. KTG mam co 2 dni- nie wiem po co jak nie jestem po terminie i nic się nie dzieje. Bo już miesiąc temu miałam większe skurcze niż teraz:( Gabulec coraz bardziej cię podziwiam, bo moja cierpliwość wisi na włosku( a nie jestem po terminie) a ty tak to dzielnie znosisz.Pewnie źle ci ten termin wyliczyli, ale chodzi o psychiczne nastawienie. Dziewczyny, nigdy w życiu mi się ten czas tak nie dłużył jak teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
dziewczyny powiem WAM ze juz dostaje troche do glowy bo prawie przez miesiac mialam jakies obiawy przed porodowe a teraz cisza spokoj ani skurczy nic kapletnie jak by ta ciaza nigdy miala sie nie konczyc bylam na spacerku robilam przysiady kapiel w cieplej wodzie maz tez dal z siebie wszystko i to nie raz :) i nic mala robi sobie z nas zarty!!!!! I codziennie taki dzien SWIRA kompletne golenie itp. bo codziennie mi sie wydaje ze moze tej nocy dzisiaj odpusicilam wszystkim moim golarka powiedzialam dobranoc nic nie robie ide do lozka moze przez ta ciaze pozbede sie mojego pedanctwa ktore tez czasami mnie dobija bo codziennie sprzatam chociaz jest czysciutko dziewczyny piszcie co u WAS bo WASZE terminy tez sie zblizaja wielkimi krokami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabulec bedziesz sie cieszyc malenstwem wkrotce, juz sobie wyobrazam jaka lalunie bedziesz miec, dziewczynki sa takie slodkie :), chlopcy tez ale inaczej slodkie. My jutro juz nasza Amelie zabieramy do kosciola, usiadziemy na koncu i w sumie to nikt nie bedzie jej dotykal. Od wczoraj chodzimy do szpitala na pobieranie krwi na badanie zoltaczki fizjologicznej, bo akurat jest 4 dni od porodu, do tej pory nie mialam za duzo mleka bo tylko siarka i mala troszke malo miala pokarmu ale od dzis to nadrabiam bo wlasnie mi mleko zaczyna naplywac, Juz nie moge sie doczekac kiedy zaczniemy sie razem dzielic jak nasze pociechy rosna :). Co u pozostalych, ktore urodzily, mam nadzieje, ze wszystko w porzadku, pewnie sa tylko zabiegane przy malenstwach, mam nadzieje, ze zostanie nas fajna grupka :). Trzymajcie sie cieplutko i nie denerwujcie bo jeszcze nie mamy nawet polowy marca :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,7867720,Poznaj_swoje_prawa_przy_porodzie.html?utm_source=gazetapl&utm_medium=AutopromoInt&utm_content=landingpage2_edziecko140211&utm_campaign=a_edziecko140211 To link pt. poznaj swoje prawa przy porodzie- dla tych które jeszcze nie rodziły. Niby oczywiste, ale czasem warto poczytać i dobrze żeby osoba(mąż partner rodzic) towarzysząca nam przy porodzie miała świadomość naszych praw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,7867720,Poznaj_swoje_prawa_przy_porodzie.html?utm_source=gazetapl&utm_medium=AutopromoInt&utm_content=landingpage2_edziecko140211&utm_campaign=a_edziecko140211 - wklejam raz jeszcze bo tamten link chyba się źle skopiował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urodzilam synka 9 marca :) nie bylo tak zle tym razem :) wiecej napisze przy odrobinie czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:) Wiosna za oknem i od razu humor mam lepszy:) Lila gratulację-kolejna szczęsliwa mamusia na naszym forum:) jak znajdziesz chwilę to czekamy na szczegoly!!! ale Wam fajnie dziewczyny że wy już po-my już niedlugo do was dolączymy..:) Janiczka a dokarmialaś malą butelką czy tylko piersią? Boję sie że nie bede miala pokarmu na początku-nawet siara mi jeszcze nie leci a nie chcialabym butli wprowadzać po porodzie i czy Amelce twojej wystarczy pokarm twoj chociaż jak piszesz nie za wiele go mialas...? A u mnie nic,cisza, wirusa jakiegoś zlapala cala nasza rodzina i mnie też dopadla calonocna biegunka i wymioty ale juz ok. Teściowa do mnie dzwonila i mi mowi żebym sie nie przejmowala tymi wymiarami glowki z usg,że ona wszystkich chlopcow rodzila z dużymi glowami he he taki urok-ale jak teraz patrze na mojego męża to nie wydaje mi sie zeby mial dużą glowe wiec mnie troche uspokoila:) Ważne żeby dziecko bylo zdrowe a że będzie śmiesznie na początku wyglądal to juz trudno hi hi i tak bedzie ukochany synek mamusi!!! Korzystajcie kochane z pogody,i niech NAM humorki dopisują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
mazzia uśmiałam się:))) co tam głowa:) byle zdrowiutki był i jakoś przecisnął się przez ciebie. Ach te klocuszki:) czy wasze mamuśki tesciowe itp tez was tak denerwują??? codziennie telefony telefony telefony.... jak jeszcze raz sie mnie ktos zapyta piąty raz pod rząd "jak się czujesz?" to wyłącze tel i bedzie swiety spokój... ja się juz nastawiłam na tą cesarkę, przeżyje, boje się najbardziej jak ja uleże 24 h bez ruchu...to jest problem bo mam małe ADHD... a na ból coś dostane napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Lila Gratulacje!!!!!!! Mazia nie przejmuj sie mi tez siara jeszcze nie leci ale to normalne Kochana damy rade bez butelki.A co do rozmiaru glowki to sie nie przejmuj bedzie wszystko dobrze.Moja mama cale zycie mowila ze bylam najbrzydsza w szpitalu jednak potem to sie zmieniło hehe nie nazekalam :) kochana zawsze dzieciaczka mozna przystroic ja juz kupilam rozne czapeczki opaseczki kwiatuszki itp. Nasze dzieciaczki beda najpiekniejsze I najkochansze na swiecie a jak byscie nie zauważyly to ja ciągle z Wami mała czeka az sie chyba wszystkie dzieci z tego forum urodza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz1976
Uznam dziecko za swoje i będę płacił alimenty. 692-287-420 napisz mi jesli jestes zainteresowana, podam Tobie moje dane i wpiszesz jako ojca dziecka, później złozysz wniosek o alimenty, na pierwszej rozprawie przyznam sie do dziecka, sąd ustali alimenty i ja bede płacił. Nic za to nie chce. Nie musimy towrzyc zwiazku jesli nie chcesz i nie musze sie widywać z dzieckiem. Jestem z Warszawy i mam 34 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do janiczki
Gratuluje dzieciatka :) i rozsadku! bardzo fajnie ze juz od poczatka dzidza bedzie z Wami w Kosciele :).Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Lila! cudownie gratulacje! i oczywiście czekamy na relację! Rzeczywiście te telefony i codzienne smsy sa wykańczające. u mnie juz mąż jest od konferencji prasowych, bo ja straciłam cierpliwość, codziennie odp ze nie urodziłam jeszcze i jak się czuję. Wiem że wszyscy z troski i życzliwości, ale zero odpoczynku:( Ciekawe co u dziewczyneczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ MARÓCWECZKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JAK WAM IDĄ TE PORODY JA JUŻ PO :) 3 dni przed terminem :) NIE ODZYWAŁAM SIE PONIEWAŻ 09.03 PO GODZ 23 WYLĄDOWAŁAM NA PORDÓWCE,A 10.03 O GODZ 12.28 WADZE 3320 G I 56 CM PRZEZ CESARSKIE CIECIE URODZIL SIĘ MÓJ SYNEK >>>KUBUŚ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może z dużej litery NICK.............WIEK.......MIASTO.......TP ..DZIECKO....PŁEĆ.....IMIĘ DZIEWCZYNECZKA....25.....MAŁOPOLSKA....01.03......1..... .SYN ......WOJTUŚ AGA_MARZEC11........32......WARSZAWA.....01.03......2.... .CÓRKA.....PATRYCJA GABULEC................27......LONDYN........03.03......1 .....CÓRKA.....LILIANA NATALIA.................20........LUBLIN........04.03.... .1......CÓRKA ....OLA JANICZKA................35........USA............05.03... ...1.....CÓRKA.....AMELIA PURPELINKA.............30....MANCHESTER....13.03......1.. ...SYN.........KUBUŚ Lila83....................28....Podkpacie........13.03... ...2.....Syn.....Aleksander MISZANKA7..............30.....WARSZAWA......15.O3.....1.. ...SYN.........NIKUS MAZIAA...................33........PODHAL......17.03..... .1.....SYN.........ADAŚ BAGDAD CAFE ..........23......ŚLĄSK...........20.03.......1.....CÓRKA ......KALINA MARYJKA.................33......KRAKÓW.......22.03...... .1.....SYN..........? GUNNIA..................29........................22.03.. .....1.....CÓRKA.......? RODZĘ W MARCU8888.27.......ŚLĄSK......... 23.03.......1.....CÓRKA.....HANIA MALWKA7................25.......ŚLĄSK......... 23.03.......1.....SYN........DAREK SZCZĘŚLIWE MAMUSIE IMIĘ....WIEK......IMIĘ DZIECKA.....PORÓD....DATA URODZIN....WZROST...WAGA EDYTA......37.......Filip..............sn.......3.03.2011 .. ...?.........? PURPELINKA....30...Kubuś........sn.......10.02.2011 ....56cm....3320G

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabulec
PURPELINAK GRATULACJE KOBIETO myslalam o Tobie caly czas i ciagle mysle o dziewczyneczce Kochana napisz jak bedziesz mogla cos wiecej jak opieka w szpitalu i czy jestes zadowolona Zycze Ci aby to malenkie szczescie zdrowo WAM roslo i czekam na jakies wiesci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×