za ile się utrzymać?

Niedługo mamy zamieszkać razem z narzeczonym. Oboje pracujemy ja dodatkowo studiuje zaocznie. On pali. I właśnie zastanawiamy się ile miesięcznie wynoszą koszty utrzymania dwóch osób. Nie płacimy za wynajem. A czesne za studia pokrywa stypendium naukowe. Jak te koszty wygladają u Was?

to 1200 na jedzenie , srodki czystości i paliwo. Nie palimy.

Nikt więcej się nie wypowie?

w NASZYM WYPADKU dochod to 4000 w tym 400 mieszkanie, 300 inne rachunki, 400 paliwo, ok 1000 jedzenie + chemia, 800 oszczędnosci czasami wiecej ale wiadomo ze trzeba tez zyc czyli jakies kino obiad na ieście imprezka, dentysta + ubrania i kasa sie rozchodzi:)

My zarabiamy bardzo mało. u nas dochód będzie w granicach 2,5-3,5 tys. Przez zimę radzej ta dolna granica. I zastanawiamy się czy da się z tego odłozyć 1 tys. miesięcznie, żyjąc skromnie ale nie biedując.

Nie da się, bo chyba nie będziecie jedli samego gówienka z promocji.

a reszte sama wylicz

to tylko w Polszcze jest taki syf żeby młodzi wyliczali co do grosza czy im wystarczy na jedzenie i paliwo !!!

Jak mu Ograniczysz palenie to da radę:) Ale tak na powaznie to artykuły o dłuzszym terminie przydatności kupuj w wiekszych opakowaniach. Tak samo z chemią typu proszki, płyny. Wydasz raz więcej ale to są zakupy które starczą na długi czas i jednak wychodzą taniej w skali miesiąca. Na jedzeniu też mozna zaoszczędzic nie jedząc ochłapów. Wystarczy kupić całego kurczaka i wyporcjować zamiast kupować same filety. Takze przy zakupach z glową plan odkładania 1 tys jest realny. Chociaz to zalezy od tego tez czy dużo pieniedzy przeznaczacie na paliwo-bo to ważna pozycja w domowym budżecie.

oryginal flover "plan odkładania 1 tys jest realny". Nie wydaje mi się. z 2,5 odłożyc 1, to mistrzostwo świata. Dla nas szokiem było jak razem zamieszkaliśmy ile kasy się rozchodzi nie wiadomo gdzie, a naprawdę oszczędnie żyjemy.

majac 1,5 tysiaca tylko na jedzenie i chemie mozecie spokojnie przezyc, lacznie z papierosami. Spokojnie. Nas jest czworka i miesiecznie na samo jedzenie , chemie i pieluchy idzie nam 1000zl czasem nawet mniej...wiec da rade.

Za 2,5-3,5 tysiąca spokojnie się utrzymacie bez wynajmu, ale i bez większych oszczędności pewnie. Nie płacicie za wynajem - a rachunki domowe? trzeba liczyć co najmniej 600 zł, jedzenie, chemia, dojazdy - co najmniej tysiąc, i to bardzo oszczędnie.