LUTY 2011 - reaktywacja zagubionego tematu

każdy ma inne zdanie na ten temat a i każdy poród czy cc czy sn ma plusy i minusy wiadomo jak trzeba cc to co zrobić, ważne by urodzić zdrowe dziecko i nie martw się avocado zobaczysz że mała się odwróci :))

Zapewne chce nastraszyć mamusie, zeby nie było zbyt milo :p Najwazniejsze, aby maluchy były zdrowe. Mojemu koledze ost urodził się synek i po porodzie spędził 2 tyg w szpitalu bo miał operację, która skorygowała wade komor sercowych dziecka.. To mnie zmotywowało, aby wybrac się na ost badanie prenatalne w 30 tygodniu.

Avocadmo mi tez hemoglobina ciągle spada i miałam zalecone buraki, i tak się to nałożyło na siebie. Teraz niedługo będę robić znów morfologię, zobaczymy czy anemia nadal się wkrada. Mam nadzieję, że moja mała też się obróci i będę mogła rodzić naturalnie.

Avocado!!! Jak mogłaś napisać o kapuśniaku! Teraz nie będzie mogła usnąć i będę tylko o nim myślała;-) Wg mojego ostatniego badania mój maluch waży już 1,5 kg więc chyba niezły z niego grubasek, bo jeśli chodzi o inne rozmiary to pan doktor powiedział, że należy raczej do średniaczków. Co do porodu to ja od początku nastawiałam się na sn i chyba na tym stanie, bo dziecko ułożone jest główką w dół i nie ma jakiś szalonych rozmiarów. Trochę się boję (zwłaszcza nacinania/pękania krocza), ale skoro przez wieki kobiety dawały radę to czemu ja mam nie dać;-)

Wańka dokładnie:) Damy radę wszystkie, nie ważne czy sn, czy cc:) Przecież gdyby to było coś nie do zniesienia kobiety miały by po jednym dziecku i nie starałyby się o kolejne.

Zrobiłam to złośliwie :D Nie no jeśli masz kochana taką ochote to wpadnij lub chętnie Ci wysle pocztą :p za mna chodził od tygodnia.. Teraz na kolacje zaserwowałam sobie całego brokuła i ledwo z krzesła wstałam :p;p Jasne, ze z porodem damy sobie rade i nawet nie bedziemy pamietac :))) juz nie moge sie doczekac, az zobacze swoją kruszyneczke.

hej jak tam u Was? ja dziś zaczęłam 27 tydz jak ten czas leci:)) pogoda brzydka juz bym wolała żeby spadł śnieg znalazłam dziś na internecie przepis na sernik krople rosy i jutro robię bo chodzi za mną juz od dłuższego czasu

No mi za 2 dni zacznie się 29 tydzien, rzeczywiscie ten czas leci nieubłagalnie szybko. Ale to dobrze bo chce zobaczyc juz małą :_ U mnie pogoda bardzo ładna, wyszłam na taras na chwile w szlafroku i nie było mi zimno :) Przysłali mi z ziaji mnóstwo próbek dla niemowląt od 1 dni zycia

A mi w środę 30 tydzień:) Już blizej niż dalej:) Przyszły mi dzisia ubranka dla małej Cudne:) Mimo to, że mam och bardzo dużo nie mogę się powstrzymać od kupowania kolejnych. To jakieś nowe hobby :D

A ja czuje, ze mam za mało ubranek a tu jeszcze mnóstwo do kupienia rzeczy dla mnie. najwazniejsze to piżamy i kapcioszki:)

Ja kupiłam sobie ostatnio koszule 2, z tym, ze nie wiem jak to zrobiłam, ale jedna mam nie rozpinaną, więc do spzitala się nie przyda. Z jakąś zaćmą ją kupiłam :D

dziewczyny, a czy koszule do szpitala też pierzecie w specjalnym proszku dla dzieci, czy tylko wyprawkę malucha? Bo sama już nie wiem czy mogę je uprać normalnie, czy też muszą być mega delikatne i nieuczuleniowe?

Wańka nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja piore w zwykłym proszku..nie dajmy sie zwariowac :)

Nie wiem czy w ogóle je prać... :) Chyba wyszłam teraz na brudasa. Ale zazwyczaj nie piorę nowych rzeczy

Aaa no ja tez na to nie wpadłam :) rzeczywiscie ja tez nie bede prac :) Ale jesli sie juz ubrudzą to wtedy piore w normalnym proszku

dziewczyny ja też nie piorę piżamy a ciuszki dla małego obowiązkowo w specjalnym proszku ale nie wiem czy płukać też w specjalnym płynie? co do zakupów to zakupiłam karuzelę do łóżeczka a dziś zalicytowałąm elektroniczną nianie

Ja już mam karuzelę, ale taką zwykłą, bardzo mi się podoba ta http://allegro.pl/karuzela-mala-ksiezniczka-tiny-love-kurier-gratisy-i1318249560.html W sumie to zbędny wydatek, bo mam już jedną, ale tą i tak muszę mieć :) Ja będę prać ubranka w proszku dla dzieci, ale już w płynie płukać chyba nie będę, nie wiem. Te proszki same w sobie mają zmiękczacze. Mam 2 saszetki emulsji do prania Lovela, więc do tego zupełnie nic nie będę dodawać.

powiem wam że przy pierwszym dziecku płukałam te ciuszki płynem i w szpitalu tak pachniały że bardzo "miła" pielęgniarka stwierdziła tylko żeby mały nie dostał uczulenia :(( ale nie dostał było ok. CzarnaOna karuzela bajeczna dla dziewczynki widziałam ją ale niestety dla mojego małego nie bardzo różowa

Aga no właśnie co do tego prania, trzeba ostrożnie, nie przesadzić, nie za dużo proszku czy płynu... Na początku jak miał być chłopak miała być ta karuzela http://allegro.pl/tiny-love-karuzela-wyspa-marzen-gratisyx3-kur24h-i1313023376.html

ta też fajna ja kupiłam tą z fisher price misie z tym rzutnikiem

Zobaczę jeszcze, czasami tak mam, że napalę sie na jakąś rzecz, a później wolałabym inną

a to łóżeczko klupsia z jakim motywem wybierasz i jaki kolor??

Żyrafa, ciemniejsze drewno, a z tego co pamiętam Ty bierzesz misia i jaśniejsze drewno, zgadza się ? :)

I tą pościel chyba wezmę, ostatnio ją znalazłam, bardzo mi się spdobała http://allegro.pl/kubus-disney-posciel-5-el-90x120-wysylka-gratis-i1310960978.html Ale napalona byłam na poprzednią, bo jej plusem jest ochraniacz na całe łóżeczko, ale do tej z Kubusiem najwyżej sobie dokupię http://allegro.pl/posciel-90x120-do-lozeczka-haft-sliczne-i1309407335.html

tak biorę jaśniejsze z misiami a co do pościeli to jeszcze się nie zdecydowałam ale myślę o kolorze jasny beż lub seledynowy

tak dużo jest tych rzeczy, ze ciężko jest się zdecydować...

mój mały to chyba piłkarzem będzie albo bokserem bo kopie dziś jak szalony:)) ja mam mniej więcej wybrane co chce kupić i tak z tych większych rzeczy to przewijak klupś do łóżeczka z motywem z misiami, wanienkę disney z termometrem, stelaża jednak nie biorę a wózek na 90% easygo GT4 tak jest na dzień dzisiejszy:)) a i jeszcze jakiś podgrzewacz do butelek

będę jeszcze musiała pomyśleć o tym praniu. Ja sama jestem alergikiem i jak mam coś gorzej wyprane (znaczy słabo wypłukane) albo nowe i jeszcze pachnące chemią to szału mogę dostać, od razu skóra mnie swędzi. Boję się więc, że i maluszek może nie być zadowolony (bo przecież do koszuli w szpitalu czy później w domu pewnie będzie często się przytulał). CzarnaOna, piękne są te pościele która pokazałaś w linku, ale kurcze jeszcze nie mam głowy do zakupów i wybierania, a czas już leci...;-/

jeśli jesteś alergikiem to rzeczywiście będzie lepiej jak przepierzesz

a czy majtki do szpitala zabieracie jednorazowe takie siatkowe czy te wielokrotnego użytku? i kupujecie te podkłady?