Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WańkaWstańka

LUTY 2011 - reaktywacja zagubionego tematu

Polecane posty

a nianie też mamy, ale chyba ze 2 razy użyliśmy... zobaczymy jak będzie teraz. A wogóle to łapią mnie skurcze w łydkach od 3 nocy... nie wiecie czy można magnez i potas? tzn aspargin - mam w zapasie bo mój mąż bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z takich mniej (lub bardziej) potrzebnych chce kupić leżaczek fisher price, taki do 18 kg. Dla Natalki nie miałam, w podobają mi się bardzo te leżaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka ja właśnie kupuję ten z drugiego linku. I jeśli mogę Ci doradzić. Jest dużo lepszy niż ten z pierwszego, ma 3 układy leżaczka, leżąco, półleżąco i siedząco. W rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ja już po badaniu krzywej dobrze że już za mną z małym też byłam u lekarza te oczka to zapalenie spojówek przepisała krople do oczu i do noska zobaczymy czy pomogą, leżaczek dostane od szwagierki ale te co pokazujecie fajne są będę miała podobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja żadnego nie widziałam na zywo, muszę się wybrać do smyka i obejrzeć, a zamówie na allegro. Aga zdrówka dla małego, moja dziś lepiej, ale potrzymam ją w domu troche, a w poniedziałek pójde do naszej pediatry. Ja robiłam w zeszłym tygodnią krzywą, właśnie miałam wczoraj odebrać, ale wyszło jak wyszło... i odbiore we wtorek dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko dziękuję bardzo mam nadzieję że Twoja malutka też niedługo wyzdrowieje byliśmy u lekarza zapisała krople za 60zł ale mam nadzieję że pomogą póki co do przedszkola nie chodzi. jutro odbieram wyniki i w sobotę do lekarza z nimi mam nadzieję że nie trzeba będzie powtarzać :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikołowianka
magnez koniecznie z witamina B6 jak najbardziej wskazany :) Mi lekarka kazala brac od pierwszych miesiecy ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie pytanko do was czy wy w ciąży też takie nerwowe? ja strasznie praktycznie od początku ciąży mam humorki a ostatnio to mnie wszystko denerwuje zaczynam się martwić o dziecko bo wiem że źle to na niego wpływa ale to jest silniejsze ode mnie:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, ja nie wiem czy jestem bardziej nerwowa, za to na pewno bardziej płaczliwa. Cokolwiek idzie nie po mojej myśli od razu bym wpadała w szloch i zaszywała się pod kocem. Bardzo się martwię tym swoim zachowaniem, bo przecież tak jak sama pisałaś, to wszystko wpływa na dziecko, ale co można na to poradzić? Niby powinnam unikać jakichkolwiek stresowych sytuacji, ale chyba w tym okresie tuż przed narodzinami jest bardzo ciężko;-/ Boje się, że przeze mnie wyrośnie mi z synka mały nerwusek albo beksa;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boję się że to przełoży się na dziecko i będzie nerwowe ale ja nie mogę, teraz jeszcze chyba mnie przeziębienie łapie bo głowa mnie boli i wogóle źle się czuje pewnie mały mnie zaraził:(( to już drugi raz a najgorsze jest to że praktycznie nic nie można wziąć a domowe sposoby mi nie pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikołowianka
Hej :):) Ja też jestem bardzo płaczliwa i jeszcze bardziej nerwowa. Takie duperele wyprowadzaja mnie z równowagi, że az sama sie dziwie.... mam nadzieje ze po porodzie hormony sie ustabilizuja i bedzie lepiej, bo nie wyobrazam sobie tak caly czas miec.... Aga duza ilość czosnku z mlekiem i miodem powinna pomóc, a na garbło najlepiej jest ssać plasterek czosnku i płukać rozcienczoną wodą utlenioną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) Mała lepiej, gorączka narazie nie wróciła, kaszel coraz słabszy tylko katar został w miare dokuczliwy. Aga mnie też mała zaraziła (jak przyszła do nas którejś nocy to nakaszlała mi prosto w twarz), ale jakoś u mnie szybko przechodzi, pije duuużo herbaty malinowej z miodem + rutinoscorbin i witamina c, a na drapiące gardło polecam kawałek masła possać (obrzydliwe, ale świetnie nawilża i przynosi ulge). co do humorków i nastrojów - mam tak jak wy, łatwo jest mnie wyprowadzić z równowagi i doprowadzić do płaczu. mikołowianka - spokojnie, po ciąży a raczej po połogu wszystko powinno wrócić do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dzięki za rady ale jeśli chodzi o czosnek nie mam mowy nie włożę do ust:((( na gardło pomogło mi płukanie gardła ciepłą wodą z solą rewelacja!!! kataru nie mam już lepiej się czuję małemu został katar i lekki kaszel, takie uroki jesieni z resztą od września poszedł do przedszkola no i się zaczeło wcześniej nie chorował!!! Aż się boję co to będzie jak urodzi się mały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga moja też poszła od września do żłobka i się zaczęło, dlatego jak teraz wyzdrowieje to zaszczepimy na pneumokoki, żeby nie znosiła wszystkiego dla drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam Waszą rozmowę o chorobach dzieci to dopiero sobie uświadamiam, że prawdziwa robota to się dopiero zaczyna jak dziecko jest już "na wierzchu". A mnie się wydawało, że to ciąża jest absorbująca;-) Ale pogodziłam się już z tym, że nawet w połowie nie wyobrażam sobie tego jak to będzie po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wańka dokładnie. Teraz dopiero się zacznie :) Ale a tak bardzo tego chciałam:) Dziewczyny My tak piszemy o ciąży, ale jak wyglądały Wasze starania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zacznie się zacznie jak pisałam wcześniej mój synek prawie wogóle nie chorował zanim poszedł do przedszkola jeszcze się cieszyłam że taki odporny ale się zaczęło:(( jak dziecko choruje to jest najgorsze ale co trzeba przeżyć, a staranka wyglądały tak że o pierwsze dziecko staraliśmy się jakoś 3 miesiące natomiast o drugie trochę szybciej bo za drugim razem się udało tzn. trafialiśmy w te dni na dziewczynkę ale niestety się nie udało i bedzie kochany synuś:)) a pierwsze to nie zwracaliśmy uwagi na te dni, także było wszystko jedno ale po cichu marzyliśmy o chłopczyku i się udało:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas starań jako takich nie było;-) jesteśmy dopiero narzeczeństwem i po prostu w którymś momencie doszliśmy do tego, że w zasadzie co przyniesie los to przyjmiemy. Mnóstwo naszych znajomych wcale nie miało łatwo jeśli chodzi o posiadanie dziecka, stwierdziliśmy więc, że pewne sprawy należy oddać siłom wyższym. Ślub był planowany na czerwiec 2011, ale teraz to chyba chrzciny w tym terminie zrobimy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny byłam dziś u lekarza i tak: mały waży 900g jestem w 28 tyg ciąży położenie pośladkowe ale lekarz mówił że do porodu jeszcze na pewno się przekręci a tak poza tym jest wszystko ok, widziałam buźkę jest śliczny:))) super że można tak od czasu do czasu podejrzeć dzidzię:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny byłam dziś u lekarza i tak: mały waży 900g jestem w 28 tyg ciąży położenie pośladkowe ale lekarz mówił że do porodu jeszcze na pewno się przekręci a tak poza tym jest wszystko ok, widziałam buźkę jest śliczny:))) super że można tak od czasu do czasu podejrzeć dzidzię:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ja jestem już bardzo ciekawa co u mojej małej... mam nadzieję że w ten wtorek nie będę miała żadnych "niespodzianek" i dojdę do lekarza, a jak dobrze pójdzie to w środę się wybieram z przyjaciółką do kina :) Po porodzie to dopiero miałam meksyk... nie wiedziałam w co ręce włożyć jak wróciłam ze szpitala, nie mogłam sobie miejsca znaleźć... wogóle byłam totalnie zdezorientowana, będąc w ciąży sobie wyobrażałam jak to będzie fajnie jak mała się urodzi... a tu nagle takie małe coś które wciąż płakało! nic nie mogłam przy sobie zrobić- gdyby nie mieszkała wtedy moja mama z nami to niewiem jak bym przeżyła pierwszy miesiąc. Ale potem było już tylko lepiej. dokońcZe później co chciałam jeszcze napisać, bo Natalka się obudziła i nie daje mi pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziopki co ta wasza kolezanka
wyprawia to szkoda gadac.normalnie posmiewisko z siebie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfzgcvbjmnm..
jaka koleznaka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślicie że 900g to trochę mało? nie wiem lekarz mówił że nie jest najgorzej po prostu urodzi się troszkę mniejszy gdzieś w granicach 3kg tak jak mój pierwszy synek:)) jak tam u was samopoczucie ja dziś jestem taka pełna że chodzić nie mogę nawet nie wiem czym się tak opchałam, jeszcze wczoraj dostałam taką chrypę że mówić nie mogę :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to z mojego będzie mały tłuścioszek bo na usg w 29 tyg i 5 dn miał już 1,5 kg;-) Ja też mam cały czas uczucie pełności, ale to nie przeszkadza temu żebym nie miała ochoty cały czas czegoś podjadać. I tak jak w 4-5 miesiącu codziennie wchodziłam na wagę i patrzyłam czy może już coś przytyłam, tak teraz już nie chcę wiedzieć ile ważę;-) Mam tylko nadzieję, że po porodzie szybko zrzucę to wszystko, bo zaczynam ważyć więcej niż mój narzeczony;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny od wczoraj czuję słabsze ruchy, nie są gwałtowne, ani tak często, jak kilka dni temu. Wiem, że to normalne na tym etapie ciąży, ale mimo to różne fazy sobie wbijam do głowy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja też czuję już troszkę słabsze ruchy, mały w dzień rzadko kopie raczej na wieczór albo w nocy ale są one właśnie słabsze, a z tą wagą to nie wiem na przed ostatniej wizycie u lekarza przytyłam o 2,5 kg więcej a teraz tylko 0,5 kg ale i tak czuję jakbym dużo więcej przytyła w sumie od początku to 4,5 kg. Praktycznie poszło mi w brzuch wydaje mi się że mam za duży brzuch jak na ten tydzień ciąży ale co tam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×