PRACUJE W SZPITALU

i chciałam wam wszystkim powiedziec ze pielęgniarki to brudasy i i nieroby prózniaki , nigdy w zyciu nie poprę strajku pielęgniarek po tym co zobaczyłam

racja! ;)

słuchaj no to jakas masakra !!!!! żeby pielęgniarki takim niechlujem były, ciagfle sie wysługują salowymi, nawet sprzatac trzeba za nie, a te nieroby spią w nocy , i tylko piją kawki

popieram w 100%

bo one ciężko narobione są:D

a ty czym się zajmujesz w szpitalu?

mało tego nawet szklanek po sobie pindy nie zmyją , nie wyniosą talerzyka ze stołu, nogi trzymają na ławie co jedzą kanapki, papierek nie wrzucą do kosza tylko obok kosza

narobione są :D:D:D:D

najgorsze sa położne w przychodniach na nfz na połoznictwo ida chyba najgorsze hadry

pewnie jest salową i zazdrości. Leżałam sporo w szpitalu i mogę powiedzieć, że lekarze to lenie. Pilęgniarki z któymi się spotkałam to absolutnie rewelacyjne babki

TO JAKIS MEKSYK, TYLKO PŁACZĄ ZE MAJĄ MAŁO KASY , ZE MAŁO ZARABIAJĄ CZY KTOS SIE WEZMIE ZA TO ...... ona za duzo zarabiaja jak na swoją prace, to nie jest cieżka praca, one maja sługusów .... biedne salowe. Z badaniami idz, po badania idz, zmyj po niej podnies papierek, nawet kibel zasrają i nie sprzątną po sobie , nawet ich działkę trzeba sprzątac, a te tylko siedzą i wydają rozkazy , a w nocy spia

pielegniarki to fajne babki ,,, a pewnie ze i takie sie zdarzają :):) nie watpie , ale nie widzialas jak w pokoju przygotowała leki dla ciebie :D:D:D i czy jak jej upadła tabletka .... pewnie ze ja połknęłas , albo jakie ma czyste rtece , pewnie ze są rekawiczki aleco ona nimi robiła wcześniej to wiesz :D ... lepiej zeby nie

akurat salową nie jestem :) na 100 % a nawet jesli to co salowa tez człowiek :D

:D:D:D

tylko te pielęgniary które pracują na 3 zmiany mają najebane we łbie, byłam w szpitalu na operację ucha, źle się czułam po narkozie a one traktowały mnie tak instrumentalnie:O tylko jedna laska była w porządku:O

bo bombonierki nie dałas ;) one tylko patrzą zeby cos na słodko dostac a potem kawka i lezec dupą do góry i płakac jakie one napracowane

zycze duzo zdrowia:) obys nigdy nie potrzebowała pomocy od tych, jak mówisz, nierobów...

to ich praca !!!!!!!!! mimo wszystko nadal tak uwazam i niech wykonuja to co do nich nalezy a nie wysługują sie innymi, a za taką pomoc to ja dziekuje , nie chce tego dalej komentowac, bo bym ci podała pare przykładów co wyrabiają ......

jak moj tato lezał na oit ze złamaną miednicą to kazały salowej zrobić toaletę koło niego bo one akurat..... piły kaweeeee !!!!!!! co ta biedna salowa moze sama to nie ona jest pielęgniarką

tez mi łaska mają po 2000 pensji na nocach spią a na dniu sie obijają tez mi wielka praca i o co te strajki

nie 2 tys a 3 tys na rękę z dyzurami

do wielka szkoda-nie pozostaje ci nic innego jk skończyc licencjat z pielegniarstwa i wtedy sama bedziesz zarabiac 3 tys za nic.aha licencjat sponsoruje unia europejska,żeby nie było,ze nie masz ksy na studia.a jak już będziesz dyplomowana piel z wyższym i popracujesz troche na nocach to wtedy porozmawiamy.

Pielegniarki to proste, glupie i leniwe baby ze wsi w najgorszym tego slowa znaczeniu. Robily te szkoly, bo mogly sie przeprowadzic dzieki temu do miasta - mialy w ramach nauki stancje... Bez ambicji - jak ktos je ma to pojdzie od razu na medycyne, leniwe i o strasznie niskiej kulturze osobistej.... mialam z nimi do czynienia glownie na oddzialach dziecieccych - obrazaja sie smiertelnie jak musza raz na dzien zmienic dziecku pieluche....

one powinny isc w pole plewić truskawki :D buahahahahahah wtedy by zrozumiały co to cięzka praca, bo praca w szpitalu jako pielęgniarka to jak zabawa dziecka na placu zabaw. Wyjadają kuchenkowym posiłki :D koniecznie trzeba sie z nimi podzielic śniadaniem, obiadem i kolacją. :D:D:D:D Łaszą sie o srodki czystosci do salowych, kiedys taka jedna to wzięła papier toaletowy do dom :D:D:D TAKI ZWYKŁY SZARY :D:D:D:D WYCHODZĄC Z WC NIE MYJĄ RAK

W szpitalu byłam dwa razy na położniczym i nie było żle fajne babki wyrozumiałe, tylko raz trafiłam na wredną babe , urodziłam pierwszą córke przez cc i był komplikacje było ze mną żle i nie miałam siły żeby wziąść dziecko a ta na mnie nakrzyczała ,że ja sama jeszcze matki potrzebuje , miałam 20 lat :-0

no niestety...jestem opiekunka i powiem dokladnie to samo o pielegniarkach a pracowalam w 3 miejsach i wszedzie to samo...uwazaja sie za jakichs bogow...wyreczaja sie kim moga a same nie robia nic...dodatkowo sa wredne dla osob na innych stanowiskach i dla pacjentow...dla rodzin pacjentow czesto tez...w zyciu bym im nie dala podwyzki bo za co? za pol kg tapete na buzi? za 10 cm tipsy? salowe robia o wiele wiecej od nich, trerapeuci zajeciowi, opiekunowie...przyktro mi to mwoic ale pielegniarki robia najmniej i ciagle im wtylkach zle...a jak jakis pacjent cos chce to od razu zlosc...bo musi wstac z fotela!

no dokładnie kolezanko :) o tym samym piszę tapeta na buzi ze az strach, tipsy ze az obrzydzenie bierze, i duza wersalka bo muszą miec na czym siedziec ,aaa i bym zapomniała dużo wskazowek salowym co mają robic za siebie i za nie :D:D:D:D:D pyskate, niesprawiedliwe i nie majace serca, to są pielęgniarki ?????? tosz to jakies tyranki ,,,,, a jak sie pojawi na horyzoncie jakis doktorek to tak sie płaszcza , uśmiechają , łaszą, ze az rzygac sie chce

chamice,stoją tylko pod szpitalem, plotkują i palą papierochy

a Ty autorko co robisz w szpitalu?

pielęgniarka trzyma nogi na ławie ze względów zdrowotnych , one tam nie są od sprzątania, i stul gębę bo jeszcze będziesz na ich łasce