Jestem podobno śliczną dziewczyną a wciąż jestem sama ;/

zatem co stanowi o tym że nie mam chłopaka? co mam zrobić, zmienić, gdzie pójść żeby poznać? jakieś rady?

i co? będziesz się zamartwiać tym traumatycznym przypadkiem do wieku emerytalnego?

lambo miura hehehehee... w twoich tekstach rozpoznaje siebie... ;)

chłopak 12345 nie czaję ... ale to co napisałam to prawda... raz dobry kolega po swoich zaręczynach spotkawszy mnie opowiedział jak to się we mnie bujał 2 lata - myslałam że go walnę - mi też się podobał ale ja ofiara losu nie miałam odwagi a on zamiast być facetem i wziąc sprawy w swoje ręce to zrezygnował bo stwierdzil że byłam dla niego zbyt fajna - czarna rozpacz normalnie- serio zagadujcie te najładniejsze laski bo często one sa takimi niedorajdami w sprawach damsko-męskich...nawet sobie nie zdajecie sprawy.

>cviklinska maslanka nie dajesz sobie szansy... nie chesz puscic sie z wiatrem... nie ukradniesz ze mna homara w mariocie bo patrzysz na otoczenie a nie chwile...

ja też apeluję, bo dużo jest ładnych dziewczyn samotnych które tylko czekają na uśmiech...:(

Nie porównuj emaila do numeru telefonu. Załóż sobie nowe konto mailowe i ten adres udostępnij, a jak ktoś będzie natrętny, to po prostu nie będziesz odpisywać, aż zrozumie, że nie jesteś nim zainteresowana. Proste, jak drut. Czego ty się obawiasz ? Wykorzystaj każdą możliwa sytuację, aby kogoś poznać. Nie zamykaj się, bo to zła droga do szczęścia i świetna droga do samotności... na stare lata.

daję Ci radę, napisz do mnie, może mnie polubisz, jestem trochę bezczelny, niezbyt przystojny, ale dość kulturalny (otwieram drzwi kobietom, nie klnę przesadnie, nie upijam się, jestem uczynny i w seksie też się raczej sprawdzam ) ahbnw@interia.pl no wykaż trochę inicjatywy, przez maila nie pogryzę, chociaż lubię ;)

o co chodzi z tym daniem sobie szansy? ale pięknie to napisałeś z tym homarem, chyba aż to skopiuje i zapiszę na kompie :)

ja mam to samo..dobija mnie juz ta samotnosc..faceci sie gapia jak sroki w gnat ale nigdy zaden nie zagadal:(( juz sie nauczylam z enigdy nikt mnie na ul nie zagada wiec jezdze sobie z mp3 i mam wyjebane juz na wsyztsko...przestalam juz walczyc z losem;/ spotkalam sie z chyba 20 facetami z neta, i z nikim nic nie wyszlo..ja mam takz awsze ze jak mi sie ktos podoba to dostaje od tego kogos kosza, a ja komus , to mi sie ten ktos nie podoba..po prostu mnie nie kreci.. 23 lata, dziewica, planuje sprzedac na necie bo to juz takie zalosne;(((

kokokokokokok wiem ze prawda... bylem z kuplem w 523 zobaczyl dziewczyne ktora mu sie podobala i nic. mowie idz do niej cioto!!! bo zaraz przystanek, a on nic... musialem mu ja przyprowadzic, nie bylo wyjscia... byla piekna i samotna... opppsss przypadek... ;(

do ladnych i samotnych dziewczyn :p

Chyba zacznę jeździć komunikacją publiczną :D

Raczej autorka cierpi na problem "bogactwa". Nie wie kogo wybrać.

skąd jesteś? Ja podobno jestem super facetem ( wyglądu to raczej przeciętny) Każda laska mi słodzi a jak robie coś w kierunku to słyszę "nie będziemy razem bo napewno masz za duże wymagania" :O A moje wymagania to kochać i być kochanym :(

wolałabym zobaczyć buraka u faceta bo to by znaczyło jakąkolwiek reakcję w stosunku do mnie to co mam zrobić?

ja wawa

12345 one mają tak samo jak kafeteryjne prawiczki :D tak bardzo chcą ale jakoś nie wychodzi na dodatek są podobno bardzo ładne ;)

gdybyśmy wiedzieli, że są samotne, to już dawno byśmy zagadali :D "spotkalam sie z chyba 20 facetami z neta, i z nikim nic nie wyszlo.." Uuuu, to kiepski bilans.

ja też już jestem tak zdesperowana że szukam na necie ;/ te wszystkie głupie portale społecznościowe ;/ to takie żałosne :(

cviklinska maslanka (...) to co mam zrobić? chwytaj dzien, nie umiem jasniej...

powiem Ci co nie pisz do mnie kobieto

nie miałam zamiaru szczerze pisząc

;););)

A dzielnica? :)

wiesz co ci powiem? jak to czytam mam wrazenie ze o sobie, moglabym potwierdzic slowo w slowo, tez mam 20 lat tez podobno sliczna tez niedostepna i tez bez faceta...

Nie ma nic bardziej żałosnego od samotności.

cviklinska maslanka jestes z wawy, jaki jest Twoj ulubiony klub, potaj 3 w kolejnosci?!

loooosie, nie lubie ludzi uzalajacych sie nad soba:) trzeba sie wziasc w garsc i przec do przodu!!:)