Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam tylko szkołe zawodowa

Rodzina mojego chlopaka ma wysokie ambicje!!

Polecane posty

Gość maria izabela de la krata
Jako humanistka nie muszę znać budowy bomby atomowej, ale jako osoba która skończyła także liceum ogólnokształcące posiadam i takową wiedzę :-) Zgadzam się- człowiek wykształcony musi mieć wiedzę z różnych dziedzin. Tez śmieszą mnie humaniści, którzy nie potrafią raty kredytu obliczyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim pójde spać obronie Marie Izabele. Chodzi o to że nie jestem jakims nacjonalista, a raczej Europejczykiem. Ale są takie daty które mieszkaniec tego kraju powinien znać. Powinien wiedzieć kto to był np: Mickiewicz, Matejko. To jest wiedza ogólna. Powinien wiedzieć ile jest wojewodztw itd. To podstawowe parametry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marii izabeli
o to mi chodziło. moim zdaniem nawet wykształcenie podstawowe do czegoś zobowiązuje. udzielałam kiedyś korepetycji z matematyki dziewczynie w 2 klasie gimnazjum, nie potrafiła nawet dodawać pod kreską. jakim cudem skończyła podstawówkę - nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho no co ty
" Od razu po szkole znalazlam sobie prace. Pracuje w sklepei u rodzicow..." Ale sie naszukalas tej pracy :-)))) Powiem tylko swoje zdanie co ja uwazam i mam do tego prawo a wiec: nie wyobazam sobie,zebym mogla miec faceta bez maury. Dla mnie takie osoby sa malo ambitne i na dzien dobey sobie zmaykaja furtke na swiat. Moze Wam sie ulozy,moze bedziecie szczesliwi,ale ja bym faceta z kiepskim wyksztalceniem nie chciala i tyle. Jestem osoba wyksztalcona, ciagle sie doksztalcam i nie potrafie sobie wyobrazic zycia z leniwcem. Tye w temace. To moje zdanie. A Wam zycze powodzenia, bo Wam sie przyda. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria izabela de la krata
Jak widać bronię się sama, ale miło kiedy ktoś się ze mną zgadza :-) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria izabela de la krata
Jeśli masz takie wymagania to nikt nie będzie Cie zmuszał do ich obnizania. Niektóre chca faceta z matura inne z ładnym ciałem itd. i to jest ok. Nie rozumiem tylko tego tekstu o powodzeniu, które ma sie nam przydac, wyjaśnisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po zawodowce nie pisalabys
tak ladnie, bez bledow, moj chlop ma mature, a rodzice go chca wepchnac na sile na studia,nawet prywatne-chocby pedagogike:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madmłazell
AUTORKO A KTO POWIEDZIAŁ,ŻE PRAWNIK TO MUSIC BYĆ INTELIGENTNY?MOŻE BYC GŁUPSZY OD NIEJEDNEJ FRYZJERKI 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na miejscu tej rodziny też
bym się pogoniła. Wykształcony chłopak potrzebuje wykształconej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madmłazell
i nieczepiajcie się aż tak prywatnych studiów-książki są te sam i kto chce to się nauczy jak go coś interesuje ale przede wszystkim nic na siłę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madmłazell
nie czepiajcie* bo jeszcze ktoś czepi się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tylko szkołe zawodowa
Nie wiem skad takie przekonanie ze dwie osoby z roznym wyksztalceniem nie stworza idealnego zwiazku. Owszem, mnie wystarczyla zawodowka, nie mialam i nie mam wyfigurowanych ambicji. Wystarczy mi to co mam i sadze ze mojemu chlopakowi to w przyszlosci rowniez nie bedzie to przeszkadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram wpis powyżej :) Jak byłyby problemy z pogonieniem "narzeczonej" po zawodówce to użyłabym metod zakulisowych :) Okrutne, ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczaruję Cię, ale byłam genialnym dzieckiem i już w podstawówce pisałam tak pięknie i bez błędów :-> A tak poważnie- jeśli twojemu facetowi zależy, żeby mieć mgr przed nazwiskiem to czemu nie? Wszystko jest dla ludzi... Trzeba tylko pamiętać, że papierek z prywatnej uczelni nie uprawnia do naśmiewania się z innych tych "gorzej wykształconych" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym pogoniła chłopaka prawnika. Prawnicy to zazwyczaj wyżej srają niż dupy mają :-) Dziewczyna może mieć tylko zawodówkę, ważne, żeby potrafiła się zachować i na jakieś poważniejsze tematy się wypowiedzieć. Wystrczy trochę poczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal kropka peel
"Każdy może sobie zaocznie na prywatnej szkole skończyć pedagogikę" W szkole. W. Na szkole - to na jej dachu. "Jako historyk uważam, że datę bitwy pod Grunwaldem każdy powinien znać, a jeszcze lepiej datę bitwy warszawskiej Jesli ktos mieni sie Polakiem to wypadałoby, żeby miał choć podstawowa wiedzę o historii i kulturze kraju, w którym żyje i się urodził." Jak ktoś się mieni redaktorem, to wypadałoby używać znaków interpunkcyjnych oraz znaków diakrytycznych. Oto obecny poziom magistrów - to dlatego nigdy nie mogłam znaleźć redaktora, który umiałby cokolwiek. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madmłazell
ja nie rozumiem jednego - dlaczego nikt nie wytłumaczył autorce tego pod innym kątem, to,że chłopak studiuje prawo/czy też jest prawnikiem/ nie oznacza wcale,że jest obdarzony większą inteligencją od niej gdyż są różne koleje losu- jego np.rodzina wcisnęła za wszelką cenę na studia a autorka mogła mieć 1001 problemów juz jako nastolatka /rodzinne, materialne i pełno innych/ i dlatego zdecydowała się skończyć zawodówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dlaczego marzeniem każdej głupiej siksy jest zamęśćie za dobrze zarabiajacego lub perspektywicznego prawnika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madmłazell
Kicak troche przesadzasz ;P ale mogę ci dać odpowiedz: bo te "głupie siksy" są widocznie mądre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu dochodzimy do sedna: autorka jest siksą, której nie chciało się uczyć. Poznała chłopka i wyczuła , że przy nim (w perspektywie) może wieść wygodne życie :) Rodzina to widzi i nigdy na to nie powoli. Każda matka (i inni członkowie rodziny) będzie chłopakowi próbowała wyłożyć, ze ten związek nie ma przyszłości, albowiem najprawdopodobniej dzieli ich przepaść intelektualna. Po jakims czasie to sie stanie widoczne. Ten chłopak zapewne obraca się w środowisku, w ktorym nie używa się zwrotu "wyfigurowanych...", bo to jakiś slang blokowy. :)) Przykre, ale prawdziwe. W takim środowisku, z jakiego wywodzi się chłopak dyskutuje się o wielu kwestiach, na temat których autorce (bez gruntownego wykształcenia) ciężko będzie się elokwentnie wypowiadac. On to po jakimś czasie spostrzeże i, o ile jednak będą razem, zamieni ją na model bardziej elokwentny, który nie będzie mu przynosił wstydu w towarzystwie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i odpowiedź dla autorki : to dobrze, że rodzina chłopaka ma wysokie ambicje - takie trzeba mieć w życiu, zaś wykształcenie jest ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yay
mam tylko szkołe zawodowa: "ze takie zwiazki szybko sie rozpadaja." To weź i im pokaż ze jest dokładnie odwrotnie. Nie daj zniszczyć miłości bo jego dziadek ma jakieś widzimisie... Kochasz go to nie daj go sobie skraść. i tyle... Życzę wam dużo miłości i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yay
Kicak: a może on chce właśnie taką "głupią sikse" (bez obrazy droga autorko)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie brzmi to prawdziwie
- dziadek zachował się bardzo nietaktownie i nie w stylu prawniczym, w którym odezwania są wyważone i dyplomatyczne ( w kazdym razie wsród prawników starej daty - jestem z rodziny prawniczej, wiec znam wielu). Inna rzecz, ze roznice w intelekcie i wyksztalceniu nie są dobre w małzenstwie - predzej czy pozniej oboje zaczną byc soba znudzeni, czy wrecz zirytowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tylko szkołe zawodowa
Wlasnie to jest tylko widzimisie jego dziadka, to on wspomnial ze rodzice mojego chlopaka rozstali sie bo jego ojciec byl tylko po zawodowce i nie mial czego szukac w tej rodzinie. Potem jeszcze uslyszalam kilka uszczypliwych uwag, i dal mi jasno do zrozumienia ze nigdy nie dorownam poziomem jego wnukowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaem
Kicak ale głupoty gadasz. Szkoda mi Cię. Przestań oglądać tyle telenowel brazylijskich!:D Co do autorki tematu to uważam tak jak ktoś napisał wyżej, że nie wykształcenie świadczy o poziomie intelektualnym. Niby osoba wykształcona powinna być lepiej wychowana od tej z niskim wykształceniem a tak naprawdę to "powinna" często mija się z prawdą. Znam dużo osób, które zajmują wysokie stanowiska a ich zachowanie jest poniżej jakiejkolwiek krytyki, a np taka pani sprzątaczka - kobieta bez większego wykształcenia a porozmawiać potrafi, zatroszczyć się o drugiego człowieka. Jeśli jesteście obydwoje szczęśliwi to co z tego, że Ty skończyłaś tylko zawodówkę. Rodzice często zachowują się tak głupio bo chcieliby aby ich dzieci żyły na jeszcze wyższym poziomie finansowym niż oni (syn prawnik+synowa informatyk=duuża pensja). Ludzie z "wyższych sfer" zawsze uważają się za lepszych. Twój chłopak jest z młodego pokolenia i może ma całkiem inne zdanie niż wyrafinowani rodzice/dziadkowie. Trzymam kciuki za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to i prawda, że dziadek nie do końca zachował się taktownie, ale myślę, że próbował Cię delikatnie wykurzyc :) I chyb osiagnął swoj cel, bo zaczynasz się zastanawiac :) Jesli zostaniesz z tym gościem to będziesz jak Stefcia Rudecka. A wszyscy wiemy jak skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×