Startuchy nie zapracowaly na swoje emerytury, a teraz zyja za nasze

Uwazaj co piszesz, bo ja wiem co to znaczy nie miec kasy. Nie zazdrosc jednak, bo to brzydka cecha. Wiem jakie to frustrujace kiedy sie nie ma kasy a niektorym wszystko latwo przychodzi. Tylko, ze ja az taka zawistna nie bylam jak ty. Radze wiec troszke wyluzowac

Madre słowa:)

zycie juz mi dalo w kosc i bylabym wdzieczna jakby sie juz to nie powtorzylo

Nie bądz śmieszna, ok? Nie będe z Tobą nawet w dyskusję wchodzic bo pewnie gówno wiesz o życiu! Tobie brak kasy a mi zdrowia, nie przekładaj jednego nad drugie!

bershika - a Twoi rodzice pracuja jeszcze czy już na emeryturze ? Bo jeśli na emerytuzre, rencie to na pewno chetnie zrezygnują na Twoją korzyść a jeśli jeszcez nie to niech na razie popracują, odprowadza składki do ZUS a jak przyjdzie ich pora przejścia na emeryture to ich pozabijaj lub wyślij na wyspe bezludna a emerytura niech wpływa na Twoje konto. Pzreciez im tak dobrze było, dostali wszystko za darmo, siedzieli w pracy i nic nie robili tylko wynagrodzenie dostawali. Zastanawiam sie - kto Cię wychował ?

I oby Ci więcej nie dało, bo ja dostaję raz po raz coś nowego i wcale to nie jest dobre!

Ruda, najpierw przeczytaj dobrze, ok? Ja jestem wychowanką Domu Dziecka, więc nie mam rodziców

Nie brak mi juz kasy, ale teraz brak zdrowia. Taka przewrotnosc losu. A teraz uswiadom sobie jedno nie tylko ty jestes chora, nie tylko ty jestes samotna matka i nie tylko ty nie masz kasy! Takich ludzi jest mnostwo wiec juz sie tak nie uzalaj nad soba tylko wez sie w garsc. Piszesz jakby na ciebie tylko jedna plagi egipskie spadly:O Wspolczuje co bardzo, ale zachowaj odrobine rozsadku. Ja kiedy bylam biedna to nie uzalalam sie nad soba i nie podkreslalam jak to mam zle tylko z usmiechem popierdalam w klapkach zima:P Troche dystansu ci nie zaszkodzi

Głupie gadanie...

To, ze ty dostajesz od zycia wciaz to nie znaczy ze inni musza. Chcesz ukarac ludzi za swoje nieudane zycie i wybory?

Jasne. Ciekawe jaka była jednak rzeczywistość. czy ten uśmiech nie schodziłby Ci z twarzy gdybyś nie miała co dać dziecku jesć

już wiem kto Cie wychował Bershika - nikt. Smutne to i moze nawet bym Ci wspołczuła gdyby nie to, ze jesteś ZAWISTNA do granic mozliwości. kazdy kto ma lepiej niz Ty powinien oddac, podzielić sie lub zdechnąć. Gratuluję pogladów i myślę że Twopje dziecko na starość nie da Ci nawet szklanki wody.

na pewno madrzejsze od twoich wypocin na temat tego jak to ci zle i oby wszystkim tak zle bylo:D

Gówno wiesz o moim życiu więc skończ dyskusję, bo jesteś na to za cienka!

dziecko ci z nieba nie spadlo i to ze je masz to twoj wybor. A ze ponosisz konsekwencje tego to wybacz ale nie innych wina

od mojego dziecka to trzy huje w bok!

Pieprzone damesy, na rodziców utrzymaniu:) a zapierdalaj jedna z drugą, walcz o zdrowie, każdy dzien życia i o przyszłość!

nic nie mam do twojego dziecka, przeciez pisze do ciebie:D widze ze ciezko cos ci idzie czytanie:P

mnie utrzymuje maz akurat i sama pracuje dodatkowo. Bo widzisz ja byle komu dupy nie dalam by teraz zostac z dzieckiem i harowac jak wol

To wtedy pogadamy, jesteście dla mnie żalosne, wielkie damy, co dostają wszytsko od rodziców, zamień się ze mna panienko to zginiesz raz dwa!

bershika przestań toczyc z pyska pianę. Gówno Ci do mojej emerytury na która co prawda jeszcze pracuje i pracuje juz od ponad 30 lat. Policz ile z nich jest w wolnej Polsce :P

Ja byle komu suko dupy nie dałam:) ale ty płaciśz dupa, żeby tylko Cię pojebany mąż utrzymywał, w wypirdalaj do roboty leserze!

Powodzenia Ci życzę w zapracowaniu na emeryturę:P

Od bogatych dziadków można zasądzić alimenty. Więc na Twoje dziecko mogą płacić alimenty teściowie.

Nie wdzięczna idiotka:P Mąz zapierdala a ty bąki zbijasz:P

bershika , emerytom nic do Twojego dziecka i Twoich zyciowych wyborów a Tobie nic do naszych emerytur. a może poproś byłego teścia aby dołozył Ci coś na wnuka/wnuczkę :P

do poprzedniego pokolenia trudno mieć pretensje. Faktem jest, nie zapracowali na swoje emerytury, bo gdyby zapracowali, to nie trzeba by ich wypłacać ze składek osób obecnie pracujących albo wprost z kredytów bankowych, branych na ten cel przez państwo. Oni mieli po prostu szczęście. Wygląda na to, że sama koncepcja w miarę przyzwoitej emerytury to wielka ułuda. Wszystko to zostało zaplanowane na ludzi żyjących znacznie krócej i przy założeniu, że przyrost naturalny będzie stale wysoki. Ludzie żyją dłużej, dzieci jest mniej, to i przyzwoita emerytura musi się stać wspomnieniem, którego dobrodziejstw doświadcza właśnie ostatnie pokolenie szczęściarzy, co się jeszcze załapali na w miarę przyzwoite pieniądze.

papaja 303, i tak własnie zrobiłam, tatuś zniknął jak kamfora za granicą a dziadkowie płacą i gdyby rzeczywiście było tak ciężko im jako emerytom to Sad nie przywaliłby im 850 zł alimentów:)

DOKLADNIE! TE MIESZKANIA NAJBARDZIEJ BOLA! BO SOBIE DOSTAWALI ZA DARMO A JA MOGE SOBIE TYLKO POMARZYC O WLASNYM MIESZKANIU JUZ CHYBA NIGDY NIE WYNIOSE SIE OD STARYCH BO ZA CO ??????? ZA CO PYTAM!!!!!!!

do poprzedniego pokolenia trudno mieć pretensje. Faktem jest, nie zapracowali na swoje emerytury, bo gdyby zapracowali, to nie trzeba by ich wypłacać ze składek osób obecnie pracujących albo wprost z kredytów bankowych, branych na ten cel przez państwo. Oni mieli po prostu szczęście. Wygląda na to, że sama koncepcja w miarę przyzwoitej emerytury to wielka ułuda. Wszystko to zostało zaplanowane na ludzi żyjących znacznie krócej i przy założeniu, że przyrost naturalny będzie stale wysoki. Ludzie żyją dłużej, dzieci jest mniej, to i przyzwoita emerytura musi się stać wspomnieniem, którego dobrodziejstw doświadcza właśnie ostatnie pokolenie szczęściarzy, co się jeszcze załapali na w miarę przyzwoite pieniądze. Mądrego to aż miło poczytać:)