Porada dla prawiczków.

Ja mam 28 lat i 0 randek i takich tam ale za rok i troche strace prawictwo

"wymagania lecą w dół u kobiet w granicach 29 po 30." Za wcześnie. Im bliżej 40-stki i im gorsza sytuacja tym bardziej skłonne iść na kompromisy. "Chodzi o lato 2007. To był najpiękniejszy rok w moim życiu" Ja nawet nie pamiętam co robiłem w 2007.

brdzie z gorki ape pieprzysz Riczard

Najważniejsze zeby Fułek wygrał

no nie wiem Darker znałem jedną 30latkę i miała świra na punkcie znaleść faceta. Druga z tego forum 26 latek też pokręcona na tym punkcie.

Więc zapewne zdawały sobie sprawę, że nie są na tyle fajne aby miec więcej opcji.

''Z pustego i Salomon nie naleje - jak nie masz żadnych sukcesów w kontaktach z dziewczynami a raczej same porażki i to takie co ludzie którzy byli ich świadkami opowiadają sobie przy piwie aby się pośmiać to pewności siebie też mieć nie będziesz.'' Darker musisz w siebie uwierzyć. Dużo może być porażek jeszcze przed Tobą. Przykładowo z 1000 kobiet z którymi zapoznasz się gdzieś, będziesz rozmawiał. Ze 100 z tego 1000 wymienisz się numerem telefonu, GG itd. Z tej 100-tki 80 da Ci kosza. Z 20 pozostałaymi będziesz miał jakiś kontakt. Z 10 będziesz się całował. Z nich osiem Cie rzuci. Z ostatnich z dwoma bedziesz uprawiał seks. Z jedną ztych dwóch będzie trwalszy związek. Pewność siebie to podstawa, potem wygląd itd.;)

Ja wiem że nie jestem bardzo nieśmiały tylko świadomy swojej brzydoty

Jeszcze cztery lata temu jak widziałem, żę idzie ulicą grupka dziewczyn to najchętniej szłem tak by się z nimi nie minąć. Z obcymi dziewczynami. Zmieniłem się. Każdy sukses choćby drobny to kamień milowy, już jest łatwiej już jest troszke lżej;)

no za piękne nie były generalnie to są kobiety po związkach facetowi się coś odwidziało i zostawił.

A co ma wiara w siebie jak jesteś obiektywnie kiepską partią? Hm? Nagle łaska boża spłynie na mnie i dziewczyny będą mieć kisiel w majtkach na mój widok a gdy tylko się odezwiesz to będą chciały Cię zgwałcić na miejscu? A co do tego równania to ja nie mam ochoty łazić za dziewczynami niczym jakiś bezdomny, wybiedzony psiak licząc, że jakaś mnie przygarnie i pogłaszcze. I jeszcze te liczby z księżyca... kurwa jakbym miał czas i się nudził to może jeszcze ale jako, że czasu mi brak i ogólne zniechęcenie mam do osobistych kontaktów z dziewczynami (i zapewne vice-versa) to wybacz ale wyjścia niema. Nie wiem po co ta Twoja krucjata na tym forum. Nie lepiej iść poderwać sobie dziewczynę?

mi się wydaje że jesteś oszustem w sensie takim że nie jesteś brzydki i trudno jest zrozumieć tobie że na niektorych dziewczyny reagują wymiotami

"Każdy sukses choćby drobny to kamień milowy, już jest łatwiej już jest troszke lżej" Tylko, że np. ja sukcesów nie odniosłem. I jest mi troszkę ciężej.

Kolejne bredzenie oblakanego :O

SZOK

ile lat miała córka tego właściciela sadu i czy była doświadczona ?

Dawid Nowak i Bełchatów wygrywa jak narazie u siebie z Polonią Warszawa 2:0

''mi się wydaje że jesteś oszustem w sensie takim że nie jesteś brzydki i trudno jest zrozumieć tobie że na niektorych dziewczyny reagują wymiotami'' Ładny tez nie jestem. I też wcześniej nie zwracały na mnie dziewczyny uwagi. Więc tez pewnie byłem kiepską partią.

Ona była rok rok młodsza odemnie. Nie miałem wtedy definicji doświadczona, ale teraz moge stwierdzić, że doświadczona wcale nie była, choć dziewicą też nie była.

Ciekawe ile byś zdzialał jakbyśmy sie zamienili cialami

Myślę że los ci pomógł a sam sobie za dużo przypisujesz

"Ciekawe ile byś zdzialał jakbyśmy sie zamienili cialami " O ile nie rozumem to raczej by mu się nie pogorszyło.

Mi też los pomoże i będę miał dziewczynę za ponad rok ale nie będę się wymądrzał z tego powodu

"Myślę że los ci pomógł " Przestań pierdolić farmazony.

A co z Tobą jest nie tak Faith? Ja np. nie jestem wysoki mam 171cm. Nosze aparat ortodontyczny bo miałem kiedys krzywe zęby. Mam troche za mały nos w porównaniu do głowy i jestem za chudy co mnie też wkurwia. Mam brzydką cere. Nadganiam tym że dbam o siebie co nie którzy mogli by mnie nazwać metro... Po zatym mam ciemne włosy, ciemne oczy i nic specjalnego...

Ja jestem brzydki jak śmierć i kojarzę się z bólem i cierpieniem tak więc przebijam wszystkich.

a co chodzi z tym losem ?

"Ja jestem brzydki jak śmierć i kojarzę się z bólem i cierpieniem tak więc przebijam wszystkich. " A więc nie będziesz miał dziewczyny w 2012. Zdechniesz w samotności jak ja :D

jaki ból i cierpienie ? nie rozumiem

to się okaże teraz jestem nastawiony na sukces i mam nadzieję że zmieni się u mnie prezydent to wtedy miałbym szansę na posade w urzędzie jak dobrze wypadnę na teście teraz się uczę ustawy o nieruchomościach