koleżanka wysyła sms do mojego męża

jakie to żałosne pisac z zonatym facetem, od razu wiadomo ze te co pisza z zonatymi to zdziry, niezrównoważone i zakompleksione szmaty które nie maj własnego zycia więc mieszaja innym i dowartosciowuja sie że zonaty z nimi pisze smsy, ludu jakie to żałosne :o Autorko masz racje ze sie niepokoisz, zażądaj od mężą żeby zerwał z nia całkowicie kontakt, póki jestes góra nad ta szmata Powodzenia ;)

jakie to żałosne pisac z zonatym facetem, od razu wiadomo ze te co pisza z zonatymi to zdziry, niezrównoważone i zakompleksione szmaty które nie maj własnego zycia więc mieszaja innym i dowartosciowuja sie że z onaty z nimi pisze smsy, ludu jakie to żałosne otóz mylisz sie moja droga , jestem męzatka , atrakcyjną , pracującą;-)

to po co się dowartościowujesz w ten sposób skoro jesteś taka super i wow? Tylko nie pisz , że to jest zwykłe pisanie bo każdy wie, że pisanie czy absorbowanie zajętego faceta jest zajęciem kobiet , które chca podbudować swoją samoocenę w ten sposób.

a moze piszemy do siebie z czystej sympatii , tak po prostu? a wam od razu to kojarzy sie z romansem , seksem i niewiadomo czym ,

NanS1-ona pisze,bo jej mąż pewnie też z inną pisze-więc skoro ona ma nieudane małżeństwo to czemu inna ma być w nim szczęśliwa

gdybyś była taka och i ach, taka super szczesliwa nie zawracałabyś sobie tyłka pisaniem smsów z zonatym facetem, a piszesz tzn ze nie jest tak pieknie jak tu opisujesz

z czystej sympatii to można się spotkać i pogadać a pisanie smsów jest dla gówniarzy. Ja Ci po prostu nie wierze bo za dobrze znam się na ludziach i takie bajeczki możesz wciskać komu innemu.Może i nie wiążesz jakiś matrymonialnych planów z tą osobą ale na pewno pisanie z nim sprawia Ci satysfakcje i łechta Twoje kobiece ego-inaczej byś tego nie robiła.Za to nie ma w Tobie za grosz empatii w stosunku do żony tego faceta.Z szacunku do ich związku nie powinnaś tego robić bo i po co? Tak bardzi chcecie pogadać to wyjdźcie na kawe a on niech powie o planach żonie żeby uniknąć nieporozumień a pisanie sobie odpuść .

jakie teorie wymyslaja ! ha ha , ech sfrustrowane jesteście moje drogie! pewnie to z zazdrości!;-)

ja też pisze-uważaj,żeby Ci mąż jeszcze za to łba przy dupie nie urwał :D

ot co napisaly kafeteryjne "mądrale" milego dnia;-)

mąż jej łba nie urwie bo on tez pewnie pisze z kolezankami :D takie żenujące małżeństwo :D

yabadabadoo dzieki za ostrzezenie;-) he he

a co prawda w oczy kole i juz uciekasz? pewnie swoją atrakcyjność próbujesz sobie udowodnić przez pisanie z zajętym bo tak robia takie frustratki, ale na niepocieszenie Ci powiem , że jak facet jest znudzony swoja kobietą to będzie pisał czy zdradzał ją nawet z najwiekszym paszczurem więc akurat tutaj potwierdzenia na swoją atrakcyjność nie znajdziesz ;)

ja też pisze-nie ma za co:D

yabadabadoo alez jest , ;-) NanS1 alez jadu w Tobie , nigdzie nie uciekam , wrecz przeciwnie czytam z przyjemnościa Twoje wypowiedzi ;-)

Witam Wszystkich! Byłam wczoraj u tej "kolezanki". Zaskoczyłam ją. Powiedziałam jej grzecznie i kulturalnie, że sobie nie życzę aby się kontaktowała z moim mężem, nie żaliła się mu jak jej źle w pracy bez niego, jak to ona płacze, jak tęskni. Poradziłam rzucenie pracy lub psychologa. Zaczeła sie tłumaczyć ale nie słuchałam.

NanS1 dobre ;) świeta racja

co na to mąż?

ile jadu we mnie? Nie wiem czy widzisz jaką polewkę mam z Ciebie ;) Twoje posty mnie powalają .

moim zdaniem dobrze postąpiłaś:)

Smutny Koralik bardzo dobrze zrobiłas ;) mam nadzieje ze teraz ta małpa zniknie z Waszego zycia :) co mąz na to powiedział???

NanS1 z wzajemnościa;-

Koralik-też bym tak zrobiła, może teraz jej będzie głupio i przestanie a jesli Twój facet będzie nadal się do niej rwał to droga wolna, nie trzymaj go.

Czytałam wasze wypowiedzi jestem w takiej samej sytuacji i zaczynam sie zastanawać czy nie zrobi c tak jak koralik. moj mąż też mi obiecywał i mówił ze to tylko sms a ja wieże że to może skączyć się romansem.. a wtedy a chyb już nie mogę z nim żyć...

Mąż się nie odzywa, więc nie mówiłam mu że byłam u tej panny. Czekam na jego pierwszy krok.

Wypadałoby żebys także mu powiedziała o tym.Skoro wymagasz aby tamta nie pisala z nim to musisz także porozmawiać z nim o lojalności wobec Ciebie i czego oczekujesz.Pamiętaj -nie tylko ona jest winna bo do tego trezba dwojga więc rozmowa z nim jest wskazana.

takie pisanie smsów w 95% przypadków zle sie kończy dlatego najlepiej szybko reagować i ukrócić takie pisanie

smutny koralik raczj nie licz ze się odezwie jeżeli czuje się winny to to przemilczy i nic ci nie powie chyba ze tamta zrobiła mu awanturę i się wkurzył. Przecież jego zdaniem nic nie zrobił więc nie ma oczym gadać ja tak przynajmniej usłyszałam!!!

Wiem, że jego wina ale czekam na przeprosiny. Pierwsza się nie odezwę!

Umnie też cich dni i też uznałam ze jest winny i powinien mnie przeprosić ale ..... poczekamy zobaczymy.