Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do klary klary klary

KLARA KLARA opowiedz nam o osbie:)

Polecane posty

Gość wkurzona złotowłosa
🌼 Może herbata z cytryną pomoże na te jajka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje kochana za radę, wypiłam czerownej herbatki z cytrynką i troszkę ulzylo...Arturka wciaz męczą gazy, chyba to nie był najlepszy pomysł z tym konkursem. No ale grunt że było wesolutko :):) ZYCZE MILEGO DNIA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze juz nikt nie odwiedza tego tematu..:(:( Szkoda :(:(:( Wiem, że Was zawiodłam, złamałam obietnicę... Ale to było niezależne ode mnie... Przepraszam Was kochane dziewuszki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananan
Spadaj na drzewo banany prostować!Naobiecywałaś złote góry,zrobilaś dziewczyny w jajo i teraz wracasz jak gdyby nigdy nic.Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość He permit that I speak
Nie, nie, nie, ja się bardzo cieszę, że Klara Karla wróciła, nawet jeśli zajęło jej to więcej czasu :) Już nie mogłam się doczekać jej powrotu, prawie jak wiosny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaro:):):) Jak bardzo się cieszę, że wraz z nastaniem wiosny- wróciłaś:) Pisz, co u Ciebie, jak Ci się układają relacje z teściami, co u męża? Czy macie jakiś ogródek? Ja nie mam, ale zarówno ojciec jak i teść, szaleją z motyką:) jedendwatrzy- odezwij się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaro, Karlo ---> super, że wróciłaś, zaglądaj i pisz częściej, to inni też się zjawią :) I nie przejmuj się wrednymi komentarzami :P Cieszmy się wiosną, nawet lekko zagazowaną :D Pozdrawiam wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane dziewuszki! Ciesze sie bardzo, że jednak wciąż zaglądacie na mój temacik, zastanawiam sie tylko gdzie sie podziała dziewuszka jedendwatrzy - bardzo sympatyczna, sprawiedliwa i ciepła osóbka. Kochana, odezwij się jak tylko będziesz na drutach! Ulżyło mi, że kilka osób odpowiedziało, a wręcz usieszyło sie na mój powrocik. Gdy ostatnio zobaczyłam, że panuje tutaj cisza, wyżaliłam się Arturkowi. Był zdruzgotany! Nakrył swoją głowę pięknymi, zgranymi dłońmi i zaczął się nerwowo kręcić z kąta w kąt powtarzając jak mantrę "niemożliwe", "to straszne". Już chciał dzwonić do internetu żeby ci co pilnują to forum jakoś sie z wami skontaktowali, że wróciłam i przpraszam. Jednak nigdzie nie mógł znaleźć numeru do szefa Kafeterii. No ale wszystko dobrze sie skończyło, czar jest i jest GIT, jak to mawia młodzieżowy Bartek z sąsiedztwa. Ta młodzież co to zna te nowoczesne hasełka to sie teraz ponoć skejci nazywa. Czego to ludzie nie wymyślą. Pytacie co u Arturka. No różnie to z nim bywa, powiem Wam szczerze. Na zimę stężenie czaru w jego krwi zmalało, niestety. Dopadł go marazm. Stwierdził, że chce zmienić prace. Bo Arturek skręca długopisy (juz o tym chyba pisałam). Dla mnie to praca cud, jest zawsze w domku, czasem (gdy akurat nie gotuję) mu pomagam, słuchamy wtedy Arki Noego i opowiadamy sobie historie o duchach, o szkole, o kolegach i koleżankach. No ale Arczi stwierdził, że już 8 lat to robi i chyba wypala się zawodowo. No nic, ja mu nie moge zabronić się rozwijać. Chociaż w poprzendniej pracy i tak miał niezle, bo co jakiś czas awansował, to znaczy składał coraz bardziej skomplikowane długopisy, a to, nie chwaląc się , wiązało się z większą wypłatą. Teraz Arturek wziął pare namiarów i szuka pracy w adresowaniu kopert lub składaniu i klejeniu torebek papierowych. Kto wie, praca zapowiada się bardzo ciekawie. Na pewno będzie pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, ale Arturek to człowiek czynu, on wprost kocha wyzwania!!! A co u mnie? Raduję się całym sercem wiosenką :) Gdy kilka dni temu widziałam klucz ptaków wracający z ciepłych krajów, chlipałam cichutko w oknie nucąc sobie pod noskiem "Boże coś Polskę...". Arturek przytulił mnie od tyłu i szepnął do ucha, że te ptaszki to również symbol zimy odchodzącej z jego serca. Wierzę, że dzięki temu stężenie czaru w jego krwi uzyska odpowiedni poziom. Ale powiem Wam, że już widzę poprawę. Arturek nie grymasi już tak przy jedzeniu jak w zimowe, długie wieczory,, wszystko ładnie zjada. No, czasem w przypływie uczuć prosi żebym go karmiła, łyżka jest wtedy samolotem a jego otwór gębowy- hangarem. Albo je łyżeczkę za mamusie i tatusia. Oczywiście za moich rodziców, też, Arturek nie należy do samolubnych personów...Zresztą on sie bardzo wstydził za te swoje grymasy, bo jak wyznał to przy spowiedzi Księdzu to strasznie mu ksiądz nagadał za to, strasznie...Arturek wrócił ze spowiedzi roztrzęsiony, musiałam mu melisy zaparzyć! Jeny, późno już Kochane, przez tą zmianę czasu wariuję :) Oczywiście jutro tez sie odezwe n a pogawedke,z Wami tak miło mija czas...Piszcie co u Was! Cieszycie sie z wiosenki? Jak spędacie pierwsze ciepłe dni? Piszcie, moje lube!!!! Pozdrwam Was Kochane dziewuszki z całego serduszka!!! ❤️ 🌼 PAMIETAJCIE O CZARZE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaBB
witam Was! jestem tu nowa ale bardzo zafascynowana osobowością Klary. To nie możliwe że są jeszcze tak cudowni,cieli ludzie ja Ty Klaro!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaBB
Od dziś też będę czytać opowieści Klary i czasem też może napisze coś od siebie. A teraz zmykam do spanie co by jutro mieć dużo pozytywnej siły i energii na ten kolejny pachnący wiosną dzień! Dobranoc kwiatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lileczko, strasznie mi miło, że dołączyłaś do naszego klanu fajnych babeczek dbających o czar. Pozdrawiam i dobranoc kochana!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Wszystkim:) Słońce piękne za oknem, więc za czas jakiś idę na spacer i do sklepu. Nacieszę oczy wiosnę na którą tak czekałam... choć zimę, ale taką śnieżną, puchową, też bardzo lubię. Klaro... kiedy mi źle to powtarzam sobie zdanie w Twojej stopce: grunt to czar wzajemnego szacunku i porozumienia... Dziękuję Ci, że zawitałaś wraz z wiosną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaBB
Witam was dziewczynki! jak mija dzien? u mnie dzis dosc leniwo...ale piekna wiosenna pogada dzis;)) mam pytanie do Klarki: czy pracujesz gdzies?czym zajmujesz sie na co dzien? pozdrawiam was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedendwatrzy123
Jestem,jestem.Cały czas tu byłam,zaglądałam co dzień.A jak już wreszcie pojawiłaś się kochana Klaro,to strzeliłam focha.Już mi przeszło i bardzo się cieszę ,że wróciłaś.Za Słonecznikiem też się stęskniłam,pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.Klaro już Cię nie puścimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ jedendwatrzy:) bardzo się cieszę, że wróciłaś:) Tak, właśnie zauważyłam, że trochę pozmieniałam Twoje cudowne motto;) Ale ja tak mam, jak dobrze nie zapamiętam, to pozmieniam. Za tydzień zaczynam kurs komputerowy- taki bardziej zaawansowany. Szukam pracy, ale jak to dostałam to i dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane dziewuszki!!! Niezmiernie mi miło, że moje motto jest i mottem WASZYM!!! Nie martwcie sie, jak je troche przekrecicie-przeciez sens zostaje zachowany :) Ale powiem Wam, że ostatnio byłam na rozmowie kwalifikacyjnej. Chciałabym jednak isc do pracy na 1/4 etatu, zeby zarobic na wycieczke do Wałbrzycha, bo słyszałąm ze tam jest bardzo pieknie.Na rozmowie zapytali sie o moje motto. Powiedziałam im, że motto sama sobie wymśliłam i jest to motto, które juz w pewnych kregach krąży, ba, stało sie w pewnym sensie kultowe (grunt to czar wzajemnego szacunku i zrozumienia). I wtedy taki niemiły pan powiedział ironicznie "czarujące" i sie zaśmiał. Nie uśmiechnął, ale zaśmiał. Szyderczo. Zaczełam aż cała dygotać i potem juz nie mogłam dobrze odpowiadać na pytania...Także praca niestety odeszła do lamusa. Dzisiaj była piękna pogoda, prawda? Arturek mówi ze dosłownie czuje jak go pani wiosna smyra po karku. Ale arturek ma tez pretensje do pani wiosny, ostatnio strasznie sie na nią dąsał! Mawia, że pani wiosna strasznie kapryśna jest i bawi sie z nami w chowanego, ostatnio przez kilka dni tak sie schowała ze nie sposob jej było znalezc. Podoba mi sie sposob w jaki Arturek przyjmuje dary natury. Z wielką pokorą i szacunkiem. Ja jestem do niego w tej kwestii bardzo podobna. Dzisiaj chodziliśmy po lesie, słychac było świergot ptaszyn. Zastanawialiśmy sie skąd zdobyć pieniądze na wyprawę do Wałbrzycha. Zasmuciłam sie ze na razie bedziemy musieli odłozyc wyprawe, a Arturek skradł mi pocałunek w policzek. On jest słodziutki. Z nowinek-słuchajcie, robimy obiad dla przyjaciół!!! Wsumie pierwszy raz, bo znajomi zwykle jak przychodza do nas to sie spieszą i nie siedzą długo. Arturek ma urodzinki i postanowilismy zaszaleć! Oto menu: 1. Przystawka: Rolmops (każdy po jednym)+ kromka chleba z masłem 2. Zupa warzywna 3. Danie główne: - Jaja w sosie musztardowym w ryżem i kapustą kiszoną 4. Deser: naleśniki z dżemem i mleko/kakao do wyboru do picia Podoba sie menu? Może cos zmienic? Zakładam tez o tym osobny temat, zeby wiecej ludzi mi podsuneło jakies pomysły, w koncu ten odwiedza mało osób, kogo tam obchodzi jakaś klara karla :) Ok kochane koncze bo znowu sie rozpisałam jak wariatka. Pozdrawiam, piszcie swoje opinie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś niesamowita
Pewnia Klara to projekt,a le i tak czytając to, co pisze od razu poprawia mi się humor, ze są na świecie ludzie któryz nie myślą stereotypowo. Klaro- Wałbrzych sobie odpuść, chyba, że na Zamek Książ się wybierzecie. A może Ty zaczniesz też skręcać długopisy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedendwatrzy123
Wstrętny typek.Jak mógł Ciebie tak potraktować? Tacy ludzie nie mają pojęcia o wzajemnym szacunku i zrozumieniu.Nie martw się Klaro wymyślicie coś wspólnie z Arturkiem jak zdobyć kasę na tą wycieczkę do Wałbrzycha.A do Białowieży byś nie chciała? szczerze o meni na przyjęcie?Te jajka i kapusta.Może być nieprzyjemnie.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Satin Orchid
Projekt nie projekt - Klara Ty na serio tam z tym mlekiem??!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):):) Dobre mleko nie jest złe:) Co do menu to super. Ja tylko zamiast ryżu do jajek dałabym ugotowany makaron świderki... jakoś bardziej mi pasuje:) Szkoda, że z pracą nie wyszło, ale możesz też znaleźć pozytywy: skoro na rozmowie tak Cię potraktowali to gdyby Cię zatrudnili to jakby to było dalej? Naśmiewanie się, złośliwe uwagi, a w pracy też ważne jest Twoje motto:) Pozdrawiam wiosennie... u mnie dziś królowa zup- pomidorowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedendwatrzy123
Witaj Słoneczniku.Moim królem zup jest rosół .Na drugie może naleśniki,Klara narobiła mi apetytu.Muszę trochę popracować, koniec miesiąca, mam sporo papierków .Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane przeczytalam wpisy na tamtym temaciku o imprerzce i sie strasznie zasromałam...:( Ludzie bywają podli. Nie każdy musi mnie lubić, ale nie treba od razu mi ubliżać, bo wtedy czar życia nie płynie w mych żyłach tak jhak powinien :( Miło, że Wy jestescie bardzo sprawiedliwe, uprzejme i ciepłe. Kocham z Wami prowadzić całodobowe dynamiczne wymiany zdań, które godzinami rozpamiętuje i o których rozmawiam z Arturkiem ok 3 godzin dziennie :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane pamiętajacie że dzisiaj prima aprillis!!! Róbcie moc żartów!!!! Ja planowałam Wam zrobić żarcik - chciałam napisac ze odchodze z forum, ale uznałam to za zbyt przykre, bo naprawde w takim wypadku mogłybyście juz tu nigdy nie zajrzec. Słuchajcie kochane, ja prawdopodobnie odezwę sie dopiero w niedziele wieczorem, czekajcie na mnie, piszcie jak wam minął prima aprilis, mam nadzieje ze dzien ten bedzie przepełniony śmiechem, wspaniałymi pomysłami na żarty oraz dobrym humorem w otoczeniu każdej z Was. Jak już będę w komputerze to wam opowiem jakie psikusy spłatałam Arturkowi. Hihihihihi.:D:D:D:D Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsdghbd
czy wy jesteście normalni ?? Klara karla robi sobie jaja zmyślając jakieś historie i udając kogoś z upośledzeniem umysłowym a wy tak serio to odbieracie, na początku myślałam że patrzycie na to z przymrużeniem oka ale po waszych wypowiedziach widzę że nie, masakra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicielka klarownego czaru
bsdghbd :D skieruj swoja wypowiedz do siebie :D dystansik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nic Magdusia
w nowym wcieleniu:P Cze 🖐️makaku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzony siwy wąs
Znowu Wasza Klara zrobiła Was w jajo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane dziewuszki. To nieprawda, że zrobiłam Was w jajo. Byłam po prostu troszke zajeta. Jezeli chodzi o urodzinki Arturka to są one w ta sobotę. Menu nie ulegnie wielkiej zmianie, bo jednak większośc z Was jest nim zachwycona, jedyne co dodam, to pomysł pewnej kafeterianki i zrobie takie małe kanapeczki z pasztetem, konserwą turystyczną oraz metką oprócz tych rolmopsów na przystawkę. Jutro bede miała troche wolnego czasu, to opowiem Wam o primpa Aprillis moc śmiechu i uśmiechu wypełniłą nasze skromne cztery kąty tego szczeólnego dnia! :D A wy kochane miałyście pochwalić się o psikusach, które Wy lspłatałyście lub spłatano Wam, no i co? Pusto..Kochane piszcie, musimy wspierać nawzajem nasze małe, kobiece serduszka, tymbardziej, że pani zima chyba jeszcze na dobre nie poszłą spać :(:(:(Owszem, Pani zima jest piękna, ale powiedzmy sobie szczerze-nie w kwietniu, tymbardziej, że pani wiosna kilka dni temu już nieśmiało do nas zajrzała, a z jej wizyty wszyscy byliśmy bardzo szczęśliwi. Nich sobie Pani zima pójdzie na zasłużony, kilkumiesięczny urlop, a my teraz będziemy harcować z panią wiosną i czerpać z jej dobrodziejstw całymi garściami. Żeganm sie z Wami, ale nie na długo, jestem zmęczona, a Arturek nalega żebym przed snem obejrzała jego nowe tapety z kotami w telefonie, ech ci faceci i ich meskie rozrywki...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TWOJE MYŚLI
hejka klara klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×