Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co to za państwo?

Nie płaci zasądzonych alimentów i jest bezkarny. Jak to możliwe?

Polecane posty

Gość slask
ale dlaczego jest tak bardzo istotne czy ty żyjesz w konkubinacie lub czy wyszłaś za maż? ojciec mojego dziecka ożenił się przed narodzinami naszej córki. zdaniem sadu zarobki jego zony nie były istotne bo to jego dziecko a nie jej. Tak samo powinno być z druga strona. czyli twój partner czy tam maż nie ma obowiązku utrzymywania dziecka z pierwszego małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
chyba chodzilo mu o to zeby mnie pokazac w zlym swieetle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
napisal ze zyje na bardzo wysokim poziomie z konkubentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
ja ci niestety nie pomogę bo po prostu nie jestem zbytnio obeznana w prawie. sama nie wiem jak zabrać się za swoje niespłacane alimenty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
szkoda:-( to nie moze przeciez byc tak ,ze bez echa to zostanie, tam sa same klamstwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
Editha niestety sprawiedliwości w sadzie nie znajdziesz. Patrząc na realia otaczającego nas życia jest bardzo mały procent uczciwych sędzi. I w sumie to ciężka sprawa bo jest jego słowo przeciwko twojemu słowu a to przecież tylko słowa. I przeważnie jest tak ze to ty musisz dokumentować swoja racje a w jego słowa wierzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
masz chyba racje. Ale to on bedzie musial mi to udowodnic, co znacza slowa bez pokrycia? Albo ze na dziecko mies on wydaje 500 zl. Na wakacje 100 z lmiesc jak nigdy nigdzie dziecka nie wzial. To niech to udowodni teraz... ale z tymi pieniedzmi do reki to mnie naprawde zszokowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
a ile Tobie na dziecko sad zasadzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
jedyne co ci mogę poradzić to bądź wytrwała. składaj pozew za pozwem i albo w końcu wywalczysz swoje racja argumentów i dowodów albo po prostu będziesz jak wrzód na dupie i dla świętego spokoju przyznają ci racje. Trymie kciuki :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
ja mam zasadzonych 350 zł fikcyjnych alimentów. w przeciągu 14 miesięcy dostałam w sumie 400zl w 3 ratach bo ojciec dziecka był na zasiłku i tyle komornik mógł wyegzekwować (szczyt możliwości). Wiem ze nie powodzi mu się najgorzej mieszka z swoja zona i 2 dzieci (jedno z poprzedniego związku jego zony) maja samochód. No ale wszystko przepisane na nią wiec komornik nie może tego ruszyć. Teoretycznie ciągle nie ma pracy choć pracuje na czarno. hehe to tez jest zabawne jakie to szczęście maja ci tatusiowie z wyrokiem alimentacyjnym zawsze znajda jakaś "bogata" żonę która ich utrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ to FANTASTYCZNIE
Editha masz chyba racje. Ale to on bedzie musial mi to udowodnic, co znacza slowa bez pokrycia? Albo ze na dziecko mies on wydaje 500 zl. Na wakacje 100 z lmiesc jak nigdy nigdzie dziecka nie wzial. To niech to udowodni teraz... ale z tymi pieniedzmi do reki to mnie naprawde zszokowal. Koniecznie go przepytaj na sali sadowej o te 500 zł i wakacje... a potem skad na to miał, skoro oficjalnie zarabia 1000 zł. Powiedz, że pieniedzy nie widziałas na oczy, ale skoro pan deklaruje żetaką kwotę zapłacił, to znaczy, że deklaruje jednoczesnie iż go na taką kwotę STAĆ!!! i wobec tego ty prosisz, aby sąd zasądził te dodatkowe 500 zł, a ty juz nic więcej "do ręki" nie chcesz :D Palant, pokazuje że stać go na więcej niż płaci alimentów, to niech mu je oficjalnie zasądzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
wiesz, on twierdzi ze z mama mieszka, ze mama mu pomaga;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ to FANTASTYCZNIE
mimo wszystko, skoro daje twierdzi iz stac go na dawanie ci takich kwot do ręki, to poproś aby sąd to przyklepał :P Nicka ci zblokowali? I na czym stanęło z waszym wspólnym kredytem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
a i jeszcze możesz zażądać by pieniądze które on rzekomo daje na dziecko byly przekazywane droga pocztowa lub niech wpłaca na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
on powiedzial ze to byla polowa kawoty na wyprawke wiec tylko jednorazowa pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
kredyt i mieszkanie poki co nieruszone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
tzn byly chce 40 000 w ratach ale mam przejac kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
jednorazowe czy nie zadaj by każde pieniądze były właśnie przekazywane pocztowo lub bankowo. nigdy do reki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
no on placi te 4000 alimentow na konto. A zadnych innych ani mi ani dziecku nigdy nie dal, nawet 5 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
400 oczywiscie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
ja cie rozumie tylko jak już wcześniej pisałam słowo przeciwko słowu. jeśli on twierdzi ze daje to zadaj jakiegoś dowodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
Max Zander vel Klaun nie nauczyli cie rodzice ze jeśli nie masz nic do powiedzenia to siedź cicho? a odpowiadając na pytanie to autorka w przeciwieństwie do ciebie ma choć trochę człowieczeństwa będziesz miał swoje dzieci to wtedy możesz cokolwiek powiedzieć a jak na razie zajmij się sobą, nauka, psem, chomikiem czy czymś innym co tam w domu hodujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
nie wątpię ze szukasz informacji. ale muszę cie zmartwić na tym topiku nie znajdziesz jak robi się solankę na lekcje chemie. sa tematy o których dzieci nie maja zielonego pojęcia. a jeśli uważasz ze mleko pod nosem już wyschło to poczytaj sobie trochę na np. forach prawnych czy porostu chwyć czasem gazetę do reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to za państwo?
Co do sędziów to po mojej rozprawie byłam zdruzgotana. Potraktowano mnie jak kogoś kto zabiera cenny czas i niepotrzebnie zawraca głowę. Nie mogę się nadziwić temu właśnie, że mimo iż tak wielu jest niepłacących ojców to nie ma narzędzi do walki z tym zjawiskiem. Wg mnie powinny być np przymusowe roboty interwencyjne dla każdego niepłacącego ojca. Nie ma pracy - ok, niech ubiera o 6.00 rano kamizelkę, łopata do ręki i odśnieżać. 1000zl zarobi - 500 od razu przekazuje się matce - niezależnie od tego czy ona sobie w życiu radzi czy nie. Ale realia, jak same piszecie nie są w stanie pomóc kobietom. I wiecie co? Nie sądziłam nigdy, że przyjdą takie czasy w których zniewieścienie "mężczyzn" dojdzie do takiego poziomu. Powinien się ze wstydu spalić wyznając przed sądem ze zarabia 900zł i nie moze dziecka utrzymac i liczy ze sobie matka poradzi. Ojciec mojego dziecka mowil w sądzie ze nie pracuje i nie ma dochodów żadnych. Sędzina na to: to za co pan żyje? On: rodzice mnie utrzymują. Ona: ile pan ma lat? On: 40. Ona: I jedzenie kto kupuje? On: też rodzice. Stalam na wprost niego i nie mogłam uwierzyć, że kiedyś widziałam w nim innego czlowieka... ze mielismy marzenia, plany. Płakać mi się chciało. Jakie to proste prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
mnie sedzia powiedzial ze sad pracy mu nie znajdzie i ze co innego jakby udawal niebieskiego pataka haha. Normalnie porazka. Ale ja walcze i nie dam za wygrana chocbym miala zeslac UKS na te firme, w ktorej dochodzi do oszustw. Po drugie jak mozana tak klamac i byc bezkarnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to za państwo?
Sama widzisz jak to funkcjonuje. Absurd. Kobieta ma się wcielić w rolę detektywa, policjanta... żeby dziecko mogła otrzymać to co mu się należy. To ona szuka, nagrywa rozmowy, próbuje znalezc dowód na to, że ojciec kłamie. To dziwne - pracodawca ma obowiazek placic pracownikom wynagrodzenie - jesli tego nie robi - popelnia przestepstwo. Czy widzieliscie kiedys pracownikow ktorzy bawia sie w policjantow? Nie. Bo prawo stoi po ich stronie... niezaleznie od tego czy są w stanie przeżyć bez tych pieniedzy czy też nie. A w sytuacji alimentów dla dziecka - nikt ci nie pomoże. Nikt. Ani policja, ani sędziowie. Umiesz liczyć.. licz na siebie. Może kiedyś się to zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi i na co ty jeszcze czekasz z podaniem tych dziadków o alimenty to nie są biedni emerycie tylko duże cwaniaki które chowają synusia przed odpowiedzialnością,złożysz pozew a kasa się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
a jak wyglada sprawa z konkubina? to sie liczy jako wspolneota finansowa czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
chodzi mi o sytuacje gdy byly "mieszka" z mama i ponosi polowe kosztow mieszkania itd. A w rzeczywistosci zyje w konkubinacie. Jak na to patrzy Sąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Edithy
a masz swiadkow,ze ex mieszka z nowa pania?bo bez tego lipa jesli nie maja wspolnego meldunku. co do dochodow konkubiny:ja osobiscie uwazam,ze gdyby moj ex nie pacił alimentow ,a mialby jakąs tam swoja nowa miłosc to NIGDY nie prosiłabym w sądzie o przedstawienie jej dochodow-to jego dziecko,a nie jej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×