Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na dnie oceanu

Wlasnie zauwazylam,ze kochanek usnol mnie z facebook,czy to juz koniec???

Polecane posty

Gość Na dnie oceanu
Gdyby dla zmylki ,to by mi mogl wczesniej wyslac wiadomosc dlaczego to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna podwiązka
no wlasnie, ona87, wraca do Ciebie czyli jestes dla niego wazna choc on sie nie chce do tego przyznac sam przed soba i walczy z tym uczuciem;). na dnie oceanu-wiesz, powody tego moga byc rozne i tylko on wie jakie. a jesli wyrzucilby Cie ze znajomych bo chcialby uciac kontakt to coz... bedziesz sie mogla tylko cieszyc, ze nie ciagnal tej farsy dalej. im dluzej taki uklad/zwiazek trwa tym sie bardziej angazujemy. ale to obie strony musza byc zaangazowane. w przypadku gdy tylko jednej stronie zalezy, zawsze jest nieszczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotakis
Autorko Zaprosisz go do siebie jak sie odezwie i bedziesz mu mowic o swoich uczuciach po tym jak sie nie odzywal do ciebie miesiac? bedzies zmoic ze cos do neigo czujesz?? Przeciez to dziwne! Nie sadzisz ze on sie wystraszy "Twoich uczuc" i ucieknie ? nie bylo go miesiac nei dalwal znaku zycia a Ty chcesz mu mowic co czujesz do niego? i narzucac sie? Odwrotny skutek bedzie . Przemysll to co ci napisalam , jesli bedzie darzyll do konaktu z Toba przekonasz sie czy mu na Tobie zalezy , jesli nie , daj sobie spokoj, nie narzucaj sie i nei mow o swoich uczuciach , to bedzie dla ciebie jeszcze bardziej upokarzajace jak on w "oczy Ci powie" szaleje za Toba a pozniej nei bedzie sie odzywal i olewal cie, lub tez powie Ci ze on nic nei czuje Ale zrobis zjak uwazasz, nie narzucaj sie i nei mow co czujesz do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu
ona-a mi sie wlasnie takie rozstania i powroty nie podobaja,facet moze zyc bez ciebie 6mies i wraca,potem znowu zostaje.Tak jakby byl pewien ,ze zawsze go przyjmiesz z powrotem,obojetnie co zrobi. dotakis-tak masz racje,skoro to byla jego decyzja,to znaczy ,ze nic nieczul domnie i niemialo by sensu tego ciagnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona8787
bo czasem jest mecząca ta znajomośc , hustawka emocjonalna , on ma zone , ja mam męza , czasem sie kłócimy i powiemy sobie cos niemilego , ostatnio to on chciał zerwac , pisze , ze to koniec po tym jak mu nawrzucalam , ale udalo go oblaskawić , kilka komplementow i juz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotakis
to ze usunal cie z portalu o niczym nie swiadczy, odnowi konakt jestem pewna na 100 %odezwie sie jak wroci,tylko czy Ty chcesz by cie tak traktowal? do nastepnego wyjazdu .... powie sluchaj nie bedzie mnie miesiac nie pisz nie dzwon, jak wroce odezwie sie, nie pozwol sobie na takie sytulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu
Dotakis-no kurde tez racja.Ale widzisz wlasnie dlatego uszanowalam to ,ze nie bedzie sie kontaktowal,bo ok spotkalismy sie pare razy,co nie znaczy,ze musimy sie angazowac na tyle,zeby dzwonic do siebie jak oficjalna para kochankow.Nie chcialam sie narzucac,w stylu ,ok to napisz albo zadzwon ,balam sie ,ze bedzie to narzucaniem sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona8787
autorko , oczywiście kazalam mu to wytłumaczyć , dlaczego tak dlugo sie nie odzywa i nagle pojawia sie w momencie , kiedy o nim juz prawie zapomnialam , a on na to ,ze dałam mu do zrozumienia , ze to ja nie chce miec znim nic wspolnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu
Wlasnie dlatego chcialabym go uprzedzic o moich uczuciach,poto zeby wiecej nie bylo takich cisz jak ten miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna podwiązka
dokladnie, nie pozwalaj zeby to on rozkladal karty. najgorsze co mozesz zrobic to pokazac, ze jest krolem i moze robic co chce. uczucia uczuciami ale jednak on musi miec swiadomosc, ze na wszystko nie moze sobie pozwalac. wiesz, do stycznia jeszcze tyle czasu(sama na niego czekam bo mam z M. wyjechac ale tez nie wiem czy to wypali). Twoje emocje na pewno opadna, za te kilka tygodni spojrzysz na to inaczej, z dystansem. i kto wie czy nie bedzie tak, ze Tobie juz przejdzie a on bedzie latac ;). To zycie jest naprawde przewrotne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara dsuiikqi
nie wierze ze takie istnieja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu
ona-no widzisz jakie to wszystko u kazdego jest skomplikowane:-) A ty kogo kochasz bardziej tez kochanka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona8787
ten :moj" to strasznie skryty , malo wylewny facet , taki "emocjonalnie niedostepny" , czase potrafiłam go wkurzyć , on sie obrazał , ale szybko mu przechodzilo , bo mam sposoby na niego.... troche delikatnosci , kilka komplementow i to dziala , troche mi go brakuje , ale cóz , poczekam cierpliwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu
czarna podwiazka-gdzie chcecie wyjechac?Jakis romantczny wypad??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotakis
wiec nie odzywaj sie , wytrzymaj , a juz napewno nie mow o swoich uczuciach jak wroci, to tak jakbys czekala na niego!i na to by wyznac mu "wiela milosc" po co? on tego cche? przeciez gdy wyjezdzal powiedzial ze wroci za miesiac zero konaktu ..........! jak wroci ,powiedz grzecznie wybacz ale nie mam teraz czasu mam wiele spraw do zalatwienia itd...niech on teraz czeka(jak bedzie chcial)ale nei narzucaj sie bo bedziesz jeszcze bardziej cierpiala, wiem to trudne ale wytrzymaj ,nie badz dl aniego zabawak ktora w kazdej chwili moze odstawic (bo wyjezdza) Ty tez go mozesz "odstawic" ojjjjjjjj oberwie mi sie za to odradzanie, :P: zaraz mi napisza "burdelmama":P:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu
A jak bedzie to znowu pol roku,tez bedziesz czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna podwiązka
tak, poludnie europy;). wersja dla niej-interesy. na szczescie juz wczesniej robil cos takiego wiec ona łyknela to. musimy jeszcze tylko popracowac nad jego kolega zeby wszystko bylo zalatwione na tip top

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu
dobry byl ten tekst burdelmama,szkoda tylko ze ktos chyba tego slowa nawet nie rozumie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona8787
meża kocham na pewno , a jego... nie wiem , jest mi bliski , ale nie chce ukladac sobie z nim zycia , bo to by nie wypalilo;-) ma trudny charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu
czarna podwiazka-zazdroszcze wam takiego sekretnego wypadziku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu
ona-dlaczego zdecydowalas sie na kochanka? Skoro nie milosc,to seks???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotakis
ona8787 ja tez ze swoim k nie chcilabym byc, trudny ma charakter ja tez, wiec wspolne zycie odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona8787
po prostu dobrze sie znim czuje , mamy wspolne zainteresowania , poczucie humoru , ....dobra ja spadam , ide spać , do jutra dziewczyny;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna podwiązka
na dnie oceanu- czekalam na to 4 lata i zobaczymy czy sie w koncu doczekam:P ona87, dotakis-mozemy sobie reke podac z tymi ich ciezkimi charakterami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona8787
aha , jeszcze jedna rada ! do autorki , jak wróci ten twój to dystans do niego przez jakis czas , zobaczysz , ze poskutkuje , bo nie bedzie pewny co sie dzieje , sprawdzone!! ja swojego juz troche znam to wiem , kiedy mowi prawde , a kiedy chce sie mnie "pozbyć " he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotakis
czarna podwiązka my tez wyjezdzamy na 4 dni, mam nadzieje ze sie nei poklocimy, bo roznie to bywalo, az sie boje ale nei bede mila jak wrocic wiec moze sie wycisze, trudno bedzie ale sie wycisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu
ona-spokojnej nocy:-) czarna podwiazka- Oby wypalil wam ten wyjazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona8787
a teraz moja intuicja mi podpowiada , ze jednak on ma jakies problemy , wiec nie bede mu sie narzucać , z mojej strony bedzie... cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotakis
ona8787 o dystansie juz pisalam, ale fajnie ze poniekad podzielasz moje zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×