Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia-Angel

Starania i probleny z zajściem w ciążę

Polecane posty

Gość Bognawawa
Witam. Doświadczyłam wielokrotnych poronień, trudno opisać, jak wiele razy przechodziłam traumę i rozczarowanie. Razem z mężem zawsze byliśmy nastawienie do ziół negatywnie - "jak może cokolwiek pomóc jakieś tam ziółko". Leczyłam się u wielu specjalistów, odwiedzałam szpitale, ale nic to nie pomagało i lekarze kazali pogodzić mi się z tym, że nie uda mi sie donosić żadnej ciąży. Postanowiliśmy jednak spróbować ziół, które wtedy były dla nas conajmniej szamańską tajemnicą. Okazało się, że zioła są bardzo profesjonalne - w kapsułkach, wygodne do przyjmowania. Zaczęłam brać Wild Yam and Chaste Tree firmy Nature's Sunshine, który polecił mi herbolog w Kanadzie. Na efekty nie musiałam czekać długo. Dzisiaj jestem szczęśliwą matką 4 dzieci :). Polecam - wypróbowałam na sobie! W Polsce ten preparat można kupić na www.natura-sanat.org

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przyznam szczerze,że jestem w szoku. Naprawdę to te zioła miały wpływ na zajście w ciążę? Konsultowałaś to z lekarzami u nas w kraju? Zaraz zapoznam się z opisem tego cudu. Historie takich przypadków,które zostały początkowo uznane za beznadziejne a mimo wszystko skończyły się szczęśliwie zawsze nastrajają mnie tak optymistycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi to wygląda na darmowa reklamę. Po co mama 4 dzieci zagląda na taki temat. Pewnie na wszystkich tematach tego typu już to jest, bo czego kobitki nie zrobią by być mamą... Ale wiara czyni cuda jak komuś ma dać nadzieję to czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam na tę stronę i niestety też obawiam się,że to pic na wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U nas już chyba po owulacji. Piszę chyba bo coś mi temperatura dziwnie skakała. Wielkich nadzieji nie mam, bo w tym cylku mimo że staraliśmy się intensywnie to nie jestem pewna czy i kiedy była owulacja. Generalnie od nowego roku jestem na dziecie faszeruję się tabletkami przepisanymi przez lekarza i zobaczymy co będzie dalej. Pozdrawiam was, trzymajcie się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj @ nie przyszła. Pełna nadziei postanowiłam poczekać do rana i zrobić test. Ale rano oczywiście przyszła @ i czar prysł. Dupa. Głupia się łudziłam. Postanowiłam już dłużej nie czekać na cud tylko brać się za specjalistyczne badania,bo przecież to już 13 cykl starań. Poradzcie dziewczyny od czego tutaj zacząć,chyba warto najpierw zbadać męża,co? Aż boję się myśleć co nas czeka. Dzisiaj kolejny dzień z cyklu ,, Nie chcę mi się żyć...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiaol każda z nas przeżywa to co miesiąc, 13 cykl to myślę że to dobry czas żeby zacząć się badać. Ja też nie robiłąm jeszcze żadnych badań ale staram sie mniej niż wy! Z tego co wiem to lepiej najpierw zbadać meżczyznę dlatego ze jest to prostsze i tańsze a jak u niego bedzie wszystko ok to wtedy zacznij się badać sama, moj mąz tez zadeklarował ze chce sie przebadać więc pewnie w tym miesiącu to zrobimy. Mi jest łątwiej bo ja mam juz jedno dziecko, ale teraz wszsytkie kolezanki dookoła w ciązy i jest mi z tym ciężko naprawdę, nie poddawaj sie! Żeby chociaż tak jedna od nas z forum zaszłą to może pociągnełaby folę dobra i reszcie też by się udało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś w tym jest. Ciążą można się "zarazić". Zawsze jakoś idą parami, jak jedna osoba w rodzinie ma to za raz druga albo w bliskim towarzystwie... :) Ja nie mam motywacji do mierzenia temp. trzy, cztery dni pomierzę i już mi się odechciewa a jest to najprostszy sposób na sprawdzenie czy ma sie owulację, w przyszłym miesiącu może coś wykombinuję... żeby sie zmobilizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem po wizycie. Mimo brania 2 1 tabl CLo urósł tylko jeden pecherzyk. Co ze mna jest kurcze nie tak? Do tego ten pecherzyk ma juz 21 cm a endometrium dopiero 5 mm. Więc kicha. Tym razem nie dostane zastrzyku na pekniecie, gin powieudziała że zobaczymy jak sie ułozy teraz ten cykl tzn jak długo bedzie trwał. Dostałam tylkol Estrofen na przyrost ednometrium. Po jej wyliczeniach wyszło że Ovitrelle na mnie tak nie działa bo mimo iż go brałam 12 dc to owulacja tak czy tak była dopiero ok 17-18 dc. Wiec plan gin na koljeny cykl jest taki że bede brała CLo ale od 5-9 dc, aby endometrium zdołało urosnąć. Jak to powiedizłaa nie jest zadowolona z tego cyklu nie mamy miec teraz wielkich nadziei, szanse są ale małe. już mi sie odechcewa wszystkiego Juz mam dość denerwonwania sie na tym krześle co pokaze tym razem USG, czy pecherzyki urosły, czy pękły, jakie endometrium. Mój M stara sie mnie wspierać ale ja już opadam z sił i nadzieji że bedziemy mieć dziecko siłami natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uaktualniam tabelke NICK .......................WIEK...........SKĄD..........CYKL STARAŃ....TERMIN @/ TEST ********************************************************* ************************************ Kasia-Angel.................22..........dolnośląskie.. ...............12. .........07.01.2011 miauczydelko..............39.......zachodniopomorskie... ......12...........21.12.2010 Małgorztai Mistrz.........27.......warminsko-mazurskie.......26........ ....17.12.2010 taka jedna staraczka....30.......... mazowieckie.................1............04-05.12.10 Niunia888l...................22............dolnośląskie .. ..............3............12.12.2010 kasiula201..................27............dolnośląskie. .................3............24.12.2010 Karinka24...................25........... mazowieckie..................6...........10.01.2011 AgusiaS.....................30..................śląskie ......................1...........27.12.2010 validos27...................30..............małopolskie. ..................6..........17.12.2010 AnnaD80...................30..................podlaskie.. .............4..............12.12.2010 haga.......................28................małopolskie .. ..........10............14-15.12.2010 scooby84.................26................wielkopolska.. ...........13.............24.01.2010 Kasiao.......l 25.........dolnośląskie........13.......03.01.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby nie poddawaj się, nie można. Musimy walczyć, chociaż czasami brakuje sił. ja liczę już tylko na cud. Na 18 mamy umówioną wizytę plus minus jeden dzień bo mam być między 1 a 5 dniem cyklu. W ogóle dziwna ta klinika, bo mówiłam, że ja miałam robione badania i chcemy zinterpretować wyniki męża bo w Elblągu nie ma specjalisty, to jakby grochem o ścianę, że ja też od razu muszę i już. Trochę mi się wydaja, ze chcą wyciągnąć od nas pieniądze. No ale skoro inaczej się nie da to działamy. Dla pewności zrobiliśmy jeszcze raz badanie nasienia i nadal "pojedyncze martwe osobniki" żywych brak :-((( No ale ciągle wierzę, ze nam się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK .......................WIEK...........SKĄD..........CYKL STARAŃ....TERMIN @/ TEST ********************************************************* ************************************ Kasia-Angel.................22..........dolnośląskie.. ...............12. .........07.01.2011 miauczydelko..............39.......zachodniopomorskie... ......12...........21.12.2010 Małgorztai Mistrz.........27.......warminsko-mazurskie.......27........ ....17.01.2011 taka jedna staraczka....30.......... mazowieckie.................1............04-05.12.10 Niunia888l...................22............dolnośląskie .. ..............3............12.12.2010 kasiula201..................27............dolnośląskie. .................3............24.12.2010 Karinka24...................25........... mazowieckie..................6...........10.01.2011 AgusiaS.....................30..................śląskie ......................1...........27.12.2010 validos27...................30..............małopolskie. ..................6..........17.12.2010 AnnaD80...................30..................podlaskie.. .............4..............12.12.2010 haga.......................28................małopolskie .. ..........10............14-15.12.2010 scooby84.................26................wielkopolska.. ...........13.............24.01.2010 Kasiao.......l 25.........dolnośląskie........13.......03.01.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorztai Mistrz
I jeszcze jedno mnie zastanawia. co będzie gdy okaże się, że nie mogę mieć dzieci...Czy znajdę w życiu jakiś sens???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, przepraszam, ze wcinam się w temat, ale chciałam o coś zapytać. Czy jest ktoś wśród Was, kto ma PCO, nietolerancję glukozy i niedoczynność tarczycy, a mimo tego cieszy się maleńkim bobaskiem? Staramy się z mężem od dwóch lat. W zeszłym roku wykryto u mnie te dolegliwości. Szukam kogoś kto mimo chorób ma dzidziusia i mógłby podzielić się ze mną jak sobie poradziła z tymi problemami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
Małgorzata - między 1 a 5 dniem cyklu odbywają się wizyty kwalifikacyjne do in vitro.. my do Invicty też chcieliśmy iść tylko po opinię i interpretację, ale zupełnie przez przypadek wizyta wypadła w moim 2dc. Jak lekarz się o tym dowiedział i o tym, że wiemy że grozi nam in vitro.. stan męża od razu zszedł na drugi plan. Od słowa do słowa i dostałam receptę na leki przygotowujące do zabiegu.. Na początku byłam nawet zadowolona, bo wyniki męża i tak nie wróżyły nam niczego innego, dlatego uznałam że im szybciej tym lepiej. Teraz wiem, że gdybym miała więcej czasu do namysłu i sprawdzenia kliniki i lekarzy, to wybrałabym inną. Na drugi zabieg wybieram się gdzie indziej, mimo że będę musiała dojeżdżać po 300km w jedną stronę, ale do Invicty nie wrócę. Więc radzę Ci iść na wizytę, grzecznie przyjąć wszystkie recepty i skierowania i wrócić z nimi do domu i przemyśleć to jeszcze raz na spokojnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie słysze coraz więcej niepochlebnych opinii o tej klinice :-(( No ale pierwszy raz się wybiore. A wiecie może coś na temat kliniki Gameta?? To jest w Gdyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, coś ostatnio spokojnie tutaj, najpierw uaktualnie tabelkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK .......................WIEK...........SKĄD..........CYKL STARAŃ....TERMIN @/ TEST ********************************************************* ************************************ Kasia-Angel.................22..........dolnośląskie.. ...............12. .........07.01.2011 miauczydelko..............39.......zachodniopomorskie... ......12...........21.12.2010 Małgorztai Mistrz.........27.......warminsko-mazurskie.......27........ ....17.01.2011 taka jedna staraczka....30.......... mazowieckie.................1............04-05.12.10 Niunia888l...................22............dolnośląskie .. ..............3............12.12.2010 kasiula201..................27............dolnośląskie. .................3............24.12.2010 Karinka24...................25........... mazowieckie..................6...........10.01.2011 AgusiaS.....................30..................śląskie ......................1...........27.12.2010 validos27...................30..............małopolskie. ..................6..........17.12.2010 AnnaD80...................30..................podlaskie.. .............4..............10.01.2011 haga.......................28................małopolskie .. ..........10............14-15.12.2010 scooby84.................26................wielkopolska.. ...........13.............24.01.2010 Kasiao.......l 25.........dolnośląskie........13.......03.01.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz co u mnie. W następnym tygodniu idziemy z mężem zbadać jego nasienie. Powiedziano nam w laboratorium że trzeba tydzien wstrzemięźliwości więc mi wypada @ w następnym tyg to zrobimy pauze i te badania. Mnie jednak niepokoi co innego, mianowicie bola mnie strasznie plecy i 2 dni temu bolał mnie brzuch, myślałam już ze dostanę @ a tu nic, już tak się nakręciłam że mam endometriozę że chyba znów sie umówię na wizytę do gina, do tego wczoraj po przytulaniu zauważyłam lekkie krwawienie, krew była czerwona i jestem załąmana, nie wiem co robić. Poczekam aż mi @ sie skonczy i pódję do tego lekarza, oj my kobiety to się mamy. Co do klinik Małgorzato to ja słyszałam ze jakaś dobra jest w białymstoku, tylko nie wiem ile to kilometrów od ciebie, nazwy też nie wiem ale jak coś mogę sie dowiedzieć, 3mam kciuki za Was, pozdrowionka wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
Małgorzata - jeżeli chodzi Ci przede wszystkim o zdiagnozowanie męża, to poszukajcie raczej dobrego androloga spoza kliniki. W Invikcie nikt nie zajął się moim mężem, sama wyszukałam w necie informacje - jakie badania trzeba zrobić, jakie przyczyny trzeba wykluczyć w pierwszej kolejności.. nasza lekarka rodzinna dała nam więcej zaleceń niż lekarz z kliniki :/ Jesteście na etapie biopsji jądra, a robiliście wcześniej USG jąder i układu moczowego, mąż miał badany poziom hormonów? Wykluczono czynniki związane ze stylem życia, przebytymi chorobami, infekcjami lub ewentualnym leczeniem farmakologicznym? W Invikcie jest opcja zrobienia sobie badań genetycznych na NFZ - warto z tego skorzystać. Dla męża - kariotyp, AZF i CFTR. Z tego co pamiętam ten ostatni czynnik jest odpowiedzialny za niedrożność nasieniowodów i robi się go tylko w skrajnych wypadkach, przy całkowitym braku plemników w nasieniu. W Waszym przypadku badanie to byłoby uzasadnione. Ale dla przykładu - mój mąż mając w nasieniu 25mln plemników, również dostał takie skierowanie.. w dodatku na badanie pełnopłatne, o opcji darmowej nikt się nie zająknął. Łączny koszt ...2700zł! Na rejestracji panie zaczęły nas straszyć, że musimy te badania wykonać natychmiast, bo nie wyrobimy się z wynikami przed zabiegiem, no i oczywiście od razu wszystko opłacić. Na szczęście wróciliśmy do domu i na spokojnie sprawdziłam - okazało się, że badania można zrobić za darmo gdzie indziej. Pani dr genetyk, która nas tam przyjmowała, łapała się za głowę kto kazał wykonać nam tyle nieuzasadnionych badań, zwłaszcza to CFTR skoro ewidentnie widać, że mąż nie ma do niego wskazań... Jeżeli po biopsji okaże się, że zostało Wam tylko in vitro, to nie załamuj się - nie jest to takie straszne :) zwłaszcza skoro piszesz, że dziecko jest celem Twojego życia. Najcięższa jest huśtawka emocjonalna i strach "czy się udało?".. no i nie wiem czy to dla Ciebie problem, ale realny koszt zabiegu to kwota rzędu 10tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mam problem robilam test na mocz wyszła mi jedna kreska mocna druga słabsza :) poszlam rano do labolatorium i zrobiłam Beta Hcg i wyszlo mi 262,9 czy jestem w ciąży ? bolą mnie bardzo piersi są takie duże i wole ich nie dotykac jesli jetsem to który mam tydzien niech mi to ktoś obliczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no po co tyle paniki
Kaszuba to sprawdzcsobie w internecie normy taka filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest problem kochana bo nie znam sie na tym :) moze ty mi sprawdzisz ??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HCG-BETA 3 tydzień ciąży 5,3-71,2 mIU/ml 4 tydzień ciąży 9,5-750 mIU/ml 5 tydzień ciąży 217-7138 mIU/ml 6 tydzień ciąży 158-31795 mIU/ml 7 tydzień ciąży 3697-163563 mIU/ml 8 tydzień ciąży 32065-149571 mIU/ml Kaszuba Gratuluję! Ty szczęściaro! ;) Czyli chyba 5 tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana byłam wczoraj u lekarza i mam 7 tydzien widzialam tą mała istotkę na usg :) wam tez życze tej istoty miec pod serduchem :):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu ja tez miałam problemy z zajsciem ciąże miałam miesiączki nie regularne i nawet przez cały miesiąc nie mialam i jajeczkowania tez nie bylo poszlam do lekrza dał mi tabetki na miesiączke ale ich nie bralam dal mi tez na to by komórki pobudzic zeby było jajeczkowanie wiec ty tez powiedz ze chcialabyms tabletki na miesiaczke i i na to by komórki jajowe były mocniejsze bo moim zdaniem mam zaburzenia hormonalna cos takiego jak mialam ja miesiaczka sama u mnie przyszla jak przestałam myslec o ciąży i po okresie zaczelam brac te na jajeczkowanie i 14 dnia miałam owulacje pomogły i zaszłam aha i do tego jeszcze brałam Folik kwas foliwoy on tez mi pomugl zajsc w ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×