Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Mania, gratulacje :) Pisz co tam u Ciebie, jak dajecie sobie radę :D Mojemu mężowi wczoraj włączył się syndrom wicia gniazda ;) Złożył leżaczek, zamontował przy łóżeczku karuzelę - także czekamy już na przyjście małego na świat :) Pogoda u nas znów bura, ale na szczęście na razie nie pada :) Nie narzekam, też wolę takie temperatury od upałów. Jak teraz puchnę jak napompowana żaba, to nie wiem co w upały będzie ;) Ostatnio też rzadziej wstaję w nocy, nie wiem z czego to wynika. Może mały się jakoś przesunął, że mniej uciska na pęcherz. Chociaż raz czy dwa muszę wstać, choćby żeby zrobić obchód po mieszkaniu w celu rozprostowania kości :) Biodra nie dają spać :o bombastyczna, trzymaj się jakoś. Już niedługo się wypakujesz i będziesz z córą :) an2anet, czyli zaczynamy ostatnie odliczanie, co? :) Tusia i jak? Na którą godzinę idziesz do lekarza? Daj znać co powiedział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie kupuje tam bo jest
o jezzzu dziewczyny czemu tak ciumkacie ??? Az normalnie mdli. Nie mozecie normalnie pisac??? Jak sie was czyta to czlowiek sobie mysli, ze pisze z nastolatkami. A te wasze problemy :D koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkatunka
Niedawno do Was dopiero dolaczylam z terminem na 17 sierpnia i oczekuje coreczki:) Wszystkie piszecie o jakis objawach, skurczach przepowiadajacych, a ja nie czuje kompletnie nic i zastanawiam sie kiedy ten porod:) Cala ciaze mielismy z mezem stresy, 2 razy na poczatku zagrozenie poronieniem i pobyt w szpitalu, potem od 7 miesiaca zagrozenie przedwczesnym porodem, ktore sprawilo ze psychicznie przygotowywalam sie na to, ze jak tylko wejde w 9 miesiac to bede rodzic:) Zaraz konczy mi sie 38 tc i nic sie nie dzieje, nic nie czuje. Brzuch mi nie opadl, oddycha sie leciutko, bo od poczatku mam go nisko, spie dobrze, ale to tez cala ciaze w sumie i nie wiem, czy te wszystkie objawy jak czop, itp itd pojawia sie i to znaczy ze jeszcze mam duzo czasu do porodu, czy po prostu moga mnie ominac i po prostu zaczne rodzic:) Bardzo fajnie Was sie podczytuje dziewczyny i naprawde ZALUJE, ze nie odnalazlam Was wczesniej:) Moze przy nastepnej ciazy bede szukac takiego forum (jeslii sie zdecyduje mam nadzieje, bo poki co panikuje przed porodem na maksa, niby chce juz miec kruszynke przy sobie ale nerwy mam nieziemskiej:) Duzo sil dla Was na te koncowke i latwych i przede wszystkich szczesliwych porodow i zdrowych dzieciazczkow zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie pisz bejbe, a tym bardziej nie czytaj! tymkowa- zazdroszczę tylu godzin snu, ja nie dość ,że wstaję sikać co godzinę, to jeszcze nie umiem sie wygodnie ułożyć, boli mnie miednica jak za długo poleżę na jednym boku, przewrót na drugi bok to istna ekwilibrystyka, na plecach tez źle. NIe lubię nocek jak nie potrafię się wyspać. pocahontas- ja też puchnę jak żaba, od samego rana, własciwie to opuchlizna nie schodzi, już nawet zegarek zrobił sie za ciasny, a kostki nie pamiętam jak wyglądają. PO za tym to moje nogi nie wytrzymują już mojej wagi i bolą kostki, kolana. Wczoraj pochodziłam po marketach kompletując wyprawkę szkolną dla Mikołaja i oprócz podręczników, które mają dopiero wejść do księgarni po 15 sierpnia (akurat kiedy mam być w szpitalu)to mamy wszystko- czekam tylko na przesyłkę z all tornistra i piórnika i dla mnie i dla juniorka paczkę z róznymi duperelami higienicznymi. Wiecie co, zaczęłam sie zastanawiać czy rzeczywiście nie przejść na system niemiecki i ograniczyć kosmetyki na początku do płynu do kąpieli z oliwką skoro tak się robi w cywilizowanym świecie... bo włąśnie kosmetyków mi brakuje i mam dylemat co kupić. Dziadek- u mnie co do prania też jest postęp- wczoraj kupiłam proszki! teraz czekam na słoneczko, bow taką pogodę to będzie wisieć na balkonie 2 dni. pozdrawiam wszystkie bez wyjątku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malkatunka- ja też w czwartek zaczęłam 38 tydzień i też podobnie do Ciebie zastanawiam się czy tak już zostanie:):) nic mnie nie boli brzuszek jaki był taki jest i nic się nie dzieje:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkatunka
no nic lemi, pozostaje czekac:) moze samo sie zacznie nagle rozkrecac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzę humorki nawet pozytywne - cudownie. Ale M się przy śniadanku przestraszył, ja też. zjadłam sobie jajecznicę, popiłam herbatką i nagle straszne kłucie na całej długości kręgosłupa poczułam i jakiś promień przez brzuch od góry mi przeszedł. Cała zlałam sie zimnym potem, zbladłam i siedziałam przerażona nie mogąc złapać oddechu. Ciekawe od czego to, jadłam powoli, oj ja już mam dosyć. Jak maluszek mnie kopie to od razu kręgosłup mnie boli, jakieś nerwy pewnie uciska a ja cierpię. Musiałam się pożalić komuś, bo M i tak chodzi koło mnie jak na szpilkach i serca n ie mam, zeby się mu żalić więcej. malkatunka, lemi - ja w pierwszej ciąży też nie miałam żadnych objawów, żadnego czopu, skurczy, boleści, więc to nie ma reguły, nie stresuj się, jeszcze 2 tyg masz, a wcale nie jest powiedziane że dzidziuś przyjdzie na świat w dniu wyznaczonym przez ginka - a szkoda, tak by było dla nas o wiele łatwiej hehe Olinka - mi książki dla Oliwii udało się kupić w czerwcu, bo do szkoły przyjechała księgarnia z gotowymi zestawami, jestem z tego powodu szczęśliwa, najgorsze z głowy, plecak, piórnik też już kupiony, więc zostały zeszyty i inne pierdoły, ale to można dokupić w każdej chwili. Ja z kosmetyków to będe używała tylko płynu do kąpieli, krem do pupy i jak trzeba będzie,mleczko do ciała, więcej osobiście nie widzę potrzeby na początku. Rybka1705 - witaj kochana, sierpień zaczęty. Tymkowa - a kiedy masz urodzinki, dzisiaj? Jak tak to wszystkiego Najlepszego, a jak nie to też wszystkiego najlepszego z okazji dnia 1 sierpnia hehe Dzień dobry pomarańczówko , jak samopoczucie ? Widać cudowne jak co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema!!! SIERPIEŃ!!!!!!! :d Rozkładamy nogi :D hehe ;) Dzisiejsza noc pod znakiem wędrówek do wc. Super nocka ;) Jak się komuś nie podoba, to niech nie czyta i tym bardziej nie pisze. Aloha! Dzisiaj na 14 wizyta, wczorajsze pertraktacje z nienarodzoną nie odniosły rezultatu. Jedynie poskakała więcej ;) Cóż pozostaje mi czekać ;) Jeszcze 11 dni do terminu ;) Miłego dnia, muszę ogarnąć siebie, domek bo na 14 wizyta. Teraz już co tydzień. I co tydzień 100 zł :o to paaaaa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część Babeczki i Dzidziuśki! Cmok, cmok, cmok, ciumk, ciumk, ciumk:) Olinka- moja nocka to też przegięcie, nie dość że siusiu co godzinę to jeszcze mega zgaga, kłucie w plecach bo junior się akurat tam chciał wpasować (jak można wygodnie się wpasować w kręgosłup?!!!), a do tego podtopieni sąsiedzi:( akcja właściwie całą nockę, głupio bo wszyscy pomagają, a ja z brzuchem na off-ie w wyrze. KOBIETY TO JUŻ SIERPIEŃ!!! No i doczekałyśmy przynajmniej do miesiąca, a co będzie z dniem to się zobaczy. Tymkowa- kobieto, po wczorajszych przejściach to faktycznie zasłużyłaś na taką nockę. Sypialnia- święta rzecz!!! Cieszę się z Tobą bo wiem, że bez własnego wyrka to człowiek jak bezdomny. Pocahontas- bidulo, ja dzisiaj też swoje szczęście wypuszczam z domu nad jeziorko. Bardziej się stresuję od niego. Bombastyczna- Kobieto, leż grzecznie i cierpliwie, dobra muja, lekturka i czas zleci, grunt, że Maluszek ok. Vilia- mój M te wczoraj stwierdził, że w tym tygodniu trzeba będzie już cały pokój przygotować i skręcił komodę z przewijakiem i wanienką, nam to właściwie brakuje tylko pampersów więc trochę go poniosło z planami przygotowań:), grunt że się wczuł:). Tusia- co tam? Godzina W oddalona? Ciekawe co powie dziś Twój gin... Malkatunka- HEJ, witamy w gronie, lepiej późno niż wcale. Dzielimy się naszymi doświadczeniami, ale nawet te które już rodziły nie wiedzą czego się spodziewać w kolejnej ciąży więc idziemy też na żywioł i zdrowy rozsądek. Wiele z nas miało przejścia na początku ciąży i nie tylko, co najmniej kilka jest już od dłuższego czasu na L-4 w związku z zagrożoną ciążą (ja również) więc naprwdę nam raźniej wspierać się nawzajem. Pozdrawiam!!! Dziadek Jacek- no odezwij się, przecież chyba nie zajmujesz się dzieckiem?:), a tak na marginesie- Ty w ogóle jesteś kobietą?:) Mama8327- Buziaki dla Was Kochana i trzymaj się mocno i rozsądnie!!! Daj znać przez swojego M co u Was, jak tam domowe przygotowania, czy M obie jakoś radzi sam? A może jest już decyzja kiedy rodzisz? i jak? Greys- cholera jasna czego Ty się nie odzywasz???? Czyżbyś już coś przytulała??? (po za dwoma rozrabiakami?)!!! Pozdrowienia dla Wszystkich , również tych niewymienionych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombastyczna- o masakra, miało być :"dobra muza", :) sorki ale paluchy mam popuchnięte i zdrętwiałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam się jakąś godzinę temu i już miałam kliknąć wyślij, a komputer mi siadł. Napiszę więc w skrócie: wysypka rozlała mi się na rozstępy na boku brzucha i na rozstępy na pośladkach. Byłam dziś w lab. zrobić te próby wątrobowe, ale na jeden wynik muszę czekać aż tydzień, drugi będzie jutro rano. Babka w laboratorium powiedziała że, na podstawie tego wyniku da się określić czy mam tą cholestazę. Udało mi się na jutro zarejestrować do dermatologa na NFZ. Było jedno wolne miejsce. Także juto dowiem się co mi dolega, a przynajmniej mam taką nadzieje, bo przez drapanie i ciągłe smarowanie brzucha, strasznie mi się napina. Małe pytanko. Zaczęłam myśleć o stworzeniu małej apteczki dla malucha. Co warto do niej kupić: jakiś paracetamol w czopkach. Termometr mam środki opatrunkowe też. Co jeszcze? Może doświadczone mamy podpowiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama - życzę duuużo siły w tym szpitalu. Jeszcze troszeczkę. Jesteś bardzo dzielna! To faktycznie jak nas tu czytasz to pewno czasem aż śmiać Ci się chce z tymi naszymi problemami :) tymkowa - Myślę, że Twoje objawy to przez stres, który zaliczyłaś. Łazanka fajnie Ci odpisała :) Mania - gratulujE!!!! Jesteście już w domu? bombastyczna - bidulko no to Cię zamknęli ale z drugiej strony kontrolę lekarską masz pod ręką i nie targają Tobą wątpliwości czy jechać do szpitala - marne pocieszenie ale zawsze ;) wytrzymasz jeszcze troszkę asiapa - właśnie jak człowiek próbuje i się zawodzi to potem jest taka radość. Ja po pierwszym usg jak zobaczyłam serduszko to pojechałam pod prąd - dobrze, że to mało ruchliwa droga była :) misiaczkowa - a mój M ma urodzinki 2 dni później - ale by mieli prezent :) tylko nie wiem czy Mój zdaje sobie sprawę, że jeśli on chce na swoje urodzinki zrobić grila lub pojechać do jakieś knajpki świętować (a mamy taką fajną) to on nie będzie mógł zaszaleć bo będzie kierowcą pocahontas - Twoje pytanie o nocke jak najbardziej mnie dotyczy - mały wiercił się strasznie, ból jak na okres, nie mogłam spać, jednak teraz nie lepiej, boli coraz bardziej i już te skurcze nawet lewatywe same mi robią ;( wezmę nospę i będę obserwować. Ale nie sądzę, że to to bo mały wierci się strasznie podziwiam was za te remonty i przeprowadzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej szwędaczki nocne !!! A ja już po wizycie, biegłam jak szalona do ginka,(to ja jeszcze potrafię biegać ?!? o mały włos i bym się spóźniła:) A więc wszystko w porządeczku, koniec 36 tygodnia, synuś waży 2700 gr, ujście zamnknięte, szyjka w porządku, wody płodowe ok u mnie nocka w miarę spokojna, oczywiście kibelek musiałam odwiedzać, ginka powiedziała mi przy badaniu ręcznym, ze dzidzia uciska na pęcherz moczowy... spytałam się też, skąd mogły być takie silne bóle z prawej dolnej strony brzucha...powiedziała, że albo to były skurcze macicy, albo jakaś niewydolność jelita grubego, bo tam teraz sie znajduje..jajniki odpadają, bo teraz one przemieściły się w górę brzucha, wyrostek też tam powędrował:) wszystko nam się przemieściło w tych brzuszkach tymkowa ,zgadzam się z tobą, sierpień jest fajny, mój pierwszy synuś urodził się w sierpniu a dokładnie 27 sierpnia 2007 :) ja urodzinki planuję robić wcześniej ,tak w połowie sierpnia, zeby zdążyć przed drugimi urodzinkami:) a może Julek urodzi się w tym dniu co Kuba? Ale ze mnie ekonomistka !!!Jedną imprezę dla dzieciaków będziemy robić,hehe dziewczyny, ja proponuję, żeby każdą pomarańczówkę za każdym razem olać, zero odzewu, to dla nich najgorsza reakcja, piszcie dalej jakby nigdy nic olin_ka ja jestem właśnie na takim systemie, z kosmetyków mam tylko emolium i krem do buźki na zimno, oraz oczywiście kremy do pupki..nic poza tym malkatunka, to może być cisza przed burzą :) pocahontas 1984, może to właśnie jakieś perypetie jelitowe,albo naciskanie maluszka na nerwy..mnie żadko kiedy kopie po plerach, raczej w przód brzucha,ale też czasami tak kopnie że aż syknę z bólu czytałąm ostatnio o ćwiczeniac rozluźniających mięśnie dna macicy i krocza ,polecam, sama zaczynam ćwiczyć http://www.blog.przedporodem.pl/wykonuj-cwiczenia-rozluzniajace-miesnie-dna-miednicy-i-krocza/ warto też pić herbatkę z LIŚCI MALIN i poprzecznika, liści zaznaczam a nie z owoców, można kupić w aptece, herbata ta wzmacnia macicę i podczas porodu pita też bardzo pomaga, dobrze wziąść sobie w termosie. do następnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguś- do do apteczki to warto jeszcze (pewnie niektóre już masz): - sól fizjologiczna - gaziki jałowe - jeśli coś przeciwbólowego i przeciwgorączkowego to pomyśl też o czopkach dla niemowlaczków, szybciej działają i nie podrażniają żołądka, zresztą niektóre maluchy wypluwają w płynie, - bepanthen - sudocrem - woda morska do noska - spirytus salicylowy i do przemywania pępuszka (choć z tym to teraz różne szkoły są) - żel na dziąsła, bo ani się obejrzysz a zaczną zębiska wyłazić więc lepiej żebyś już miała w lodówce - cebion (wit. c) , vigantoleten (wit.d)- i inne witaminy- ale takie rzeczy to dopiero pediatra przepisuje i decyduje w jakich ilościach dawać, zresztą być może, że Wasz lekarz zdecyduje, że ma być co innego niż brało moje dziecko. Reszta wyjdzie w praniu i dużo zależy od tego co powie pediatra. Pamiętaj o szczepieniu przeciw rotawirusom!!! tylko w pierwszym półroczu!!! Jak młodzież zacznie łazić, pełzać itp i zaczną się urazy - uderzenia , to polecam smarować białkiem jaja kurzego, cudny i szybki sposób aby nie było guza i opuchlizny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga 15510, na pewno czopki glicerynowe, jakby dzidziuś kupki nie mógł zrobić, co do leków obniżających gorączkę to myślę, że jakiś syrop dla niemowląd, czopki z paracetamolem są ostatecznością. Może wodę utlenioną w zelu (ok 5 zł) sól fizjologiczną do przemywania oczek, wodę morską do noska, przyrząd do ściągania katarku i termometr(któego jeszcze nie posiadam....a propo's może macie jakieś sprawdzone..ja przy kubie kupiłam elektroniczny do ucha, i zespsół się po pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wylazłam z badania.. ktg dziś było super! Chyba przez to, że Mała dziukała cały czas i przez pół zapisu miała czkawkę.. w każdym razie nie rozwieram się niestety, jeśli jutro znów zapis będzie ok to wyjdę do domu.. sama nie wiem - cieszyć się czy nie. Bo takie koło mi się robi - stąd mnie wypychają a za chwilę mój gin znów się przerazi i mnie tu wyśle... wrrr ale mi to wszystko działa na nerwy. Oby nie spsychicznieć do porodu. Hehe w sumie może dobrze, że wrócę na chwilę do domu bo nadrobiłam już wszystkie lektury i nudzę się jak mops. Kochane chyba teraz taki urok tej koncowki, tzn bole, opuchlizna itp. Nie no gupieje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bombastyczna, to dobrze, że wyjdziesz choć na parę dni do domu :) nie ma to jak u siebie. Nie dziwię Ci się, że dostajesz tam szału w szpitalu. Ja siedzę w domu i już mi "psycha siada". Dobrze, że to już końcówka :) Co do opuchlizny to ja jestem zdziwiona. Myślałam, że bardziej będą puchły mi stopy a tu jednak dłonie mam jak mały niedźwiedź :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi się dziś brzuch stawia, po tej nocy chodzę jak zombi - czuję się jakbym miała kaca ;) po moich bardzo bolesnych okresach jak zaszłam w ciążę to byłam zachwycona tym, że nie doświadczam tego bólu - jednak teraz na koniec tych bóli jest stanowczo za dużo - coś za coś, już mam dość.... bomabstyczna - nie dziwię sie, że tracisz cierpliwość bo pewno czujesz się jak na huśtawce co do apteczki - ja na razie odpuszczam, będę kupować w razie potrzeby bo lekarstwa są drogie a nigdy nie wiadomo co będzie potrzebne a zresztą najlepiej konsultować z pediatrą badeve - to nasze maluchy blisko siebie mają termin i wagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pomarańczowego diabła - ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk uwielbiam to robic wiesz oranż. ;) Ale przyjemnie sie was poczytuje nooo ;) Widać ze sierpień nastawił na przyjemnie i pozytywnie, W końcu powitamy nasze pociechy ;) Pocachontasq moje to 5 wypadaja;) także zapraszam wszystkie mamki na wirtualny torcik ;)))) Qrcze tez bym spanikowała jakbym tego bólu kregoslupa doznala. Zimny pot to u mnie norma jesli za kazdym razem cos nowego z bóli mnie dopadnie, nieprzyjemnie jest.... Ja strasznie wrazliwa jestem z moim kregoslupem bo leciutka wade i dlatego strasznie panikowałam na ten bol po lewej stronie z tylu. Az maly wyczul ze sie denerwowalam i odpuscil uciskanie. Chyba kruszyny nam na nerwy usiadły ta pierdzącą pupką ;) vilia i olin_ka to chyba dalej działa ta relaksycyna która nam ciągle te biodra i miednice poszerza. Mnie cholerstwo bolalo od 27 tygodnia, myslałam ze jakas osteoporoza sie przylepiła i łamie mi kości heheh Miewam to równiez jak długo na boku leze....A co najgorsze spi sie dobrze a musisz sie przewrocic bo t udo Ci spokoju nie da.... no to wiadomo, wyprawa na środkowy biegun najpierw z brzuchem, najlepiej jak M jest obok to jeszcze popchnie na srodek i potem odepchnie na drugi bok ;))) )) badeve - dla nasz rodziców to niezły deal miec podwójne urodziny dzieci:)) Ale one czułtyby sie takie pokrzywdzone .... Lepiej trzymaj cipke zcisnieta zeby kazda Twoja pociecha byłą królem danego dnia:))) A ze ja mam w tym tyg ur, tez troszq biore to pod uwage bo jednak to mój dzien :))) nie odpuściłabym nawet dziecku chyba jakby mi wylazło ;)))))))) Jest przeciez tyle dni w roku prawda...?:) łazanka te medykamenty, to chyba w razie jakiejs infekcji mozna na biezaco zdobyc co nie? ....bo moje komody dla dzidzi juz w szwach pekaja;) Ja mam tylko kupiona fride z filtrem do odsluzowywania, albo z kataru albo z mazi i kaszelku. No i sol fizjologiczna w sprayu ale wazne zeby pod niskim ciśnieniem była, do nawilżania, Nie wiem co kupić na kolki....ponoc jakies dobre niemieckie kropelki są... nie wiem co za nazwa, przydałoby sie zapisac . Jak któras wie o ktorych pisze to zdradzcie nazwe. Reklamuja tez espumisan w tv ale ja totalnie nie wiem czy to pomaga. W razie sytuacji bede dzwonic po młodych matkach które mam w otoczeniu i sie radzic no .... Kulam sie na poczte odebrac awizko, jeszcze nie tak upalnie takze jakos przejde. Ao d czwartku upały w trojmiescie.... buziaki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymkowa, te krople to Sab Simplex. Ponoć są super, moja bratowa je zachwalała. A Espumisan, rozmawiałam z koleżanką która jest pediatrą i..odradzała jako nieskuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymkowa- pewnie,że z tą apteczką to lepiej wyluzować i dopiero kompletować kiedy trzeba, ja przynajmniej mam tylko sudocrem, bepanthen, gaziki jałowe , sól fizjologiczną, oliwkę do kąpieli i jednocześnie nawilżającą . Resztę w razie W się dokupi po konsultacji z lekarzem. Co do kolek,to tfu tfu tfu lepiej wyplujcie bo to masakra, my z M przez prawie 7 miesięcy się użeraliśmy, szczególnie nocami ale tak to jest jak się wielki i wiecznie głody potwór trafi. Espumisan- do d**py, my używaliśmy kropli homeopatycznych galstena, trochę pomagało ale nie leczyło, teraz mamy sab simplex z Niemiec, bo czeskie podobno gorsze ale jeszcze nie wiem czy w razie potrzeby dam dzieciątku bo różne są zdania , pogadam z naszą pediatrą to super babka i zdam się na jej zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymkowa- tak jak viliua pisze Sab Simplex- są najlepsze, przetestowałam rózne na swoich króliczkach i nic nie działało tylko one, koleżanka z NIemiec przyjeżdża teraz i ma mi przywieźć. Podobno są też polskie BObotic, ale wtedy ich nie można było dostać w aptekach a mają podobny skład, ale za nie nie ręczę a za Sab Simplex tak! to która dziś się wybiera na rozdwojenie jaźni:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany boskie...:O:O pogrzało Was kobity?:P Rozumiem, sierpień się zaczął i adrenalina jak Niagara:D:D:D Piszecie jak potrzaskane:D... Łazanka___🌻 po pierwsze ajlowiu tu:D:D:D Po drugie nie wiesz, że nowoczesne dzieci nowoczesnych matek od 6 miesiąca zajmują się sobą same? Dlatego matki mają czas na "majstrowanie":D kolejnych:D:D:D A po trzecie...nie wiem, trza by mojego Samca zapytać, ale jak dotąd nie zgłaszał reklamacji:D:D:D Z tego co kojarzę, Grays ma termin CC na 10.08...ale milczy uparcie i niemal bezczelnie:D:D, więc może coś jej już wylazło;) I znowu kolejny dzień ślicznej:O pogody...zwariować można w tej chałupie...Bronko chyba zaraz ściany zacznie demontować😭 Narobiłam ze 20 litrów soków, ale jak tak dalej pójdzie to do września nie wystarczy:O Dolegliwości ciążowych nie obserwuję, (no może poza delikatnym ciążowym wqurwem;) ale z tym Małżonek sobie radzi) dziecko moje w łaskawości swojej przestało spać w dzień, za to w nocy śpi po 12 godzin...no ale jak się tak świruje to ja się nie dziwię:D Olinka___🌻 dzieciaki Ci nie popadły w depresję z powodu zakupu podręczników do szkoły w lipcu?;) Jeden dzieciak! Franek chyba jeszcze do szkoły się wybiera:) Właśnie...Koteczkowa??? Coś mnie ominęło czy milczy ostatnio? Ośmielę się...a co:D 👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️👄❤️ + ciumkanie przez minutę, problemy nastolatek przez 2 minuty...Starczy:classic_cool: Lecę bo Wyjec domaga się sparingu w piłkę nożną (taką wersję soft z Kubusiem Puchatkiem) 🖐️ p.s. Mum__podajesz witaminę D? Razem z K czy osobno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki :) Ale dużo się napisało od wczoraj :))) ale cóż się dziwić zaczął się w końcu NASZ miesiąc! :) misiaczkowa - Twoj tekst: rozkladajmy nogi - podpisuje sie pod nim :) vilia - moj M nie wije gniazda, ale dzisiaj snilo mu sie, ze o 4 zaczelam rodzic i ze jedziemy juz do szpitala :) wiec tez wziela go magia miesiaca :))) i ja tez puchne, ale wcale sie nie przejmuje :))) trudno - taka uroda nasza teraz :) i tez narzekam na dlonie przede wszystkim, najgorzej w nocy :( łazanka - moj M skrecil lozeczko 3 tyg temu :) wiec tez go ponioslo :) badeve - ja kupilam termometr, ktory maja moi znajomi od 2 lat i bardzo chwalili, ze niezawodny, firmy Scaneo - mozna mierzyc na czole i w uchu i podaje temp pomieszczenia no inie byl bardzo drogi wiec ogolnie ok :) Jakies 4 tygodnie temu zmienil sie moj zapach i ciekawa jestem czy Wasz tez :) Mysle, ze po ciazy wroce do normy, ale pewnosci nie mam :) milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodka - mój M mówił mi jakiś czas temu, że inaczej pachnę ale ja to zwaliłam na zmianę kosmetyków więc i zapach inny ale może faktycznie coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pomarańczowego diabła - ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk ciumk uwielbiam to robic wiesz oranż. ;) Ale przyjemnie sie was poczytuje nooo ;) Widać ze sierpień nastawił na przyjemnie i pozytywnie, W końcu powitamy nasze pociechy ;) Pocachontasq moje to 5 wypadaja;) także zapraszam wszystkie mamki na wirtualny torcik ;)))) Qrcze tez bym spanikowała jakbym tego bólu kregoslupa doznala. Zimny pot to u mnie norma jesli za kazdym razem cos nowego z bóli mnie dopadnie, nieprzyjemnie jest.... Ja strasznie wrazliwa jestem z moim kregoslupem bo leciutka wade i dlatego strasznie panikowałam na ten bol po lewej stronie z tylu. Az maly wyczul ze sie denerwowalam i odpuscil uciskanie. Chyba kruszyny nam na nerwy usiadły ta pierdzącą pupką ;) vilia i olin_ka to chyba dalej działa ta relaksycyna która nam ciągle te biodra i miednice poszerza. Mnie cholerstwo bolalo od 27 tygodnia, myslałam ze jakas osteoporoza sie przylepiła i łamie mi kości heheh Miewam to równiez jak długo na boku leze....A co najgorsze spi sie dobrze a musisz sie przewrocic bo t udo Ci spokoju nie da.... no to wiadomo, wyprawa na środkowy biegun najpierw z brzuchem, najlepiej jak M jest obok to jeszcze popchnie na srodek i potem odepchnie na drugi bok ;))) )) badeve - dla nasz rodziców to niezły deal miec podwójne urodziny dzieci:)) Ale one czułtyby sie takie pokrzywdzone .... Lepiej trzymaj cipke zcisnieta zeby kazda Twoja pociecha byłą królem danego dnia:))) A ze ja mam w tym tyg ur, tez troszq biore to pod uwage bo jednak to mój dzien :))) nie odpuściłabym nawet dziecku chyba jakby mi wylazło ;)))))))) Jest przeciez tyle dni w roku prawda...?:) łazanka te medykamenty, to chyba w razie jakiejs infekcji mozna na biezaco zdobyc co nie? ....bo moje komody dla dzidzi juz w szwach pekaja;) Ja mam tylko kupiona fride z filtrem do odsluzowywania, albo z kataru albo z mazi i kaszelku. No i sol fizjologiczna w sprayu ale wazne zeby pod niskim ciśnieniem była, do nawilżania, Nie wiem co kupić na kolki....ponoc jakies dobre niemieckie kropelki są... nie wiem co za nazwa, przydałoby sie zapisac . Jak któras wie o ktorych pisze to zdradzcie nazwe. Reklamuja tez espumisan w tv ale ja totalnie nie wiem czy to pomaga. W razie sytuacji bede dzwonic po młodych matkach które mam w otoczeniu i sie radzic no .... Kulam sie na poczte odebrac awizko, jeszcze nie tak upalnie takze jakos przejde. Ao d czwartku upały w trojmiescie.... buziaki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój M przy pierwszej ciąży mówił że pachnę mlekiem:) a co do herbatki to kupiłąm w zielarkim, osobno zioła liści malin i osobno ziołą Przetacznika(nie poprzeczniaka jak napisałam wcześniej:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymkowa, ja żeby robić osobne przyjęcia dziodzio już muszę rozwalić nogi i rodzić, bo termin mam na 29 sierpnia a Kuba urodził się 27 sierpnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski wstalysmy z jula dzis o 12 :) ciekawe jeszcze jak dlugo bede odsypiac noce.. Dziadek-ja podaje tylko wit D co dzien 500. a wit K podaje lekarz, ja nie podaje. tak tu jest. a wit D ponoc mozna do 2 roku zycia podawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×