Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Dziewczęta zaczęłam 38 tydzień i też odliczam dni. Mnie lekarz też nie zlecił KTG a kolejną wizytę mam na 12 sierpnia. Ponieważ mała na koniec 37 ważyła między 3750 a 4000 chciałabym dotrwac do tego 12 i dowiedzieć się czy będzie CC czy SN, chyba, że malutka bedzie chciała wyjść sama na świat szybciej:) w czwartek jeszcze idę zrobić badania krwi i moczu mam nadzieję. że zdąże odebrać wyniki:) miłego dzionka dla WAS:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, małp@ gratulacje :) _aga_ super wyliczanka :) lemi mój mały do tej pory do super aktywnych nie należał, oszczędzał mamusię, a teraz między 22 a 23 codziennie ma swoją chwilkę szaleństwa, rozpycha się, że hej, wczoraj tak mi w pachwinę rączkę chyba wsadził, że myślalam, że zejdę, smiałam się z mężem, że trenuje wypychanie przed porodem hehe dziewczyny a jak u Was z goleniem? u mnie jest masakra? nawet z lusterkiem ciężko, z tego powodu też już bym chciała być po... no dzisiaj mam wizytę, ciekawe co ginka powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia--wiesz co, ja też mam mdłości i przed chwilą się zastanawiałam dlaczego. Tak mnie zamuliło, chociaż śniadanko porządne zjadłam. Mam ostatnio jazdę na kefir truskawkowy, jest taki lekko kwaśny i potrafię wypić 3 dziennie ;) I naszło mnie dzisiaj na krupnik. Normalnie aż się trzęsę na samą myśl z radości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak o tym pomyślę i zestawię to z tym co napisała Pocahontas 1984 to chyb rzeczywiście zjadłam wczoraj za dużo słodkiego ale co zrobić jak mam taaaaaaką ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi no przeciez jako jaskiniiowiec nie pojade bo mnie tam na sucho ogolą spiesząc się i dopiero bedzie auka heh:))) Z 2 m-ce temu sama z lusterkiem, a teraz to poprosilam M. i nawet go to krecilo ;) Trochę sexi to było. troche listościwe heheh:)))) Jestem taka łysa ze juz do konca porodu nie musze go prosic o pomoc hehehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymkowa mój się boi hehe i muszę się sama męczyć pewnie chyba żadna z nas nie pojedzie tam jak jaskiniowiec, fuj, ble nie wyobrażam sobie :D a czym Ty się golisz, że Ci już do porodu wystarczy? Matko ja to muszę bardzo często buu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ODLICZANIE ROZPOCZĘTE: (dane na wtorek 2.08) 2 dni - mikusiaaa, waneska, Żabuleńka, Ewelina29, Pocahontas-1984 5 dni - ninka.29 6 dni - Sylwka1987, Mama Miłoszka 7 dni - Lady_Ania109, Majka! 8 dni - Grays77 9 dni - ryba510, crazy_green_eye 10 dni - misiaczkowa, Peska44, OlesiaZ 11 dni - gosia84, kleopatra2011, Agabi 2011, rosica86 12 dni - Bożi, Leeila, hjk33, Agulekk25 13 dni - Myszaa29, Pandzia_1, bombastyczna 14 dni - Angie S, osti, Becik-83, 15 dni - Rybka1705, Anitajakubek 16 dni - mama_dzidka, vilia, sierpniowa mama 2011, Ninka, małp @, Dawena 17 dni - as-80, aga15510, Dziadek Jacek 18 dni - lazanka, nelka872 19 dni - jagódka1, Patrycja1989, 20 dni - Izabelka_, koteczkowa 1984 21 dni - monisiacz3k, **TOSIA**, aga_jabi 22 dni - Wikula-33 23 dni - ciotka julia 24 dni - anitia, olin_ka, termin na koniec sierpnia 26 dni - mama8327, szczurkowa, tymkowa 27 dni - annika1983, badeve, Mot 28 dni - kotkowa, _Aga_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa- ja do mojej ginki idę w czwartek bo w ubiegłym tyg. byłam na zastępstwie, pisałam że się zjeżyłam na kretynkę. Byłam potem w szpitalu gdzie zrobiłam posiew i od razu p. dr mnie sprawdziła i powiedziała, że jak ruchy dziecka się b. uspokoją lub ustaną, lub będę czuła niepokój to zawsze mogę przyjechać na Izbę i zrobią ktg i usg więc w razie czego na pewno tak zrobię. Ja też się babeczki w "tym" miejscu już przygotowałam, M mnie goli maszynką i depilatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Termin cc na 8.8 więc się podniosłam w tabelce, troche sie martwie bo w 36tc malutka ważyla jedynie ok. 2200 a ginka powiedziała że mam tak zwapnione łożysko że już pewnie niewiele podskoczy na wadze, pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi - golarką elektryczna. Łapie bardzo dokladnie ;) Fakt ze mi wolno odrastaja. Ah zrobilam sobie makaron z wisniami i jogurtem ;) Jak jest dobre samopoczucie to od razu apetyt lepszy... tylko kto posprzata za mnie ta kuchnie ... M tak daleko dzis, Torun sobie zwiedza ... Czas podrzemac sobie po lunchu, ;) aga_jabi czy ty nie jestes z Trojmiasta przypadkiem>? Bo sie dowiedzialam ze w Gda w szpitalu na klinicznej daja do kazdego porodu znieczulenie, maja podpisany jakis kontrakt. Tak mowila giekolog Klaudia ktora tam pracuje... moze ci to info pomoze;) Ja do gda w wakacyjnych korkach mam za daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba510
HEj dziewczyny nieodzywam sie ale czytam codziennie co u Was ! byłam dziś u gin i rozwarcie na dwa palce wody ubywaja takze ja siedze na torbie ! oj chciałabym juz!!!!pozdrawiam ! ej co to crazy green eye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymkowa ale Ci zazdroszczę, ja już na drugi dzień mam widoczne niestety, a depilatora boję się jak cholera, nie odważyłam się go kupić, ale może jak przeżyję poród to i podejmę decyzję związaną z zakupem dep... :) nie nie ja jestem z Warszawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam mój sposób golenia, który stosuje od lat:-) Co drugi dzień jadę maszynką równo wszędzie na wyczucie i sprawdzam ręką, czy jest oki czy nie, czasem cos tam drapie, ale co tam:-). Zawsze gotowa jakby co:-). A takiego jednodniowego to raczej nie beda nam golic, tak mysle:-) brrrr Ja sie i tak boje najbardzioej lewatywy bo nie wiem, jak to sie odbywa ale podobno obdziera z intymnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się boję lewatywy, ale podobno lepiej się na nią zgodzić bo przy takim wysiłku mogłoby się zdarzyć małe ups a to jeszcze gorszy wstyd i w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny proszę napiszcie jak wody odchodzą? W pewnym momencie majteczki miałam mokre, jakąś godzinkę temu i więcej na razie nic. Wziełam prysznic, umyłam głowę (suszarka jak na złość się popsuła)i czekam, bo niewiem czy to już czy jeszcze nie. Z córką to odeszły mi chyba wszystkie naraz, takim prawie chlustem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOTECZKOWA- zapewniam cię,że nic tak nie obdziera z intymności jak sam poród, lewatywa, cóż przytjemne to to nie jest, sama się obawiam, ale samo podawanie wymaga pokazania się z tej naszej "najlepszej" strony, ale potem pędzisz na kibelek i tam już sam na sam:) ale jak masz skurcze to nie obchodzi cię, ile osob i gdzie ci tam zagląda, intymność zostawiasz przed drzwiami szpitala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babiszoneczki, właśnie dzwoniła moja gin i mam być dziś na 19 na usg:) Zobaczymy więc co tak Maluch skrywa... Olinka- święte słowa z tą intymnością, ja bym dodała nawet, że zostaje w samochodzie na parkingu po czasem przed drzwiami szpitala już się dziwne rzeczy dzieją... Mot!!! A gdzie Ty? Ryba-to Ty już na wyjściu? aga jabi-gdzie rodzisz? Wecie co ja właśnie wzięłam prysznic i za raz się wścieknę tak mnie całe ciało swędzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waneska- no właściwie to tak, bo dom mam pomiędzy W-wą, a Pruszkowem, a do ginki to do W-wy pomykam i tam też pracuję. Ja co do szpitala jeszcze się waham pomiędzy Wołoską, a Pruszkowem. Ginka mówi że i jeden i drugi są o.k. Ona jest konsultantem na Wołoskiej ale już porodów nie odbiera. Za to w pruszkowskim już dwa razy byłam i bardzo fajni lekarze oraz warunki, a poza tym bardzo kameralnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie wachałam się miedzy Inflandzka ,Międzylesiem a wołominem bo jestem z Ząbek :) ale juz zdecydowałąm się na inflandzką bo jak narazie jestem bardzo zadowolona z wizyt w tym szpitalu i ze szkoły rodzenia bo tam chodziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waneska, łazanka ja będę rodzić w bródnowskim, na początku myślałam o wołoskiej, ale do bródnowskiego mam "rzut beretem" inflancka jest podobno super, koleżanka rodziła tam w kwietniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocahontas-1984 Co do wód to odchodzą różnie... Czasem chlusną na raz a czasem się sączą:) Nie masz co się obawiać, jeżeli to wody to (jeśli to kolejna ciąża) do kilku godzin poczujesz skurcze:) Mógł to być czop śluzowy. Nie koniecznie musi być podbarwiony. Mi od 2 tygodni odchodzi o kolorze śmietankowym lub całkowicie przeźroczystym. A co do mnie to w zeszłą środę opadł mi brzuszek, czopuś odchodzi mi od 2 tygodni, od tygodnia powróciły poranne mdłolści, od 5 dni mam mocne skurcze w nogach, dziś CHYBA zaczeły się skurcze (ale nie jestem pewna choć to 2 dzieciątko, myślałam że tym razem od razu bede wiedziała kiedy co i jak) a termin mam na dzisiaj :) Nie wiemy czy to chłopczyk czy dziewczynka. A wy na kiedy macie terminy? I czy jest tu ktoś z opolskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tego KTG to gorąco namawiam wszystkie mamusie w 9 msc. Myśmy z mężem kupili własny detektor żeby mieć pewność czy wszystko ok, bo pierwszy synek udusił sie jeszcze we mnie wiec teraz siedzimy jak na szpilkach. Do tego na sam zapis (KTG) jeździmy co najmniej 1 w tygodniu. Polecam, to nie szkodzi a może pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi a Ty nie chcesz rodzić w inflandzkim ? Kurde ja byłam w bródnowskiem ale tylko na pogotowiu m-c temu i nie wspominam tego najlepiej ;/ ale może akurat mieli taki dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łazanka - dzięki za zainteresowanie :) a Ty dasz radę, dziecko wypocznie, zyska trochę samodzielności a Ty odpoczywaj a że Robaczek rośnie to nic nie poradzisz :) _aga_ - ale piękne wyliczenia zrobiłaś, analiza jak tralalala - jak dla mnie pomysł super mimo, że to dzieci zdecydują. Moja mama chce żebym wytrzymała do 23 sierpnia chociaż żeby była panna a mąż che lwa a ja na to, że mały ma te "chciejstwa" gdzieś i przyjdzie jak będzie miał ochotę mnie też czeka jeszcze pranie bo dostałam całe pudło kolejnych ubranek ale parcia już nie mam bo już nawet bez nich bym przeżyła. Do tego jeszcze nasze pranie bo jak tu suszyć jak pogoda do bani - dziś coś lepiej ale brak energii u mnie Misiaczkowa - z tą Szklarską Porębą to tak jak ja z Krakowem - mam gdzieś 100 km i też jeszcze o tym myslę tzn myślałam do niedzieli a teraz trochę mnie przystopowało Wczorajszy dzień i 2 ostatnie noce upłynęły mi pod znakiem bólu brzucha, skurczy, mega wielkich ruchów Janka, strasznie bolesnego kopania i wiercenia się - był strasznie niespokojny - jestem wyczerpana jak koń po orce. Nie zdecydowałam się jechać do szpitala bo nie czułam żeby to było to. Skurcze był ale ich bolesność była bardzo różna i żadnej regularności nie umiałam stwierdzić. Brzuch twardniał. Teraz już lepiej ale padam na pysk no i jednak jeszcze boli. Zauważyła, że po tych 2 dniach brzuch mi dość znacznie urósł - muszę zmierzyć go. Jakoś nie boję się, że nie zdążę do szpitala - w takich dziwnych sytuacjach boję czy czy z małym wszystko jest ok małp@ - moje gratulacje, to faktycznie intuicja zadziałała, że dzień wcześniej przygotowania zrobiliście aga_jabi - ja tylko z lusterkiem golenie ale przy tej całej bolesnej "akcji" pomyślałam, że może powinnam przywrócić stan całkowitego zera w tych miejscach bo od czwartku coś odrosło to jednak byłam tak słaba, że wszystko miałam głęboko gdzieś i pomyślałam, że najwyżej sami sobie zrobią jak im pasować nie będzie a do tej pory panikowałam czy jak przyjdzie jechać do szpitala to zdążę to wszystko doprowadzić do stanu idealnego a teraz już wiem, że nie będzie mnie to wcale obchodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpa-gratulacje :):) jak widac da sie nawet przygotowac wszystko na ostatni moment, my tak tez pakowalismy :) mania- piszesz o problemach z karmieniem. ja tez tak mialam jak Ty, moja mala byla tydzien w szpitalu i dawali jej butelke z moim badz gotowym mlekiem. ja dostawialam do piersi,ale rzadko brala no i sie jeszcze uczyla. w domu juz tez jej glownie dawalam butle, a swoje mleko odciagam pompa. polecam!! nie dawaj gotowego, sproboj dawac glownie swoje, jest najbardziej wartosciowe. ostatnio wiecej dostawiam piersia i juz kapnela o co biega, jest nawet bardziej cierpliwa z tym jedzeniem i szybciej zasypia. resztke ktorej nie zje odciagam pompa. no i wreszcie moge jakies zapasy zrobic do zamrazarki :) to kwestia czasu zeby sie dziecko nauczylo, nie poprzestawaj. mnie tez bolaly piersi zaraz po porodzie jak sie tworzyl pokarm, nawet latalam do poloznej w szpitalu zeby ogladala-ale to normalne, masuj je, ogrzewaj, nie dopusc do przeziebienia czy przewiania i sie wszystko samo unormuje. u mnie sie dalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh tak z sentymentu do tej daty dzisiejszej - moja ma juz miesiac a dzis sie miala urodzic ;););););) ahh plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
codo lewatywy, hm nie bojcie sie jej, ja ja mialam a nawet nie bylam swiadoma do konca ze mi ja robia w tych bolach. ale sie dalo, nic strasznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie waneska już nie będę zmieniać, jak ma być dobrze to wszędzie będzie :) co do porodówki w bródnowskim to ostatnimi czasy słyszę same dobre opinie, choć wiem, że kiedyś takimi się nie cieszyła z resztą mojego męża kumpla żona jest tam położną więc jak coś to się powołam na nią a pogotowie....... w każdym szpitalu jest do dupy, gdyby nie pogotowie i cała izba przyjęć ze szpitala bielańskiego dwa lata temu i teraz to mój dziadek może by nadal żył.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×