*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

jenyyysek ja wysiedziec nie moge . Czuje ból gorzej niz wtedy jak swiezo byla zszyta rana. Po prostu mam obtarte i poranione miejsce od tego szwa ;/ A malutek znowu spi, chyba odsypia ostatnia ciezka nocke :) Albo kropelki działaja :) ahhh marzenie:) Ja tez ide na małą kimke

pustki dzisiaj widze;))) Dzisiaj ja mam free time;) maly ladnie sie zachowuje i spac moze. Trochce przez sen sie naprezy ale spi dalej. Oby mijały te ochydne kolki.

Heloł! Moja Lenka ma zaciśnięte piąstki, jak się złości ;) U nas piękne usmiechy i pierwsze próby kontaktu ;) Cudna jest :D Kolek nie mamy. Połapałam się w tym wszystkim, może i kilka było, no ale przyjrzałam się jej rytmowi i okazało się, że często była zmęczona i chciała spać, rozdrażniona moimi błędnymi "odczytami" jej potrzeb i darła się zatem ;) Nie daję jej już nic, ani sabu, ani boboticu. I jest ok. Dobrze się dziewczyny przyjrzyjcie dzieciom, bo jak widać na moim przykładzie, wkręciłam dziecku kolki. Na szczęście jest ok :) My po pierwszym szczepieniu. Wsio ok, maleńka płakała, na szczęście jedno wkłucie, bez gorączki i innych rewelacji. Waży już 4900 :D I ma 66 cm!!!Długie to moje słoneczko :) Następnym razem kupuję Emlę znieczulającą, może to coś da. Szkoda patrzeć, jak płakała rozdzierająco.

Tymkowa, jak mnie obtarła podpaska to smarowałam sudocremem i super pomógł, może spróbuj, nie wiem jak to tam u ciebie wygląda, bo ja nie miałam nacięcia, ale na obtarcie polecam :)

Witam jestem nowa :) miałam być wrześniówką a nasz synuś urodził się jeszcze w sierpniu :) Tymkowa ja polecam octenisept do psikania na zszyte krocze bo mimo iż rana zagojona może się zdarzyć, ze są tam gdzieś mikrouszkodzenia i wystarczy je pielęgnować aż się zasklepią ja miałam podobnie choć u mnie zszycie szybciorem ładnie się zagoiło a i warto często zmieniać podkład nie wiem czego używasz podpasek wkładek. Ja choć już nie mam krwawienia od ponad 2 tygodni to jednak coś tam jeszcze brudzę dlatego noszę podpaskę ale zmieniam tak czesto jak idę siku :) Któraś z Was mówiła o infacolu dziewczyny my też go używamy nasz maluch miał takie kolki, ze non stop wrzeszczał prężył się infacolu używamy od zeszłego piątku i widzę poprawę bo wiecie te leki nie muszą zlikwidować całkowicie kolki one wspomagają pracę jelit i mają tylko ułatwiać dziecku radzenie sobie z kolkami. Nasz synuś wcześniej rzadko odbijał nie ulewało mu się rzadko też miał gazy a odkąd bierzemy infacol te wszystkie powyższe pojawiły się. A jeszcze poradzę coś gdy widać, ze dziecko ma parcie na kupkę i słychać i widać to po jego odgłosach i minie to można mu pomóc podkurczająć nóżki dziecka do brzuszka tj. ugiąć nożki dziecka i przysunąć do brzuszka maksymalnie jak się da ale w momencie kiedy dziecko wyraźnie prze. Czasem od razu wyjdzie kupka lub bączek a czasem trzeba powtórzyć tę czynność kilkukrotnie.

Hej dziewczynki;) my wczoraj po wizycie kontrolnej w poradni nic nowego nie wiemy, za dwa tygodnie będziemy robić wyniki dopiero i chyba do tej pory będę musiała czekać ze szczepieniami a tak chciałam mieć je za sobą mieliśmy mieć w poniedziałek:( a tak to jeszcze czekać tyle...A mój mały jakiś katarek ma wieczorami ciężko mu oddychać wyciągamy kozuchy aspiratorkiem mam nadzieje że jakoś minie nie rezygnuje ze spacerów z tego powodu mam nadzieje że nie zaszkodzę jak taka ładna pogoda malutek uwielbia spacery:) a tak wogóle to czasami zarza się że mały nie śpi ale częściej jest tak jak np dziś że muszę go na jedzonko rozbudzać bo tylko śpi i śpi;) ostatnio jak pisałam że ciągle śpi to dał mi przez prawie cały jeden dzień czadu że nie spał:) ale w nocy to zawsze po min 4 h się przebudza mam nadzieje że tak już zostanie że będzie wiedział że w nocy tak trzeba :D dzisiaj robię tą zapiekankę z ryżem i jabłkami z przepisu agi;) Ja np robiłam ostatno taką zapiekankę z makaronem,tuńczykiem,kukurydzą,papryką i serem:) chyba zdrowe składniki?? bardzo smaczna i maluszkowi nie zaszkodziła. Musiałam zrezygnować z kurczaka bo malutki coś nie bardzo lubi:) Najważniejsze wam chciałam powiedzieć wczoraj znowu pediatra powiedziała żeby więcej niż 70 ml mu nie dawać mleka na jedno karmienie to ja jej mówie "pani doktor ale jemu to nawet 100 jest mało" a ona "no to proszę smoczkiem zapychać" chociaż mały już mniej ulewa w niektóre dni wogóle No i bądź człowieku mądry;/ Moja mama to mówi że ci lekarze to tylko mieszają co lekarz to inne zdanie. I pomyśleć że moja babcia urodziła 15-ścioro dzieci i nie miała żadnych dylematów jakie teraz się ma;)

15-scioro??????? o matkoooooooooo ;)

kiedyś tak kobiety rodziły

było "w domu" po np.12 ale to po dwóch matkach, jak pierwsza umierała rodziła 6, przyszła druga tez urodziła 6 plus zajela sie dziecmi chłopa z pierwszego zwiazku

prawie całe dorosłe zycie w ciązy i w połogu - łooo matko

Mońisiaczk ja bym lekarki w wkwesti ilosci nie sluchala.. Dziecko samo wie najlepiej ile poztrzebuje. Jedynie my czasem zle interpreujemy jego potrzeby. Placz ńie zawsze oznacza jedzeńie. Mi np. Pediatra sugerowala, ze dziecko karmi asie 6 razy na dobe, ńiech sobie mowi co chce... Ja karmie tysle ile dziecko chce i potrzebuje :) czyli jkies 10 razy na dobe :) Tymkowa - klin wyciaga, po godzinie - spanie na podwyzszeniu powoduje zwyrodnienia kregoslupa

Zapomniallam dodac ze na blogu meza sabzdjecia mojej natalki. Zapraszam do obejrzenia :)

jagódka sesja w parku zajebista:-))) będziesz miała super pamiątkę. mój potomek wyglada bardzo podobnie do twojej córci: łyse czoło i policzki jak u chomika:-)))jak mu tak zostanie to wymisz wymaluj kardynał Dziwisz:-)))

Jagódka własnie po delicolu mały bez problemu kupke zrobił a po boboticu napierdział sie i czerwony był, 1 kupka raz na 3 dni jest prawidłowa, mój robi ok 3 na dzien kupki, ostatni raz bobotic dałam wczoraj popołudniu a tak to jade na delicolu, 8 kropli do kazdego karmienia i mały jak anioł jest dzisiaj, nawet smoczka nie chce usmiecha sie i guga mi, u nas 29 st dzisiaj upał niesamowity, jakby mały był dzisaj niespokojny meczący byłby ten dzien w skawarze a mały super dzisiaj, jednak bobotic na mojego nie działa, nózki przy nim rzuca i niespokojny jest

ciotka julia, mój tez po hippie koperkowym sie wyginał, u niektórych dzieci koperek wzmaga dolegliwosci

Mi się to też wydaje straszne 15 dzieci ale tak właśnie jest babcia miała 15 w tym 2-ka zmarła przy porodzie a jedne to były bliźnięta a moja babcia zmarła jak miała 55 lat także całę życie ciąża i połóg, ale dzięki temu mam bardzo dużą familię.A sąsiadka moich dziadków miała dzieci 11-ścioro także kiedyś na wioskach taka norma była (przynajmniej w niektórych:) Teraz nie do pomyślenia.

Witam ;) Chcialam Wam tylko napisac co Nam sie przydarzyło wczoraj! Pojechalam pociagiem do mego rodzinnego miasta,wzielam malego w wozek i jazda na weekend ;) Pociag minal Gorzów..i nagle bum! Zderzyl sie z samochodem!! Panika,krzyki i krew, masakra! Doslownie polowa samochodu pod pociagiem ciagnieta przez okolo km, babka ktora prowadzila zyla..ale nie wiem co z nia teraz jest. Po okolo 30min siedzenia w pociagu kazali nam wyjsc i isc do nastepnej stacji po torach jakies 2-3km..na szczescie ludzie pomogli mi z dzieckiem i ogolnie wszyscy byli zyczliwy..jakto takie zdarzenie moze zblizyc ludzi Nikomu poza kierowca auta nic sie nie stalo, na szczescie Ona nie miala pasazerow..w przeciwnym razie zgineliby na miejscu ;/ ehhh pierwszy raz w zyciu przezylam cos takiego. Noo ide do malego bo sie budzi ;) Troche zaleglosci mam w czytaniu,ale nadrobie przy najblizszej okazji ;) mimo wsystko mam nadzieje,ze u Was ok ;)

Witam ;) Chcialam Wam tylko napisac co Nam sie przydarzyło wczoraj! Pojechalam pociagiem do mego rodzinnego miasta,wzielam malego w wozek i jazda na weekend ;) Pociag minal Gorzów..i nagle bum! Zderzyl sie z samochodem!! Panika,krzyki i krew, masakra! Doslownie polowa samochodu pod pociagiem ciagnieta przez okolo km, babka ktora prowadzila zyla..ale nie wiem co z nia teraz jest. Po okolo 30min siedzenia w pociagu kazali nam wyjsc i isc do nastepnej stacji po torach jakies 2-3km..na szczescie ludzie pomogli mi z dzieckiem i ogolnie wszyscy byli zyczliwy..jakto takie zdarzenie moze zblizyc ludzi Nikomu poza kierowca auta nic sie nie stalo, na szczescie Ona nie miala pasazerow..w przeciwnym razie zgineliby na miejscu ;/ ehhh pierwszy raz w zyciu przezylam cos takiego. Noo ide do malego bo sie budzi ;) Troche zaleglosci mam w czytaniu,ale nadrobie przy najblizszej okazji ;) mimo wsystko mam nadzieje,ze u Was ok ;)

Bozibroń panie Boże przed takimi i podobnymi przeżyciami:O:O:O Jestem i żyję i synkowie moi obaj tyż:D Choć choroba nas zmogła, a właściwie paciorkowiec dopadł Bronisława, ale skóry, więc zwalczyliśmy dziada i cudem boskim dziecko nr 2 nie złapało cholerstwa pomimo czułości i pieszczot jakimi jest przez braciszka obdarzany w nadmiarze od samiuśkiego rańca:P NR2 jest po szczepieniu. na podstawowych (3 kłucia) i choć służba zdrowia w postaci pielęgniarki patrzyła na mnie jak na potwora nie dałam się namówić:O Ciekawe, że szczególnie namiętnie polecała mi jedną konkretną szczepionkę. A młody nawet siniaczka nie miał o gorączce nie wspomnę;) Misiaczkowabardzo słusznie prawisz odnośnie "uczenia" się reakcji naszych pociech na bodźce...nie każdy płacz to kolka:D Ja też przystopowałam z cudownymi kropelkami i podaję wyłącznie w ostateczności. Ale tylko bobotic. Franiowi delicol jakoś nie służy. Olinka Łazanka Bombastyczna gdzieś polazła? I cała reszta mamusiek

Zapomniałabym....:D Witam nową koleżankę:P JEśli któraś ma Reala w mieście to informuję, że ja ostatnio zakupiłam na wyprzedaży piękny kombinezon na zimę dla Frania za niecałe 40zł. I zapewniam, że nie wygląda on jak hipermarketowy chłam, jest podszyty misiem, ma dopinane "nóżki"...Polecam;)

A w ogóle to może któraś matka się kawy napije w ten piękny sobotni poranek?:P:P:P Ja już drugą uskuteczniam, mogę zrobić i trzecią;)

Jagódka nie słuchaj CiotkiJulii Natalka na pewno jest ładniejsza od Dziwisza:D Śliczna ta Twoja córeczka i ...solidna:D:D:D, że tak to ujmę;) Ale mój też solidny, 5,5kg...nie mogę się doliczyć jego podbródków:D:D:D Ciotkamistrzyni porównań;)

Witajcie!!! Mój maluszek właśnie skończył miesiąc :) A ja jestem załamana swoją figurą. W czwartek udałam się do MOPS-u by załatwić becikowe, a potem poszłam do apteki kupić sobie witaminki. Ubrałam moje najwygodniejsze ciążowe spodnie- bawełniane ( ala dres) i w obu usłyszałam: po co Pani stoi, kobiety w ciąży obsługiwane są poza kolejnością. Gdzie Ci ludzie byli gdy chodziłam z dużo większym brzuchem. Wtedy takich uprzejmości nie doświadczałam. Muszę sobie sprawić te gatki, o których dziewczyny pisały. Może wówczas zyskam "talię osy" ;) Znalazłam na necie takie: http://www.orirose.pl/?k=55&o=-_push-up_magic_slim_control Pozdrawiam!!!

Bozi masakra po podkładach kolejowych z wózkiem i całym majdanem, nie wyobrazam sobie tego tym bardziej ze mam zwyczaj zabierania pół domu na jakikolwiek wyjazd bo się nie mogę zdecydować. u mnie dziwna sprawa z tymi kolkami- jeszcze pare dni temu darł sie mały i pare godzin przeważnie przed kupą, teraz kupe robi bezproblemowo ale za to drze sie po, na szczescie max do godziny to idzie przezyc. co do wagi- mam wiekszy brzuch niz zaraz po porodzie ( zwłaszcza po jedzeniu) mimo że jem bardzo mało i przewaznie na siłę bo cos sie stało z moim apetytem, oczy by jadły tylko i wyłącznie. wagowo jestem ze 4kg+ niz przed ciążą wydawało mi sie ze poszło mi tylko w brzuch a jednak nie wywaliłam w cholere spodni wchodzą tylko do połowy ud.

dziadek skad ten paciorkowiec i jak się objawia? no tak teraz sie smieje z tego ze nasze dzieci "zerte" i pucułowate a potem to bedzie "za mamusie za tatusia" i stawanie na głowie zebby zjadło. jak sie robi te serduszka i buźki????poprosze łopatologicznie:-)))

a co do szczepionek raz jeszcze: ja powinnam miec na imię "NIE" albo jak to mówi moja mama "kontra" ( podobno bunt dwulatka jak sie zaczął to mi pozostał do dzisiaj) i nienawidze słów" musisz", powinnaś. wiem ze to głupie ale lekarka jak mi mówiła o szczepieniach to tylko objaśniła te programy 5+ i 6+ o państwowych minimalnie, dodała "oczywiscie to Pani wybór" ale POWINNA Pani... po czym wypisała receptę na szczepionke skojarzoną jednej firmy. i niby mi dała wybór ale z drugiej strony narzuciła. No to jak dla mnie jak płachta na byka...zaszczepiłam państwowo....i wcale nie żałuję:-))))

ah witajcie. Wczoraj myslalam ze mnie swietosci karaly. Maly nie dosc ze w nocy nie spal to i w dzien, praktycznie doby. Mial atak placzu bolu zwijamia sie i prezemia. Strasznie to przezylam. Pomogl czopek viburcol sluchajcie. I utulilam w koncu do snu. Ciezkie to byly chwile... Spal za to do pierwszego karmienia 6h bo go wybudzilam, zal mi sie zrobilo ze na glodnego uspany przez czopka. W nocy karmie tylko piersia i zawsze co 2h bylo wiec przy tych 6odespalam noc. A dzisiaj maluch spokojny za dnia, nawet spacer 2-h sie udal i dluga dzemka w domu. I teraz spi. Czyzby to bylo pozegnanie z kolka?? Oby jedziemy na tym boboticu i zamiast plantexu wode koperkowa wybralam. Ah dziala cuda bo sie nie prezy i baki same ida! W koncu! Udany wspanialy dzien byl. Zakupilam bjtle dr browna i karmila nia dzisiaj, nie bylo slychac zeby polknal powiietrze, tez dziala. Ah zeby to oznaczalo koniec kolek. . . . Pisze z komory i dlatego'malo akapitow.

Czy któraś z Was stosowała takie muszle laktacyjne: http://allegro.pl/avent-muszle-laktacyjne-nakladki-zestaw-6-szt-i1829327093.html Wkładki Bella Mama są beznadziejne, kupiłam Penaten i jestem bardzo zadowolona, ale są dość drogie, chociaż nie trzeba ich zmieniać często - fajnie wchłaniają mleczko i cały czas jest sucho bo nie przeciekają. Pustki tu straszne, bobasy nie dają pewnie posiedzieć przed kompem a i pogoda sprzyja spacerom. Dziewczyny czy dajecie maluchom smoczek, jeśli tak to jakiej firmy. Mój malec cały czas by wisiał u cyca, jak go odstawię to gryzie sobie rączki, a jak próbowałam mu podać smoczek to wypluwa. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

Aga 15510 ja daje małej smoczek praktycznie od początku ( już w szpitalu mi kazali podac bo maŁa non stop cycek i butle ssała) kupiłam aventa i mi go wypluwała, do dziś nie chcę go złapać i canpol lovi i canpola ssie non stop! Mamy i smoczki i butelki z lovi (aktywne ssanie) i bardzo sobie chwalę

hey. Co za przypadek, nocami tragedia i nie wyspana laze i wstaje co 2h na karmienie lub wczesniej zeby uspokoic od bolacego prezenia sie. Natomiast w dzien jakby spokoj, zdrowy i nic go nie boli, nawet spacerki polubil. W ogole znalazlam lek na cale zlo, sciagnelam na kom i na cd dzwiek suszarki zeby mi reka nie wiedla i dziala, przed chwila probowalam. Wlasnie s macznie spi, mysle ze do 22 pospi albo do 21 bardziej realne. Moj tez smoka dostal jak w domciu bylismy. Zakupilm najpierw avent uspokajajace z jego imieniem, niestety wypluwal. Wydaja mi sie byc za dlugie i dlawily go. Kupilam wiec ortodontyczne z nuka i z canpolu. Silikkpnowy, gumowy i lateksowy. Te uwielbia .,