Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

ja stwierdzilam ze bede sama gotowac bo jakos bardziej mi to swoje smakuje i wtedy dodaje juz co chce. Moja gosieńka tez lubi dynie pewnie ze wzgledu ze ma slodkawy posmak, kupilam jeszcze jesienia sporo i mam zamrozone na zime wiec tez dodaje do zupek. Ja małej oprocz mleczka daje obiadek i popoludniu jeszcze jakis deserek owocowy. Ja tez staram sie codziennie chodzic ale jak ostatnio wyszlam na taki ziąb to szybko wrocilismy do domu. Gosia na szczescie lepiej sie czuje, katarek przechodzi i wczoraj spala od 20, pobudka na mleko o 6 i jeszcze w lozku do 8 spalysmy. jak nigdy :D:D as80- pewnie pewnie jak masz opieke nad mała to wracaj na studia, chociaz sama wiem ze przy dziecku jest czasami naprawde ciezko. Ja juz na pewno nigdy nie zostawie dziecka spiacego pod domem w wozku a tak dotychczas robiłam.Jak sobie pomysle co moglaby sie stac. Tak mi szkoda tej rodziny, nie moge uwierzyc ze sie cos takiego stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojoj nie nadrobie w 20min, jutro dokoncze pozdrawiam was mamuski. TKNS ooooj udana imprezka. Tak bardzo ze mnie kac trzymal dzisiaj caly dzien... Nawet teraz w tle mne glowa pobolwea. A skusilam sie na pinacolade. I prawie cala butle wypilam. Takie pyszne smietanowe... I zdradliwe napise i poczytam jutro bo tak mi zle.... Dobranocl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana zyjemy i juz wszyscy zdrowi. Jutro Oliwia.do szkoly po tyg wraca,wiwc moze znajde czas na pisanie z wami. Zrobilam wczoraj przemeblowanie w sypialni i dzis znowu,bo musze spc glowa.na zachod,inaczej zle.spie. Buziakin i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mi dzisiaj net szwankuje.... ja się zaraz stąd spadam, bo mój m chory. a wiadomo jak chłop chory to juz apokalipsa!dobra doczesne juz będzie rozdawał żegnal się ze wszystkimi itp. a na dodatek jak ma mnie w zasięgu swojego wzroku to ciągle coś chce- a to herbaty a to wez mu podaj gazetę pilot spadł, chusteczki się skonczyły. masakra! jeszcze jak dziecko głodne to się dra obaj na dwa głosy. cos czuję ze w tym tygodniu stane się zwolenniczką dwugodzinnego (o różnych porach) kąpania z książką:-D a oni niech się drą:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym wkurwia mnie co drugi zjadliwy topik o Magdzie. Dziecka dalej nie ma ja w dalszym ciągu nawet tego sobie nie wyobrażam a ludzie zakładają tych topików mnóstwo tylko po to żeby obrzucac rodziców błotem i snuć teorie wyssane z palca. kurwa co z tymi ludżmi? i to na forum o macierzynstwie. misiaczkowa w sobotę wieczorem czy w piątek widziałam cię na jednym z takich topików- też tam byłam anonimowo. ale szkoda nawet zaczynać dyskusję z tymi ludżmi. pustaki i tyle rozwodzą sie tylko nad tym że matka za mało płakała! co za naród! zawistny obłudny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Babuszki ;) Ja też do kawki zasiadam M właśnie robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M po 2 tygodniach urlopu dzisiaj idzie do pracy :( och jak mi było dobrze,małą się zajmował i miałam do kogo się odezwać :( tak po dorosłemu ;) O komentarzach o Madzi już pisałam serce się kraja,ludzie same złe rzeczy węszą ,że niby to rodzice coś zaplanowali,że to ich wina, w głowie się nie mieści Ciotka no fakt facet chory to gorzej niż przedszkole w domu ;) ale dasz radę ;) Pocachontas cieszę się ,że wreszcie rodzinka wróciła do zdrowia :) Buziaki Babuszki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Poczytuję Was czasem ale nie mam chęci i sił pisać. Mamy teraz bardzo trudny czas.. Jak się wszystko uspokoi powrócę. Ten Mały Skarbeczek to cała moja radość, nie wiem co bym bez niej zrobiła. Ściskam Was mocno Kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombastyczna trzymaj się cieplutko i wracaj do nas jak najszybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tylko Was spytam - bo mam wątpliwości, czy robię dobrze. Nie mam czasu teraz babrać się z gotowaniem mamy i bebłaniem tego więc od jakiegoś m-ca do 1 porcji mm dodaję 2 łyżeczki (ta porcja odpowiada 2-3g samen manny) takiej kaszki manny z nestle bez gotowania. Myślicie że to ujdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj przydała przydała. mój chłop jeszcze nie wie ale dam mu ze 2-3 dni poleżec w łóżku a jak się zacznie snuć po domu na pewno mu cos znajdę do zajecia:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. bombastyczna głowa do góry! ciotka julia współczuje Ci wiem jak to jest hehe mam nadzieje ze szybko mu przejdzie, rob mu kanapeczki z czosnkiem to go postawi szybciej na nogi moja mała wlasnie usneła na karuzeli. i ja chyba tez juz wiecej nie daje zdjec mojej małej na necie lepiej chuchac na zimne. co do mojego harmonogramu dni to moja wstaje o 7.30 na mleczko 9.30-10.00 sen na okolo 30minut okolo 11 sniadanko - kaszke jakąś pozniej 12 spacer 14 mleczko 16 obiadek ok. 17-18 sen na 30 minut 19 mleczko 20.30-21 kapiel + kaszka manna ale to wychodzi odrobina chyba 50ml-60ml + mleczko i sen :) zapraszam do siebie na jakiegos drinka barek pełny tylko nie ma kto tego pić. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu mi sie niechcący udało zgarnąć następną stronkę :) dodam że to był mój pierwszy raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co poradzicie na lekki kaszelek i zapchany nosek? Antoś lekko mi pokasłuje, a dziś w nocy obudził się i miał zapchany nosek, tak że źle mu się oddychało aż zaczął płakać. Wzięłam go do łóżka na moją poduszkę tak że główkę miał wyżej - w łóżeczku śpi płasko. A potem dałam mokry ręcznik na kaloryfer. Zapomniałam tego zrobić wieczorkiem. I teraz nie wiem czy to wynik suchego powietrza czy może już lekkie przeziębienie. Teraz jest już dobrze. I jak myślicie wyjść z takim dzieckiem na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co miałam napisać ... w sobotę powyjmowałam wszystkie ciuszki 6-9 miesiecy i moja sie miesci w nie idealnie a 2 dni temu dopiero co skonczyła 5 miesiecy :) rośnie mi ona jak na drożdżach a w niedziele rano nauczyła sie odwracać z brzucha na plecki i całe południe wczoraj spedziła na turlaniu się w tą i spowrotem. juz nie wiem gdzie mam ją klaść do zabawy bo ona strasznie szybko sie przemieszcza, rozłozyłam jej koc na podłodze jeden na drugim aby było miękko ale to już za mało, jak Wy sobie radzicie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga15510 u mnie by powiedzieli żeby wychodzić jak najwiecej na swieze powietrze. w gruncie rzeczy musze przyznac że to pomaga. TNKS po tygodniu brania biogaji mała zaczeła robic kupkę codziennie i teraz mam nawet 3 w ciągu dnia. po ile płacisz u siebie? ja 42zl za 5ml kupiłam 2 nastepne butelki na zapas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Zawiozlam malego do przedskola, zjadlam sniadanie, ogarnelam chalupe i oddaje sie mojej ulubionej czynnosci: kawka i pogaduchy :D:D Aga- taka wyzowa pogoda to nie siedzcie w domu tylko wyjdz na spacer. To na pewno nie pogorszy a moze pomoc na katarek. U nas Gosia tez ostatnio miala katar az jej z nosa lecialo a teraz juz przeszedl. Dodam ze wychdzilysmy normalnie na dwor. Tymkowa- najwazniejsze ze impreza udana :D:D Dzisiaj juz na pewno dojdziesz do siebie ;) Ja tez juz ubieram ciuszki na 6-9 bo moja gosia jest dosc wysoka. Ma juz 69 cm i wyrosla z tych wczesniejszych. Z tego powodu musze tez udac sie na jakies zakupy ubraniowe dla niej ale wszystko jest takie drogie, masakra. A pochodzi 4 miesiace i nastepne... Oj Madzi to mi tak szkoda, modle sie zeby odnaleźli ja cała i zdrowa. Ja juz nawet nie czytam tych komentarzy ani dyskusji bo na ciemnote nic nie poradze. Jestem myslami z ta rodzina, najgorsza jest tylko ta bezsilność. Wchodze co jakis czas i patrze czy wiadomo cos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i o zdrowie pytam. Wlasnie dopijam kawusie siedzac przy lozeczku synka bo on strasznie marudny a spac nie chce, i koniecznie musi mnie widziec. Wiec zamiast nosic te 8'5kg wole byc przy nim w lozeczku. W nocy byla pobudka co 20min przez 2h, myslicie ze zeby dawaly o sobie znac? Ja tez robie rekonesans ciuchow. Podostawal ostatnio toche i zapowiedzialam zeby na 80 kupowali. Niech poleza. Wczoraj w h&m nie moglam sie powstrzywac i kupilam pare znow' ale rozm 68 bo one duze wypadaja. Od dzis mamy przez 3dni rehabilitacje, sie najezdzimy. Mam nadzieje ze mi sie nie zaziebi. Okrywam go po sam nosek w nosidelku jak do auta schodze. Mam taki balagan po tej imprezie, podlogi chcialam umyc, ale marudzenie malego mi nie pozwolilo. Podajcie wasze harmonogramy z ciekawosci mamuski, moj jest taki 6.30 mleczko z kaszka jablkowa ok 10 mleczko potem ok 40min drzemki 13 jakis obiadek, np marchewka, po pol godzinki uzupelniam mleczkiem w mniejszej ilosci jesli nadal glodny 16. Mleczko 18 deserek z biszkopcikiem 20 mleczko z kaszka np orkiszowa po ktorej uregulowaly sie kupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) ależ mroźno się zrobiło - też rezygnujemy na te mrozy ze spacerów, szczególnie, że taki przeszywający wiatr wieje :o as- u nas mały wstaje od kilku dni znów o 7ej, oczywiście głodn, więc mleczko, potem jakiś deserek - owocki ok 9ej, o 11 kaszka i drzemka :) ok 13-14 obiadek, ok. 15ej drzemka , potem 17 mleczko (ostatnio często mały rezygnuje z tego posiłku) i po kąpieli ok. 19:30 kaszka i spanko do rana :) kaszki robię w butli na moim mleku - ryżowe bezmleczne :) W pt wyprowadziliśmy się z M z sypialni i mały śpi sam :) Przeprowadzka udana :) Martwiłam się, że mały będzie płakał a ja nie usłyszę, ale widać niepotrzebnie. Mały przesypia pięknie noc, a poza tym słychać go u nas jak np stęka przez sen :) Zresztą dla niego to szoku nie ma, bo to my się wynieśliśmy z sypialni, mimo innych planów na początku. Ale sypialnia jest chłodniejsza latem, więc dla niego będzie lepsza :) Wiosną tylko czeka nas malowanie, bo takie mało chłopięce mamy kolory w sypialni (śliwka węgierka i lawendowe pole) ;) ale dopiero jak cieplej będzie. Jutro kończy mi się macierzyński...dobrze, że mam sporo urlopu i do pracy wracam dopiero 21 marca..Właściwie to już a nie dopiero... Ja dopiero kawkuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ugotowałam w sobote wieczorem brokuły wsadziłam do sloiczka i podgotowałam i tu moje pytanie czy moge wsadzic ten sloiczek do zamrazalnika bo widze teraz ze za duzo ugotowałam? jak przechowujecie swoje jedzonko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ostatnio pobuszowałam na allegro i kupiłam kilka fajnych ciuszków używanych plus z wyprzedaży w Tesco. Teraz tylko muszę posegregować i zobaczyć czy mi czegoś nie brakuje. A te z których wyrósł też muszę przebrać. Te które się sprawdziły zostawię dla następnego potomka lub ewentualnie dla jakiegoś siostrzeńca lub bratanka, resztę dam chyba do Caritasu. Mam kilka fajnych ciuszków, które mi nie odpowiadały i w ogóle się nie sprawdziły w praktyce. Te wszystkie bluzki z kapturem, fajnie to wygląda, ale mi te kaptury przeszkadzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki przypomnijcie mi jak to było z tymi marchewkowymi kupkami? po pierwszej marchewce tak jest a później się to unormuje? czy to oznaka, że nie przyjęła się ta marcheweczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
__aga__ mój synek też już nosi rozm 74 (6-9) a dopiero co skonczyl 5 mcy nakupowalam mu bodziakow na 80 z krotkim rekawkiem bo liczylam, ze beda na lato a tu wyjdzie, ze wiosna bedzie nosil, trudno najwyzej na to bede mu zakladac jakas ciensza bluzeczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×