Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

dziadek ja juz koncze testowac praktycznie wszystkie warzywa i jest ok i tak się zastanawiam (co by dziecku urozmaicic) ty ten szpinak dajesz do zupy czy gotujesz np ziemniaczki ze szpinakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Humor owszem, ale z gatunku raczej wisielczych...:classic_cool: Wstyd, ale podpijam Wam szampon ......z gwinta:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propo wypadkow to ja ze dwa meisiace temu przycielam sobie palca drzwiami samochodowymi. Oj ból jak cholera, myslalam ze zlamany ale na szczescie po przeswietleniu okazało sie ze tylko stluczony. Gdyby nie silne środki przeciwbólowe to nie wiem jakbym przezyla te pierwsze dni. Pazkokietek juz zszedl, teraz pozostala tylko brzydka pamiatka no i czekam na swiezutkiego paznokietka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tam kieliszeczek- KIELICH dostaniesz wielki bo duzo tego jest same sobie nie poradzimy a jak wiadomo gazowane uderza do głowy (parafrazujac prawie Eleni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klimat taki nieprzeciętny:D:D:D:D:D Pan na pogotowiu się mnie pyta "gdzie pani sobie taką paskudę zrobiła?" Ja w ryk😭 choć ten ryk akurat z ręką nie miał nic wpólnego:O, stary wywraca oczyma...pan popadł w konsternację i wyprosił męża mego z sali. Ledwo Kochanie wylazło, a ten do mnie "czy pani ma jakieś kłopoty w domu? bo jakby co to my możemy pomóc, do odpowiednich instytucji zgłosić"...Mi gały na wierch wylazły, nie wiem dlaczego, ale odwarknęłam mu, że "właśnie ON jest ta instytucja". Pan się zamknął, wyszlo idiotycznie:O I tak oto stałam się ofiarą szalonego chłopa, który dręczy swą połowicę wkładając jej łapy do pieca...w ramach oczywiście dyscyplinowania:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady to sobie mozesz podac rękę z TNKS -ona z kolei (o ile dobrze pamietam) waliła swojego chłopa drzwiami od samochodu po głowie. a paznokiec (czy inne urazy) dość bolesne są przynajmniej u mnie bo jakos tak siedziwnie składa ze np ciągle sobie tego palca urażam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa...tak dajecie, że nijak nie mogę się wstrzelić z tematem:D:D:D Szpinak z ziemniakiem gotuję w postać zupy je zamieniając...Ma to jakiś sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ciotuniu no rzeczywiscie pamietam jak opowiadala o tym jakis czas temu :) Ja tez zrobie ten szpinak skoro mowicie ze dzieci tak chetnie go wcinaja. Czyli taki zwykly mrozony kupujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziadek no nie wierzę wygladałas jak ofiara przemocy domowej czy to przez ten płacz:-D :-D he he twój zapewne został wyproszony za drzwi bo moze wg lekarza bałabyś się zeznawac przy nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiecie jak ostatnio w mediach ciagle trabia o jakis patologiach to sie lekarzowi udzieliło po prostu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady ja kupuję w Biedronce w listkach (przynajmniej kupowałam dla siebie)ale mrożony tez się zdarzało, z hortexu chyba. próbe szpinakowąrobiłam teraz z gotowca, ale zwazywszy ze dla małego mi potrzeba odrobine to kupie dla niego mrożony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Dziadku jednoczę się z Tobą w bólu... Ja dziś też na ochotnika wpakowałam łapy do rozpalonego kominka... Ale nie ma aż tak tragicznie jak u Ciebie bo bez spoufaleń z nft'em się obyło ;) Ciotko nie ma mnie bo Serafinkę "kończę" - ze 20 str mi zostało... żal dziewczyny :( bardzo żal... A DJ zapomniałam stanąć za Tobą murem (albo i przed Tobą) w "pluciu" na rutkowskiego :o kawał gnidy z niego... Z tą aktualną sytuacją ( żeby nie nazywać "jej" po imieniu) też się chamsko zachował... Jakkolwiek by nie było sprawa dotyczy wielu ludzi... Skrzywdził ich bardzo, zaufali mu a ten wystawił ich jak przynęty :O gnida! Jednak sprawe "rozwiązał"... Niezbyt może etycznie, ale jednak... Nie mniej jednak znam kogoś kto z nim pracował i wiem że kawaŁ chuuuu.ja to delikatne dlań określenie... Moja mała dostaŁa dziś ziemniaczki ze szpinakiem i powiem Wam... A fuj - taką miała minę :P wcisnęłam jej pół słoiczka i więcej nie miałam sumienia :P docisłam jabłkiem - chcę zobaczyć czy ją znów obsypie czy to wczesniej to po tym co ja jadłam... Tymkowa grunt że kupy wracaja do normy :) a na przyszlosc pilnuj żeby się malec nie odwodnił! Szampona lejecie? Ech ja tradycyjnie jacusia przytule ;) Ciotko odebralam w czwartek zamowione knigi nepomuckiej (moje zycie z kosmita i oczekiwanie) ale nie wiem jeszcze po co siegne po serafince bo tyle nowych ksiazek się do mnie teraz usmiecha :D Ps. Ja też obiecuje że do poniedzialku się nie odezwe już w wiadomej sprawie , ale nie ukrywam że czekam z niecierpliwoscia na info... Ja już Dziadku nie wierze w ludzi... życie mnie niestety nauczyło że nie warto ;) przykre to ale prawdziwe... Czasem mam przebłyski naiwności i trzymam się tego "że ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie nigdy dzięki nim", ale zaraz mnie ktoś na ziemię sprowadza że ludzie to gnidy... Ale jeszcze "chwile" temu też byłam tak "naiwna" jak Ty ;) każdego broniłam, każdego usprawiedliwiaŁam... Będąc już z moim jeszcze nie męzem zakochana po same uszy namawiałam go by do byłej wrócil bo ona tęskni :D choć argumenty mial konkretne żeby ją nienawidzic to ja ją broniłam - efekt - oni się nienawidzą od lat a my się przyjaźniłyśmy :) choć teoretycznie "odbiłam" jej faceta.... Ale tylko teoretycznie ;) dziś już wiem, że jak pomożesz dziadowi to Cię torbą zaje.bie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz...ja mała, ten dryblas do tego z groźną miną i pretensją w oczach:D:D:D On nie z tych co to przytulają w takich chwilach:O bo on mnie po prostu myli ze swoimi "ludźmi" czytaj "oddziałem". A tam w sytuacjach kryzysowych nie ma sentymentów:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten szpinak w przedszkolu jest moim zdaniem przereklamowany. ja wybredna byłam oj wybredna a nie pamietam szpinaku w przedszkolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tnks- masz racje, jedyne co dobre to ze rozwiazal sprawde a cala ta otoczka jest zalosna. Po za tym zgodze sie ze poraz kolejny mozna sie przekonac ze nikomu na tym swiecie nie mozna ufac i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS czytasz nepomucką na odwrót! zostaw te kosmity łap się np za duszę. a i przypomniało mi się z dobrych polskich starych książek polecam "DAG córkę Kasi" Lilian Seymur Tułasiewicz, na allegro chodzi za grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS🌻 no wreszcie wylazłaś:D:D:D bo ja tu szampon już cały wypieniłam, ale podobno koleżanki jeszcze coś mają:D:D:D:D:D Pana R najlepiej opisał przyjaciel mojego "Oprawcy":D:D:D Działa dopóki kamery pracują....niestety...Raz się z nim miał nieprzyjemność spotkać podczas jakiejś tam sprawy i powiedział, że następnym razem pójdzie siedzieć jak nic, bo "zajebie chuja toporem". Ręka jakoś mniej boli....:D:D:D:D:D:D:D Czyżby to SZAMPON????? a teraz oświadczenie!!!!! Od dzisiaj, tak! od dzisiaj znowu palę! I niech mnie spalą na stosie, ale bez cameli ja tego wszystkiego nie zniesę i koniec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Ciotko a tamm zaraz "waliła drzwiami" ;) próbowałam zamknąć a ten się wrył :P Choć powiem Wam do końca życia będę się telepać ze śmiechu na myśl o tym :) wczoraj pan niedetektyw oznajmił iż katarzyna uderzyla bartka drzwiaami ( z potępieniem w głosie) od razu spojrzeliśmy z m na siebie i w śmiech :D Dziadek u mnie też wielu myśli że mój m to jakuś tyran :D a kto komu łeb przyczasnął? Heheheh ale pewnie będą Ci współczuć wszyscy w tym szpitalu :D Lady ciotka sto lat dla Waszych maluchów :) moja dopiero co 5 msc skończyła chwile temu, a Wasze już 6... Ale ten czas leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×