Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

W Anglii wszystkie produkty dla dzieci do roku nie zawierają cukru. Kaszki też nie. Więc nie mam problemu, a Młody też nie narzeka. A co do herbatek granulowanych to pomijając to, że jakoś nie wyglądają zbyt naturalnie, to tutaj ich się nie spotyka raczej. Dziewczyny, bardzo mi przykro z powodu Waszego pecha motoryzacyjnego wczoraj. Kurujcie ciała i nerwy i uważajcie na siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja mogę kawusią poczęstować ;) Katienka przyłączam się do pytania o kaszki! Możesz podać nazwy? Może i u nas da się je kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotko nie wiem jak zdrówko szanonej pani, ale mogę Ci powiedzieć jak moje :p Czuję się średnio... Chyba coś mnie chce dopaść... A do tego jakieś sny powalone miałam przez te wypdki na naszym forum i w ogóle nie w sosie jestem... A do tego jutro walentynki a m wybywa... Niby nie świętujemy walentynek ale jakoś tak świadomość że "sobie jedzie" jest... Hmmm... Przykra... Jego ojciec organizuje męski wieczór i bez mojego m się nie obejdzie, a on chyba nawet nie pomyślał że to wlaentynki... Oczywiscie nic mu nie powiem żeby nie było że mu wyjsc nie "pozwalam" ale przykro mi :p A jak u Ciebie moja droga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc🖐️ o matko! Fala nieszczesc u nas :( współczuje wszystkim Olinka- na początku pozdrowienia dla dziadzia:) Całe szczescie ze sobie nic nie zlamal bo w tym wieku to bardzo zle sie goi. Vilia- musisz sie poceszac ze mogloby byc znacznie gorzej. Cale szczescie ze to nie zlamanie i tylko noga i nic wiecej, reszta ciala sprawna. Przez jakis czas na pewno na ketonalu bedziesz ale jakos przezyjesz. Ja jak stluklam palca to prawie tydzien musialam lykac taki byl bol silny. Dobrze ze masz mamusie ktora moze pomoc i wesprzec w takiej sytuacji. A jak to sie dokladnie stalo? gdzies na ulicy? Postaraj sie o jakies odszkodowanie moze Katienka jak tam dieta? Ile juz jestes, bedzie chyba ze 2 tyg to juz 1 faze konczysz. Ja kupilam ksiazke i od dzis tez jestem na niej, 1 faza przede mna. Dołaczylas te cwiczenia? Musze przyznac ze bardzo fajna ta ksiazka ze wzgledu na ten zestaw cwiczen. Ja planuje dzis wieczorem pocwiczyc Moje dziecię zjada z kolei bardzo malo, niby rosnie ale np zjada pol sloiczka takiego malego i wiecej nie chce. Musze sie jutro dopytac jak powinno byc bo ide na szczepienie i wazenie to zobacze tez ile przybyla od ostatniej wizyty. Katienka dobrze tam macie ze cukru nie dosypuja, dbaja o takie rzeczy u nas niestety strasznie slodkie wszystko i tez dlatego ani kaszek ani tych herbatek nie podaje. Dołaczam sie do pytania o firme tych herbatek i kaszek bo moze mozna na allegro kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach vilia a lekarz Ci mowil że nie możesz karmic na ketonalu czy tak wolisz? Bo nam po cc dawali ketonal w kroplowkach i rozmawilam z pediatra że po ketonalu mozna karmic, że nie mozna karmic po wąskiej grupie lekow przeciwbolowych tylko - min po moich lekach na kręgosłup :P ale po ketonalu podobno spokojnie mozna karmic piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam kilka kaszek, wszysykie po 4 miesiacu, daję na znianę. Ulubiona jest Aptamila po 4 miesiącu, Młody je ją na śniadanie z butli, fajna jest, bo po zrobieniu jest dość rzadka i z czasem gęstnieje, więc ładnie syci mały brzuszek. Daję też najzwyklejszy kleik Organix na znianę z bananowym lub jablkowym Organixem, oba bez cukru a pyszne. Hitem jest Plum baby's first four grain porridge ze względu na bogactwo składu: quinoa, pelnoziarnisty ryż, kasza jaglana i amarantus - trudno zdrowiej! Młody lubi wszystkie te kaszki. Teraz kupiłam Hippa z dodatkiem owoców, będę testować. Herbatkę robię zwykłą z saszetki rumiankową. Dodaję parę ziarenek koperku. To, co jeszcze mi się podoba to pierwsze soczki, bo tak naprawdę to woda mineralna z dodatkiem soku. Już rozcieńczone i oczywiście bez cukru. U mojego dziecka wszystkie te produkty bez dodanego cukru sprawdzają się znakomicie. Lady Ania, skończyłam juz pierwsza fazę i niestety waga się zatrzymała. Dobrze przynajmniej, że nie idzie w górę. Chyba wprowadziliśmy za dużo produktów zbożowych. Eliminuję teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Ania, nie ćwiczę...[wstydzi się] Brak czasu i ochoty. A pewnie by pomogło... Dziewczyny, jeśli chcecie mogę dołączyć linki do tych kaszek, żebyście mogły je zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach te wypadki,żeby ta zima się już skończyła to będzie trochę bezpieczniej.Vilia szybkiego powrotu do zdrówka życzę!A mój mały od wczoraj namiętnie powtarza tata,tata i choć wiem,że robi to jeszcze nieświadomie to takie fajne a gdy jest mu żle i płacze to woła mama,mama,super się tego słucha.My już czwarty dzień dziś na spacerku,bo temperatura względna -6 więc korzystamy,bo wczoraj słyszałam,że ochłodzenie znowu od piątku?Masakra mam już dość tych mrozów.Dziś kupiłam mu na próbe owoce z twarożkiem od 6 miesiąca,były też te jogurciki też od 6m ale cena mnie przeraziła 10zł za 4 sztuki,narazie zrezygnowałam.Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też samotnie spędzę walentynki :( M pojechał dziś o 11 do pracy i wróci dopiero w środę o 5 rano. Więc będziemy sami z Antosiem. A właściwie to z rana będą teściowie. Idę jutro rano do laboratorium i nie chcę ciągnąć ze sobą dziecka. Obok zaraz przyjmuje lekarz ogólny i ktoś mógłby mi zarazić syna. Poprosiłam więc teściową żeby przyszłą na godzinkę popilnować wnuka. I od razu się zgodziła i teściu też od razu stwierdził że musi przyjść bo babcia może nie dać sobie rady. Od rana brzuch mnie strasznie boli, chyba jakaś @ się szykuje. Zrobiliśmy tylko krótki spacerek i teraz czas pomyśleć o jakimś obiedzie. No i pokatować syna butelką z mlekiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katienka daj linka, może uda mi się je gdzies w PL namierzyc... Co do diet to ja od dziś na moim atkinsie - wlazlam rano na wage i się zalamalam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bon dziorno ;) Lenka też ma te "uszczypnięcie bociana", powoli już schodzi, ma z tyłu głowki, prawie na karczku. Ja dogorywam z moim przeziębiebiem :o TNKS- wiesz co, moja Lena urodziła się z 3580, spadła jakieś 400 gram, teraz waży aż 7600. Wczoraj ją specjalnie zważyłam, także też niewiele przybrała od w sumie ostatniego szczepienia w grudniu, jakieś 700 g. Za to długa jest, bo już ciuszki w rozmiarze 74 muszę jej zakładać. Może to taka glistowata uroda ;) Z domem postanowiliśmy próbować sprzedać do czerwca/lipca a jak się nie uda, to bierzemy mieszkanie z wojska a dom wynajmiemy i jakoś się z tego wygrzebiemy. Do końca czerwca jeszcze mogę tu mieszkać, bo Lenka ma nianię na miejscu. Z kaszek bez cukrowych to chyba te holla są. Ja daję czasem troszkę bobovity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z soczków właśnie mam Hippa Jabłko-marchew i też jest na nim informacja że bez cukru. Właśnie podałam go Antosiowi i chyba pierwszy raz normalnie zassał mi z butelki. Kupiłam taki kauczukowy żółty smoczek z Canpola, mleka nie chciał ale soczku wypił aż 40 ml. To mój pierwszy mały sukces, może jak się uda, to i w końcu mleko będzie pił z butelki. Dzięki za natchnienie aga_jabi. Może nasze dzieciaczki muszą dorosnąć do picia z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS- babo kochana, ja dziś po raz wtóry Dukana zaczynam, Atkins podobny w sumie z tego co pamiętam, bo kiedyś też przerabiałąm, bo to zwykle mody na te diety są, bo i South beach i MOntignac był, a ja je wszystkie teoretycznie na 5+ znam, gorzejz praktyką. Lady Ania dziadek jak na swoje 82lata trzyma się świetnie, jest na obserwacji w szpitalu, jeszcze raz go prześlwietlą bo coś go nerka boli, ruszać się nie może ale złamań nie ma żadnych. Biedny mój przerażony i nie chciał nawet do szpitala ale teraz cieszy się ,ze tam jest bo czuje się bezpiecznie. Dziewczyny, mój sam się na mm pzestawia jakoś mleczarnie mu nie wystarczają, a moze to ja jakoś się zaniedbałąm z piciem i produkcja spadła, także kwestia dni i przechodzimy zupełnie. Szkoda :-( a i kasa idzie na mleko bo ceny Bebiko skaczą do góry- porównując z tymi choćby sprzed 3lat- wtedy Bebiko 1 za 10zł było w Biedronie. Ja jutro idę się prześwietlić zeby zobaczyć jak tam moja zmiana w płucu czy się powiększa a w środe lekarka się wypowie czy zaczynam leczenie przeciwprątkowe. Do Endokrynologa jeszcze się nie wybrałam bo w okolicy nie rejestrują na ten rok. No ale musze się wziąść za siebie znowu. A co do jedzenia i picia to ja daję i herbatki granulowane i słoiczki z obiadkami, deserki i bobofruty- bo w końcu to dla dzieci więc czemu nie, a z cukrem wcześniej czy później sie zetknie maluch więc nie mam wyrzutów sumienia ze mu herbatki takie podaje. W ogóle nie rozumiem jakieś presji zeby się tego wystrzegac,że to samo zło... jak mam ochotę i produkty to gotuję sama i zamrażam w słoiczkach obiadki a jak nie to zawsze mam zapas kupnych. A owoce w deserkach to wybawienie bo oprócz startego jabłka to nie widzę siebie kombinującej różnorakie owocowe papki a tak to ma okazje spróbowac i gruszek i bananów, morel, winogron itp. Także ja żadna tam eko-mama tylko wygodna-mama:-) w ogóle jak słyszałam różne brednie Reni Jusis w DDTVN to mnie śmiech ogarniał- ekologiczne pieluszki wielorazowe mistrzostwo świata w tych czasach...... zamiast prać to dziadostwo to wolę z moimi maluchami pobawić się na dywanie. dobra, idę sprzatać, tata wziął synków na spacer się przewietrzyć to mam pole do popisu. pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a na jakich dietach jestescie? Ja ostatnio przytylam,ciagle mam ogromny apetyt,a najbardziej na slodycze. Musze cos z tym zrobic,ale z moja silna wola prawie nie istnieje. Nigdy nie musialM pilnowac wagi,ale lata i tryb zycia robia swoje z organizmem. kochane trzeba przerwac ta passe zlhch wydarzen. Abrakadabra i hokuspokus. Buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinka przyłączam się do Twojej wypowiedzi. A widziałyście ten program w którym Reni propagowała podpaski wielokrotnego użytku, albo takie kubki menstruacyjne które wkłada się do pochwy, a następnie jak się napełnią to się wylewa to co tam się znalazło. Masakra jakaś. A tak na marginesie tydzień temu w niedzielę Reni urodziła córeczkę :) A z Hippa znalazłam jeszcze taką herbatkę bez cukru dla malucha: http://www.hipp.pl/?id=260

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olin_ka - jezli chodzi o karmienie to popieram cie w 100% , tez jestem wygodną mamą i niemam nic przeciwko podawaniu dzieciom produktów z cukrem. Przeciez niema go tam w wielkich ilościach. Mnie smiech ogarniał jak Reni pokazywała jakieś orzechy do prania zamiast proszku. I w jakims innym programie były testowane - może i są eko ale ciuszków nie doprały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocahontas ja jestem na south beach turbo- kupilam ksiazke i bardzo mi odpowiada ta dieta, katienka tez taka stosuje. Lece teraz, bede pozniej ciao 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga - to już przegięcie z jej strony jeżeli chodzi o te podpaski a takie kubki to masakra. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jest co poczytać:-D eko mama Reni mnie rozwala na łopatki- teraz jej nie ma ale pewnie niebawem wróci. w ogóle to żeby byc eko tak jak ona to promuje to trzeba miec worek pieniedzy. ewentualnie samemu strugac zabawki np. te kubeczki menstruacyjne są juz wiele lat na rynku ale ja raczej z nich nie skorzystam. a wielorazowe podpaski z samej nazwy mnie odrzucają:-D TNKS a ja mam dzisiaj wene do sprzatania ale chyba zaraz mi przejdzie bo dziecię żąda towarzystwa. Misiaczkowa a myslisz że na wynajem domu bedą chętni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a walentynek nigdy nie obchodziłam za to zbieram siły na tłusty czwartek:-D :-D :-D to jeden jedyny dzien w roku gdzie wcinam pączki ulegając zbiorowej histerii:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka a ja na tłusty czwartek zrobie sobie golono :D i wielka miche bitej smietany :D na atknsie mi wolno :D Olinka jak czytalam o sb monti i dukanie to fakt wszystkie są zblizone do atkinsa, ale atkins jest jak dla mnie najmiej restrykcyjny i wiem że skuteczny bo schudlam na nim pare lat temu 16kg w 2 msc... A dukan na prawde nery bardzo obciaza, wiem z doswiadczenia :O Co do cukru to jak dla mnie to swinstwo a że sama się cukrzycy nabawilam to wole mala "oszczedzac" ale jak najbardziej jestem wygodna mama i jedziemy na sloiczkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS- muszę poczytać żeby odświeżyć Atkinsa, polecasz jakieś stronki www?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ja też nie jestem jakimś maniakiem zdrowego odżywiania, uważam, że i słoiczki, i cukier, i sól są dla ludzi (cukier jednakowoż nie dla mnie, bo tyję:-() Po prostu uważam, że czasem nie trzeba. Dodatek owoców czyni kaszkę słodką i pyszną. Mój syn jest słodkolubny, a nie krzywi się z braku dodatkowej słodyczy. A danonki, sztucznie słodzone kaszki są w moim mniemaniu zbyt słodkie, aż do obrzydzenia. Ale to tylko moja opinia. A granulowane herbatki przerabiałam przy córce, ale ich nie chciała. Nie winię jej, też uważam je za niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. A Reni już wcześniej udowodniła, że jest zdrowo jebnięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja tez zaliczam sie do grona wygodnych mam, chociaz probuje gotowac zupki ale to tylko z kurczakiem bo inne mieska to dostaje ze sloiczka. Deserki tez ze sloiczka. Kaszki tez wyprobowane i smakuja. Z hippa sa tez kaszki bez cukru. Ja z humana mialam tez bez cukru.Mysle ze z kazdej marki sa kaszki bez cukru, moze nie ma wielkiego wyboru w smakach ale sa. Z hipp sa tez herbatki nieslodzone w saszetkach po 20 sztuk. Nie wiem jaki w PL jest wybor hippa bo w DE duzo tego jest. Ja od poczatku lutego na dukanie jestem. Na razie 2kg mniej ale jeszcze dobrze nie zaczelam a juz grzesze i tak wczoraj dwa kawalki ciasta zjadlam. No i od poczatku jogurty jem owocowe i tego nie zmienie. Ja juz kiedys robilam dukana i nic mi nie bylo zadnych problemow zdrowotnych. Tylko wtedy szybciej chudlam bo pracowalam i nie bylo czasu na przygotowywanie jedzenia. A teraz siedze w domu ipieke jakies chlebi i buleczki, co chwile jakies nowe przepisy testuje. Wszystkim odchudzajacym zycze powodzenia i wytrwalosci. Mum... - ja z cala rodzinka jestesmy od zawsze w AOK i u nas jest tak ze oni organizuja kursy np yoga dla dzieci czy aquafittnes i dla tych co sa w AOK to jest za darmo. Tylko mi sie nie chce i to jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×