Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Panno M, ja staram się bardzo i chyba nawet nikt nie przypuszcza, że moja sytuacja nie jest dla mnie fajna. Nie daję tego po sobie poznać, chociaż czasami ciężko powstrzymać łzy i trzeba robić dobrą minę.

*mimo

wiem Zosiu, wiem..:(

Ostatnio zaatakowały mnie koleżanki żebym się zalogowała na Sympatii ale ja kompletnie nie czuję tego. Nie mogłam im przetłumaczyć że to nie dla mnie. A Wy co sądzicie o takich portalach?

dobranoc panienki ;)

dobranoc Panno M.

Czujna, nigdy się nie logowałam w takich miejscach, ale niektórzy to robią.

dobranoc Panno M.

Ale nigdy tez nie myślałaś o tym by się tam pojawić?

Nigdy mi to nie przyszło do głowy. To nie są miejsca dla mnie, dziwnie bym się tam czuła.

Ja też tak mam, że czuję że to nie miejsce dla mnie. Ale z drugiej strony to miejsce gdzie poznało się wiele par, nawet z mojego otoczenia.

Ja nie znam nikogo kto by się poznał z kimś w ten sposób. Jeśli ktoś ma ochotę niech próbuje na takich portalach.

Poza tym czułabym się , jak rzecz, która leży na półce i ktoś tam przebiera , wybiera.

ja mam taką znajomą, ale ona od zawsze przebierała w chłopakach, mężczyznach, była przebojowa, miała pecha w miłości, aż znalazła na sympatii faceta. W zeszłym roku wzięli ślub.

To ma dziewczyna szczęście. Ona przynajmniej miała możliwość wybierania, przebierania, a ja nawet tego nie mam. Będę już kończyć...dobranoc Czujna.

Zosiu muszę kończyć. Kolorowych snów. Papa.

też muszę, nawet napisałam to w ostatnim wpisie. Dziękuję i wzajemnie.

ja tez osobiscie znam malzenstwo, ktore poznalo sie na Sympatii, wiele tez slyszalam o takich malzenstwach i parach

cześć... Na pewno są ludzie, którym się udało, ale ja się nie widzę w takim miejscu i ono jest nie dla mnie.

Zosiu, a moze nie masz nic do stracenia.. moze warto w tej naszej "walce" wykorzystac wszystkie mozliwosci?

ja poznałam swojego męża przez GG, po dwóch latach wzieliśmy ślub. Ale dziś już nie jest tak kolorowo.

hej... Panno M, tylko,że ja bym się źle czuła w takim miejscu. Taka już jestem.

Cześć wam. W związku, że nadchodzą upały to tak się zastanawiam jakie plany macie na wakacje. Ja w tym roku nie mam żadnych. Pewnie wezmę ze 2 tygodnie by odpocząć od pracy i od ludzi z pracy, ale wyjazdu nie planuję.

Witam. Czemu nie planujesz zadnego wyjzdu? moze warto byloby gdzies wyjechac w nowe miejsce, oderwac sie od codziennosci , zrelaksowac.. ja wyjezdzam nad polskie morze, po raz pierwszy w zyciu! mam nadzieje, ze pogoda dopisze ;)

Panno M. super. Oby tylko pogoda Ci dopisała. Nasze morze jest piękne, plaże, piasek - nie ma piękniejszych, ale pod warunkiem że jest pogoda. Ja się trochę obraziłam na nasz Bałtyk ze względu na pogodę. Ostatnio trafiłam na paskudną pogodę. Ja nie mam planów, nie mam z kim jechać w tym roku.

szczerze mowiac to mam watpliwosci- co by Bałtyk byl najpiekniejszym morzem,mi sie marzy jakies egzotyczne morze z lazurowym wybrzezem i goracymi piaskami ;), ale postanowilam, ze najpierw musze poznac polskie morze aby moc porownac inne, aby nie wydac krzywdzacej oceny zbyt pochopnie;P ja tez nie mialam z kim jechac i bylam sklonna pojechac nawet sama,bo stwierdzilam, ze przez moja glupia samotnosc nie bede odmawiac sobie jeszcze wakacji ale na szczescie matka zgodzila sie ze mna pojechac ;) u Ciebie tez tak gorąco? ja w sumie lubie takie upaly ale dzis to juz przesadzilo

Gorąco, nawet nie miałam pojęcia jak gorąco. Dopiero niedawno wyszłam z domu po zakupy i zatkało mnie. Cały dzień przesiedziałam w domu, a w mieszkaniu mam chłodno. Przyjemnie. Nie wychodziłam nigdzie, bo jestem znowu chora, na antybiotykach.

Nad naszym morzem to można chodzić bosą stopą wzdłuż wybrzeża, jest mięciutki piasek, a na takiej Chorwacji czy Krecie plaże nie są takie piaszczyste, raczej żwirek czy kamienie.

Masz coś zarezerwowanego? Ciekawa jestem po ile teraz kwatery? Obstawiam że ciężko będzie za 40 coś znaleźć. Pewnie z 50zł. za dobę będą w tym roku liczyć.

Tak , mam zarezerwowane :) mniej wiecej tak jak celujesz, znajda sie i po 40 zl..