Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem na skraju zalamania

Boje sie ze cos mu sie stalo:( pocieszcie mnie

Polecane posty

Gość jestem na skraju zalamania

Moj facet nie daje znaku zycia od 2 dni, nie odbiera telefonow w ogole Dzwonie do niego o roznych porach a on nie odbiera Zazwyczaj codziennie rozmawiamy po kilka razy i dlatego jestem tak przerazona. Dodam ze mieszka on za granica, nie ma wielu znajomych i nie mam nawet z kim sie w tej sprawie skontaktowac. Nie wiem juz co robic, mysle o najgorszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej poczekajcie
jakby mu sie coś stało 2 dni temu to komórka nieładowana dawno by padła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na skraju zalamania
komorka moze byc podlaczona do ladowarki a poza tym on ma dwa numery i jeden wlasie jest juz wylaczony wiec mogla bateria pasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na skraju zalamania
nikt mnie nie pocieszy? Ja normalnie od zmyslow odchodze, bo boje sie i czuje ze cos jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lollekk
ja już bym była w pociągu i w drodze do niego. Boże, aż się boje pomyśleć nawet. A rodziców on ma gdzie ? Kontaktowałaś się z nimi ? Robisz cokolwiek poza szukaniem pocieszenia w internecie ?!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest z inną
i po co ta rozpacz ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na skraju zalamania
nie ma rodzicow. Nie moge do niego jechac bo nie stac mnie na pociag a potem samolot Co mam innego robic procz szukania pocieszenia? Dzwonie do niego caly czas i nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila chwila
jak nie widzisz innego sposobu ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na skraju zalamania
nie zostawil mnie, gdyby nawet chcial to zrobic w tak glupi sposob to by wylaczyl telefon bym go nie meczyla. Poza tym ja dzownilam tez z nie swojego numeru i wiem ze on nie odbiera zadnych telefonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie, zostawiłam go już raz to miałam taki meksyk, że szok. Teraz zostawię po raz drugi i ostatni. Zmieniam nr GG, nr telefonu. Jak przyjdzie do mnie do domu to ktoś go szybko pogoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na skraju zalamania
to co mam wg ciebie zobic??? Napisz skoro widzisz sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na skraju zalamania
ale to inna sytuacja, gdyby zmienil numer czy cos to bym sie domyslila, a poza tym on ze mna zadnego Meksyku nie mial, widzielismy sie w niedziele nawet, bylo wszystko ok, nie mial powodow by mnie zostawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niete aller zeiten
identyczny temat byl jakis miesiac temu. nudzisz sie az tak bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila chwila
nie wiem, może na policje idź i zgłoś ? Kuźwa, kredyt w prowidencie bym wzięła nawet na jakiś zje.ba.ny procent byle tylko móc pojechać i dowiedzieć sie co mu sie stało. Nawet gdybym miała się dowiedzieć, że pokazał mi w ten sposób środkowy palec :O Ale ja wiem, że mój facet w życiu by tak nie postąpił i taka cisza oznaczałaby, że coś złego mu się stało. Ty też go najlepiej znasz i wiesz mniej więcej do czego mógłby być zdolny. A nie znasz żadnych jego znajomych, on nie ma żadnej rodziny ? Ile macie lat i jak długo ze sobą jesteście ? Były jakieś konflikty ostatnio między Wami, jak zwykle zachowywał się na wyjazdach - regularnie się kontaktował ? Co mówił podczas Waszej ostatniej rozmowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastepny zaginiony bez wiesci... ale jak maja znalezc informacje o nieznajomym gosciu, ktorego raz widzialy na oczy to w ciagu pol h maja obcykane jego dziecinstwo, rodzine, zdjecia, znajomych i profile na wszystkich portalach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila chwila
a to spierdzielaj idiotko, jaja se robisz a ja się naprawdę przejęłam. Niech cie szlag trafi. Obyś nie przeżyła czegoś podobnego naprawdę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palmer z winkla
ma cie w dupie..wyluzuj facetow nie znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila chwila
czizas >>> no dokładnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na skraju zalamania
ja sobie robie jaja? wez mnie nie wkurwiaj nawet, od dwoch dni nie jem, lykam tabletki na sen, nawet nie wiesz co przezywam. I co z tego ze temat byl taki miesiac temu? Na pewno nie ja go zakladalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwila chwila
weź spie.rda.laj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na skraju zalamania
jestemy ze soba juz poltora roku, wszystko uklada nam sie idealnie. On nie ma rodziny, teraz ja bylam u niego, swieta mielismy spedzic u mnie. Nie ma powodu by chcial to zakonczyc, zreszta to powazny facet wiec nie odstawialby takiej dziecinady. Musialo sie cos stac bo nie widze innego powodu dla ktorego nie odbiera telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa akurat
miesiąc temu i dwa miesiące też... scenariusz identyczny, facet zagranica i jedyny kontakt to JEGO telefon (a nawet dwa, tam tez tak było) dziwne że nie wiesz gdzie i z kim pracuje Twój facet :o Jak sie wie gdzie dotarcie do nr telefonu to nie problem Pewnie w POlsce nie ma rodziny która wie gdzie jest albo zna kogoś z kim on jest??? Naciągane jak chuj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa akurat
w ogłe nie ma nikogo znajomych, przyjaciół TYLKO CIEBIE i tylko Ty wiesz że wyjechał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Albo coś się stało albo ciebie rzucił. nie wiemy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palmer z winkla
ile masz lat kobieto? zachowujesz sie jakbys zycia nie znala nie jeden wyszedl po przyslowiowe papierosy "i juz 10lat go nie ma" jakby chcial to by sie odezwal 1,5 roku to niewiele jak na zwiazek moze to taki typ...i wlasnie zaczyna pokazywac swoje prawdziwe ja gdyby cos sie stalo to tak jak ktos nap wyzej nieladowany tel juz by padl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na skraju zalamania
ja nie wiem kto zakladal poprzednie tematy, ale moj facet nie jest polakiem i mieszka za granica od urodzenia wiec z nikad nie wyjezdzal i nie ma tu rodziny. Tak znam jego znajomych ale nie mam do nich numerow telefonu. Dzieki za pocieszenia, ja wciaz probuje dzownic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość związek na odległość
weź mnei laska nei rozśmieszaj, nie ma czegoś takiego jak związek na odległość wystarczy jeden wieczór na mieście i facet już nie jest samotny naprawdę wierzysz że koleś po pracy grzecznie siedzi w domku, nei spotyka się ze znajomymi, nie idzie na piwko, do kina czy pubu ? no chyba że jest zakonnikiem, skrajnym dziwakiem czy członkiem Al Kaidy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa akurat
yby coś mu się stało dawno byś o tym wiedziała, złe wieśći roznoszą się błyskawicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×