Gość bipuntaaa Napisano Grudzień 10, 2010 Nie otwarte wino i piwo zostało wylane bo powiedzialam ze dzisiaj nie pijemy:0 po czym odbieram go z przychodni gdzie dostal tebletkę pod jezyk bo mial wyoskie cisnienie. Lubi sobie wypic i z tym się nie kryje ale pytalam czy wypił to wino i piwo to wpoeidzial ze nie wypił a wylal. uwazam ze klamie. a on ze wmawiam mu alkoholizm. Coś mi podpowiada ze jednak ona ma problem z alkoholem mimo ze nie pwoinien go pic bo ma nadcisneinie. Nie wiem co mam robic jak z nim porozmawiac. a moze ja przesadzam? dodam ze dzien wczesniej tez pił kiedy to ja byłam ze znajmymi.ale zeby od poludnia pic? dla mnie to niezoruzmiałe wcale.. doradzcie co myslicie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach