Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anetah

UWAGA - macie prawo podejmować decyzje samodzielnie!

Polecane posty

Gość anetah

Naprawdę. To nie kłamstwo! To proste: zastanawiacie się chwilę i robicie to, co jest zgodne z waszymi marzeniami. A nie rodzicie dla rodziny, męża, znajomych. Błagam was - uświadomcie sobie, że coś takiego jak "presja otoczenia" nie istnieje. To TYLKO wasze wytłumaczenia spowodowane lenistwem w podejmowaniu decyzji! To są zbyt poważne decyzje, żeby podejmować je na zasadzie: "żeby ciotka lubiła, żeby mąż nie marudził..." Zapamiętajcie to sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetah
no ja jestem w szoku, ale dopiero weszlam na kafeterie, i przeczytalam losowe 3 wątki - te kobiety sa beznadziejne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka będziesz zosia samosia
będziesz sobie robić wszystko po swojemu....i zastaniesz w końcu sama jak palec.... bo nikt nie lubi takich przemadrzałych wszystko wiedzących najlepiej.... ...a czy można być szczęśliwym bez rodziny przyjaciół znajomych? .... uważam ze umiejętności słuchania innych i mądrego korzystania z ich rad to jedna z najcenniejszych umięjetności jakie można nabyć w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetah
no nie wierzę! żartujesz chyba sobie :)) "będziesz sobie robić wszystko po swojemu....i zastaniesz w końcu sama jak palec.... bo nikt nie lubi takich przemadrzałych wszystko wiedzących najlepiej.... ...a czy można być szczęśliwym bez rodziny przyjaciół znajomych ?" No błagam Cię - jeżeli mam mieć przyjaciół, którzy aż tak wtrącają się do mojego życia, że decydują o tym ile mam mieć dzieci i jak mają mieć na imię, to wolę być sama do końca życia :D ".... uważam ze umiejętności słuchania innych i mądrego korzystania z ich rad to jedna z najcenniejszych umięjetności jakie można nabyć w życiu" Tu się zgodzę, ale zauważ, że wątki, które cytuję nie mają nic wspólnego z umiejętnością mądrego korzystania z rad innych :( Niestety dziewczyna, która pisze, że urodziła dziecko, bo mąż naciskał nie należy do tej grupy zbyt mądrych.. Zmarnowała życie sobie, dziecku i mężowi. No ale sąsiadka będzie ją lubiła.. :| A to dla Ciebie najważniejsze, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetah
raz - to życie na pokaz, a dwa - niskie poczucie własnej wartości... powiedziałabym: epidemia niskiego poczucia własnej wartości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona mamuśka
Znalazła się następna, która chce zbawić świat i ludzi. Weź qrwo zajmij się czymś bardziej pożytecznym zamiast prać kafeteryjne brudy. Gó.wno cię obchodzi jak i kto podejmuje decyzje i pod czyim jest wpływem. Żal mi ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale ja zbawiam świat - moim zdaniem one nie wiedzą, że mają taką możliwość: powiedzieć: "nie"... A ty o tym wiesz? ;) czy jesteś autorką jednego z tych topików? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
główny problem polega na tym, że te kobiety teoretycznie podjęły już decyzje, ale zmieniają je, albo wahają się pod wpływem otoczenia..... Są to tak ważne sprawy (niechęć posiadania dziecka na przykład), że moim zdaniem to szczyt durnoty sugerować się opiniami innych... ZWŁASZCZA, że uważają inaczej i są przekonane do swoich racji, to i tak większość zrobi jak teściowa/mąż/sąsiadka chcą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juaska
Szczerze powiedziawszy tez nie bardzo rozumiem sens tego topiku :O Sa rozni ludzie, przebojowi i mniej przebojowi, niesmiali i slabszy psychicznie, potrzebujacy wsparcia. Wysmiewanie sie z innych na pewno nie doprowadzi do zadnych zmian :O Wiec...po co?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurka! 🖐️ Dobrze, że powstał ten topik. Idę do mamusi i powiem, że od dzisiaj sama podejmuję decyzję. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhethth
Moim zdaniem największy problem na tym forum masz ty bo nie masz swojego życia i musisz ekscytowac się cudzym. A według psychologii twoja działalność może świadczyć o tym, że sama masz ajkieś problemy z którymi sobie nie radzisz i teraz próbujesz to nadrabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A według psychologii twoja działalność może świadczyć o tym, że sama masz ajkieś problemy z którymi sobie nie radzisz i teraz próbujesz to nadrabiać" może o tym świadczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udręczona mamuśka
Kretynka jakich mało :D Żałuje, że poszła do roboty:D Pewnie sama nie podjęła tej decyzji, o czym tak namiętnie trąbi teraz w tym temacie:D Żal mi takich dwulicowych suk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 1 - gdzie napisałam, że żałuję? po 2 - gdzie pytałam co robić??? :D zadałam tylko jedno pytanie: "Na serio tak fajnie jest na wychowawczym?" Nikt mnie na nic nie naciskał, nikt niczego nie sugerował. Nie oszukuję męża, nie robie nic wbrew mamusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK - napisalam, ze zaluje, zwracam honor, ale to JA zaluje, a nie mamusia. mezus sasiadka :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123 próba
Dla mnie Twoje wypowiedzi z tematu o wychowawczy są na podobnym poziomie co te które podałaś wyżej. No może inaczej sformułowane, ale sens jest podobny. No bo po co zakładałaś taki temat? Idziesz albo nie idziesz na ten wychowawczy. Byłaś na macierzyńskim (jak piszesz) wiec wiesz mniej więcej co cie czeka??? Śmiesznie się zachowujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniaaniunia
"Przyganiał kocioł garnkowi" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczka chciała być mądrzejs
za a wyszła tak samo głupia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez aneta
droga autorko, nie chcialo mi sie wchodzic do wszystkich zalinkowanych tepatow, weszlam do jednego, przeczytalam 1-wsze zdanie ..cos na zasadzie "maz chce dziecko a ja nie" i uwazasz te kobiete za slaba? ma postawic na swoim, ze nie to nie? zycie w zwiazku, rodzinie, spoleczenstwie to ciagle kompromisy, dialogi, ustepstwa itd.. radzisz pani, aby powiedziala mezowi nie i chuj! a czy powiedziala mu przed slubem, ze nie bedzie chciala dziecka? to powinna byc decyzja obydwojga. To co radzisz, to tanie poradnictwo przed podroza na bezludna wyspe.. samotny z Ciebie czlowiek musi byc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakładałam, żeby się zapytać, czy to jest fajne. Nie ma twoim zdaniem różnicy między pytaniem: "co robi?nie kocham swojego dziecka - zrobiłam, bo teściowa marudziła" a tym: "czy dzieci są fajne?" na serio nie ma? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mma madra rodzinę,
której zdanie bardzo sobie cenie, wiec chetnie sie radze i dobrze na tym wychodzę. Bez przegięc. Pomijajac,ze maz(ojciec). ma tyle samo do powiedzenia w temacie dziecka, co zona. Jak ktos ma głupia rodzine, to trudno ( ale przeważnie tez wtedy nie jest zbyt madry, bo niby skad...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tez aneta. Rozumiem doskonale, ale dialog jest w przypadku kiedy chodzi o bardziej błahe sprawy niż poczęcie dziecka! Nie można komuś (dziecku) zmarnować życia, bo rodzina tak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam madra rodzinę,
zreszta sa ludzie ktorzy nie umieją zyc bez rad- tak jak większosc pytajacych na kafe ( pytaja zreszta obcych ludzi, malo zorientoiwanych w temacie). Inna rzecz,ze sensowna rodzina nie wywiera presji., najwyzej zyczliwie doradza. Przyjaciele tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×