Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Stellvia

Pomoc w nauce bycia gospodynią...

Polecane posty

Witam was mamusie. Może to nie jest odpowiedni dział,ale pomyślałam,że nikt inny mi nie doradzi lepiej jak mamy. W skrócie napiszę,że właśnie wyjeżdżam za granicę z moją córką (15 mc),jestem kompletnie nieprzygotowana do życia (z winy trochę mojej,a trochę nadopiekuńczej rodziny)..nie umiem robić prania,nie umiem gotować,nienawidzę sprzątać....ale ponieważ zajmowanie się córeczką wychodzi mi,moim zdaniem,całkiem dobrze,wychodzę z założenia,że odrobinę chęci i pomocy i może uda się zamienić mnie w taką fajną panią z rekklamy Knorra ;) Proszę o rady jak troszkę zmienić tryb życia,jak soię nie pogubić...Dodam,że nie jestem totalnie nieprzygotowana,jakieś najrpstsze dania ugotuję,jak się zmobilizuję,to posprzątam,ale..chodzi mi o to,żeby mi to weszło w nawyk.O naukę gotowania dla siebie i dla córki...nie wiem,organizacja dnia.:D Bardzo proszę,nie zjeżdżajcie mnie...młoda jestem,22 lata mam,wiem,wstyd,straszny wstyd,że podstawowych rzeczy nie umiem,ale lepiej późno niż wcale.;) Pozdrawiam was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczysz sie .......
zrobic pranie to nic trudnego wiadomo ze trzeba prac osobno rzeczy kolorowe , biale i ciemne. jesli chodzi o proszek na kazdym opakowaniu jest dozowanie. napisz dokoladnie w czym masz problem. Jesli chodzi o obiady jest mase stron w interncie poswieconym przepisom . Jesli chodzi o sprzatanie - jak bedziesz sprzatac na biezaco na pewno w domu bedzie czysto. dasz rade , lata praktyk czyni mistrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo,dziękuję,że ktoś odpisał :D Z praniem....tzn generalnie co i w jakiej temperaturze,żeby było ok,bo np moja "teściowa" tak pierze,że dzisiaj bluzka jest różowa,a jutro szara..nie wiem co ona robi,bo widzę,że segreguje pranie na ciemne,kolorowe i białe,ale może coś robi nie tak? Z gotowaniem wiem,że jest mnóstwo przepisów...mi chodzi o to,żeby przypadkiem np nie rozgotować ziemniaków ,nie przesolić zupy albo żeby wszystko było w dobrej temperaturze,a nie np gorące mięso,a ziemniaki -60 ;) Kwestia organizacji....inna sprawa,że ja te wszystkie cxzynności domowe wykonuję wolniej niż reszta kobiet,ale może to przez brak wprawy.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauczysz sie nie boj sie, kiedy ja zaczynalam byc "gospodynia"tez nie widzialam o tym nic...ale teraz juz z latami nauczylam sie, moj dom jets czysty, zadbany( moze jeszcze nie do konca urzadzony, ale powoli:)) , gotuje bardzo dobrze - i tu pomagalam sobie przepisami z neta, prac tez nie umialam ile to ja rzeczy przefarbowalam, ale juz jest ok...mowie ci nauczysz sie z czasem, jak czegos nie wiesz szukaj odp w necie i juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doloress chociaz pomaranczka
mozesz gotowac pulpety, gulasz kotlety mielone, leczo zawsze w duzym garze na obiad a reszte pozamrazac w porcjach i pozniej masz jak znalazl kiedy nie bedziesz miala ochoty na duze gotowanie a gotujesz tylko raz przeciez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doloress chociaz pomaranczka
ja ziemniaki zalewam wrzatkiem i gotuje na srednim ogniu do maksimum 25- 45 minut w zaleznosci od tego czy male czy duze :) Ja nie sole, dopiero jak naloze na talerz synowi to nam troche posypie, nie chce jeszcze mu za duzo solonych potraw podawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doloress chociaz pomaranczka
ale wszystko dotrze sie w praniu tak ze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
dasz radę jak ja wyszłam za mąż też nie miałam zielonego pojęcia o gotowaniu pierwszy obiad który zrobiłam dla męża to kurczak i wyszedł mi surowy bo tylko go podpiekłam na patelni he.z czasem weszłam wprawę jak czegoś nie wiedziałam dzwoniłam do mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny:) Milo,że mnie nikt tu nie zjechał,że niezaradna,że jak to,ma dziecko,i tego nie umie...Teraz tylko mobilizacja i trzeba zacząć działać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do prania - zawsze patrz na metke, tam jest napisane czy prac recznie, czy w pralce i w jakiej temp; ja generalnie wszystkie kolory piore w 30, max 40 , jeszcze mi nic nie zafarbowalo, reczniki, posciel mozesz w 60 albo nawet 90, sprawdz jednak zawsze na metce w jakiej temp mozna; jasne kolory osobno, ciemne osobno, biale osobno; pralki teraz maja program "pranie reczne" lub "welna" wtedy trzeba sobie kupic plyn do prania welny lub rzeczy delikatnych; bielizne i inne delikatne ubrania mozna prac w takim specjalnym siatkowym woreczku zeby sie nie zniszczyly; nie napychaj pralki ciuchami na maksa - pranie jest mniej efektywne nie pierz tylko kilku rzeczy - szkoda pradu i wody jak macie twarda wode - calgon do kazdego prania, warto bo ubrania sie lepiej dopieraja na plamy dobry jest Vanish staraj sie prac na biezaco zeby ci sie nie nawarstwilo ciuchow co do gotowania to temat rzeka... u mnie zreszta maz glownie gotuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×