Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszunia;o)

Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Polecane posty

Gość beatka@@@
a jeszcze jedno pytanko jakies jest dobre rozwarcie do porodu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie znac dziewczynki co z tymi torbam do szpitala i koszulka nocna ;D Ja zaraz zbieram sie do szpitala bo znow od 2 dni nie czuje malego wogole ;( Napewno maly robi tylko jakis strajk ale wole jechac i przekonac sie ze jest wszystko dobrze.... Jakos staram sie nie stresowac ale wiecie jak to jest ehhh;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co mi wiadomo aby przec trzeba miec tzw.pelne rozwarcie czyli 10cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia pewnie ze jedz.moja dzidzia mniej sie rusza niz wczesniej nie wiem czy to z powodu braku miejsca? mam taka nadzieje.dzisiaj dostalam kilka kopniakow ale niezbyt duzo.narazie sie tym nie martwie we wtorek mam kolejne usg,ald lekarze mowia ze wszystko jest ok wiec tak jest,ale jak tylko przestane czuc ruchy pojade do szpitala tak jak polozna kazala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) a wy widze nadal sie straszycie nawzajem ;)hihi nie ma co opisywac jak odczuwa sie porod bo kazdy porod jest inny i kazda kobieta ma inny prog wytrzymalosci na bol. mi np gaz na poczatku pomagal, pozniej jak dostalam epidural nie czulam juz skurczy. samo wklocie znieczulenia przed zamontowaniem epiduralu to jest pikus, dla mnie to byl bol porownywalny z wbiciem igly podczas pobierania krwi z reki. fakt nalezy uwazac by przy tym sie nie ruszyc, dlatego mnie ustawili w odpowiedniej pozycji dali poduszke i polozna mnie podtrzymywala, czekali na skurcz i jak tylko sie skonczyl zamontowali sprzet w moim kregoslupie :). dla mnie to nie byl bolesny zabieg a mialam go trzy razy, bo najpierw cos tam przeciekalo, a pozniej zmienili mi epidural na cos mocniejszego bo tak jak juz kiedys pisalam musialam byc przygotowana do cc w razie jakby nie udalo sie wyciagnac dziecka kleszczami. moj maz niczego nie widzial bo siedzial zemna za parawanem w razie jakby musieli robic cc. odslonili na chwilke dopiero jak malutka polozyli mi na brzuchu, pepowiny niestety nie przecinal, szczerze mowiac nie wiem dlaczego mu tego nie zaproponowali, widocznie mieli ku temu powody. co do rzeczy do szpitala. ja na poczatku bylam w swoich rzeczach tz w dresach i koszulce, ale jak juz mialam miec epidural i polozne chcialy sprawdzac rozwarcie to przebralam sie w luzna koszule nocna. pozniej po porodzie przyda sie koszulka albo pidzama ktora latwo odpiac albo opsunac ramiaczko do karmienia. szlafrok tez mi sie przydal, tylko nie bierzcie grubych bo w salach jest bardzo cieplo ze wzgledu na dzieci. dla dzieci tez nie bierzcie zbyt duzo, maz jakby co zawsze moze cos przywiezdz. ja dla dziecka to co do szpitala mialam odrazu ze soba a to co na wyjscie mialam w osobnej torbie ktora maz przywiozl razem z fotelikiem jak wychodzilysmy. dla dziecka potrzebujecie w zasadzie tylko pampersy, chusteczki do pupki (chociaz beda wam zalecac myc wacikami i ciepla woda), kilka wacikow do przemywania oczek i buzki dziecka (w razie czego to maja to w szpitalu), 5 pajacow, 5 body krotki rekaw i to w zasadzie wszystko. Gosiu jedz jedz do szpitala i koniecznie napisz po powrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam to wszystko to mi sie slabo robi ;p szacun dla tych ktore juz urodzily;d ja dzis zaczynam 30 tydzien;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam pytanie calkiem z innej beczki;p troszke o nas przerazaja mnie te moje dodatkowe kilogramy.wszystko dla dziecka ale po porodzie chce jak najszybciej sie ich pozbyc.myslalyscie o tym jak bedziecie dochodzic do formy?albo jak sobie radza z tym kobietki ktora juz urodzily\???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ja zawsze pocieszalam sie tym ze skoro tyle kobiet daje rade i to nieraz kilkakrotnie to dlaczego ja mialabym nie dac rady. myslcie tak a wszystkko bedzie dobrze, grunt to dobre nastawienie. co do kilogramow to ja zrzucilam wszystko w poltorej miesiaca podczas karmienia piersia, a przytylam w ciazy 18kg, tylko ze sama asia to bylo 4,5 kg ;). teraz juz znowu musze uwazac bo siedzenie w domku nie sluzy moim kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja duzo przytylam ok 23kg tak wiec bedzie co zrzucac. ale plan juz ma.bede jesc gotowane miesko lub pieczone w piekarniku, owoce warzywa, a przedewszystkim ruch-spacerki z wozkiem i basen z dzidziusiem-basen mam za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka :)
Mnie zastanawia tylko jedna rzecz i musze zapytac poloznej czy tak mozna. Ja sie zdecydowalam na epidural ale do szpitala mam kawalek ok 50 km a bedzie to moj 2 porod, wiec moze sie okazac ze moge miec za duze rozwarcie a wtedy o epiduralu moge tylko pomarzyc i tak sie zastanawiam czy moge w takim wypadku poprosic o porod w wodzie jesli oczywiscie bedzie wanna wolna . A i kiedy robilyscie birth plan ??? U mnie tez przy porodzie byl maz i bardzo duzo mu zawdzieczam, ja nie jestem zwolennikiem by patrzyl mi w krocze jak sie dziecko rodzi wiec siedzial poprostu obok i mnie wspieral jak tylko mogl. Pepowine oczywiscie tez przeciol :) Moj dzidzus dzis szaleje brzusio az mi faluje :) chyba chlopak sie cieszy z dnia dziecka :) A ty Gosiu jedz do szpitala niech sprawdzaja i koniecznie daj znac po powrocie. A i jeszcze jedno nie ogladajcie porodow i nie czytajcie o ich skutkach ubocznych, przeciez tego sie nie da przeskoczyc i co ma byc to bedzie a po co czytac o najgorszym. Tylko sie nastawiacie negatywnie i wywolujecie w sobie jeszcze wiekszy lek. Mysle ze kazda z nas sie i tak wystarczajaco tego faktu boi i nie ma co tego pogarszac, a po za tym tak jak dziewczyny pisza ile kobiet tyle porodow. Co do ciuszkow dla dzidziusia to ja na pewno wezme jeszcze skarpetki dla maluszka bo pamietam ze moj M musial je przywozic bo synus mial stopki zimne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny ja juz po szpitalu! Z malym wszystko dobrze podlaczyli mnie pod KTG ale tylko raz poczulam kopniaka wiec tylko raz przycisnelam na ten guziczek i polozna skierowala mnie na USG!! wszystko dobrze z malym serduszko bije jak szalone .... maz mnie na KTG rozsmeiszal dobrze ze raz zakaslalam to polozna tylko zapytala czy mam kaszel bo zakucalo troszke;D Ciesze sie ze z malym wszystko OK wiedzialam ze tylko strajkuje ;D Ale lepiej bylo sie upewnic niz pozniej zalowac;P Ale mam do was pytanka 1) Jesli jest lozysko przodujace to jak oni to wpisauja w ksiazke tak samo jak i przednie??? 2) Na ekranie po usg wyskakuja informacje ktore polozna wpisuje pozniej w ksiazke i tu mam problem :/ Wyskoczylo jej ze jestem w 28tyg i 4 dni termin porodu na 20.08 a w ksiazke i tak wpisala termin z 1 usg w 13tyg ??? Wiec jak to jest ?? A w Pl tak wogole w 12tyg na 3D wyszlo mi ze termin mam na 22.08 z okrezu na 25.08 juz nic nie rozumiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu super ze z dzidziusiem wszystko dobrze. termin porodu zawsze jest najbardziej aktualny ten z usg miedzy 11 a 14 tyg bo pozniej dziecko rosnie wlasnym tempem. np mi z usg w 14tyg wyszedl term na 30 stycznia a pozniej coraz bardziej sie przyblizal bo Asia byla duza a ona zrobila psikusa i wyszla 6 dni po terminie :) co do lozyska przodujacego i przedniego to slyszalam tylko to pierwsze okreslenie wiec nie pomoge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) S_Gosia_S te wszystkie terminy sa orientacyjne, wydaje mi sie ze wpisala dlatego z 1go usg poniewaz ono robione jest wlasnie ok 12 tyg. po to by okreslic m.in. termin porodu. I tak trzeba liczyc te +/- 2 tyg w ktorych moze nastapic rozwiazanie. Co do lozyska przodujacego to jest to zupemnie co innego niz przednie. Produjace niestety to nie fajna sprawa poniewaz zakrywa dzieciaczkowi wyjscie przez kanal rodny co w wiekszosci przypadkow konczy sie CC. a przednie o ile pamietam to umiejscowione na przedniej scianie macicy. Informacja gdzie umiejscowione jest lozysko jest istotna poniewaz w przypadku komplikacji lekarze musza cos tam innego wykminic :) jezeli konieczne jest CC a lozysko znajduje sie na scianie przedniej. Skolei lozysko na tylnej scianie ulatwia CC. :) o :) tyle z grubsza sie wywyedzialam od gina i z gazety Mama czy jakos tak :) - ostatnio byl artykul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli co??? Termin mimo ze teraz im wyszedl na 20stego to i tak mam sie trzymac ze mam na 26.08 tak?? A i co z terminem z PL mialam na 22.08:/ tydzien wczesniej niz to co robili mi w uk :/ Juz nic z tego nie rozumiem :/ Dowiem sie dokladnie w Pl jak pojade :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lozyswko przodujace a przednie to dwie bardzo rozne rzeczy, lozysko przednie czyli lezace na przedniej scianie macicy- nie jest zadnym zagrozeniem dla dziecka ani ciazy, po angielsku brzmi to PLACENTA ANTERIOR natomiast lozysko przodujace PLACENTA PRAEVIA powikłanie ciąży, polegające na nieprawidłowo niskim zagnieżdżeniu łożyska w macicy.Powikłanie stwierdza się w 0,1 do 1,0% wszystkich porodów. Jest jednym z najczęstszych powodów krwawień pochwowych w II i III trymestrze ciąży, odpowiadając za 22% krwotokówGłównym objawem jest nagłe krwawienie. Pierwsze (anonsujące) krwawienie zazwyczaj jest bezbolesne i mało obfite, najczęściej objaw występuje w okolicach 34. tygodnia ciąży. Kolejne krwawienia są bardziej obfite, powodując znaczną utratę krwi. Objawy korelują ze stopniem przodowania jedynie w ograniczonym stopniu. Łożysko przodujące jest czynnikiem ryzyka łożyska przyrośniętego. Częściej współistnieje z nim położenie poprzeczne i ukośne płodu oraz położenie podłużne miednicowe płodu. Innymi powikłaniami są immunizacja matki, naczynia przodujące, ograniczenie wewnątrzmacicznego wzrostu płodu W przypadku ciąży niedojrzałej zazwyczaj przyjmuje się postawę wyczekującą i wybiera postępowanie zachowawcze, na które składają się zalecenie leżenia i odpoczynku i tokoliza w razie potrzeby. Gdy płód jest już dojrzały, postępowaniem z wyboru jest zakończenie ciąży przez cięcie cesarskie[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ankasoton tak ale czy to sie pisze po angielsku tak samo czy inaczej ;/ czym sie roznij to wiem ;p Co do tego terminu porodu to tez nie rozumiem ze w 12 tyg w PL wyszlo mi na 22.08 a w UK tydzien pozniej na 26.08 !!!! A dziwi mnie to ze jej wyskoczylo na ekranie scanu 28tydz 4 dni a wpisala mi 27tydz 5 dni :/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia z tymi terminami to roznie bywa i zasada jest taka ze urodzic mozna 2 tyg przed i do 2 tyg po podanym terminie przez usg :) i te rozbieznosci sa prawidlowe tak wiec niestety nie mozna okreslic dokladnie dnia porodu, ja tez juz mialam podanych kilka terminow : 14.07, 18.07 oraz 24.07 :) i badz tu madry hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia podałam Ci nazwy w poprzednim moim poście odnośnie łożyska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa_84 ja wiem ze zawsze trzeba brac pod uwage +/- 2 tyg ale ktory ja mam przyjac termin??? Bo juz sama nie wiem :D Dla mnie lepiej ten ktory jej dzis wyszedł hehe bo blizej ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu usg nie jest super dokladnym sprzetem, ciezko jest zmierzyc cos co znajuje sie pod warstwami skory ;), do tego jeden lekarz zmierzy dokladniej inny mniej dokladnie, wiec tak jak do wagi dziecka jest tolerancja +/- 500g tak samo jest z terminem porodu. kiedys jak nie bylo usg termin obliczalo sie z miesiaczki +/- 2tyg i tego sie trzymaj, moja asia w zasadzie urodzila sie bardziej w terminie z miesiaczki bo mialam na 2 lutego a ona wyskoczyla 5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia ja biore ten srodkowy pod uwage :) najbardziej mi pasuje :) i jakies mam przeczucie ze urodze wlasnie 18 nie wiem czemu a jak bedzie to sie okaze:) co do lozyska to ja wlasnie mam to na przedniej scianie i przez to tez ruchy dzidzi poczulam pozno bo dopiero 21tc, na poczatku wlasnie myslalam z mam przodujace ale poczytalam o tym duzo i sie uspokoilam ze to jednak nie to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczyny pakujecie sie w dwie torby do szpitala?? czy jedna? bo ja myslalam o 2 jedna z rzeczami dla mnie a druga dla dzidzi, ale sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki.Ja sama nie wiedziałam jak się spakować i spakowałam dla siebie:gąbka,żel,szampon,pasta,szczoteczka,szczotka,duże baweełniane majtki+jednorazowe,wkłady,podpaski,chusteczki higieniczne,3 koszule rozpinane,stanik zwykły,klapki pod prysznic,szlafrok.Dla dziecka wełniane spodenki i sweterek na wyjście,czapeczka,2xbody,kaftanik,śpioszki,pampersy,sudocrem,mokre chusteczki.Malego nie kąpali po porodzie więc ręczniczek,mydło i oliwka się nie przydały.mąż musiał jednak na wyjście zabrać 2 torbę bo popakował masę papierów moich i dziecka,brudne ciuchy szpitalne,przywiózł moje czyste na wyjście,nosidełko-ważne aby je zabrać bo mogą nie puścić ze szptala, i położna może zechcieć sprawdzić czy dziecko jest w nim dobrze umocowane.Ja spakowałam się w dużą podróżną torbę.A co do rozwarcia to przynajmniej mi kazalin czekać do pełnego czyli 10 cm-mimo że miałam 9 cm i teoretycznie byłam gotowa do rodzenia, to położna kazała mi aż 2 godziny wstrzymywać parte,w porozumieniu z lekarką kazała mi czekać na tą magiczną 10. chociaż koleżanka mi opowiadała że rodziła przy 5 cm, ale u niej akcja zaczęła się nagle, w 8 miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA też po woli zastanawiam się nad listą do szpitala, tylko chciałam mojemu mężowi zrobić jakiegoś gotowca i przyczepic na lodówce. Bo w razie jak sie zacznie, żeby nie zapomniec drobiazgów. A podstawowe rzeczy dla mnie i dzidziusia spakować trochę wcześniej. Jesli chodzi o datę to ja też miałam ze 3 rózne (m.in. z 6 tc), ale położna wpisała tą z USG z 12 tc i tego sie trzymam. Chce sie wybrac w ten weekend na zakupy- staniki do karmienia, prześcieradła, jakiś kocyk. Może któraś z Was mi powie ile prześcieradeł powinnam kupić, bo zupełnie nie wiem jak czesto sie zmienia, czy czesto jakies zalanie sie zdarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×