Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszunia;o)

Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Polecane posty

Gość mamunia27
No i sie oficjalnie przeterminowalam :) Termin byl na sobote a tu nadal cisza :) dzidzia nie chce wyjsc. chyba pojde pobiegac po schodach:) moze to zadziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny rozumiem Was doskonale :) pamietam jak dzis odliczanie dni do porodu i nagle termin minal a ja nadal w dwupaku bylam, i zostalo mi wtedy dalsze odliczanie,i tak minelo mi kolejnych 7 dni :) Ale teraz to juz z gorki macie :) Lada dzien maluszki beda z Wami :) A mi sie juz znow odliczanie wlaczylo i zostalo mi juz tylko 17 dni :) wiec nie dlugo Was dogonie :) Brat mojego M oznajmil mu wczoraj ze na ten wielki dzien wziol juz sobie urlop z pracy bo chce dzidzie jako pierwszy z rodzinki zobaczyc :) Pytanie czy ja bede miec sile tak od razu na gosci w szpitalu, ale co zrobic jak juz sobie bez uzgodnienia z nami postanowil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj od rana rycze...nerwica czy co?!wszystko mnie wkurza i nawet to ,ze mieszkam w Anglii tak daleko od Polski,pieprzona emigracja)))-:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki nie stresujcie sie tak tymi pomiarami bo to tylko komputer, a w rzeczywistosci jest zawsze troszke inaczej, a skoro lekarze mowia ze jest w porzadku to tak jest, widzicie jak bylo u mnie? brzuszek mi nie rosl i sie mna zaopiekowali, zaczeli badac dokladniej i sie okazalo ze lozysko przestalo prawidlowo funkcjonowac- ale wykryli to na tyle wczesnie ze moja kruszynka jest cala i zdrowa, a skoro u was mowia ze jest wszystko dobrze to wlasnie tak jest, samo to ze u mnie wg ostatniego usg dzidzia miala wazyc tylko 1,3kg a przy porodzie okazalo sie ze kruszynka wazy 1,9kg wiec roznica dosc spora, tak wiec brzuchatki nie zamartwiajcie sie bo wszystko jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka to nie nerwica tylko hormonki buzuja :) wlacz sobie jakas komedie to Ci sie humorek poprawi a na pocieszenie Ci powiem ze w pl to dopiero sie masakrycznie rodzi takze ciesz sie kochana ze w uk mieszkasz :) ja tez mam takie rzuty czasem :) a wtedy wszyscy mi z drogi w domu schodza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny. A mnie dzisiaj termn właśnie dzisiaj mija. I nad ranem dostałam bolących skurczy, później przeszły i teraz znowu są. Nie długie, ale po raz pierwszy bolące. Nie trwają długo, ale chwilowo są co 8-10 min. Ale może znowu przejda... JAk tak bede miala cały dzien to pewnie zadzwonie do szpitala i zbaczymy co oni powiedza. Ale podobno tak moze byc przez kilka dni?! Ewa śliczna córcia. Taka malenka kruszynka. I szybciutko przybiera na wadza. Korzystaj, że spi teraz tyle, bo zaraz bedzie bardziej absorbujaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa_84 tak kochana ale tobie sprawdzili ozysko a u mnie zapomniala nawet serduszka sprawdzic na usg a o lozysku to jzu wogole nie bylo mowy ;( Wiec mnie tez martwi to czy z lozyskiem jest wszystko ok moze malenstwo jest juz niedokarmiane przez lozysko i tez dlatego nie czuje ruchow ja juz sama nie wiem. Jutro o 10tej mam polozna wiec zobaczymy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze, wiem ze sie denerwujesz bo takie sytuacje sa stresujace, postaraj sie kochaniutka myslec pozytywnie zeby dzidzi nie denerwowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanko to pisz co tam,czyli wody Ci jeszcze nie odeszly rozumiem...a ten czop sluzowy???tak w ogole to czy ktoras z Was widziala ten czop sluzowy jak odszedl???i na ile przed porodem czy jak???bo narazie z tymi co rozmawialam to n ikt czegos takiego niby nie widzial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitajakubek(-;a Ty jak tam sie trzymasz???wpiszcie sobie dziewuszki na stopce kiedy termin porodu to bedzie latwiej rozmawiac(-: bo Ty Anitko kiedy rodzisz???ja bylam w czwartek na tej szkole rodzenia w Homertonie(-:Ty sie nie wybierasz???ciekawe rzeczy mowia,np.ze nie daja butelek i mleka w naszym szpitalu na 100% i jak ktos chce to moze sobie przyniesc,ze 2 polozne przypadaja na 12 kobitek rodzacych!!!mam nadzieje,ze jak bede rodzila to nie bedzie az tyle babek rodzilo,bo nie ukrywam ze chcialabym nie szukac swojej poloznej jak cos)-:a i takie tam rzeczy...ide chyba sie polozyc bo cos mnie muli)-;to do pozniej ciezarowki(-:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ja juz kiedys pisalam ze mi odszedl ten czop na ok 12 godz przed porodem, wygladal jak przezroczysta galaretka zabarwiona krwia, takimi zylkami krwi dokladnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katty@
Do ewa_84 .... mam pytanie - czy pilas cos albo robilas zeby miec wiecej pokarmu ?? Ja nie mam zbyt duzo , sciagam i podaje mojemu malemu butelka i dodatkowo musze dokarmiac sztucznym . Czasami mi sie wydaje,ze moj pokarm jest malo wartosciowy bo maly potrafi zjesc 70ml a za ok godzine znow jest glodny :(( ohhh karmienie piersia nie jest wcale takie latwe :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mam bolesne skurcze co chwile malego czuje ale juz na samym dole juz duzo nizej niz pepek. Ciagniecie brzucha w dol ti to mega silne .... Czy to te skurcze buxtona czy to jakis znak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katty ja na poczatku mialam malo pokarmu pilam duzo herbatki laktacyjnej hiip i po niej po 24h mialam nawal pokarmu i tak juz zostalo, a teraz duzo pije rumianku i wody, odzywiam sie w miare zdrowo, i przystawiam mala tak czesto jak sie tego domaga, czasem karolinka je 5min i wtedy po godzinie znowu sie domaga cyca a czasem je 10-15 minut i wtedy je po 3 godzinach, zasadą karmienia piersia jest to ze dzidzie przystawiasz tak czesto jak tego chce i wtedy nie potrzebne jest dokarmianie butelka a z czasem dziecko sie nauczy i zacznie jesc regularnie co 2-3godziny tu masz kilka linkow : http://www.mamopedia.pl/0-3-mies/jedzenie/karmienie-piersia?gclid=CMy5h-Oii6oCFU8NtAod-UifyQ http://isr.atspace.com/r8/p2/p20.htm http://porady-poloznej.pl/najwazniejsze-zasady-karmienia-piersia/ http://www.zapytajpolozna.pl/po-porodzie/karmienie-piersia/jak-karmic-piersia-zasady-karmienia.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katty@
dziekuje ci za odp. Widizsz, ja juz poszlam na latwizne i w nocy tylko karmie sztucznym :( w ciagu dnia tez czasem bo jak dam mu piers a on sie denerwuje i placze bo musi ciagnac to tez dam mu moj pokarm ale z butelki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Ale ten czas leci szybciutko i wszystkie bedziemy sie rozpakowywac po kolei. Ja tez mam nadzieje ze uda mi sie urodzic przed czasem. ja rodze 26 sierpnia, no ale mam nadzieje ze uda sie z tydzien moze dwa wczesniej. :) Moj maly jest strasznie ruchliwy, ogolnie sie nie martwie, ale jak zaczynam was czytac, to wtedy i ja zaczynam popadac w paranoje nerwow. Z jednej strony czuje ze wszystko jest ok, ale martwi mnie to, ze wyskoczylam poza wykres wielkoscia brzucha. Heh, widzicie jak na mnie dziala czytanie waszych zamartwien sie. Ja wiem ze kazda sie martwi, ale mysle ze rzeczywiscie jakby cos bylo nie tak to jednak by nie olali, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzierwczyny, ja bym wam pomogła jakie były różnice pomiędzy główką a brzuszkiem, ale z tego co pamiętam to zdaje się 1,3 cm.Sama przegrzebałam neta w poszukiwaniu info nt tej różnicy ale bardzo małon informacji znalazłam.A któraś dobrze pisała, że usg może mylić się zarówno w jedną jak i frugą stronę.Mój mały niby w 36/40 ważył na usg 2900, a w 38/40 jak się urodził to 3450, możliwe aby w tak krótkim czasie przybrał pół kilograma?Mój ginekolog mówił, że najwiarygodniejszy pomiar to kość udowa,a różnice milimetrowe że brzuszek większy od głowy to często się zdarzają.Gosia no tak teraz sobnie przypomniałam że masz łożysko przodujące ale nie wiedziałam że to jest przeciwskazanie do CC. A co w wypadku (nie daj Boże!!!) jeśli wystąpią komplikacje podczas porodu SN to wtedy co?Chyba kiedy CC jest konieczna to jak to się ma do łożyska z przodu?Dziewczyny postarajcie się nie zadręczać tymi milimetrami chociaż pomyślicie że mi łatwo mówić bo już jestem po i z dzieckiem wszystko okej.. ale co ja piszę.. myślałam że jobla dostanę jak wezwał mnie lekarz i z grubej rury poinformował mnie że jak brzuszek jest większy to dziecko może się zaklinować,udusić,mogą być poważne komplikacje...U mnie podjęli kroki odchudzania dziecka w łonie poprzez dawanie mi leków i ustalenie diety.A pozatym pozostało mi tylko czekać do dnia porodu i przez te tygodnie prosić los aby dziecko było wymiarowe,poród odbył się bez rewelacji i dziecko przyszło na świat całe i zdrowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Anitia,no tez tak mysle,ze jakby cos nie tak to od razu mowia.Widzisz moja znajoma z pracy jak miala te testy na zespol downa co sa na poczatku,to jej nawet nie przyslali wynikow do domu tylko zawiadomienie o szybkim appointmencie i jeszcze do niej dzwonili i mosiala isc do szpitala na wizyte i tam ja wzieli do odobnego pokoju gdzie bylo 2 lekarzy i polozna,zrobili jeszcze raz pomiary i powiedzieli jej))-:tu to tak wyglada jak cos podejrzewaja to powiedza,normalne,dlatego ja tez sie staram nie stresowac.Jak mi wykryli ten groub b strep to tez tak mnie powiadomili i appointment i do szpitala. ja tez juz strzepek nerwow(-; gosia a co tam u Ciebie????????? was tez tak brzuszek ciagnie do dolu ze az boli?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do pokarmiu to położna tłukła mi do glowy święte zasady-więcej płynów niż normalnie, odżywiać się dobrze, jeść wartościowe rzeczy i przystawiać dziecko kiefdy tylko sobie tego zażyczy.I faktycznie coś w tym było bo jak karmiłam piersią, to miałam taki apetyt, że jadlam co dwie godziny a nie tyłam.Niestety moje cycki splajtowały a bardzo chciałam karmić, cóż pogodziłam się że masa dzieci je mleko sztuczne i są zdrowe i silne.cchciałabym karmić-mimo że to poświęcenie bo czasem dziecko co 30 minut się domaga a kolejne 30 minut wisi przy cycku, ale jaka wygoda-jedzenie pod ręką, nie trzeba pierdzielić się z miarkami, butelkami, wyparzaniem, termosem ze świeżą wodą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ta bakteria co sie ja ma w moczu i jak tylko wody odejda albo mocniejsze skurcze to trzeba szybko do szpitala bo bedzie sie rodzilo w ochronie antybiotykowej zeby ta bakteria nie przeszla do dzidziusia bo moze byc roznie)-;no jeszcze nie wiem o tym epiduralu w czwartek ide na appointment to moze cos powiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka i to jak strasznie :/ Mialam dzsiaj taka godzine ze ciagnal caly czas i skurcze to chyba byly co 5 min :/ Teraz juz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka narazie jest dobrze.Jutro mam spotkanoe z polozna wiec ja o wszystko wypytam. A do Was mam pytanko czy to jest normalne jak po nocy mam strasznie napuchniete nogi ze kostek nie widac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po nocy nie powinnas miec napuchnietych nog, powiedz o tym poloznej, bo to niedobrze. Ja w dzien puchna to normalne, ale po nocy powinny wracac do swoich rozmiarow. Kumpela z pracy tak miala i jej wywolywali wczesniej dzieciatko bo sie bali wlasnie o te spuchniete nogi, nie pamietam dokladnie jak to sie nazywa ale trzeba na to uwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja juz po wizycie z polozna ale jestem zalamana takim podejsciem :/ Po 1 robiac mi test moczu przygladala sie chyba na niego z 5 razy nie powiedziala nic czy jest dobrze pobierajac mi krew golym palcem dotykala igly i mojej reki tzn tego miejsca gdzie pobierala :/ Po 2 pytajac sie jej o opuchniete nogi kazala mi pytac jak pojade na PANDE do szpitala :/ Nie udzielila odpowiedzi kiedy moj maz zapytal jej ile wynosi moj brzusio powiedziala tylko tyle ze musi sprawdzic norme:/ Zapytalam rowniez o to czy glowka moze byc mniejsza od brzuszka ona nie sprawdzila na pomiary tylko zobaczyla tam gdzie bylo napisane ze dopllerem sprawdzali i bylo ok :/ Masakra poprostu jestem nadal ciemna i w wiekszym stresie ;(;(;( A i jak jej powiedzialam ze mam miec konsultacje z lekarzem to powiedziala ze to bardzo dobry pomysl:/ wiec widocznie ejst cos nie tak a nie chce mi o tym powiedziec jestem rozczarowana :/ Dodam ze mojej poloznej nie bylo;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×