Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszunia;o)

Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Polecane posty

nie Julka nie chodzę do szkoły rodzenia a Ty ? jak widzę dużo Ci już nie zostało jesteś jak to się mówi na ostatnich nogach:-) i co będzie ? a powiedz mi coś o tym szpitalu ja wiem tak mało o nim i się zastanawiam czy nie zmienić go czasem na inny:-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odkąd mam dziecko to jestem chyba bardzo rozczulona, oglądałam odcinek dr House chyba na własne nieszczęście, gdzie zmarło na celiakię miesięczne dzieciątko :( wiem że to tylko seria, ale takie rzeczy się dzieją, i jestem przeszczęśliwa, że mój Oli jest zdrowy, to jest dla mnie najważniejsze, moje największe szczęście. Uwylam się jak głupia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitajakubek(-:sorki za nieodpisywanie ale jajuz na serio na ostatnich nogach(-;wiec na poczatku ciazy tez myslalam o zmianie szpitala ale jesli zmieniac to tylko na prywatny(-;a tam ceny sa kolosalne.Osobiscie uwazam,ze jesli porod ma byc latwy i bez komplikacji to i na nhs tak bedzie a jesli mahja byc komplikacje to i w prywatnym beda!ja nie narzekam na Homerton,tym bardziej ,ze prowadzenie mojej ciazy nie nalezy do najlatwiejszych.Dostaje tam dobra opieke,gdy tylko chce widziec ginekologa mam umowiona wizyte itd.jeszcze tylko nie wiem na jaka trafie polozna przy porodzie ,bo jest ich tam wiele,poki co mam moja volontary midwife,ktora bedzie ze mna przy porodzie(jest ze mna od poczatku ciazy).Tak,ze ja zostaje w Homertonie.A Ty jakie szpitale bierzesz pod uwage???pozdrawiam(-:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Julka ja Cię rozumiem :-) w sumie to nie wybierałam żadnego ale to pewnie strach przed tym co będzie zostało mi już tylko 5tygodni więc strach ma wielkie oczy:-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratualcje dla Ani!! Kolejna mama! Hej, ja jutro mam wizyte u położnej, zobaczymy jak nisko moja dzidzia siedzi?! Na razie nie odczuwam żadnych oznak zbliżającego się porodu, żadnych bóli. Ale może to i lepiej. Co do szamponów, to nie ma potrzeby stosowania osobno szamponu do włosków, wystarczy mydło. A nawet w wielu ksiązkach pisza, żeby przez pierwsze tygodnie (ok. 4) myć noworodki samą woda. A oilatum zostawiam sobie na później, w razie jak cos wyskoczy na skórce. Podobno skóra dziecka przyzwyczaja sie do oilatum i trudniej wrócić do zwykłych mydeł, więc skoro nie ma potrzeby stosować, to po co? Lekarze trochę leczniczo traktują oilatum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze na chwilkę aby Wszystkim mamą życzyć dobrej a przede wszystkim przespanej nocki :-*dobranoc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ania gratulacje:)mnie tez mały zaskoczył ale tylko 8 dni wczesniej anitajakkubek witaj:) ja małego kąpie w jonhson i jak narazie odpukac wszystko ok.a szampon lezy w schowany bo mam plyn uniwersalny. jutro mamy wizyte u lekarza-kontrol po 6 tyg.zobaczymy ile ten moj klocus waży:) ale juz coraz fajniejszy sie robi,zaczyna sie usmiechać,wdodzi wzrokiem i taki komunikatywny jest. no nic uciekam maly spi to moge troche posprzatac i obiad szykowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja juz po wizycie u położnej. Wszystko idzie w dobrym kierunku, tylko powoli :D Główka już na 3/5 w dole, za tydzien ma mnie "masować", bo juz bede po terminie. A w nocy mnie jakies skurcze chcyba złapały, bo brzuch bolal jak sie obudziłam. Ale rano jak wstałam spokoj na razie. Czy Wy dziewczyny planujecie jakąś specjalna diete dla karmiących lub jestescie na jakiejs mamuski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja mam teraz bardzo malo czasu wiec bardzo malo bede sie odzywac.. dodam fotki jak bede miala wiecej luzu.. Wiecie co ja myje malego samym mydlem i mu skora schodzi nie wiem czy to normalne? Moj Fabianek byl juz 2 razy na spacerku i maly mial dzisiaj w nocy katar.. prawie cala noc nie przespana ale teraz troszke odsypiamy..a jak mamusie kapiecie dzieciatka codziennie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) tutaj zalecaja by nie uzywac zadnych kosmetykow do kapieli do 4, 6tyg zycia dziecka. jezeli skora jest przesuszona wystarczy oliwa z oliwek, ale tez nie za czesto bo moga wystapic potowki. ja tak robilam i dopiero po okolo miesiacu zaczelam urzywac oilatum ale tak jak ktoras juz tu napisala to jest produkt bardziej leczniczy i skora moze zabardzo sie do tego przyzwyczaic wiec przeszlismy na johnson top to toe i szamponik johnsona i nie mamy zadnych problemow ze skora u Asi. a kapiemy Asie codziennie. dzieci lubia rutyne. Asia wie ze jak jest kapiel to zaraz bedzie butla i spanko i nigdy nie robi zadnych problemow z pojsciem spac, chyba ze tak jak wczoraj zabki mecza :) co do sudocremu to rzeczywiscie jest to swietny krem na odparzenia, ale mamy majace dzieczynki nie przesadzajcie z uzywaniem go, slyszalam o przypadkach ze powodowal on w pozniejszym wieku (okolo 2 lat) sklejenie sie warg sromowych mniejszych i potrzebny byl zabieg. beatko mojej malej tez schodzila skora ta tzw poporodowa. nie masz sie co martwic, zluszczy sie tylko ten suchy naskorek i wszystko bedzie gladziutkie pozniej :) aha, aniu gratuluje bobaska :). sypiecie sie dziewczynki, juz niedlugo nie wiele z was zostanie w dwupaczku ;)hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny,no ja juz mam te klucia w szyjce macicy(nieregularne ale sa)macica zaczyna sie skracac(-:bylam na badaniu wszystko w normie i juz mam mleko!!! no ciekawe czy wytrzymam do 9 sierpnia(-:ale mam pietra!!!macie juz te klucia albo mialyscie???i to pozniej sie wzmacnia czy co???i jak dlugo od tych kloc mialyscie porod???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka a mozesz dokladniej opisac te klucia macicy ??? Czyjesz to tak jakby w lechtaczce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia te klucia sa zlokalizowane tu na samym dole przy szyjce,tak jakby w pochwie czy cos takiego i to jest takie nieprzyjemne przez kilka sekund pokluje i przestaje ale jak zacznie kluc to nawet kroka nie mozna zrobic bo to takie dziwne uczucie,a co???masz tez takie???a i boli bardziej jak Cie zlapie jak siedzisz na kibelku,bo jak robisz siusiu to musisz przestac i wstac na chwilke bo tak tam kluje(-:no ja tak to czuje,a pozatym to dzidzia juz ma glowke w kanale i tak mnie czasem brzuszek do dolu ciagnie ,ze mam wrazenie ze musze trzymac bo ona mi zaraz wyleci(((-:MA KTOS TAK PANIUSIE???albo dziewczynki co juz urodzily???i ile od tego porod???wiadomo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka miałam poród naturalny, i drugi tez 15 h tylko że skończył sie cc, ale przy rowieraniu sie szyjki nie miałam takich bóli, żeby szyjka mogła się rozwierać muszą być skurcze macicy, masz takie? kłucia możesz czuc od spojenia łonowego. Tak naprawde te bóle mozesz miec do końca ciązy, nie da sie przewidziec, jedna rodzi 2 h inna 5 dni, jedna chodzi z rozwarciem przez miesiąc innej wystarczy jeden dzień, jednej obnizy sie brzuch na tydzień przed porodem, innej na miesiąc, nie ma reguły niestety, ale przy rozwieraniu odchodzi czop, podbarwiony kwia, mi odszedł na dzień przed porodem, a miałam juz rozwarcie 2 cm z którym chodziłam przez 3 tyg, mając 2 porody uznam, że nie ma zwiastunów porodu, nawet biegunka i wymioty, biegunki nie miałam, a wymioty dopiero byly przy 6 cm rozwarcia, na odziale statystycznie 90%na dzień przed porodem żadna nie widziała , że za chwilę będzie rodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardziej bym stawiała na rozejscie miedniczy, czy spojenia łonowego stad te kłucia, mam je również, chodzi nie mogę, a przy siusianiu kłuje jak od pecherza, ale to nie szyjka, szyjka nie daje objawów rozwierania tylko macica, to skurcze macicy powoduja jej rozwieranie nie odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wlasnie w tym problem,ze nie idzie przewidziec kiedy porod(-;a tak chcialabym wiedziec)-:a Grays a teraz to juz w zasadzie wszystko boli,te kosci o ktorych piszesz tez,no najwazniejsze ze wszystko jest ok(-;Grays,a Ty moze rodzilas bez rzadnego znieczuleniaczy ze znieczuleniem???bo ja juz niby jestem zdecydowana na ten epidural,az kurcze sama nie wiem im blizej tym wiecej stresu,a dla mojej malutkiej juz wszystko gotowe(((-:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa porody miałam bez znieczulenia,niestety w Pl, dostałam tylko dolargan domiesniowy nic nie pomógł, mordega straszna, teraz bede miała cc ale nawet gdybym nie miała bez epiduralu nawet bym nie odwazyła sie znowu rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez Was podziwiam ze w ogole rozwazacie czy brac epidural czy inne srodki przeciwbolowe :) Nie obrazcie sie ale ja mysle ze wynika to po prostu z niewiedzy a porod na prawde nie nalezy do rzeczy przyjemnych :( ja rowniez rodzilam w pl i uwierzcie ze wiem o czym mowie bo rownie jak Grays dostalam tylko to co bylo na ich mozliwosci i nie pomoglo nawet na chwile, dlatego wole cc z obawy ze na epidural moglo by byc za pozno :( a nie wybrazam sobie po raz kolejny rodzic w takich bolach... Chociaz wiadomo ze porody sa rozne, lecz ja mojego dobrze nie wspominam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronko nie ma sie o co obrazac ale ja wychodze z zalozenia ze duzo bezpieczniej jest rodzic bez epiduralu niz z nim tyle kobiet kiedys rodzilo bez znieczulenia i to nie tylko 1 dziecko i daly rade i zdecydowaly sie na kolejne dzieci i jakos zyja. Epidural to jednak jestyzyko czytalam na forach jak dziewczyna wyladowala na wozku inwalidzkim po tym wlasnie znieczuleniu i nie mowie tu o tym ze lekarz moze cos zle zrobic ale np. ja sama sie rusze i co wtedy ???? Tez zalezy od porodu bo tak jak moja znajoma rodzila 2 h to dala rade bez problemu ten bol wytrzymac i powiedziala mi wprost ze za 2 tez by nie brala zadnego znieczulenia bol jest ale do wytrzymania i jak dostala tylko mala na brzuszek to o bolu odrazu zapomniala ;) Atak na marginesie dzis mam scan....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki(-; zgadzam sie z Gosia,Epidural to indywidualny wybor.Biedroneczko doskonale cie rozumiem ,gdyz Ty mialas ciezki porod jak wspomnialas wczesniej ale sa kobitki ktore rodzily z epiduralem i bez i juz nigdy nie urodza z epiduralem(poznalam je na szkole rodzenia).Jeszcze trzeba wziac pod uwage wlasnie wiedze na temat przeciwskazan do epiduralu,dlatego ja mialam spotkanie z anestezjologiem i moj kregoslup nie jest najlepszy do tego typu nakluc,no ale zobaczymy.poki co ja wlasnie dzisiaj ide na szkole rodzenia i znow bedziemy miec ciekawostki(-;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny piszecie z iloma przypadkami sie zetknelyscie ze cos sie stalo po epiduralu, a czytalyscie ile kobiet czesto nie wytrzymywaly bolu i po tak traumatycznych przezyciach jakie mialy podczas porodu odbilo sie to na ich psychice i kontaktach z dzieckiem? to tylko jeden z przykladow mowiacy o tym ze sa plusy i minusy brania i nie brania znieczulenia. zyjemy w XXI wieku, medycyna poszla do przodu, nawet zeby leczymy pod znieczuleniem, dlaczego wiec mialybysmy nie rodzic po ludzku i cieszyc sie ta chwila przyjscia na swiat potomka zamiast czekac az ta trauma siehttp://f.o2.pl/frd34/2a911273002b153b4ce25dce/close_btn.png/ skonczy. ja mialam epidural (wkuwany dwa razy) i jakies jeszcze mocniejsze znieczulenie tez w kregoslup bo musialam byc przygotowana na ewentualna cc (wkuwany raz) i zadnych efektow ubocznych tego nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka moja mama urodzila 3 dzieci bez znieczulenia i miala naprawde ciezkie 2 porody bo rodzila 3-4 dni spac spala na siedzaco bo lezec nie mogla miala bole z kregoslupa i jakos nie odbilo sie to na nas wiec dlaczego ja bym miala tego nie wytrzymac ?? Duzo zalezy tez od nastawienia sie do porodu.... A dodam ze przy 1 dziecku mojej mamie kladla sie 150kg pielegniarka na brzuch i moj brat mial zlamany obojczyk przy porodzie 2 brat zaklinowal sie glowka i zaczol sie juz dusic ale jakos mama dala rade i wszystko poszlo dobrze dziecki duze i zdrowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie Kasiulka,smutna prawda ale ja nie lecze w znieczuleniu bo jestem alergikiem na to cos ,a juz mialam wszystko probowane,bo moja kuzynka jest stomatologiem i niestety)))-:medycyna poszla do przodu to fakt,ale nie w kierunku niektorych alergii.teraz u mnie w szpitalu sie zastanawiaja jaki antybiotyk podac mi przy porodzie na ten strep group b bo na wiekszosc mam uczulenie i poprostu krtan mi puchnie i sie dusze)))-:o i tak to jest dlatego troche sie boje tego epiduralu,dzisiaj po szkole rodzenie ide na kolejne testy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poieram Gosi wypowiedz. I juz nawet nie chodzi o komplikacje, to swoją drogą. Ale jakoś od urodzenia kobieta żyje z myślą urodzenia dzieci, i wiemy że poród nie będzie przyjemnością, ale dla mnie jest nierorerwalną częścią maciezyństwa. (Prawie)Każda kobieta to przeżyła, ale wciąż decydują się na następne dzieci. To mnie pociesza. A jeśli chodzi o traumy po porodzie, to wszystko zależy od od kobiety i wydaje mi się, że mnie do nich daleko. A poza tym poród to na swój sposób piękne przeżycie i niepowtarzalne. Nie chciałabym go przejść z książką w ręku, a potem położna przyjdzie powie może pani przeć, a ja zielona, bo nie mam pojęcia co robić. Jakoś przeraża mnie myśl, że mogłabym nie wiedzieć czy rodzę, czy nie, bo nic nie czuję. Ale może przy drugum dziecku będę już miała inne podejście. Powiem: wiem jak to jest i nie chce tego przechodzić jeszcze raz :D Zobaczymy niedługo. Na razie staram sie nie stresować i nie na kręcac. A w reazie czego będę krzyczała o epidural jak nie dam rady!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tez sie juz zdecydowalam na ten epidural,tylko jak lekarz powiedzial moga nie znalezc chetnego zeby sie podjal ryzyka,dlatego mam kolejne testy.A nie chcialabym zeby cos mi sie stalo przy porodzie,proponuja mi ogolna narkoze ale ja juz sama nie wiem)-;dlatego uwazam ze to indywidualna sprawa.A propos firmy produkujace epidural robia na serio gruba kase na tym, to jest business swojego rodzaju.Mi tez mowili bezpieczny,bezpieczny ,a teraz co juz niewiadomo!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest to indywidualna sprawa ale uwierzcie duzo mich kolezanek tez byly takie twrde ze nie wezma bo po co, inni tez rodzili i dali rade, a na sali blagaly o niego :) Ja wam zycze z calego serca zebyscie mialy szybkie i lekkie porody bo na prawde pozniej jest problem nawet z podjeciem decyzji o kolejne dziecko, to nie do konca tak jest ze jak poloza szkraba na brzuch to sie o wszystkim zapomina, za pewne polowa kobiet zapytanych w tym momencie o kolejna ciaze zrobila by glupia mine... Ja tez uwazam ja Kasia ze powinno sie kozystac z mozliwosci i moc rodzic bez bolu, wtedy na pewno porod sie milej wspomina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×