Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszunia;o)

Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Polecane posty

kasia mozliwe ze sie zaczyna- trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W podobnym terminie Kasienka miala wywolywany porod, z tego co pamietam. Ale to zeczywiscie musial byc dla Ciebie szok!! super bedzie dzidzius juz z wami na dniach :) Skoro lekarz z pl to potwierdzil to napewno mozesz byc spokojna ze wszystko bedzie dobrze :) Super :) A jesli chodzi o skorcze to jak najbardziej moze byc to poczatek porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro zaczynam 33 tydzien i jakos jestem dzwinie spokojna.bo to kurde za szybko przeciez.ale od wczoraj mam skurcz za skurczem.w nocy sie troszke uspokoilo i dzis znow.nie wiem co mam myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewciu nic sie nie martw, 36 tydz to juz ciaza donoszona, napewno wszystko bedzie dobrze, a kciukasy juz zacisniete :). bardzo dobrze sie toba zajmuja i musisz w to wierzyc, a co do lekarza w Polsce to mysle ze zaden lekarz bez zbadania i na odleglosc nie podwarzylby decyzji lekarza prowadzacego. kasia moze to tylko skurcze przepowiadajace, jesli nie sa w regularnych odstepach czasu, jezeli przechodza po zmianie ulozenia ciala, np jak wstaniesz albo sie polozysz i jesli sie nie nasilaja to to napewno nie sa skurcze porodowe. ich sie nie da przegapic. ja tez sie balam ze nie bede wiedziala czy to juz to, ale kobieta to poprostu wie. chociaz ja mialam na tyle latwiej ze mi wody odeszly najpierw a dopiero po godzinie zaczely sie skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam te skurcze przepowiadajace juz dosc dlugo ale zdarzaly sie do 5 dziennie. a teraz sa praktycznie caly czas.uspokajam sie ze to nie porod bo nie czuje zeby to bylo to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze nas wszytskie cos dopada :/ Ja od wczoraj czuje cos dziwnego tam na dole :/ takie cosik jakby mi kawalki kamienia schodzily a przy tym leci mi woda tzn majtki mam mokre i wyglada to tk jak czysta woda ale jak zaschnie to takie dziwne bialo zolte :/ ale to napewno nie jest sluz bo sluz wiem jak wyglada a to jest takie inne i ma dziwny zapach... A wczoraj jak schodzilam po schodach zlapal mnie strasznie silny skurcz ale w sumie czulam go w ....yyyy wiem glupio to zabrzmi ale w odbycie a pozniej dopiero przeszlo po calym dole brzucha:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dzieki dziewczyny bardzo mi pomagacie:) Ewa trzymam mocno kciuki jeszcze sie okaze ze urodzisz wczesniej ode mnie.. mam nadzieje ze wszystko bedzie ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa nic sie nie martw. Wszystko bedzie super, dzidzius za raz z Wami bedzie, jak Ty masz dobrze. Lepiej, że wywyołają, jeśli dzidzia miałaby nie rosnąć. Daj znać jak już bedzie po wszystkim (jeśli jutro zostaniesz). Kasia z tymi skurczami to podobno tak może być. Ja tam nawet tego nie kontroluję jak często mam, bo nie zawsze czuję. Moje nie są bolesne i czasem czuje czasem nie. Ale może warto sprawdzić pod KTG, może położne rozwieją Twoje wątpliwości. Albo spróbuj brać nospe, w Polsce lekarze zlecaja brać jak skurcze są za silne lub za wczesnie. Magnez też możesz spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mezulek zabral mnie dzis do resteuracyjki zeby sie odstresowac, dzidzia kopie, troszke sie mniej stresuje ale jednak, jutro mam zasztrzyk ze steroidami na 13:00 potem wizyta u lekarza i bede wiedziec co i jak czy juz jutro mi wywolaja czy tez moze na drugi dzien- musze przepakowac torbe i wziasc same te najmniejsze ciuszki jak cos dam znam jutro, bo mam internet w telefonie wiec poinformuje was, tak wiec kochane trzymajcie za nas kciuki :) dzieki wam za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki,moja mamuśka już poleciała,koniec opieprzania się :D ja skurcze miałam w około 35 tygodniu, takie lekkie jakby miesiączkowe, ale potem nagle ustały... Ewa ja miałam wywołanie w 38, więc jak masz jakieś pytania to służę pomocą :) a to twoje pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak moja pierwsza dzidzia, na usg wyszlo ze obwod glowki i dlugosc kosci udowej jest prawidlowy natomiast obwod brzuszka jest duuzo za maly, a wody plodowe niby w normie (79mm-249mm) ja mam 80mm wiec najnizszy prog, jesli chodzi o obwod brzuszka to roznica jest 5 centyli wiec niezbyt ciekawie, czytam na necie co to jest i wyczytalam niezbyt dobre informacje ze jest to Hipotrofia asymetryczna płodu (wewnątrzmaciczne ograniczenie wzrastania płodu IUGR) to zahamowanie wewnątrzmacicznego wzrostu płodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa na tym kompletnie się nie znam, u mnie zaś usg wykazało dużą rożnicę głowa i brzuszek-tzn wyszło że brzuszek dziecka jest większy,i lekarz zrobił wykład, że jak głowa przejdzie a zatrzyma się brzuch to zdrowie i życie dziecka może być zagrożone:? zrobili larmo,z biegu dowiedziałam się że będą indukować i to był dla mnie szok.Co się okazało po porodzie-dziecko zdrowe jak ryba tylko lekko przyduszone z mojej winy.Potem gadałam ze znajomą lekarką,i ona twierdzi że usg nie jest w 100% wiarygodne,zawsze są jakieś wahania.urodzisz dziecko wcześniej,ale pociesz się tym,że idziesz na wywołanie-będziesz cały czas pod kontrolą lekarzy,i w razie nie daj Boże jakiegoś niebezpieczeństwa odpowiednio zareagują.Jak ja poszłam w czwartek do szpitala to dopiero urodziłam w poniedziałek.Żel w moim przypadku dał tyle co nic..bóle i skurcze męczyły mnie przez ten cały czas.w sobotę i niedzielę zabronili mi jeść,być może brali pod uwagę CC.Prócz bóli i skurczy nie było żadnego postępu.dopiero w niedzielę w południe stwierdzili że mma rozwarcie na 2cm,i czekałam aż zwolni się miejsce na porodówce,bo dostałam wlew-rozwarcie marne ale się pojawiło za to całkiem ustały skurcze i bóle.I tak koło się zamknęło.ale wreszcie akcja ruszyła się w niedzielę w nocy.ewa nie ma reguły, jedną kobietę ruszy odrazu a inną nie.Ja tyle czasu walczyłam a koleżankę z pracy ruszyło po 2 dawce, i 2 godziny od podania 2 dawki miała przy sobie małą.w każdym razie trzymam kciuki,oby szybko poszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienka dzieki :) mi lekarka mowila ze mam wybor zelu, kroplowki i cesarki- jednak poleca naturalny porod- nie wiem na co sie zdecydowac-boje sie zeby to za dlugo nie trwalo-chyba wolalaby cc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki(-:widze ,ze sie robi goraco w naszym topiku.Ja tez wczoraj w nocy pojechalam do szpitala,bo po kapieli tak mi sie cos polalo ze hej!!!cale majty mokre!!!z dzidzia wszystko jest ok ,a to ponoc taki sluz wodnisty,bo szyjka zamknieta.Ach sama nie wiem,tylko stresy pod koniec tej ciazy.U mnie juz 34 tydzien i tez mam takie skurcze jak wy,ponioc to normalne,a lekarz powiedzial,ze niebezpieczne sa te skurcze jak sa zlokalizowane w dolnej partii plecow,a takie jak na okres to niby normalne.Sama nie wiem,ja tam wale do szpitala jak cos mnie martwi,nie przezylabym jakby cos sie stalo dzidzi.Ewuniu,trzymam kciuki,juz niedlugo bedziesz z dzidzia-ale fajnie!!!i pisz do nas jak wrocisz-buziaki!!!Kasztanko,a Ty w zwiazku z ta bakteria to jedziesz do szpitala jak wody odejda czy jak skurcze zlapia,bo ja sama nie wiem co robic)-:a teraz latam do szpitala jak cos nie tak,bo mowia ze z ta bakteria to mozna urodzic wczesniej,slyszalas cos o tym???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa gsybym ja miala mozliwosc wyboru tak jak Ty to na pewno bym naturalnie nie rodzila tylko wybrala bym zdecydowanie cc. Za tydzien mam polozna i bede ja pytac wlasnie o cc zobaczymy co z tego wyjdzie, mam nadzieje ze mi sie uda ja przekonac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja mam takie glupie pytanie do was, jak cos sie dzieje to gdzie wy jedziecie do szpitala, na emergency czy na maternity unit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitka,na maternity unit i zawsze jak jade to jest busy,siedza babki szczegolnie te co sie spodziewaja pierwszego dzidziusia,bo tez nie wiedza co jest grane(-:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi juz siara zaczyna leciec kobitki(jestem poczatek 34 tygodnia),a piersi swedza niemilosiernie,szczegolnie brodawki,chyba musze zaczac czyms smarowac(-:macie tez juz te siare???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane- kurcze ciezka noc za mna- budzilam sie non stop, ale od 7:30 do 10:00 spalam ciagiem, zaraz ide sie wykapac i powolutku zbierac do szpitala, boje sie jak to wszystko sie ulozy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ewa powodzenia,trzymaj sie kochana:)i pomysl że juz niedlugo bedziesz tuliła swoje maleństwo:)trzymamy kciuki. dziewczyny ktora z was wysyłała odwołanie w sprawie becikowego??bo mi dzisiaj przysłali list że nie moga mi przyznać,bo nie pobieram benefitow.kurde;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewunia nic się nie martw,jak widzisz lekarze wiedza co robią i mimo, ze wiele z nas ma kiepskie zdanie o tutejszej służbie zdrowia to wierz mi ja byłam wiele razy tu w szpitalu i serio czysty profesjonalizm, a pochodzę z rodziny lekarskiej to mam porównanie(-; u mnie po wykryciu bakterii w ciąży zrobili mi wizyty co 2 tygodnie i jestem sprawdzana od a do z! Trzymaj się kochana, weź głęboki oddech i wracaj szybko do nas z malenstwem(-: będzie dobrze, a stres to norma- buziaczki Ewuniu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka w szpitalu gdzie ja rodziłam zdecydowanie napierają na porody sn.Mimo że ja byłam umęczona tym żelowaniem nie dali mi wyboru i dokąd miałam siłę to indukowali i celowali w naturalny.Z epiduralem rodzi się nie najgorzej.Ja miałam dość długi i męczący poród ale cieszę się, że szybko doszłam do siebie-w poniedziałek urodziłam a w środę latałam już z dzieckiem po dworze.Dobrze Ewa że masz wybór.a rozważałaś epidural?Ja bardzo cieszę się że wzięłam, bo bez tego było by kieeeeepsko.Przypuszczakm że brali pod uwagę CC,ale w sumie podczas porodu tętno dziecka było stabilne,ale mimo to po odejściu wód w sobotę kazali mi nic nie jeść prócz śniadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety zawsze będą podzielone.,jedne tylko za cc, inne za sn.Ja się nie wypowiadam , bo nie mam porównania.Faktem jest, że doszłam do siebie bardzo szybko,dobrzze się czułam.SN-nie powiem,ciężko było ale dałam radę.Trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw.Planuję 2 dziecko, może będą takie okoliczności które nakażą CC i wtedy porównam i powiem jakim sposobem lepiej mi się rodziło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u mnie dalej nic nawet najmniejszego skurczu..:/ zaczynam sie obawiac.. Ewa trzymam mocno kciuki nie stresuj sie rob to co bede kazac i bedzie napewno ok;) Julka ja siare dostalam dopiero w 38 tyg.. a teraz to mi leci juz malymi kropelkami mleko.. jesli dzisiaj sie nic nie wydarzy to jutro mam wizyte u poloznej.. juz tak mi sie nic nie chce ze szok nie moge sie juz ruszac doslownie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka przestałam czytać już o tej bakterii, bo sie niepotrzebnie stresuje. Wiem, że mam jechać jak mi wody odejdą, ale nie wiem zupełnie co robić ze skurczami, bo te mogą trwać przez kilka dni (nawet te bolesne). A rózwnie dobrze mogą być 2 godz. i dzidzia z nami. Więc tak na prawdę, to nie wiem co robić w wypadku skurczy. Ja siary jeszcze nie mam, ale zaczęłam hartować brodawki, żeby takie delkatniusie nie były. Mam Maltan i na ulotce napisane jest, że powinno sie stosować nawet do 2 miesięcy przed terminem. U mnie z wydzieliną tez jest jakos dziwnie, bo jak sie budze po nocy to robie ślady jak usiądę bez majetek :D JAk jakiś ślimak. A tak to w ciągu dnia nie ma takiego problemu. Ewa jesteśmy z Tobą myślami, trzymaj się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×