Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszunia;o)

Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Polecane posty

Beatka trzymaj sie jeszcze, zaraz bedziesz miała dzidziola ze soba. Najczesciej wywołują po 10 dniach od daty, wiec jeszcze ma czas. Ale pomysl o masazu u położnej, może to pomoże. Ja dzisiaj byłam u lekarza, bo dostałam wysypkę za uchem i na karku, która zaczęła boleć. Okazało się, że mam półpasiec!! NIby nie szkodliwe na tym etapie ciąży, szczególnie, że przechodziłam ospę wietrzną. Leków ani maści nie wzięlam, bo to tylko na uśmierzenie wysypki, ale za to jak boli. Podobno to wszystko przez spadek odporności. Dziewczyny trzymajmy sie. Juz niedlugo bedzie po wszytkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka,nic nie panikuj,wiem ze latwo powiedziec ale pomysl,ze juz niedlugo bedziesz po,a ja???tez mam stracha,to normalne(-:a Ty Beatko na kiedy mialas termin czy masz???a moze Cie jeszcze cos zlapie do czwartku(-:wiem kochana,ze najgorsze to czekanie.Ja widzisz mam termin na 9 sierpnia ale babka powiedziala,ze przy tej bakterii ktora mam moge juz urodzic w kazdej chwili,no i boje sie nawet z domu wyjsc)-:ach tam...Ty chociaz urodzisz juz na dniach,a ja w tym strachu jeszcze ponad miesiac mam wytrzymac)-:trzymaj sie Beatko,bedzie dobrze(-:buziaczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki,a teraz bardzo wazne!!!!!!!!!!!!!!! otoz rozmawialam z pania doktor ktora pracowala tu w Anglii,a teraz wrocila do Polski i dowiedzialam sie ,ze jest tu troszke inny kalendarz szczepien noworodkow.Wlasciwie nie podaja oni tu jednej waznej szczepionki,a jest to szczepionka przeciwko gruzlicy,a potem juz daja wszystkie ,a nawet wiecej niz w Polsce,acha i jeszcze wzw czyli zoltaczka zakazna(w Polsce podaja od razu po urodzeniu wszystkim noworodkom)ale ponoc mozna sobie zazyczyc te dwie szczepionki i nie robia problemow i tak ja mam zamiar zrobic,czy dziewczyny ktore juz rodzily moga mi potwierdzic wiarygodnosc tej informacji???z gory dziekuje,a mysle ze to nam wszystkim sie przyda(-;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ta szczepionka przeciwko gruzlicy to :Tuberculosis, a przeciwko zoltaczce to:Hepatitis i podobno tylko w Anglii nie sa one obowiazkowe co dziwi naszych lekarzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanka masz racje :musimy sie trzymac!!!wiekszosc z nas rodzi pierwszy raz,a przeciez kazdy porod to nielada przezycie>Fajnie jest tu sie wygadac,bo jak ktos nie w ciazy to i tak nie zrozumie,a i chlopy tez nie za bardzo kumaja naszych obaw,naszego samopoczucia,itd.No to trza sie trzymac babki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach spac nie moge)-:fasolka szaleje,ze az brzuch boli od naciagania.Tak wlasnie chcialam sie was zapytac z innej beczki(te ktore juz rodzily i te ktore jeszcze nie)czy robicie albo robilyscie sobie lewatywe przed porodem???boz kurde ja tak o tym mysle,coby mozna bylo przec spokojnie,moze to i glupie pytanie ale ja juz mam sprzet z Polski do lewatywki(-:no i sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka moim zdaniem lewatywa jest zupelnie zbedna. ja nie robilam nawet nie chcialam o tym myslec,jakos perspektywa zrobienia sobie lewatywy mnie przerazala. cala ciaze w sumie z wypruznianiem nie mialam problemow,w dzien porodu bylam jak zawsze na kibelku i obylo sie bez niespodzianki. szczerze wolalabym zrobic kupe podczas porodu niz lewatywe :) uwazam ze nic w tym dziwnego ani wstydliwego. naturalna rzecz co do szczepionek to jeszcze nie wiem dokladnie jak jest.ale z tego co wiem o szczepieniach pisze w tej ksiazce co dostalysmy od poloznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka nie wiem czy kazada kobieta tak ma bo nie pytalam nigdy nikogo w tej sprawie ale w moim przypadku organizm przed porodem sam sie oczyscil. Nie mialam lewatywy i tez nikt nie pytal czy sie zalatwialam, wiec wydaje mi sie ze jest tak jak Ewa mowi iz jest to dla nich naturalne i nawet gdyby to nie ma sie czym przejmowac ( zastanawiala bym sie tylko gdy bym miala w wodzie rodzic bo to jednak bylby dyskomfort ). Ja rowniez sama bym sobie lewatywy nie zrobila :( Jesli chodzi o szczepienia to pojecia nie mam ale zeczywiscie warto zapytac o te ktorych tutaj nie robia. Ktoras tez wspomniala o wit k wiec ja poprosze o zastrzyk po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski po porodzie dostaniecie od poloznej albo visitorki cała książeczke o szczepieniach(ja przynajmniej dostałam)i faktycznie na gruzlice nie ma.to tez slyszalam od znajomej.A jezeli chodzi o żółtaczke B to podaja dzieciom po porodzie,jeżeli matka ma,a jeżeli nie ma to nie podają.pierwsze szczepienie mamy w 8 tyg,drugie w 12 trzecie w 16 a potem dopiero w 12. dziewczyny a jezeli chodzi o wit D to pytalam wczoraj visitorki i mowila ze podaje sie tutaj dopiero po 6 miesiącu jak dziecko zaczyna jesc inne posilki niz mleko,jak je mleko to nie trzeba. A w pl sie dowiadywalam i jezeli dziecko jest na modyfikowanym to rzeczywiscie nie trzeba bo juz jest zawarta w mleku,podaja tylko dzieciom na cycku. ja tez sie bałam ze zrbie kupe w czasie parcia.i chyba cos polecialo,ale podklad wymienily o po problemie.to fakt dziwne uczucie bo ja czasami wstrzymywalam bo sie balam że zrobie,ale dla nich to jest normalne.także spokojnie,w czasie porodu o tym zapomnicie. a mi jak zaczely wody odchodzic to mnie przeczyscilo,wiec nie bylo tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak wiem ze paniukuje ale kurcze w czwartek juz bedzie 10 dni po terminie i pewnie wywolaja a ja sie bardzo tego boje..Julka termin mialam na 20stego..co do wypruzniania to ja mam z tym problemy nawet i 3 dni nie chodze do kibelka..:/ale tez sie tym zabardzo nie przejmuje tak jak dziwczyny mysle ze oni sa na to przygotowani i nie jedna im tam narobila takze nie przejmuje sie tym..wszystko bym dala zeby porod sie sam zaczal nawet teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziweczyny jesli mozecie to napiszcie co pawalyscie do torby ??? Ty jestes Ewcia na bierzaco wiec jesli mozesz to napisz co Ci sie przydalo a co nie i czego np w szpitalu nie ma a co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pakowania torby to najwazniejsze: body,spioszki-po 3pary wystarczy,pieluchy,nie uzywam chusteczek do pupy bo polozna tutaj kazdej daje waciki i kubeczek na ciepla wode-i rzeczywiscie lepiej mi tak pupe wycierac.kocyki mi dala a moj mi polecila zostawic na wyjscie. do kapieli dzidzi nic.tutaj maja wszystko reczniki plyny itd. co dla mnie-koszula.podpaski,szampon,plyn do hig.intym.majtki bawelniane,recznik, co jeszcze-mleko w kartoniku mi brakuje teraz pokarmu i dokarmiam,ale butelki mam ich sa jednorazowe wysterylizowane,malutkie,fajne. laktator tez tu maja taki super,tez skorzystalam.to chyba tyle. a i o mezach nie zapomnijcie. a wode,kawe,herbate mleko jest w kuchni mozna brac kiedy sie chce, sa 3posilki-rano tosty z dzemem,mleko i platki,lunch- zupa i kanapki lub jakies dwa dania na cieplo do wyboru+owoc,galaretka lub jogurt,i kolacja tez zupa kanapki,lub dwa dania inne jak na lunch,deser-ciasto.ogolnie jedzenie b.dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Ci Ewa sliczne :) Super wszystko opisalas :) A jesli masz malo pokarmu i taka mozliwosc to uzywaj czesto laktatora zeby laktacje pobudzic nawet jak mleko nie leci. Ja tez nie wiele mialam pokarmu, maly dlatego mi na wadze tracil i wlasnie kazaly mi pielegniarki w pl jak najczesciej sciagac mleko ktorego bylo ok 20ml z tego co pamietam :( i na wyjscie po 5 dniach juz mialam nawal :) A jak u Ciebie z waga Karoloinki ?? Beatko to dobry znak :) pewnie wykrakalas i sie w koncu zaczyna :) daj znac co jakis czas jak samopoczucie i zapisuj sobie co jaki czas masz te bole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ze ten bol jest taki nie przerywany tylko czasami mocniej?? czy to moga byc skurcze? a do tego maly wariuje a podobno dzidzia sie uspokaja do porodu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana gwarantuję, że skurcze porodowe rozpoznasz bez wachania. Oczywiście na samym początku możesz miec wątpliwości ale w miarę postępu porodu zaczną przybierac na sile, będą regularne i wtedy będziesz wiedziała że to już. Poza tym pamiętaj, że intuicyjnie rozpoznasz że dzidziuś chce już się urodzic. Na początku będziesz miała tak jakby bóle menstruacyjne, później zaczną przybierac na sile i zmieniac się w regularne skurcze. Życzę szczęśliwego porodu, bo pewnie sie zaczyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka(-:i co tam???jeszcze jestes w domku???jak tam te bole???oj coa czuje ,ze nie masz co sie bac tego wywolania bo mozesz go niepotrzebowac(-:Izunia,a mozesz mi podac nazwy szczepionek z tej ksiazeczki ,ktore Twoja dzidzia miala w szpitalu po urodzeniu i napisac gdzie(w ktore miejsce cialka)miala je robione???bylabym wdzieczna(-:dziewczynki,a ja mialam dzisiaj skan w 34 tygodniu,bo znow pognalam do szpitala,bo te wody!!!na szczesie wszystko ok i widzialam mija dziewczynke ale ona juz duuuuuuza(((-:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA jutro mam wizytę u położnej. Ciekwae czy uda mi się dostać skierowanie na USG, bo jakoś mam wrażenie że brzuch nadal nie rośnie, a moja waga stoi w miejscu. A to przecież 37 tc. Męczę się z tym półpascem, bo mnie boli. Ale co tam, już niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek.kurcze nie mam mleka i musze karolke aptamilem karmic.moze dzis sie pojawi. dalam jej tez smoczka zastanawiam sie czy nie za wczesnie?ale pomaga jej to usnac,ma jakies zle sny bo jak spi to sie przebudza macha raczkami i poplakuje,bidusia moja.dzis wieczorem chyba wyjdziemy,to zalerzy od pediatry co powie po zbadaniu mojej mysi,ciekawe jaka ma wage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ewus, jak ci fajnie, tak bardzo bym chciala miec juz swojego lobuziaka przy sobie, no a tu jeszcze 2 miesiace czekania, mam tylko nadzieje, ze bedzie chcial wczesniej wyjsc na swiat. Nie znosze czekac. Po za tym u mnie nic nowego, maly kopie dalej, rozpycha sie jak tylko moze. A jutro urodziny mezusia i akurat ja sobie wzielam wolne w pracy wiec moze sobie gdzies pojedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek.kurcze nie mam mleka i musze karolke aptamilem karmic.moze dzis sie pojawi. dalam jej tez smoczka zastanawiam sie czy nie za wczesnie?ale pomaga jej to usnac,ma jakies zle sny bo jak spi to sie przebudza macha raczkami i poplakuje,bidusia moja.dzis wieczorem chyba wyjdziemy,to zalerzy od pediatry co powie po zbadaniu mojej mysi,ciekawe jaka ma wage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa nie jest za wczesnie na smoczka. Szkoda z tym mlekiem ze masz taki problem, moze herbatke laktacyjna sobie rob. Daj znac jak juz zwaza malutka no i oczywicie czy do domku idziesz :) Beatko hop hop jestes jeszcze w domku ??? Czy moze juz po wszystkim ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja po USG ale niestety nie nagralo sie na plytke;( Babeczka ma mni wyslac. Maly ma 1700 i lekarz powiedzial ze maximum tyle samo przybierze a moze i mniej. A i ma nozki za krótkie ale mieszcza sie w normie. Przy lozysku na przedniej scianie nie mozna robic cesarki. Hmmm ogolnie wszystko dobrze z moim malenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronko niestety ja jeszcze w calym opakowaniu.. mam dalej te bole ale sa one niereguralne i rzadko ale dosyc boli.. kurcze no mam nadzieje ze dzisiaj cos sie zacznie dziac!!Moze pochodze troszke to bardziej to wszystko rozbujam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez pewnie bede dawala smoczki jak moja malutka bedzie ciagle plakac,tak ze rob Ewuniu jak tam czujesz.Popros polozna o pomoc z ta laktacja,moja znajoma tez tak miala to polozna kazala jej jakos tam piersi masowac czy uciskac i bylo ok.Ale ja Ci zazdroszcze kochana(-:jak bedziesz na silach to opisz jak wszystko wygladalo-buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.dzisiaj wychodzimy.czekamy na pediatre.wyjdziemy ok 18.30.moja mysia ma dostac jeszcze jakies witaminki,spadla na wadze150gram-czyli prawidlowo. wlasnie karmie cycem :D mleko wrocilo.od wczoraj pije herbatke hipp natal,chyba pomogla. Ja czuje sie dobrze troszke szwy bola ale siadam swobodnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche mnie czymali.ale to dla dobra dzidzi.jutro jak bede miec chwilke opisze dokladnie jak to u mnie wygladalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×