Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszunia;o)

Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Polecane posty

kasiulka ja wlasnie w szpitalu bylam :( na usg a potem wyslali mnie na antenatal day care do analizy wynikow usg, i niby tam mowila ze ogolnie jest ok, ale ze musza mi poworzyc usg za tydzien i za dwa tyg,aby sprawdzic jak dalej rosnie dzidzia, wypytywali mnie czy mam bole jakies uplawy czy krwawie, ale ja nic z tych rzeczy nie mam, pani doktor powiedziala ze mam dosc maly brzuch jak na ten tydzien, i ten obwod brzuszka ale ze jest ok i ze zobacza za tydzien, i ze jakby co kolwiek mnie niepokoilo jakby dzidzia inaczej sie ruszala lub mbiej mam natychmiast do nich przyjechac, mam nadzieje ze wszystko ok, moja siostra urodzila 10mies,temu i tak samo miala ze maly brzuch i non stop usg miala a dzidzia zdrowiutka sie urodzila- mam nadzieje ze taki nasz urok jest z tymi malymi brzuchami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny napiszcie mi prosze czy macie juz ten maternity certificate ??? u mnie juz 29 tydzien idzie , a nic takiego mi nie dali,a potrzebuje to do tych benefitkow(-:chyba trzeba sie przypomniec midwife,tak???zapomniala czy co?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic nie wiem o tym certyficate, co to dokladnie jest?? ja dostalam tylko takie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewus nie martw sie wszystko bedzie dobrze. znam dziewczyne w Polsce ktora tez przez cala ciaze straszyli ze bedzie miala niepelnosprawne dziecko bo mialo za duza glowke do brzuszka a okazalo sie ze urodzila zdrowiutka dziewczynke :). sluchaj sie lekarzy i nie zamartwiaj bo zaszkodzisz tym malutkiej. lekarze chyba wiedza co robia. JULKA nie wiem jak jest w Anglii ale ja tutaj podczas ciazy to dostalam tylko jednego benefita na pierwsze rzeczy dla dziecka(nie pamietam jak sie nazywa po angielsku) w kwocie 190 funtow, jednorazowo i to ci sie nalezy po 19tyg. polozna powinna ci dac formularz czesciowo przez nia wypelniony, ty dopelniasz swoje informacje i wysylasz. pieniazki mialam na koncie po kilku dniach. ja tez musialam o tym przypomniec poloznej:). reszte benefitow zalatwia sie dopiero po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze chodzi o certyfikat do pracy, H1 chyba sie nazywal i on jest potrzebny chyba tylko do tego zeby otrzymac maternity, ale nie jestem pewna, nie pamietam juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kasiulka, mysle ze wszystko ok jest, w polsce 3 tyg temu mialam usg i gin mierzyl i wazyl dzidzie i powiedzial ze wszystko jest ok, wiec tej wersji sie trzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kasiulka :) trzymajcie sie ide do lozeczka :) odezwe sie jutro buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie staram o Maternity Allowance tylko wciaz czekam na SMP1 form od mojego glupiego pracodwacy.ciagle robi ze wszystkim problem. ewa a w ktorym ty tygodniu jetses i jaki masz ten brzuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzebny jest maternity certificate do wiekszosci benefitow na dzidzie,powiem wam dokladnie w czwartek,bo ide rano do szpitala i tam podobno mi dadza i go wtedy kseruje i wysylam ze wszystkim,a potem po urodzeniu daja birth certificate ale to oczywiste (-;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ale o benefity na dziecko starasz sie po urodzeniu i wysylasz akt urodzenia.Jezeli chcesz wysłac wczesniej na becikowe to w tej formie jest jedna strona dla połoznej.Pierwsze słysze o jakis formach na benefity.Do pracowawcy powinnaś dostać forme MAT B1 i tyle. Zmykam spać dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Izunia ale jak sie nie ma pracodawcy i sie bylo pracodawca samym dla siebie(-: to potrzebny ten certificat,w kazdym razie napisze w czwartek o szczegolach do czego on jeszcze sie przydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobitki- zle dzis spalam, kasia ja wg usg jestem w 31+3tc, a wg okresu jutro zaczynam 33tc, a moj brzuch mierzony przez polozna ma 28 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam brzuchatki i mamusie ;) ten formularz do pracodawcy to B1 tak jak napisala Izunia a nie tak jak ja H1 :), wybaczcie pomylke :). ii podczas ciazy to byl jedyny formularz jaki dostalam. reszte benefitow zalatwialam po urodzeniu i wszelkie niezbedne formularze dostalam ze szpitala. ale moze w Anglii i jako samozatrudniony jest inaczej, nie wiem. ewus zle spalas bo sie pewnie martwisz, chcez w dupsk* ;), prosze mi tu nie streseowac Karolinki :D my dzisiaj z Asia idziemy na ostatnia klase masazu dla niemowlat :), ciekawe czy tym razem pozwoli sie dotknac, bo ostatnio byla po szczepieniu i miala zly humor i darla sie w niebo glosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JULKA1609 Maternity certificat zalatwiasz sama. Z rejestracji w przychodni musisz wziasc formulasz wpisac go i wyslac !!! ja czekalam na karte ok 3 tygodni ;) A to co dajecie kochane do pracy to jest Mat B1;) Tak krotko tym certyfikacie ja mam go od poczatku ciazy. Nie wiem jak to jest czy on jest potrzebny do benefitow bo ja sie o nic nie staram taze nie wiem ale napewno leki macie darmowe lekarzy specjalistow za darmo no i macie go jeszcze rok po urodzeniu dziecka waznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha to jest taka biala karta pisze na niej Maternity Exemption numer tej karty imie i nazwisko ciezarnej data od kiedy jest wazna czyli u mne wazna jest od daty wyslania do dnia palnowanego porodu z tym ze o rok dluzej ;) czyli np. ja mam od 13/12/2010 do 24/08/2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec to o ten certyfikat chodzilo :), calkiem zapomnialam o tym :), bo ja wogole sie nie musialam o to starac. jak zglosilam w GP ze jestem w ciazy to poprostu sami mi to wyslali do domu :) Gosiu a dlaczego o nic nie bedziesz sie starac? chociazby rodzinne napewno ci sie nalezy i becikowe. a jak tam twoj maluszek, aktywny dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i ten certyfikat nie jest potrzebny do benefitow, tylko tak jak Gosia napisala do bezplatnych lekow, dentysty itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze troszke pomoglam z tym certyfikatem ?? kasiulka_x Tak kochana rodzinne jedynie mi sie nalezy tzn z tego co sie dowiedzialam to TAX CREDIT i CHILD BENEFIT i to by bylo na tyle na becikowe nie mam szans zajome z pracy sie staraly i zadna nie dostala bo niby zadluze zarobki ;( a wiec raczej nie dostane musze zadzwonic do mojej ubezpieczalni ktora oplacam sobie sMA tzn przez firme moze oni mi dadza bo to w sumie jest ubezpieczenie szpitalne no nic dzis pojade do citizenu i sie dowiem ale nie licze na nic ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do mojego maluszka to grzeczny jest jak narazie ale wczoraj wieczorkiem dalo mi popalic fikolki fikal jeden za drugim hihi !!! Maly ma czas do wieczora teraz musi sie wyspac hahaha Oj jak on sobie przestawi tak dzien za noc noc za dzien po urodzeniu to tatus bedzie mial niemilusio haha bo do pracy musi o 5 wstawac ;p;p A cos wczoraj smial sie moj mezus ze pojdzie do salonu na kanape dziewczyny nie pozwolcie na to !!!!!!!!!! Bo jak sie tak nauczy to juz macie po chlopie hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia staraj sie o becikowe, mi tez najpierw przyslali ze sie nie nalezy, ale jak sie odwolalam i napisalam ze dostalam tax credit to jednak okazalo sie ze sie nalezy bo becikowe nie jest zalezne od tego ile zarabiasz tylko od tego czy masz jeden z benefitow w odpowiedniej kwocie. bedziesz wiec musiala poczekac na decycje o child tax credit i dopiero starac sie o becikowe, tylko do trzech miesiecy od urodzenia dziecka nie pozniej. tu masz dokladne informacje na ten temat: http://ciaza.co.uk/benefity/sure-start-maternity-grant-becikowe/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka :)
KASIEŃKAA__ To straszne co piszesz z tym lozyskiem, wyciaganie sila !!! Coraz bardziej mnie to wszystko przeraza :( Przeciez jak kobieta nie urodzi lozyska to je lyzeczkuja a nie wyciagaja i to jeszcze pod znieczuleniem to robia wiem bo przerabialam temat. Totalnie nic nie czulam. Tu w ogole maja jakies spartanskie warunki kleszcze, wyciaganie dzieci i lozyska :( ja tam sobie nie pozwole lap wkladac i ciekawe czy kleszczy mozna odmowic i cesarke zazyczyc, musze poloznej zapytac. Dziewczyny przeciez pozniej nasze pochwy po takich ingerencjach poloznych juz nie beda takie jak przed ciaza a plastyka to koszt 1000 f. Jesli chodzi o changing table to w czoraj sobie kupilam taki drewniany, nakladany na lozeczko. Kurcze im blizej to tym bardziej sie boje a bylam taka twarda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nom troszke sie martwilam,ale juz nie bo siostra tak samo miala,a chlopak zdrowy jak sie patrzy. moja karolka jest aktywna kilka razy w ciagu doby,tak po 5rano potem ok 9lub tak jak dzis ok 11 wieczorem tez daje czadu i to dosc mocno i ok.23 hehe tak wiec bede miec ruchliwa dzidzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedronko nie wszedzie jest tak jak piszesz. ja mialam porod kleszczowy, nic nie czulam, zostalam ladnie pozszywana (mialam tylko jedno planowane ciecie), po kilku godzinach moglam isc pod prysznic i sama siadac, wiec wcale nie bylo tak strasznie. a kobiety po cc ledwie siadac mogly w tym czasie co ja juz chodzilam. wiec czasem taka opcja jest lepsza. tez dyskutowalam z lekarka ze wole cc ale przekonala mnie ze kleszcze nie sa takie straszne, wiec niczego sie nie boj. cc to jednak operacja wiec jest wieksze ryzyko powiklan dla ciebie i maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupilam taki drewniany przebierak uzywany na ebayu-drewniany-mamas&papas,lozeczko tez mam z tej firmy,i na ebayu kupilam nowa rozowa biala mate z ksiezniczka,jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka :)
Dzieki kasiulka za pocieszenie :) ja juz jeden porod mam za soba wiec moze nie bedzie tak zle. Tez bylam cieta i tez super mi sie wszystko goilo i w sumie od razu biegalam i siedzialam swobodnie, no prawie ;) Tylko te kleszcze mnie przerazaja w pl ich sie nie stosuje, tak samo jedna z dziewczyn pisala ze nie miala juz sily rodzic i polozna wsadzila jej rece i wjela dziecko :( wiem ze robi sie wszystko zeby dzidzie ratowac a my jestesmy na 2 miejcu ale takie sytuacje mnie przerazaja, sama pisalas ze malatka siniaki po tych kleszczach miala. Ja juz mam metlik od tego wszystkiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka :)
Ja tez kupilam uzywany mamas&papas :) osobno dokupilam materacyk a lozeczko mam po synku :) Juz nie moge sie doczekac jego zlozenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedronko w Polsce tez sie kleszcze stosuje, mam kolezanke ktora tak wlasnie rodzila w Polsce pomimo ze dala lekarzowi w 'lape' ;) owszem moja malutka miala siniaczki, ale tak jak pisalam zeszly juz po dwuch dniach. cialko takiego malenstwa jest tak deliatne ze wystarczy mocniejszy ucisk i juz siniak. czasem moze byc taka nie mila sytuacja ktorej nikt nie moze tak naprawde przewidziec i trzeba jakos dziecko ratowac, wiec nie dziw sie ze polozna rece wkladala. jak dziecko jest juz w polowie drogi to cc nie mozna juz zrobic. niestety podczas porodu wszystko moze sie zdazyc. dziewczyny nie myslcie tyle o porodzie, nie warto sie stresowac, co ma byc to i tak bedzie. ale jestem madra :), jeszcze niecale 4 miesiace temu ja tak panikowalam :Dhihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka :)
Cwaniara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×