Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiecznie_steskniona

chłopak mnie rzucił :(

Polecane posty

I też chyba wyłazi ze mnie takie coś o czym aaaa111 wspomniała... że nie będę już tyle czekała na zalegalizowanie związku :P ;) oczywiście jeszcze nie teraz :P ale na pewno nie 7 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze rok temu jak sobie pomyślałam że mogłabym się zaręczać to miałam ochotę uciekać. a kilka miesięcy temu doszłm do wniosku że gdyby coś to bym się wręcz ucieszyła i powoli do tego dojrzewam. i że on mógłby być mój na zawsze ;] taki żart od życia ;] dzień nie najgorszy muszę powiedzieć, tęsniłam jak zwykle, ale nie tak bardzo, (bo go przecież za dwa dni zobaczę :] ) ale wiecie, wkurzona jestem jakoś na niego. i nie wiem dokłądnie za co, ale chyba na fakt, że on nie pisze :| chociaż głupie to jak cholera. ale po prostu teraz chcę satysfakcji żeby on zatęsknił :/ z drugiej strony wiem, że to się nie zdarzy, bo on się potrafi postrzymać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
w_s ja tez naleze do tych bardzo uczuciowych,tych co czekaja,placza ,analizuja,chca zeby swiat byl idealny....ale to marzenia.Przez ta moja uczuciowosc i wrazliwosc nie raz po d..pie dotalam. Szoszo ja za granica 6 lat.Wyjecalam sama.Teraz pracuje,prowadze normalne zycie.W Polsce co roku.Ale tesknie za wszystkim co w Polsce,znajomymi,rodzina,imprezami,ech duuuzo by opisywac:)Chce do domu:) Szoszo nie ma sprawy mozesz podac mi swoje GG to napisze wiecej!:)Dobrze jest wymienic sie doswiadczeniami. I oczywiscie mozesz pytac o co zechcesz:) Widze ,ze niezle jazdy mialas jak mialas jakies poczucie odpowiedzialnosci co do ex.Mysle ,ze liczylas ze moze cos bedzie miedzy Wami i niechcialas ,aby Cie zobaczyc z kims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
Nie ma co czekac tyle na facetow.Ja nie chcialam powtorki z rozrywki i o okolo 2 latach powiedzialam mojemu ,ze jest mi z nim jak w niebie i ze chce byc z nim i zeby to przetrwalo ,tym bardziej ,ze on wiedzial o zwiazku z ex.Chcialam jakiegos potwierdzenia nawet slownie jakby powiedzial,ze marzy o tym co ja.Ale za niedlugo mi sie oswiadczyl,o czym w ogole nie pomyslalam. Nie chcialam marnowac czasu,bo my dziewczyny z miesiaca na miesiac , z roku na rok coraz bardziej sie uzalezniamy od tej milosci do nich, a oni co robia?Zostawiaja nas jak znow nie powiem co......CHOLERA Z NIMI!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
wiecznie steskniona moj ex tez wspominal o zareczynach tez mialam ochote uciekac.I po tym jak zerwal ze mna ,myslalam doslownie to co Ty ,ze moze jednak moglismy sie zareczyc i bylby moj i tylko moj...Teraz oczywiscie mysle ze to zart zycia:) Po co Wam faceci niedojrzali i jak pisalam rozkapryszeni?wasza druga polowka ma wiedziec przede wszystkim ,ze chce Was na cale zycie! Znow sie rozpisalam ,mam nadzieje ,ze choc troche Wam pomoge:)pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj właśnie ta wrażliwość ma swoje złe strony ;) u mnie to rodzinne ;D eks się podobała ta wrażliwość ;] powiem wam, że gdyby nie kafe to ciężko byłoby ze mną :D a tak czytam różne historie i się z wieloma kobietami tutaj identyfikuję i mi raźniej. i znowu się do niego nie odezwałam dzisiaj i mi dobrze z tym. a później ferie, praca i praca magisterska. i myślę, żeby się na jakiś aerobik może zapisać... albo taniec brzucha :D aaaa111, planujesz kiedyś wrócić do PL? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
o Ty jeszcze nie spisz?:) Ciesze sie ,ze choc troche moge pomoc.Uwierz mi,przezyjesz to i bedziesz silniejsza.Teraz w to nie wierzysz,ale tak sie stanie.Jesli to forum bedzie istniec i ten temat np za rok posluchamy co bedziesz miala do powiedzenie:)bo ja jestem pewna ,ze cos calkiem innego:) Planuje wrocic do Polski:)bo tam zostawilam moje serce:)ehehehe i dusze:)Sama widzisz jaka jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
mi duzo pomogly studia,bo wzielam sie za nauke,a potem wlasnie wzielam sie za siebie ,bo szla wiosna.Wypieknialam jeszcze bardziej,zaczelam dbac o siebie na maxa:)Na lato bylam taka laska -zadowolona z siebie dziewczyna:) Zapisz sie na aerobic dobrze Ci zrobi:)poprawi humor i wyglad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
a w dodatku wtedy jak ex ze mna zerwal zaginal moj najukochanszy pies.Wiecie co ja na prwde myslalam ,ze bede umierac ,ze to juz koniec...Po 10 latach zyje-szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już się czuję troszeczkę silniejza, zaczynam dostrzegać rzeczy, których wcześniej nie widziałam.. chociaż wierzę, że jakiś cud mógłby jeszcze nas uratować ;) ale wiem, że już jestem inna. już nie oddam nikomu całej siebie, już nie będę nigdy na każde zawołanie, itd. nie śpię, próbuję się uczyć, ale od godziny jestem na tej samej linijce notatek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
o kurcze wzielo mnie na jakies zarty...ale na prawde teraz mysle ,ze wszystko sie da przezyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
straszne to dla mnie bylo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
w_s nie przemeczaj sie i nie martw sie jutro wstanie nowy dzien;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie nie przemęczam się, ja tak trocchę udaję że się uczę i później w ostatni dzień zawsze siedzę jak głupia ;p gdyby nie to, że Bozia dała mi zdolność szybkiego uczenia się to bym pewnie studiów nie skończyla ;) jeszcze chwilę posiedzę póki nie chce mi się spać i zaraz się kładę a jutro będę pewnie do południa spała ;) dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malijka ona
Dawno mnie nie bylo u was dziewczyny;) ale to dlatego ze moja tesknota za bylym umarla....widocznie u mnei to nie bylo tez prawdziwe uczucie. Pomiesiacu czekania, dawania mu szansy wstalam i odeszlam. W tej chwili naturalnie miloby mi bylo gdyby napisal, ale chyba tylko po to zebym z satysfakcja mogla mu napisac ze nic z tego. Jak wracam do sytuacji sprzed paru tygodni to szkoda mi samej siebie ze tak cierpialam, ze pisalam do niego itd. Co do facetow to narazie zrobilam sobie przerwe zajelam sie egzaminami i wiem ze sam sie znajdzie;) Dziewczyny zycze wam sily ;) i pozytywnego nastawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa1111 masz rację... myślałam,że jeszcze się zejdziemy stąd te lęki,że ktoś mnie zobaczy z innym facetem i zrobię ex przykrość :D Śmieszne;) Masz może jakiegoś alternatywnego maila? Nie bardzo chcę tu podawać swój nr GG :) Mailowo mogłybyśmy się nim wymienić:] 6 lat zagranicą to strasznie dłuuuugo :] Ja jestem duuuuużo krócej ale zadowolona nie jestem :/ Jedynie z tego,że my love jest blisko :] A z ciekawostek: dziś śniło mi się,że mój chłopak powiedział,że mam cellulitis :D i wstałam taka wściekła :D On mi pisze,że za 4h będzie w domu i yupi a ja aby się tak nie cieszył bo czeka Go opier**l :D idę pichcić ! :] powodzenia w końcówce sesji dziewczyny;) PS. Dostałam od kolezanki z LO fotki sprzed 7 lat, z imprezy 18stkowej... I znalazłam tam foto na którym mój ex dosyć dwuznacznie tańczy z moją koleżanką: splecione dłonie, objęci, Ona wtulona w Niego, zamknięte oczy, On też jakoś tak nad Nią nachylony ;) Szkoda,że nie widziałam tych fot od razu po imprezie :P Wysłałam mu ją tak dla żartu a On odpisał,że wszyscy byli pijani i czy mam więcej fot z tej imprezy ;) Odpisałam,ze no tak po pijaku i na wyjeździe się nie liczy ;) i wysłałam mu resztę fot ;) śmiać mi się chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
Szoszo ja widze ,ze z Ciebie kucharka na calego,codziennie cos pichcisz:)Ja zreszta tez;) Piszesz,ze 6 lat za granica to dlugo...szybko to zlecialo i jednak moja tesknota nie pozwoli mi tu zostac. Wiesz ja tu na forum tez za duzo informacji nie chce podawac:)A takiego maila nie posiadam ,moze sobie zaloze to podam a Ty masz cos takiego?Haha ale sie boimy,ze zostaniemy rozpoznane,ale to calkiem normalne.A potem sie jeszcze okaze ,ze sie znamy:)ahaha A z tymi zdieciami niezla wpadka szkoda ,ze ...po latach! JA dzis mam wolne,za oknem szaro,buro i nijako. DZiewczyny znalazlam na kafe temat"NAjwieksze swinstwo jakie zrobil Wam facet"Poczytalam sobie to wczoraj troche.Moze byscie zajrzaly,widzialyscie to?Prawie kazda pisze o tym ,ze ja rzucil.Moze Wam pomoze choc troszke? Malijka czyzbys byla pierwsza wygrana wsrod tych dziewczyn tutaj?Piszesz,ze tesknota umartla.Oby tak bylo.Ciesz sie i w sumie nie wiem czy gratulowac:)Brawo:)Na pewno choc troche kamien z serca Ci spadl:) Muffinek mam pytanie czy Ty nadal piszesz ze swoim na gg czasami?Tak mi sie przypomnialo.Pisalas ,ze sprawdzasz jego opisy...I na pewno przez to wciaz rozmyslasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie mam takowego maila ;) To kto zakłada?:> ;) Z jakiego rejonu PL jesteś?;] No pichcę , pichcę.... Na obczyźnie nauczyłam się gotować...i dowiedziałam się,że całkiem nieźle mi to wychodzi:P ;) Na studiach nie miałam na to czasu, poza tym dla siebie samej się nie chce gotować:P ;) Pogoda obrzydliwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
js też lubię gotować :D często razem gotowaliśmy :] poszłam do sklepu po bułki i wróciłam z sukienką ;p moje zerwanie wpływa bardzo niekorzystnie na moje fundusze. nawet nie chcę liczyć ile kasy wydałam na fatałaszki w ostatnim miesiącu :] ale jak mnie jutro zobaczy w sukience to zdechnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
w_s po prostu poprawisz sobie humor:)Tak samo z tym objadaniem sie slodyczami-robilam to samo;) Szoszo ze mnie tez wielka kucharka:)ale bez przesady ,zadna kura domowwa ahaha:)Tylko czasami dla dwoch osob mi sie nie chce.Ale dosc czesto zapraszamy kogos,wiec moge bardziej sie wykazac:) moj mail aaaaa_97@wp.pl w koncu cos skombinowalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la gitara
STESKNIONA--> a moze tak sprobowac rozgladnac sie za innym mezczyzna...? Co Ty na to...wiem , obecnie jest to dla Ciebie trudny okres i wciaz myslisz o NIM ,ale "takiego kwiatu jest pol swiatu" ewidentnie chlopak nie chce zwiazku..mimo iz sama jestem kobieta ,to stwierdzam iz jestes NAPRAWDE bardzo wartosciowa kobieta!!! Mozna to wywnioskowac po tym forum. Zaslugujesz na faceta ktory bedzie Cie nosil na rekach..Dla chcacego nic trudnego ..on nie chce pomysl o zdziwieniu badz zazdrosci twojego ex , gdy sie dowie ze ktos inny sie kreci wokol Ciebie,,moze to da mu cos do myslenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję ze miłe słowa :) rozglądać się nie będę.. ale mam zamiar wychodzić, mam ochotę poznawać nowych ludzi, obu płci :) w sumie od pewnego czasu jeśli wychodzilismy to w znanym gronie, chcę czegoś nowego. poflirtować też mam ochotę, ale raczej nic na poważnie... nie chciałabym też kogoś zranić przez przypadek.. a gdyby się ktoś kręcił to byłby zazdrosny na pewno :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa1111 wysłałam maila ;) w_s widzisz...nawet jak myślisz o innym kolesiu, czy flircie ...to i tak myślisz o swoim ex, aby był zazdrosny:P w sumie norma... ;) ej troche pijana jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
Szoszo upilas sie co to za okazja?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jakiś czas się odzywał do mnie, pisał "Co słychać, Jak praca licencjacka itp." takie w sumie gadanie o pierdołach, ale jakiś czas temu napisałam mu, że to nie ma sensu, taka przyjaźń na siłę i zamilkł :] ja reprezentuję województwo mazowieckie ;D więc myślę, że mnie nikt raczej nie pozna ;) a wy dziewczyny w Anglii siedzicie (szoszo & aaaaa11111)? W_S też mam jeszcze trochę takie myślenie jak ty. np. jak idę z jakimś kolegą, którego EX nie zna, myślę sobie, "ahhh niech mnie teraz spotka i zobaczy jaka jestem uśmiechnięta ;D"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Jeśli mozna przyłanczam sie do Was Jestem w podobnej sytuacji Co prawda związek mój trwał 4 miesiące Wszystko było idealnie Poznaliśmy sie w klubie Okazało się że jesteśmy z jednej uczelni i mamy wspólnych dalszych znajomych Od samego początku zaiskrzyło Nie narzucałam się To on zabiegał o mnie Na początku smsy , pozniej wzial gg I tak sie zaczęło Jak tylko stawałam sie widoczna na gg pisał cześć słonko...buziaki, usmiechy Cokolwiek się u niego działo a nawet nie działo to pisał Dobrze sie ze soba czuliśmy w swoim towarzystwie, nawet się smieliśmy że wiele rzeczy nas różni, takie błahostki jak muzyka jedzenie .... Miło spędzało sie nam czas kino, spacery, kawa, czekolad, łyżwy Układało sie idealnie Wspólnie spędziliśmy sylwestra BYłam szczęsliwa, po jego zachowaniu byłam pewna że się chłopak zakochał Przedstawił mnie swoim znajomym, opowiadał o mnie swojej rodzinie i przekazywał pozdrowienia od sowjej mamy i siostry Byłam pewna że tym razem będzie inaczej i że tym razem się uda Wszystko było takie naturalne i miłe ;) Pocałunki przytulańce, no i po dwóch miesiącach sex...Przyznam szczerze że to był mój pierwszy raz, nigdy wcześniej nie czułam że chcę to zrobić z wcześniejszych chłopaków, nie byłam gotowa Z jego strony też czułam że nie miał wcześniej wielu partnerek Powiedział że miał dziewczyne 1,5 roku temu , że to był związek na odległość to nie przetrwał, ona go zdradziła Czuc było że po porstu uczylismy się sexu razem Było cudownie Napisze że mam 23 lata , chociaz rocznikowo bedzie 24 ;) Wspólnie spędzaliśmy czas, a jeżeli nie mieliśmy dla siebie czasu , on pracuje a ja pracuje i studiuje dziennie, to bedąc w pracy siedzielismy i tak na gg razem I tak całe dnie pisaliśmy KOntakt był świetny Mówił o wspólnych planach, wakacjach, że wynajmuje mieszkanie i że wtedy będziemy mieć wiecej czasu dla siebie samych (wynajmuje pokój w mieszkaniu) Pierwszy raz poczułam że to może być to... A tu nagle tydz temu umówilismy się tak jak zawsze Przyjechał po mnie Na powitanie dostałam całusa jak zawsze I od razy zaczął sie usprawiedliwiać (dwa dni wczesniej umówilismy sie na spotkanie, szef mu wrzucił dodatkowy raport do zrobienia i musiał zostac po godzinach, od razu napisał mi smsa że musimy odwolas spotkanie i smutna minke , odpisałam mu że trudno że zobaczymy sie inndego dnia) I w czasie tego naszego spotkanie przepraszał że nie mogł sie wyrwać, ja na to że oki że zdarza się i nie ma problemu że co było to do tego nie wracajmy On powiedział widzisz i dlatego najlepiej byc singlem A ja w ogromnym szoku pytam Żartujesz sobie ze mnie tak?? A on na to że nie Że zaczął sie zastanawiac i stwierdził że jednak to nie jest to i że chyba już nic nie będzie i żebysmy tego nie ciągneli JA w szoku pytam ponownie czy żarty sobie ze mnie robi On na to że nie I pytam czy na prawdę tak myśli On na to że tak..... Powiedział że ma nadzieję że będziemy sie do siebie odzywać , ja mu na to że nie widzę takiej szansy w tym wypadku, bo to będzie oszukiwanie siebie I powiedziałam mu że był moim pierwszym facetem z którym spałam Poprosiłam go w takim razie żeby w żaden sposób sie ze mna nie kontaktował skoro uważa że nie ma dla nas żadnej nadziei Po przyjsciu do siebie skasowałam gg jego , nr tel i z FB Przez pierwsze dni byłam w szoku Nie jadłam nie spałąm Kompletna pustka, coś było a tu nagle z dnia na dzień koniec Nie wiem co się dzieje Czy można tak udawać ?? dzis mija dokładnie tydzien....nie odezwał sie.... ja też sie nie odezwę... Dziewczyny napiszcie co o tym sadziicie Czy to jest normalne zachowanie Czy udawał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakręcona87 jutro przeczytam ;) Taaa....je teraz jestem w UK ale ogólnie jestem ze wschodu ;) Upiłam się ot tak...bez powodu ;) Ze współlokatorami piwkujemy ;) My love na gorze coś rozkminia ze swoimi nowymi zabaweczkami, które kupił na e-bayu :] a my pijeeeemy ;) Do mnie ex napisał na maila znów, odpisałam...;) tak sobie gadamy :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcę napisać również że te forum jest super!!! przeczytałam wątki Co prawda nie moge pojąć dlaczego tak sie dzieje...Ale fajnie jest wygadać sie komus kto podobnie cierpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×