Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

dziewczynki! mam informacje od Akif :) "dzis o 14.16 przyszedl na swiat przystojniak :) Filip z waga 3860 i wzrostem 60cm" my z Tymkiem gratulujemy i pozdrawiamy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akif gratulacje dziewczyny pewnie jutro juz nie bedę miała czasu więc dziś się zegnam, nastąpiła zmiana planów i w poniedziałek mamy być w Wa-wie a we wtorek operacja, trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif- właśnie się zastanawiałam czemu nie piszesz:) super, że Filipek jest już z Tobą- wielki chłopaczek aż 60 cm! moja Julia do dziś nosi ubranka 56:) Wielkie gratulacje!! I oczywiście czekam na relację z porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif - ogromne gratulacje :) Maju - trzymam mocno kciuki, aby wszystko poszło po Waszej myśli. Czekam na dobre wiadomości od Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif - ale suuuuuuuper!!!! Gratuluję Mamusiu! Filipek to duży chłopak :) Dużo zdrówka Wam życzymy i czekamy na relację, jak już ogarniesz wszystko i sobie poukładasz :) Buziaki! Maju - mocno mocno trzymam kciuki! Jestem z Wami myślami i serduszkiem! Na pewno będzie dobrze!!! Tyle osób Wam dobrze życzy... Ściskam Was mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maju :) jestemy z Wami myslami - trzymamy kciuki- bedzie dobrze:) Kochana!!!!!!! Akif !!!!!!!!!!!!!!! gratulacje ogromne, ależ duży synuś!!! no ale to nas nie dziwi:) he he czekamy Na Was po powrocie :) pozdrawiam A ja byłam umówiona do ordynatora na środę ale moj M ma cały wolny poniedziałek wiec pojedziemy wcześniej, no i juz ten nadchodzący tydzień nie wyjeżdża zagranice, będzie po kraju sie kręcił, także kto wie moze to juz nasz ostatni weekend we dwoje;) Dzis bylismy w mc donaldzie :) ale jednak Leoś do końca nie preferuje fast foodów i przypomniał mi o tym po powrocie do domku....:( Miłego wieczoru !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif, wielkie gratulacje:) Wspaniale, że Filip jest już z Tobą i faktycznie wielki mały mężczyzna. Mam nadzieję, że oboje dobrze się czujecie:) Maju, ja też jestem z Wami. Napewno wszystko będzie dobrze!!!! Ściskam kciuki!!! Kushion, o tym uchu to może powiedz lekarzowi. Niedociśnienie to nie problem generalnie, w przeciwienstwie do nadciśnienia, ale może warto o tym wspomnieć i nie przemęczaj się:) Ines, wielki dzień się zbliża:) Teraz czas na Green i Ciebie:):):) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki jestem tu nowa chociaż dla niektórych już znana z innego forum nie wiem czy mnie pamietacie mam pytanie czy moge do was dołączyć i podpytać o parę rzeczy odrazu powiem że jestem na początku ciąży w czwartym tygodniu pozdrawiam i życze miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki - witamy:) Jak masz ochotę napisz coś o sobie... Akif- gratulacje i dużo zrdówka:) Maja- powodzenia dla was dzielne dziewczynki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Miki:) Gratulacje:) Zaprazamy:) Śmiało pytaj o co chcesz i tak jak zachęcała Magia napisz coś o sobie:) Magio, a co u Ciebie słychać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia2626
cześć miki3274 :) Fajnie że nie jestem tu jedyna nowa:) Jestem w 13 tyg i oczekuje bliźniaków:) Długo (jak dla mnie ) czekałam na moje szczęście a teraz jak już jest to się okazało że będzie podwójne:) Mam nadzieje że będzie nam fajnie pisać :) napisz w którym tygodniu jesteś i jak się czujesz? U mnie bardzo różnie. Do 11 tyg praktycznie z łóżka nie wychodziłam ale już jest lepiej;) odezwij się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguś14
Hej wszystkim jestem tu już od dawna ale na innej stronce postanowiłam dołączyć gdyż w planach mam dla mojego synka stworzyć mu rodzeństwo, choć nie wiem czy się uda :( ale na pocieszenie starającym się kobietką powiem ze ja starałam się 6lat mino problemów mam teraz 11m-c synka :) pozdrawiam cieplutko w ten chłodny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif - Serdeczne gratulacje. Witamy na świecie Filipa, rzeczywiście duży z niego chłpoiec, niech rośnie zdrowo. Maja - Powodzenia, będę trzymać kciuki i myślami jestem z Wami. Miki - Cześć. Witaj na tym forum, pytaj zawsze o co chcesz, jest tu zawsze miło i żadne pytanie nie zostaje pominięte. No i gratuluję ciąży. No a teraz na mnie kolej. Huraaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny jestem między piątym a szóstym tygodniem ciąży byłam dzisiaj na pierwszym usg ciążowym i zobaczyłam dwie fasolki także będą bliźniaki mam pytanko jest na forum jakaś dziewczyna co ma bliźniaki jeśli tak o niech da znać o sobie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif - wielkie gratulacje!! tak jak dziewczyny czekam na relacje z porodu:) wracaj do siebie jak najszybciej!1 maju - trzymam mocno kciuki...napewno wszystko sie uda!! Musi sie udac:) miki3274 - witaj na naszym forum...:) Green11,Ines78,Akif,mamo Urwisa,maja331, superburek,Emmi82,kushion...Dziekuje WAM KOCHANE za wsparcie i cieple slowa...powoli dochodze do siebie,ale to jeszcze nie koniec moich cierpien:( Dzis wyszly mi ze srodka 4 cm szwy.nie rozpuscily sie jak mialy tylko sie wrosly..i znow wizyta u gin i grzebanie i przecinanie:( mam juz serdecznie dosc...kiedy ten koszmar sie w oncu skonczy...ile bedzie trwal moj polog..3 mce? Plakac mi sie chce jak sobie pomysle ile musze wycierpiec...myslalam lezac po porodzie na lokzu ze juz gorzej byc niemoze..a jednak sie mylilam;( Konsekwencje niesubordynacji lekarki ktora sie mna " zaopiekowala" po porodzie bede chyba odczuwac bardzo,bardzo dlugo:( Hania bardzo ladnie rosnie,w dzien spi juz coraz mniej:)dzis mimo brzydkiej pogody i zimna wybralysmy sie na godzinny spacerek:) Ale Hanulka i tak ie spala:) Jutro koncze antybiotyk po ktorym mala ma chyba pokrzywke,mam nadzieje ze szybko minie:) Nadal karmie piersia a Hania domaga sie coraz czesciej:) Boje sie ze moze nie wystarczyc:) Moze jakas herbatka na laktacje zeby wspomoc co Wy na to?? Ubranka na 56 juz za male,na 62 tak akurat:)hmmm...trzeba juz selektywnie odkladac co za male:) Ale jest slodka i pocieszna:) Tylko moj M sie denerwuje ze Hania go nie lubi bo u niego na rekach placze i sie wierci,a jak ja ja wezme to sie uspokaja.Boje sie ze sie zniecheci i bede musiala wszystko sama kolo niej robic:( poradzcie jak go przekonac ze ona go zna inaczej niz mnie i musi sie do niego przyzwyczaic?? To tyle o nas. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko w te jesienne,chlodne dni... Buziaki odemnie i od Hani:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki - ja oczekuję dwóch Maleństw, więc jeśli mogę Ci w czymś pomóc, doradzić, to śmiało proszę pisz :) Czarnulla - brak mi słów... Naprawdę. Nawet nie wiem już jak Cię pocieszyć. Mam nadzieję, że wkrótce Twój problem się zakończy i wszystko tam się prawidłowo zrośnie. Życzę Ci tego z całego serca. A co do drugiego problemu z M, to niestety pewnie Ci nie pomogę, bo zapewne tłumaczyłaś mu, że dziecko tak może mieć na samym początku. Nie znam innego sposobu, bo dziecku się nie wytłumaczy. Ale rozumiem Cię w 100 procentach, bo też byłoby mi przykro na Twoim miejscu. Oby szybciutko Hanulka dała szansę tatusiowi. Ściskam Cię mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki, gratulacje:) Tu jest więcej mam bliźniąt. Razem z mamami już mającymi skarby na świecie to jest Was bodaj 6? dobrze liczę?? Czarnulla, biedactwo.... Nie przeżyłam absolutnie nawet w małym stopniu takiego horroru jak Ty, ale z perspektywy mam nieco podobne odczucie co do jednej rzeczy. Leżąc na łóżku po porodzie i bojąc się ruszyć, czy się "nie rozpadnę", myslałam, że juz po wszystkim i też to, co zaczęło się dziać w 6 dobie po porodzi wspominam chyba gorzej niż sam poród. Na pocieszenie powiem Ci, że wbrew temu co myślisz, podejrzewam, że fizycznie dojdziesz do siebie szybko. Ja ściskam za Ciebie kciuki, aby psychika też była dla Ciebie łaskawa i żeby wspomnienia nie wracały.... A co do męża, to może on podchodzi do dziecka mało pewny siebie. Ośmielaj go. Być może Hania wyczuwa jego niepewność i stąd ta reakcja. To wcale nie jest tak, że noworodek reaguje dobrze tylko na mamę. Ja miałam wrażenie, że taki 3-4 tygodniowy Piotruś lepiej reagował na mojego męża, szybciej się u niego uspakajał płacząc np. przy gazach, bo i mój mąż reagował spokojniej niż ja. Ja starałam się za wszelką cenę coś wymyślić, denerwowałam się, że nieskutecznie małemu pomagam, a mój mąż był poprostu cierpliwy - tulił, nosił z dużym spokojem i mały świetnie reagował. Utwierdzaj męża, że świetnie sobie radzi, nabierze pewności i będzie super:) pozdrawiam serdecznie:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj miki:) czy to Ty Jesteś u nas w galerii- fotka ślubna??? Gratuluje dwóch fasoleczek:)))))))))))))))) My dzis- zamiast 12 w srodę pojechaliśmy do ordynatora, bo M miał wolne i ustaliliśmy cc na.... ten piątek, mam rano o 8 zgłosić się na czczo- jejku to za 3 dni:))))) Leos kruszynka waży 3 kg więc skoro tydzień temu tez tak ważył u mojego DR- plus minus granica błędu- czyli duży nie będzie. Moj M jutro jedzie rano-wraca w środę i od czwartku już wolne. Dr badał mnie i powiedział że juz sie maluszek szykuje. Jutro przejże raz jeszcze torby do szpitala- i z tej dla małego wyjmę ubranka na 62 a włożę na 50 cm. Miałam 2 komplety spakowane na 56 i 62 ale jednak zabiorę 50 i 56 :) Czarnula z całego serca życzę zdróweczka w końcu!!!!!!! Jesteś bardzo dzielna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki>gratulacje:) Ines>kurcze,to juz tuz,tuz :) trzymam mocno kciuki za udany porod i brak komplikacji!!! Czarnula>wspolczuje tych ciaglych wizyt u gin i stresu zwiazanego z niegojeniem sie rany!oby ten koszmar jak najszybciej sie skonczyl!!! Co do laktacji to ja pije herbatke kupiona w aptece herbapolu i kawe inke,mleko cieknie po brzuchu,wiec chyba pomaga :) Co do M. to mysle,ze nie powinnas szybko sie poddawac,u nas jest podobnie,maly placze na rekach meza,ale go nie zabieram,musi sie przyzwyczaic tym bardziej,ze jak mamy kolki to czasem ciezko wytrzymac noszac go caly dzien na rekach!!! nie poddawajcie sie :) u nas dzis moja kochana mama,przyjechala i nie dowierza,ze maluszek taki juz duzy i grzeczny!!! szkoda,ze wczoraj jej nie bylo!M.po 3 tygodniach poszedl wczoraj do pracy,ja sama z Tymkiem,ktory malo,ze w nocy w ogole nie spal to w ciagu dnia plakal non stop... dzis Tymek konczy 3tygodnie:) pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines - Widzę, że sprawy nabrały u Ciebie wielkiego przyśpieszenia. Zazdroszcze Ci, że już w piątek przywitasz Leonka na świecie. Będę trzymać za Ciebie kciuki. Czarnulla - Kurcze ile można cierpieć? Teraz to kolejne czyszczenie rany też bez znieczulenia? Bardzo Ci współczuję i jeszcze bardziej życzę żebyś wyzdrowiała jak najszybciej. Trzymaj się. Miki - Gratuluję ciązy bliźniaczej. Supreburek - To już trzy tygodnie jak masz Tymonka przy sobie, aż mi się wierzyć nie chce. A ja ciągle czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines- kurcze to już niedługo!!! aż boję się za Ciebie:) ale nie martw się - będzie dobrze. Najważniejsze, że raczej nic Cię nie zaskoczy- to daje poczucie bezpieczeństwa- wszystko zaplanowane i oby poszło po Twojej myśli. Absolutnie nie bierz ubranek 62:) my dopiero wczoraj zaczęliśmy powol je nosić a Julia w ten czwartek skończy 8 tygodni i waży prawie 5 kg:) Z firmy Cubus i H&M to nadal 56 są dobre, tylko z tych ze symka powyrastała. Weź sobie może też paracetamol- wiadomo że zawsze jak poprosisz to Ci dadzą, ale czasem lepiej mieć swój jakby była jakaś niemiła pani i robiła Ci o to łąskę (można go łykać co 4 godzinki i bardzo pomaga na ból). Ja jak rodziłam to było bardzo gorąco, więc mama niemal codzinnie przynosiła mi czystą, wyprasowaną koszulę nocną, ale Tobie chyba 2 powinny wystarczyć. A masz już Bromergon na zatrzymanie laktacji, bo nie pamiętam?? Super że mąż będzie przy Tobie, to naprawdę pomaga. A mój m mi wczoraj powiedział, że dzień urodzin Juli to był jego najpiękniejszy dzień w życiu i że jak wracał do domu wtedy ze szpitala, to płakał ze szczęścia...W ogóle to strasznie kocha tą naszą Julcię i ciągle ją całuje i mimo iż kiedyś chyba wolał chłopca to terazbardzo się nią cieszy:) Julia zresztą u niego zawsze się uspakaja jak płacze. Myślę, ze mama urwisa ma rację, że dziecko wyczuwa emocje. Ja jak ona płącze się czasem denerwuję, stresuję więc oddaję Julię mojemu m i ona od razu się uspakaja:) Ale on ją dużo nosi i kąpie, przebiera pieluszki więc Julia się go nie boji. miki- ja też miałam w 6 tyg dwie fasolki a 10 dni później została już tylko jedna... Trzymam mocno kciuki za Twoje dwie:)!! czarnulka- mam nadzieję, ze teraz to już z dnia na dzień będzie lepiej. Hanulka doda Ci radości abyś zapomniała o tym bólu. superburku- czyli sab simplex wam nie pomaga?? a próbowałaś ciepłch okładów? może też kropelki bio gaja...życze wytrwałości i oby kolki szybko minęły. Niestey, ostatnio mi kolega powiedział, ze najskuteczniejszy sposób na kolki to czas - 3 miesiace i podobno znikają... Akif- koniecznie napisz po powrocie jak sobie radzicie z Filipkiem:) olafasola, ale ola, magia, iwi, ewcia - napiszcie co u was My ćwiczymy nóżki, jest coraz lepiej, Julia mnij płacze i jest już rozciągnięta jak żabka:) Niestety nadal walczymy ze skazą białkową - mamy krew w kupkach. Przeszliśmy już na bebilon pepti ale podobno do 7 dni mogą utrzymywac się objawy alergii. W ogóle od 2 dni mamy trochę gorszy czas, bo niedość że ta alergia, to jeszcze było szczepienie (mama płakała bardziej od Julii), noi mamy chyba skok rozwojowy. Słyszałyście coś o tym?? Czy wasze dzidziusie też miały takie objawy skoku jak - rozdrażnienie, że mniej je, dłużej po jedzeniu trzeba ją nosić.. Przepraszam że tak mało do Was, a więcej o sobie. Postram się później nadrobić i napisać. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Strasznie długo mnie nie było, ale przyznam się, że Hanulka tak bardzo mnie absorbuje, że nie mam nawet za bardzo kiedy Was podczytywać. Jak śpi to ogarniam dom i siebie, a do zeszłego tygodnia była taka piękna pogoda, że całymi dniami siedziałyśmy na dworze :) Ostatnio bardzo rzadko zaglądałam na forum, ale na pewno nie zapomniałam o żadnej z Was!!!! Emmi dziękuję za wywołanie :) I w ogóle teraz zauważyłam, że wiele z Was o mnie pamiętało przez ten czas - dziękuję :) Na początku spóźnione acz gorące gratulacje dla świeżo upieczonych mamuś! Olafasola, Czarnulla, Akif, Superburek, Emka z całego serca gratuluję Wam pociech :) Niech rosną zdrowo!!! Ines, Green, Mamo Urwisa, Gośka teraz kolej na Was! Trzymam kciuki z całych sił za szybki poród!!! Ines właśnie doczytałam, że masz już termin cesarki! Super!!! Już niedługo będziesz tulić Leosia w swoich ramionach :) Super, że mąż będzie przy Tobie! To jest naprawdę wyjątkowa chwila. Mój do tej pory wspomina jak położne przyniosły Hanię i mu ją dały taką prosto z brzuszka :) Maju z całych sił trzymam za Was kciuki!!! Chciałam się również przywitać z nowymi koleżankami :) Gosia, Ivetta, Klaudia, Miki witam Was serdecznie i gratuluję!!! Malinko i Kasiu za Was również trzymam kciuki i często o Was myślę! Czarnulla z całego serca współczuję problemów z raną. Nawet nie wyobrażam sobie jaki to musi być ból! Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej!!! Kushion, Magia, Nadzieja, Iwi, Ewcia, Ona, Idea, Niunia, Sabiba, Miholichol, Kibicująca pozdrawiam Was serdecznie! (przepraszam jeśli kogoś pominęłam, ale troszkę czasu minęło...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines tak to jest moje zdjęcie ślubne to ja powiedzcie mi jak mo żna wytrzymać w domku taki długi czas do tej pory chodziłam do pracy a od wczoraj mam l4 i nie wiem co mam ze sobą zrobić poprostu nudzi mi się a teraz jeszcze jest taka pogoda że nawet z domku nie chce się wychodzić dzięki za gratulacje a powiedzcie mi czy jest tu jaka.ś dziewczyna z krakowa i czy ktoś z was chodzi do dr Chrostowskiego pozdrawim miłego dnia życze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×