Dziewczyny w jakim wieku odczuwałyście najsilniejszy popęd seksulalny i potrzebę

seksu?

Teraz :D 34 lata :D

a nie 16-22?

19-20 lat :o na szczescie mi przeszlo:)

Ja chyba od ok 23r.ż i pozostał do dzisiaj :p :)

zdecydowanie własnie tak 33-34;) i jakos lepsze doznania..i w ogóle....

"D.tdag 19-20 lat na szczescie mi przeszlo" dlaczego na szczęście?

11 - 14 lat

Poświąteczna - zgadzam się. Orgazmy wielokrotne i cuda na kiju (jakby to nie zabrzmiało). W życiu się nie spodziewałam takich rzeczy :D

Bo to zly podpowidacz jesli chodzi o zwiazki,jak bylam taka strasznie napalona pociagali mnie nieodpowiedni mescy faceci,teraz wole milego chlopca bo z tamtymi tylko problem byl

teraz- 26 lat :D

widzę, że jest zróżnicowanie, nie ma jednej kategorii wiekowej po 30 tce kilka odpowiedzi i tu na razie najwięcej

nie powiem ...mnie tez..."zaskoczyła" feria doznan...u kobiety dojrzałej....jaką niewątpliwie jestem.. niestety ..rozstałam sie z partnerem...z kórym było tak 'miło' ,swietnie dogadywalismy sie w łozku ale w zyciu...nie, ehhh moze kiedys...jeszcze...bedzie "powtórka z rozrywki"..czego sobie bardzo zyczę.... i innym KAFETERIANKOM tez;)

"D.tdag Bo to zly podpowidacz jesli chodzi o zwiazki,jak bylam taka strasznie napalona pociagali mnie nieodpowiedni mescy faceci,teraz wole milego chlopca bo z tamtymi tylko problem byl" a w jakim wieku nastąpiła ta zmiana myslenia?

No ja mam to szczęście, że "korzystam z męża". I mogę powiedzieć, że nie jest to kwestia partnera. Jesteśmy ze sobą od kiedy skończyłam 17 lat. Teraz (od jakichś dwóch lat) przeżywamy jakąś drugą młodość. Gzimy się jak gówniarze. Doznania niesamowite :D Przynajmniej u mnie. Mąż jest po prostu zadowolony :D Pozdrawiam i życzę miłych uniesień :D

ale nie chodzi o kwestie "techniczne" partnera.... tylko to ze jak o nas pożąda...a my jego... to jest mega...jazda...i chyba tu tkwi cała tajemnica plus..to ze ze z wiekiem bardziej znamy swoje ciało...alee tez i swoje potrzeby

U mnie 18-21, chciałabym żeby to wróciło, jak podnieść poziom libido?

PolaQla - ile masz lat? Ja miałam zjazd libido tak w wieku 25-27 lat. Myślałam, że już się starzeję ;)

24

jak skonczyłam 30 tak mnie rozruszało, hoooo zaczełam robic sprawy ktorych wczesniej sie wstydziłam, mam potrzebe codzien, sama tez sie zabawiam. mam myskli tylko o sexie, i coraz to niowych kochankow, a mezatka jestem tez od 2 l.Poprosty poo 30 zaczełam sie gzdzic jak szalona.

Mam 24 lata a mialam tych dwoch nieodpowiednich ale fizycznie szalenie meskich facetow i od roku szukam czegos innego bo zli chlopcy to nieodpowiedni towarzysze zycia,stawiam na milych spokojnych,

Zreszta wtedy to strasznie napalona chodzilam,masturbowanie po 7-8 razy dziennie to zaslepia taki poped i zle mozna wybrac

Offerma - wracaj na swój topik o kaczkach. Tam wszczynaj awantury PolaQla - miałam obniżenie libido w bardzo podobnym wieku. Może to jakiś proces fizjologiczny?

dla mnie logiczne, że najwiekszy popęd u kobiet powinien być w wieku 16-22 lata bo wtedy są najlepsze warunki na urodzenie dziecka i jego wychowanie zastanawiam się czemu biologicznie służy ten wzrost libido po 30tce bo z punktu widzenia natury to taki popęd powienien być właśnie w wieku 16-22 lat musi być jakies uzasadnienie

"D.tdag Zreszta wtedy to strasznie napalona chodzilam,masturbowanie po 7-8 razy dziennie to zaslepia taki poped i zle mozna wybrac" ale odczuwałać tylko pożądanie czy się również zakochiwałaś? i czy ten stan zakochania był po czy przed seksem, jezeli odczuwałaś w ogóle taki stan. czy było tak ze zakochałaś się na czyjś widok czy tylko pożądanie?

rosło, a potem z górki. Reraz 54 i wstręt prawie:(

ale odczuwałać tylko pożądanie czy się również zakochiwałaś? i czy ten stan zakochania był po czy przed seksem, jezeli odczuwałaś w ogóle taki stan. czy było tak ze zakochałaś się na czyjś widok czy tylko pożądanie? teraz mysle ze to byly zauroczenia a nie prawdziwe zakochanie wiecej czułam do tego drugiego pierwszy po seksie mnie denerwowal wiele cech jego charakteru i jego zachowanie drugi po seksie ideal wspolne rozmowy, prytulanie to bylo fajne teraz od 2 lat nic juz nie czuje, wyjałowiłam sie calkowicie z uczuc he nawet samej sobie... mi sie nie chce a jak juz to moze raz na tydzien, dwa max i w sumie dobrze teraz ten stan mi bardzo odpowiada no i jestem wciaz sama moze sie rozbudze jak poznam wlasciwego mezczyzne

zdecydowanie 30-40 !!! wczesniej to bylo nic w porownaniu z tym co bylo pozniej;)

bylyscie najbardziej wyzwolone i najczesciej partnerow zmienialyscie?

7-10 a potem to już trumna.