jak mozna mowic ze 175 cm facet jest niski???

u meza nie wzrost zadecydowal.. wszystko mial takie jakie moglam sobie wymarzyc :) i tak juz 6 lat :) 3 po slubie

"ktos tu napisal ze rodzina" rozbrajasz mnie, ale im dłużej czytam twoje wypowiedzi tym bardziej przekonuje się, że ten kraj nie potrzebuje więcej takich prawników.

ale ja nie pracuje w zawodzie :) wiec badz spokojny

uffff

drazni Cie to, ze ktos jest szczesliwy jak widzę zero w Tobie altruizmu..lub nawet filantropa

a teraz zmykamy na impreze do klubu ( tak tak malzenstwa tez chodza) i specjalnie popatrze jakich facetow bylo najwiecej!

szukaj szukaj garu znaczen moze znajdziesz nie zamienilabym mojego faceta w zyciu pozniej ktos by mi powiedzial Miales chamie zloty rog :)

dziewczynko, zanim zaczniesz na siłę używać trudnych słów sprawdź sobie w słowniku, co oznacza "być filantropem". Starałem się jak mogłem, ale nijak to słowo nie pasuje do całości rozmowy. P.S. Jestem szczęśliwy ! :D

Na atrakcyjność składa sięwiele różnych czynników, nie tylko wzrost. Tutaj nie jest też powiedziane, że najlepszy jest wysoki., bo każdy ma inny gust." Tak, na pewno też są tacy, co wolą kobiety bez biustu, ale i tak żadna kobieta nie powie, że to wszystko jedno, bo każda by chciała takowy mieć, tak jak i wysokiego faceta.

"bo każda by chciała takowy mieć, tak jak i wysokiego faceta. " Skąd możesz to wiedzieć skoro Ty nie jesteś każdą/ każdym (- bo w końcu się nie wyjaśniło, czy jesteś facetem czy kobietą). :)

Bo wysocy faceci zaczynają sie od 180 cm :P

Na kanon piękna składają niezmienne składniki a pojedyńcze gusta są jednak pojedyńcze.

Owszem, ale żeby w ogóle startować do kanonu piękna samemu też trzeba nim być xD

kohosi Bo wysocy faceci zaczynają sie od 180 cm" - niestety..

Owszem, więc kaczuszka 150, będzie zachwycona gigantem 160 :D Ale na pozostałą resztę bym nie liczyła :D

i podział niski-średni-wysoki i kto o tym decyduje?

Dobrze, późno się zrobiło. Zostawiam Was samych z tym problemem. Teraz pójdę trochę popłakać w kąt, że nie osiągnąłem magicznej granicy wysokiego faceta 180 cm. Wesołych Świąt ! :D

?

Tak tak tak ile razu to slyszalem w necie:wysoki, wysoki, wysoki.. Tylko że w realu zwracacie uwage widoczie na cos innego. Nie zmienie zdania pod wplywem postow z kafeterii. Czlowiek pozniej wkracza w realia zycia i widzi cos innego, a mianowicie to co pisalem kilka postow wczesniejj

Pamiętam sytuację w klubie. Słyszę "cześć", rozglądam się, szukam i nikogo nie widzę.. W końcu słyszę wyraźnie, że ktoś nawija o mej nieziemskiej urodzie :P, aż w końcu coś mnie ruszyło i spojrzałam w dół, a tam taki cwerg pewnie z 160. Ale się uśmiałam :D , do dzisiaj się śmiejemy..

No jak to jaki podzial? 175 karzel, 180 wysoki

Czyżby ludzie mieli rosnąć w nieskończoność? Nic podobnego. A to dlatego, że nasz wzrost zależy nie tylko od warunków, w których dorastamy. Jeszcze w większym stopniu zależy od genów. Każdy z nas ma zapisaną w genach maksymalną wysokość ciała. Gdybyśmy mieli idealne warunki wzrostu już w łonie matki, i później przez całe dorastanie, gdybyśmy szczęśliwie uniknęli wtedy chorób, to osiągnęlibyśmy sto procent zaprogramowanego w genach wzrostu. Ale muszę panu powiedzieć, że synowie i córki tych Polaków, którzy są wykształceni i zarabiają dobre pieniądze, są już bliscy tego maksimum mówi prof. Piontek. Na razie młodzi Polacy najczęściej przerastają swoich rodziców. Jednak w narodach, w których dobrobyt panuje od pokoleń, już tak nie jest. Średni wzrost Amerykanów albo Szwedów już przestał się zwiększać.

No ale nikt tu nie twierdzi że 160 nie jest niski. O ile pamietam laska zalozyla temat o facecie 175

:D

a jakie jest to kryterium i podział niski-średni-wysoki i kto o tym decyduje?" - ogólny wzrost społeczeństwa. Ponieważ ewolucja robi swoje i społeczeństwo jest wyższe, oprócz tych, co się wymknęli ewolucji.. ale ogólnie wiadomo, że 175 to już nie jest wzrost średni, jak kiedyś.. A tak potocznie, u siebie w najbliższej rodzinie, nie potrafisz ocenić, kto jest niski, a kto wyższy? :O To tak samo określa się to u całego społeczeństwa, przecież mierzy się ludzi.. i porównuje..

Już kilkadziesiąt lat temu wzrost Polaków badał ksiądz profesor Bolesław Rosiński. Z danych zebranych w typowo rolniczym powiecie miechowskim wynikało, że w połowie XIX w. mężczyźni mieli tam średnio 164, 165 centymetrów wzrostu. Niektórzy z nich wyemigrowali do Ameryki. Ksiądz Rosiński pojechał więc do Teksasu zbadać ich potomków relacjonuje profesor Piontek. Okazało się, że urodzone w Ameryce dzieci już w pierwszym pokoleniu były o cztery centymetry wyższe od rodziców! A to dlatego, że miały tam lepsze warunki życia mówi. A dzisiejsze kobiety?

[zgłoś do usunięcia] janekrys No ale nikt tu nie twierdzi że 160 nie jest niski. O ile pamietam laska zalozyla temat o facecie 175" Dzisiaj to raczej niski facet.

zy też są wyższe od swoich prababek? Okazuje się, że tak. Jednak ich średni wzrost nie przyspieszył aż tak gwałtownie, jak u mężczyzn. Kobieta słabiej reaguje na zmiany warunków życia. Ona musi być bardziej stabilnym organizmem niż męski. W przeciwnym wypadku byłby zagrożony rozród mówi profesor.

Czy też są wyższe od swoich prababek? Okazuje się, że tak. Jednak ich średni wzrost nie przyspieszył aż tak gwałtownie, jak u mężczyzn. Kobieta słabiej reaguje na zmiany warunków życia. Ona musi być bardziej stabilnym organizmem niż męski. W przeciwnym wypadku byłby zagrożony rozród mówi profesor.

dane :> ale już :> i nie wciskac ciemnoty :>