Trójkąt?......plusy?minusy?....

Nadziejo

no to jak?:) kto za trójkami w związkach?ręka do góry ;) liczymy głosy ;)

Za - raz, dwa, trzy, cztery... Przeciw - pięć, szesć, siedem... Rafia nieważny jest wynik głosowania. Ważne jest, co Ty masz zamiar zrobić, co jesteś gotowa zrobić niezależnie od mężowskiej indoktrynacji czy manipulacji i co zrobisz.

ja jestem za czwórkami jak zolnierze z westerplatte

nie tylko na ten wpadłam .... wzrokiem ...;) ale cóż ...miło zobaczyć znajome interesujące nicki, chociaż temat jakoś zbytnio mnie nie podnieca :)

co zrobie? zdania nie zmienię :) najwyżej stracę faceta....albo mój facet zyska nową kochankę "nowoczesną"...... życie :)

A te wypieki na twarzy to skąd?

więc na cholerę liczysz głosy? trochę to żałosne z własnego- jakby nie było- dramatu robisz temat pod publiczkę

Rafia - a ja mam nadzieję, że nie stracisz mężczyzny. :) Nie wierzę, że łączy Was wyłącznie seks.

żaruje z liczeniem...;) bez przesady;)

hmm.... ale czy to naprawdę taki dramat? Dramat to raczej... głodujące dzieci w Etopii, a nie bzykanki znudzonych samców, którzy powinni się zastanawiać w wolnym czasie, jak zapewnić ukochanej kobiecie byt :) ot-co! dobrze mówię Zła? ;)

http://allegro.pl/tarot-wrozba-na-rok-obszernie-wplata-po-i1377349161.html

żartuje z liczeniem;) a temat nie nudny,ale zapewne pojawia się w związkach,a jak nie pojawia-to zapewne jest w myślach,pragnieniach faceta.... tylko co on zrobi z tym fantem-to już wielka niewiadoma....

nadzieja8- już nie przesadzaj że temat ten to taka nuda;) między nami kobietami....;)

tiaaaa no pewnie niech autorka się cieszy, że ma męża, który z chęcią ruchałby inne w podziękowaniu za to, że nie urodziła się w etiopii swoją drogą skoro już mowa o tych dzieciach żeby każdy tak się nimi na serioo przejmował- jak często o nich pisze i się ich przykładem podpiera to wszystkie cierpiałyby na nadwagę

dzieci w Etiopii przynajmniej nie musza odsniezac

ike no to zrobiłaś mi doła-bo nie mogę cieszyć się że mam męża....:) wolny związek,mieszkamy ze sobą 2 lata...nigdy nikomu się nie oświadczył,nie liczę żeby dla mnie zrobił wyjątek....no i porażka,na dodatek nie mam męża;)

Mamy dramaty na własną miarę. Dla jednej to złamany nowy tips, dla innej ultimatum męża a dta jeszcze innej brak pieniędzy na przekaz do Etiopii. I nie ma co z tego drwić.

no to nie mąż konkubent to akurat ma najmniejsze znaczenie

eeee....dzieci zostawcie:) mój temat trzeba obgadać ;) to proponuję o porannym śniegu:) u mnie w katowicach słoneczko,mrozek ładny i śnieg.....:)

Rafia - to zrób mu szybki związek. :D Kup krawat, zawiąż mu na grdyce i zakrzyknij: "Mój jesteś i nie opuszczę Cię aż do śmierci". :D

No baaa... Brumcia

A Twój mężczyzna jest z Tobą, Rafia a nie dltego, że mu ksiądz tak nakazał. To ma swoją wartość.

u mnie w katowicach słoneczko,mrozek ładny i śnieg..... a ja myslalam ze mrozek wyemigrowal do francji :)

taaaa....;) no co ty,liczy się wolność i swoboda;) a ja mu mówie ze to obciach-jak napisał CV i w wieku 37 lat napisał "kawaler"..;) porażka;) albo życiowy ćwaniak...;)

czizas-on zamierza apastaje zrobić..;)

Brumcia, krawat ... jacie, aż mnie zabolało:D "wolny związek,mieszkamy ze sobą 2 lata...nigdy nikomu się nie oświadczył,nie liczę żeby dla mnie zrobił wyjątek....no i porażka,na dodatek nie mam męża ...." porażka? wiesz, to może być tak, że jak on odczuje pierwsze oznaki starzenia i niedołężności, to jeszcze Cię będzie na kolanach błagał, żebyś przyjęła oświadczyny ... faceci nie lubią zatrudniać pielęgniarek, kucharek itd... ;) po co ma płacić za coś, co może mieć za darmo?

Wolność i swoboda ale parami. :D

apostazję miało być ;)

Rafia, pocieszę cię, że tego rodzaju dylematy nie są domeną tylko facetów :-)