PORÓD (krok po kroku) w Szpital na Wyspiańskiego w BB

Oczywiście sama robic przy dziecku ale w domu w szpitalu musze się zregenerować przecież po to leży się w szpitalu chyba.

Zaraz Po cc trzeba leżeć to prawda w tym czasie robią badania noworodkowi. Mi położna przyniosła później synka i pomogła przystawic do piersi (dalej musialam lezec plasko)Powoli pionizuja, już nie pamietam ile trzeba lezec ale nie miałam wiekszych problemów z opieką nad dzieckiem w szpitalu. Z resztą najlepiej aby zaraz o cc z tobą był tatuś dzieciaczka żebyś mogła się troszkę ogarnąć. Jak juz wstaniesz z łóżka to opiekujesz się sama w szpitalu. Wiadomo że w większości przypadków po cc jest gorzej niz po sn bo rana po cieciu boli i ciężko się poruszyć. Noworodek tez zwykle większość czasu śpi. Też kombinowalam jak chwycić synka żeby go przystawic do piersi, początki nie są łatwe ale dasz radę. Zamiast słuchać opowieści dziwnej treści o porod ach obejrzyj sobie filmiki o pozycjach do karmienia, jak kąpać dziecko itp- bardziej ci się przyda wiedza o opiece nad noworodkiem.

Powiedzcie mi, jak wygląda w tym szpitalu kwestia smoczków dla Malucha? Bo często słyszy się że lekarze krzywo patrzą jak noworodkowi chce się dać smoczek do uspokajania. I jeszcze, czy biustonosz do karmienia trzeba mieć obowiązkowo? Pytam, bo przy pierwszym dziecku miałam go na sobie tylko w szpitalu, a w domu bardziej komfortowo czułam się w zwykłym .

Z tego co pamiętam to na oddziale jest informacja o całkowitym zakazie używania smoczków -uspokajaczy. Tak przynajmniej było jak rodziłam.

cześć dziewczyny, jak wygląda kangurowanie po cc na Wyspiańskiego?

Ja mialam przy sobie smoczek uspokajacz dla dziecka nie używałam ale leżał w pudelku w tej kuwetce kolo dziecka i nikt nic nie mówił.Biustonosza do karmienia nie miałam bo mi sie nie podobają.mialam zwykle nikt tez uwagi nie zwracał na to kompletnie

Podbijam temat. Czy ktos mogłby podzielić się wiedzą jak wygląda kangurowanie maleństwa po CC? Czy dzieciątko może być wtedy kangurowane przez tatę dziecka, a później trafia do mamy?

na Wyspiańskim po cc nie ma kangurowania. Pokazuja dziecko przy wyciagnieciu. Jak łaskawy personel to pokaza blizej, ale zabieraja zaraz.

Powiedzcie mi co zabiera się ze sobą bezpośrednio na trakt porodowy? Jak rodziłam 4 lata temu to położna kazała zabrać ze sobą tylko ręcznik, mydło, 2 podkłady na łóżko i wodę. Jak to wygląda teraz? Z góry dziękuje za odpowiedź.

Na trakt potrzeba koszule w której będziesz rodzic, czyli takiej której nie będzie szkoda, podkłady- na sam poród to 2 max, ja się obeszłam na 1, podpaski te duze ale to juz po. I z tego co pamiętam to chyba tyle. A właśnie, po porodzie polozna powiedziała żeby sobie coś zjeść, ja miałam bułkę wiec mąż.mi przyniósł. Dobrze jest mieć tez wode, ale ja przy porodzie nie piłam bo nie bylo na to czasu;) poród byl za szybki ;)

Jak ja rodziłam w tym szpitalu równo 2 lata temu, to do porodu Pani położna kazała zabrać również dowód osobisty, wyniki badań (bo wypełniałyśmy papierki - był na to czas :) Oprócz tego oczywiście podkłady na łózko (zużyłam chyba 2szt), ręcznik, koszula do porodu.Dobrze, że miałam męża przy sobie, w trakcie porodu przydały mi się jeszcze: woda ng, POMADKA DO UST (bez tego ani rusz:).Po porodzie położne wysłały męża po podkłady Bella, koszulę na zmianę, klapki pod prysznic, mydło. Dobrze jest mieć kogoś bliskiego przy porodzie, kto będzie mógł coś donieść jak zabraknie:) Na 19 grudnia mam termin i też będę chciała rodzić w tym szpitalu, dlatego śledzę ten wątek od jakiegoś czasu :)

Ja mam termin na 5 listopada, więc będę na bieżąco to dam znać co i jak .

Hej dziewczyny. Czy na Wyspiańskiego trzeba zabierać kosmetyki do kąpieli dla dzidziusia? Czy wystarczy tylko krem na odparzenia, chusteczki i pampersy?

Nie trzeba zabierać.Ale mi dzidziusia kąpali tylko raz.Nie wiem czy w kazdej sali ale w mojej bylo miejsce na kapiel wiec chyba mama moze tez sama dziecko wykąpać ja kąpałam dopiero w domku.Natomiast przyda się coś do nawilżania skóry bobasa.Moje dziecko urodziło się z bardzo suchą skórą mialam przy sobie krem do twarzy i ciała hipp i tym je nawilżałam całe bo jakos nie wpadłam zeby poprosić męża o przywiezienie oliwki z domu ale zakręcona byłam po porodzie

odpowiedz dot. kangurowania po cc Moja przyjaciółka rodziła na Wyspiańskiego w sierpniu i miała cc (dostała skierowanie od lekarza i wyznaczony termin cesarki). Jej nie dali kangurować dzidziusia, ale mężowi owszem i nie było z tym problemu. Na trakcie porodowym (w tym głównym korytarzu) jest nawet fotel dla tatusiów do kangurowania. Tylko trzeba było powiedzieć personelowi, że tata jest, czeka i chce kangurować.

Hejka. Ja tez niebawem będę rodzic, mam termin na 20 grudnia. Mam pytanie do pan,które już swój pierwszy poród maja za sobą... Czy warto mieć przy sobie w szpitalu laktator? Czy nie jest to konieczne? Zastanawiam się nad kupnem i nie wiem czy lepiej zaopatrzyć się przed porodem czy zamówić jak już maluszek będzie na świecie.

Ja kupiłam przed porodem ale w szpitalu nie miałam przy mojej ilości pokarmu nie bylo potrzeby a i w domu użyłam go może z 10 razy

W szpitalu laktator nie był mi potrzebny, za to w domu pomógł pobudzić laktację.

Czy mogłaby któraś mam opisać krok po kroku, jak wygląda poród przez planowane cesarskie cięcie w Szpitalu na Wyspiańskiego? Niebawem otrzymam skierowanie na CC od lekarza prowadzącego z uwagi na ulożenie pośladkowe synka i powiem szczerze, że nie bardzo wiem od czego zacząć? Czy należy wybrać się do szpitala z takim skierowaniem i umówić wizytę? Czy mogą mnie odesłać do innego szpitala? Czy mają takie prawo? Czy przed cesarką tez jest wykonywana lewatywa? Czy zawsze przy tego rodzaju zabiegach jest się cewnikowanym? Ile godzin po zabiegu należy leżeć, kiedy można powoli zacząć wstawać, zabrać prysznic? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Ze skierowaniem zgłaszasz się dzien przed cc, na czczo o 8 rano na izbę przyjęć. Stamtad odesla na oddział. Tam zrobia ktg, usg i pobiora krew. Jesli masz planowane cc to powinni cie przyjac. Jedynie będziesz musiała poczekać aż kogoś wypisza i zwolni się łóżko jeżeli nie będzie od razu wolne ( ja czekakam na łóżko do 14). Co do lewatywy ja nie miałam. Wstajesz tego samego dnia jak znieczulenie całkiem przestanie działać i od razu z położna idziesz pod prysznic. Z początku może być ciezko ale lepiej się ruszać to szybciej dojdziesz do siebie. Dzieciątko możesz oddać położnym na pierwszą noc żeby zregenerować siły. Zapytaj tez swojego lekarza to ci wszystko wytłumaczy. Powodzenia

Ps. Cewnikowanie jest konieczne po cc.

Witajcie dziewczyny. Cieszę się ze powstał taki wątek na forum. Jak będę już po porodzie też napiszę o swoich doświadczeniach i odczuciach. A teraz chciałam zapytać o dokumenty potrzebne do porodu. Na pewno potrzebna jest karta ciazy i co jeszcze??? Czy wyniki np badania gr krwi również będę potrzebować czy wystarczy jak wszystko jest skrupulatnie wpisane w kartę ciazy?

Ja mialam kartę ciazy,dowod osobisty i wynik badania z wymazu na paciorkowce ale w razie czego gdzies do walizki spakowalam wszystkie oryginalne wyniki gdyby wpisane w krte ciazy nie starczyly

Czy mogłaby któraś z mam rodzących na Wyspiańskiego napisać co spakowała do torby? Na razie mam 20 szt. podkładów bella mamma, 10 szt. podkładow na łóżko, 2 szt. majtek z siateczki wielorazowych, pampersy, chusteczki, wkładki laktacyjne i sudocrem. Wiem, że ubranka nie sa mi potrzebne, jedynie na wyjście ze szpitala.

Ja idę rodzić przez cc w marcu, to moja trzecia cesarka w tym szpitalu. Majtek siateczkowych weź sobie więcej, ja biorę 5 szt, 5 podkładków na łóżko 90x60 w zupełności wystarczy. Wkładki laktacyjne 10 szt, bepanthen z niebieskim paskiem na podrażnione sutki, koszule nocne, biustonosze do karmienia, polecam jedną parę klapek gumowych do kąpieli i do chodzenia na codzień najwygodniejsze. ręczniki duży i mały, herbatki laktacyjne aby przyśpieszyć laktację, poduszka mała (jasiek) do karmienia i do spania. te ich duże to takie cienkie niewygodne, sztućce, talerzyk, kubek, dla dziecka weź sobie jeszcze czapczkę i łapki niedrapki. Ja miałam ubranka dla dzieci - 3 body i 3 śpiochy tak na wszelki wypadek jakby dziecko ulało i nie dałabym radę iść po czyste do położnych. co prawda codziennie przychodzą i dają nowe czyste ciuszki, rożek, pieluszki tetrowe, podkład do przewijania dla dziecka 2x ja miałam babydream

Wodę niegazowaną

Wody niegazowanej najlepiej hektolitry :- ) pić się chce bardzo. Ja miałam butelkę 0,7 z dzióbkiem i do takiej przelewalam wodę. Najlepiej się z takiej pije

Pieluszki tetrowe i te podkłady do przewijania dają w szpitalu czy trzeba wziąść swoje?

Mi zabijali synkow w tetrowe a później jak zawinęłam w rożek to podkładki do rocka pod główkę pieluchy szpitalne.jak poprosisz o tetrowe to dadzą, ale uważam że lepiej mieć swoje by dzidzia odespałam się z domowymi bakteriami. Ale ja miałam swoje. Podkłady do przewijania dzidzi też miałam swoje, tego nie dają

Lista rzeczy,które daje szpital: -sztućce jeśli nie masz własnych -mi bardzo sympatyczna pani od noworodków dawała szejki na laktacje -jak masz szczęście w toalecie będzie na bieżąco dostępny papier toaletowy -jeśli nadal pampers sponsoruje dostaniesz małą paczkę pampers premium care -dwa pudełka od sponsorów z ulotkami,jakimiś próbkami i małą wodą niegazowaną(po wypełnieniu ankiety) -ubranka dla bobaska na czas pobytu w szpitalu. Co miałam w torbie: Dla dzidziusia: -bepanthen,szpital poleca linomag maść lub alantan plus -chusteczki nawilżane -krem do buźki(bardzo mi się przydał bo maleństwo miało mega suchą skórę) -paczkę pampersów -ubranka w razie potrzeby -kocyk -niedrapki(ale szpital również udostępnia swoje) -pieluszki tetrowe miałam,ale nie pamiętam czy używałam -(nie pamięta co tam jeszcze miałam) Dla siebie: -szlafrok -3 koszule nocne -5 sztuk majtek siatkowych(świetna sprawa) -2 duże ręczniki,2 małe -podkłady na łóżko 10 sztuk(zużyłam 8) -paczka podkładów Bella Mama(okropnie się zbijały) -paczka podkładów canpol(niby fajne,cienkie ale tył zbyt szeroki dla mnie) -podpaski tena lady nie pamięta juz jakie konkretnie ale biły na głowę podkłady w/w -tantum rosa do podmywania -żel do higieny intymnej -żel pod prysznic(mini butelka) -szampon do włosów i odżywka (próbki) -balsam do ust -pasta i szczoteczka do zębów(niby oczywiste a koleżanka z sali nie miała) -papier toaletowy(śmieszne,ale naprawdę brakowało często) -duuuuużo wody(mała butelka z dziubkiem nawet na porodówce mnie ratowała) -klapki pod prysznic -kapcie(pomysł z jednymi gumowymi służącymi za prysznicowe i kapcie też ekstra) -bardzo przydała mi się mała woda morska do nosa -skarpetki -jasiek -(nie pamiętam co jeszcze)