Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olkosia

czy można być szczęśliwym bez seksu?

Polecane posty

Gość olkosia
oj agnieszka agnieszka -- haha i miałam tego faceta trzymać? mimo tego co zrobił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gziugzium
00:04 [zgłoś do usunięcia] olkosia zawasia- gdyby mi nie pasował to bym go zmieniła raz na tydzień to już coś i nie płakałabym z tego powodu, ważne że byłabym używana a nie łapała kurz Czyli w sumie nie chodziło Ci o zdradę męża, tylko o to,że zaniedbywał Ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
gdzie niby tak napisałam? gdyby mnie zaniedbywał to pewnie miałabym kochanka, ale an ja ani on nie byliśmy zaniedbywani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gziugzium
gdybyś nie była zaniedbywana w taki, czy w inny sposób, to nie przerwałabyś tego małżeństwa/związku :) czułaś się zaniedbana i poniżona :)i tu nie ma nic do udowadniania, tak było i tyle ale teraz chcesz się jeszcze bardziej poniżyć, zamiast popracować nieco nad sobą i własnym widzeniem siebie, polubienie siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
nie potrafiłam żyć z myślą że ten człowiek posuwał inną, dzielił się z nią bliskością , był zadowolony w jej objęciach, ty byś potrafiła z tym żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolce gabbana the one
Olkosia a może wyhaczysz jakiegoś swego pacjenta? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
dość trudna sprawa, raczej on musiałby wyhaczyć mnie ;) ale nie powiem, co niektórzy są ciekawi ;) ciekawe co by pomyśleli czytając te wypociny na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gziugzium
nie potrafiłam żyć z myślą że ten człowiek posuwał inną, dzielił się z nią bliskością , był zadowolony w jej objęciach, ty byś potrafiła z tym żyć? Myślisz, że kochanek byłby z tobą szczery i " nie dzielił się jeszcze z kimś innym bliskością" ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
ale na kochanku by mi nie zależało prawdziwy- bo nie chcę na razie umawiać się przez net? nie chcę kochankaz drugiego końca polski, albo 100km ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
co do tamtego tematu-- jasne że by mnie coś takiego zabolało gdybym to a kochała tego faceta, ale jak już mówiłam nie chcę go kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gziugzium
oh, kochać to nie jest tak łatwo:) ale uzależnić.....?;) a to już jest ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
ja ze śląska? no co ty, po czym wnioskujesz :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
ale uzależnić.....bo ja wiem, chyba od seksu się uzależnić, ale to już mam , co mnie gorszego może spotkać ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
ja z wielkopolski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkosia...gorsze to może byc tylko niespełnienie ale to już masz teraz, więc może być tylko lepiej ale nie przedłużaj tego stanu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
ja do poznania kawałek drogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
zbiegowisko kotów się zrobiło:-) olkosiu- to , ze nie chesz kochać to jeszcze nie znaczy że kochac nie będziesz;-)Twoje chcenie nie ma tu nic do rzeczy- Ty już nie panujesz nad emocjami a co będzie, gdy kochanek się pojawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
wszystko wydaje mi się bez sensu , bo nie mam co tygodniowego seksu, czy tak jest faktycznie czy ja to sobie ubzdurałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
na to pytanie tylko Ty znasz odpowiedź- czy wygenerowałaś w sobie tę potrzebę bo tak kazał Ci świat ( Bo w Boże Narodzenie WSZYSCY TRZYMAJĄ SIĘ MILE ZA RĄCZKI a pani domu w bordowej bluzce podaje karpia uśmiechniętej rodzinie, w Sylwestra WSZYSCY balują na imprezach , szczęśliwi ludzie UPRAWIAJĄ UPOJNY SEKS) czy też co dzien rano budzisz się z wibratorem ręce z ogromnej, niezaspokojonej potrzeby seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiaa21111111111111111
Może są tacy co moga być szczęsliwi bez seksu ,ale ja osobiście bym nie mogla bez niego zyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
to niedobrze Nadi- co będzie jak źródło seksu zostanie nagle odcięte? umrzesz?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
to co ze mną, czego nie życzę nikomu :( najgorzej że ja mam tak bujną wyobraźnię , wyhaczyłam nawet już jedno auto spod bloku które w każdy piątek podjeżdża , wysiada z niego facet 30pare lat i i odjeżdża nad ranem i nawet wiem już do kogo i sobie wyobrażam co oni robią i w ogóle i mnie to tak strasznie nakręca.. ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
myslę, że Twój problem autorko jest duzo poważniejszy a seks to jedynie wierzchołek góry lodowej...Jeśli nie żyjesz tu i teraz to życie boleśnie CI o rzeczywistości przypomni..Uważaj na siebie.Pa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×